miro Posted September 26, 2014 Report Share Posted September 26, 2014 Po wpisie kolegi piksiak mam dylemat jeśli chodzi o wino z jabłek.Piksiak napisał: Jest zasada, że jabłek nie fermentujemy w miazdze tylko sam sok. Przy fermentacji w miazdze przy jabłkach wydziela się za dużo alkoholu metylowego. Dlatego zawsze z jabłek fementujemy tylko sok Przeszukałem informację w internecie i nigdzie nie widzę zapisu, że fermentacja z miąższem wywołuje wydzielanie alkoholu metylowego.Dla upewnienia zadzwoniłem do mojego źródła, czyli mamy i również takiej informacji nie potwierdziła.Jedynym przeciwwskazaniem przed fermentacją cząstek jabłek, był problem z ich wyjęciem z dymiona. Jeśli można, proszę o wyjaśnienie dlaczego właśnie jabłek, a może też i innych owoców nie można fermentować z miąższem ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jumbo Posted September 26, 2014 Report Share Posted September 26, 2014 Miro , każda fermentacja niesie ze sobą wydzielanie śladowych ilości alkoholu metylowego - nawet najlepsze wina go posiadają , lecz jego ilość jest naprawdę znikoma.Innym zagadnieniem jest destylacja przefermentowanego moszczu (zacieru) - wtedy metanol ulega przez destylację koncentracji a że ma niższą temperaturę wrzenia więc skrapla się w aparacie jako pierwszy - stąd tradycja wylewania pierwszej siątki. W kwestii wyższości fermentowania soku vs zmielonych jabłek - sok jest lepszy.Fermentowałem zmielone jabłka , i cyrk jaki wyniknął z narastania masy (co2 nie uchodziło lecz spieniało masę) był przedni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wieśman Posted September 26, 2014 Report Share Posted September 26, 2014 W soku jabłkowym zawarty jest cukier fruktoza i glukoza, To czy są cząski stałe owoców czy też ich nie ma jest bez znaczenia bo alkohol jest wynikiem fermentacji soku a nie cząstek stałych. Wylewanie pierwszej setki z aparatu destylacyjnego prostego jest pomyłką bo taki aparat nie ma zdolności rozdzielania frakcji, taką zdolność ma aparat rektyfikacyjny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jumbo Posted September 26, 2014 Report Share Posted September 26, 2014 ....miszczu , jakiej setki??????????apropo's rozdzielania frakcji - tę zdolność ma temperatura - może przeczytasz jeszcze raz... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roger Posted September 26, 2014 Report Share Posted September 26, 2014 Hmmm rozdzielanie frakcji i półki rzeczywiste czy teoretyczne to jedna sprawa a temperatury parowania poszczególnych frakcji to wiążący się temat ... Powąchaj to co leci pierwsze ... nie sądzę żeby wylewanie pierwszej porcji (różnej objętościowo) było pozbawione sensu dla mnie to rozpuszczalnik albo podpałka do grilla w ostateczności dodatek do spryskiwacza przy srogiej zimie Wysłane z GT-9500I za pomocą Tapatalk 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miro Posted September 26, 2014 Author Report Share Posted September 26, 2014 (edited) Panowie skupcie się na winie.Temat nie uwzględnia destylacji ! Edited September 26, 2014 by miro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jumbo Posted September 26, 2014 Report Share Posted September 26, 2014 ....miro , prawdziwy harcerz musi być przygotowany na wszystkie ewentualności.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miro Posted September 26, 2014 Author Report Share Posted September 26, 2014 Byłem harcerzem, ale o destylacji nie uczyli. Wręcz przeciwnie ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jumbo Posted September 26, 2014 Report Share Posted September 26, 2014 opuściłeś zdobywanie tak ważnej sprawności.......a przynajmniej sprawność tytoniową zdobyłeś.....? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
robimhuk Posted September 26, 2014 Report Share Posted September 26, 2014 Czyz nie jest odradzana fermentacja moszczow jablkowych z powodu latwego jej zakazenia patogenami? Wina jabkowe, w zaleceniu powinny miec dosc niska zawartosc alkoholu, co czyni je podatnym na zakazenia.Z tego takze powodu nie zaleca sie lezakowanie tego rodzaju win. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jumbo Posted September 26, 2014 Report Share Posted September 26, 2014 Można jednakże po zakończeniu etapu burzliwego , dodać cukier i tym samym podwyższyć zawartość alkoholu - niemniej jednak możliwość choroby tego wina jest podwyższona - w ostateczności można zrobić calva. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roger Posted September 26, 2014 Report Share Posted September 26, 2014 I tak o to z soku dla maluczkich przeszlismy do Calvadosa że o jabolu nie wspomnę Wysłane z GT-9500I za pomocą Tapatalk 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miro Posted September 26, 2014 Author Report Share Posted September 26, 2014 opuściłeś zdobywanie tak ważnej sprawności.......a przynajmniej sprawność tytoniową zdobyłeś.....? Tytoniową niestety zdobyłem, czego teraz bardzo żałuję. Jednak nie odbiegajmy od tematu.Wino jabłkowe należy wytwarzać jedynie z soku, czy można też ze zmielonych lub rozdrobnionych w różny dostępny sposób jabłek ? Konkretów się dopraszam ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
