Jump to content

Minimalistycznie tymczasowa wędzarnia Przemiego


Recommended Posts

Z pewnymi obawami postanowiłem i ja "pochwalić" się swoją wędzarnią.

 

Pomysł budowy takowej powstał razem z zamieszkaniem w wybudowanym domu, ale jak do tej pory nie było czasu na realizację, a nam chciało się już swoich wyrobów, więc tydzień temu w piątek powstała moja wędzarnia w wersji maksymalnie minimalistycznej, stoi przynajmniej w miejscu przewidzianym dla budowli docelowej :)

 

 post-67451-0-10541900-1412450293_thumb.jpg

 

Pierwsze wędzenie odbyło się oczywiście od razu tydzień temu, drugie dziś, ilości też minimalistyczne żeby jakby co nie za dużo wyrzucić  :( właśnie sobie obsychają).

 

 post-67451-0-55642300-1412450323_thumb.jpg

 

Dzięki lekturze Waszej wiedzy wydaje mi się, że prawidłowo przeprowadzone obsuszanie zero dymu i chyba odpowiednia temperatura 40C.

 

post-67451-0-17822400-1412450366_thumb.jpg 

 

Potem poszedł dym . .  oczywiście to wszystko z wierną towarzyszką, chyba wie, że między innymi w beczce kurczak weekendowy Dziadka 

 

 post-67451-0-54977600-1412450418_thumb.jpg

 

czas umila lampka, . . . pki   wina rocznik 2012 z własnej winniczki 

 

 post-67451-0-00204000-1412450466_thumb.jpg

 

no i skutek poczynań

 

 post-67451-0-75116400-1412450505_thumb.jpg

post-67451-0-45793900-1412450523_thumb.jpg

 

Czy na Wasze oko - wyglądają ok, czy jakieś błędy dostrzegacie?

 

 

Tyle zmarnowanych lat . . . ., ale jednocześnie dziś szlifowałem krawędziaki na kibelek  :).

 

Link to comment
Share on other sites

Brak kurczaka i jednego pętka kiełbasy - rozumiem, że wierna towarzyszka też miała wielki bal. Chyba tylko wina nie piła?

Wyroby super  :clap:  :clap:  :clap:

Czujność wręcz rewolucyjna :), kurczak w tak zwanym międzyczasie został spałaszowany przez rodzinkę na obiad, a jedno pętko zostało w beczce celem pieczenia, aby organoleptycznie sprawdzić różnicę pomiędzy parzone - pieczone :), a wierna towarzyszka swoje w czasie cyklu produkcji dostała.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za opinię, Clipol drugi termometr - szpikulec przebijam przez worek którym przykryta jest beczka i jego sonda wypada akurat na górze wędzonek, tak więc mam pomiar  dołu i góry wędzonek. Dzięki mądrością tego forum, poprzez rozsądne opalanie małymi szczapami jak i sterowanie ucieczką temperatury poprzez dobranie odpowiedniego przesłonięcia beczki workiem, jestem w stanie utrzymać praktycznie jednolitą temperaturę na obu wysokościach pomiaru.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...