Jump to content

Pierwszy raz kolecika ;)


kolecik

Recommended Posts

Wczoraj był mój debiut ;)

Mięcho zakupione na targu w sobotę. Do wtorkowego wieczora peklowało się według przepisu @DZIADKA (z nastrzykiem oczywiście). Noc mięso spędziło w lodówce na obciekaniu.

Następnie osuszanie i wędzenie (w sumie 4,5 godzinki w temperaturze 50-80 st C)...

 

Tak to wyglądało:

 

post-66158-0-48866900-1405592774_thumb.jpg

post-66158-0-53488300-1405592775_thumb.jpg

post-66158-0-05109500-1405592775_thumb.jpg

post-66158-0-01686000-1405592776_thumb.jpg

 

 

Po wędzeniu:

 

post-66158-0-54214300-1405592773_thumb.jpg

 

Po sparzeniu:

 

post-66158-0-52832000-1405592776_thumb.jpg

Link to comment
Share on other sites

Witaj Kolecik ! Hmmm.... To taka  '' szynka diabelska '' ;)  Pominąłes proces osuszania ...chyba... :rolleyes: Mówisz , że robiłes nastrzyk ..., ale nie ''pomasowałeś'' :)  i solanka nie dotarła wszędzie . Dlatego te plamki wyszły, ale jak na pierwszy raz , :cool:  Ważne są chęci , a do wprawy dojdziesz szybko :thumbsup:  Pozdrawiam Ps. jakim drewnem wędziłeś i czy suchym ... :rolleyes:

Edited by Kruszynka
Link to comment
Share on other sites

Witam Kolecik  :) ewidentnie baleron jest niedopeklowany,nie piszesz nic o osuszaniu jak nadmieniła einshel, osuszanie  to podstawa wędzenia ,następnym razem zastosuj najbezpieczniejsze 5 dniowe peklowanie ,zainwestuj w worek jutowy ,opalaj sezonowanym drewnem jeszcze raz poczytaj o wędzeniu wyciągnij wnioski, a może unikniesz  powtórki z takiego wyglądu wyrobów  :( pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za dobre słowa, te krytyczne także  ;)

Fakt, po nastrzyku nie masowałem  :cry:

Worek jutowy mam, do zdjęć zdejmowałem. Jednak nie mogłem całkowicie nakryć beczki bo temperatura była za wysoka...

Osuszałem ale tylko około 30 minut. Muszę się jeszcze nauczyć operować ogniem/dymem. Paliłem drewnem sezonowanym, prawie dwuletnim.

Jak to mawiają pierwsze śliwki robaczywki  :D

Nie zrażam się, jak na debiut i tak są smaczne, przynajmniej tak wszyscy mówią (tylko czy przypadkiem nie z grzeczności  :devil: ).

Trening czyni mistrza!!!

Link to comment
Share on other sites

 

 

Jednak nie mogłem całkowicie nakryć beczki bo temperatura była za wysoka...
  Bo absolutnie nie powinna być całkowicie zakryta !!! Musi być swobodny przepływ dymu , inaczej ''kisisz'' i piroliza gwarantowana... A chodzi o zdrowe wędlinki :thumbsup: Za bardzo jarałeś chyba... Czytaj , pytaj ... damy rade :cool::)
Link to comment
Share on other sites

Prawie wczesny Zbój Madej :)

 

Dojdzie do wprawy :D

 

Osuszałem ale tylko około 30 minut

 

To duży błąd, "ale nic to Baśka", będzi lepiej :D

Osuszamy w wędzarni do całkowitego obeschnięcia mięs, nie osuszamy na czas :D

 

 

Powodzenia :D

 

 

ale własne wędliny zrobił i to jest najważniejsze !

Jestem "za" :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...