viva Posted September 26, 2014 Report Share Posted September 26, 2014 Cześć Miro.Według książki,którą posiadam /Wyrób win owocowych i miodów pitnych/ należy wino robić z soku.Cytuję autora,,W celu zwiększenia wydajności moszczu wielu wytwórców wina stosuje zafermentowanie wytłoczyn jabłkowych zwilżonych większą lub mniejszą ilością wody.Wydajność moszczu przy takim postępowaniu jest rzeczywiście znacznie większa jednak istnieje poważne niebezpieczeństwo zaoctowania moszczu.Zaoctowane wino nabiera często silnej goryczki, a nieraz i posmaku,,myszki". Ztego względu bezpieczniej jest raczej tłoczyć jabłka kilka razy z małym dodatkiem wody,lecz bez zafermentowywania."A tak na marginesie.Zrobiłam z soku jabłkowego cydr.Właśnie "dojrzała'' pierwsza zabutelkowana partia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wieśman Posted September 27, 2014 Report Share Posted September 27, 2014 Fermentowanie miazgi ma dwie zasadnicze wady: pierwsza to kożuch który unosi się na powierzchni i gdy narośnie to potrafi wylać się przez rurkę fermentacyjną, druga to niepotrzebne zajmowanie miejsca w dymionie. Drożdże nie przerobią nic innego jak cukier i nie potrafią produkować metanolu na skalę przemysłową. Do przetrwania potrzebny im alkohol etylowy a nie metylowy. Weteran, nie będę zaśmiecał wątku więc możemy podyskutować w innym wątku po przeczytaniu lektury http://alkohole-domowe.com/forum/jak-zrobic-wodke-domowym-sposobem-t11609.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jumbo Posted September 27, 2014 Report Share Posted September 27, 2014 Zgadzam się z przedmówcą w kwestii fermentowania miazgi czy rozdrobnionych w inny sposób jabłek - a poza tym , jak już wspomniałem moją próbę z fermentowaniem , co2 nie uchodzi , lecz "puszy" całość , czego skutkiem jest bardzo duży wzrost objętości i wylewanie się przez rurkę fermentacyjną , niejednokrotnie w sposób wysoce aktywny. MIRO RÓB ZE SOKU Miszczu , od kiedy drożdżom do przetrwania jest potrzebny etanol??????????Toż to ich produkt przemiany materii , odpad , taka kupa którą my , jako istoty ponoć wyższe , z radością spożywamy....(podobnie jak mrówki spożywają odchody mszyc) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KarKan Posted September 27, 2014 Report Share Posted September 27, 2014 . Do przetrwania potrzebny im alkohol etylowy a nie metylowy. No to żeś teraz dowalił do pieca Jest im tak potrzebny że jak go za dużo "wyprodukują" to same od niego zginą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wieśman Posted September 27, 2014 Report Share Posted September 27, 2014 One nie giną, produkują etanol by w środowisku wodnym nie rozmnażały się bakterie które (bakterie) giną przy stężeniu 7%. Drożdże sobie pączkują i gdy stężenie alkoholu wzrasta to przechodzą w stan nieaktywny. Etanol to jest ich broń przeciw bakteriom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abratek Posted September 27, 2014 Report Share Posted September 27, 2014 @wieśman, zlituj się.... ktoś Ci bajek naopowiadał albo źle coś zrozumiałeś - drożdże mają swoją "wytrzymałość" na stężenie alkoholu gdy jest go "ponad miarę" komórki po prostu umierają.....usypiają tylko wtedy gdy nie zostało jeszcze osiągnięte graniczne stężenie alkoholu oraz zabrakło "surowca" do przerobu (cukru)..... - dopóki mają "co jeść" pracują... aż do zgonu..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wieśman Posted September 27, 2014 Report Share Posted September 27, 2014 OK. zlituję się, bajek się naczytałem a teraz chodzę i pieprzę bez sensu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maad Posted September 27, 2014 Report Share Posted September 27, 2014 Panowie po co ta dyskusja? Zalejcie matkę drożdżową wódką, potem calość rozcieńczcie do kilku procent, dosypcie cukru i sami się przekonacie czy drożdże "ruszą". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jumbo Posted September 27, 2014 Report Share Posted September 27, 2014 OK. zlituję się, bajek się naczytałem a teraz chodzę i pieprzę bez sensu. A ziemia jest płaska Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roger Posted September 27, 2014 Report Share Posted September 27, 2014 Ja tam Mareczku nie znam drożczy które przeżyją taką kąpiel Drożdze dedykowane te super pracowite do 20-25% dadzą radę wyżej raczej nie Wysłane z GT-9500I za pomocą Tapatalk 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KarKan Posted September 27, 2014 Report Share Posted September 27, 2014 Roger takie mocne wina robisz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roger Posted September 27, 2014 Report Share Posted September 27, 2014 Taaa jak się bawić to na całego ...Te winne drożdże Bachusy itp to słabiaki są ja pracuję z twardzielami lubiącymi wyzwania Wysłane z GT-9500I za pomocą Tapatalk 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.