andrzej k Posted November 7, 2007 Report Share Posted November 7, 2007 Witam Starsi ludzie dawno temu mówili :Zima się pyta co robiłeś latem . Chodziło miedzy innymi o zgromadzone przetwory ,nalewki ,opał oraz inne zapasy by łatwiej przetrzymać zimę . W tym roku zapowiadają mroźną zimę no i mnie udało się zgromadzić trochę zapasów . Nie jest to tak okazała spiżarnia jak Prababci Ani ale trochę tego jest . Serdecznie pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fentel Posted November 7, 2007 Report Share Posted November 7, 2007 zgromadzone przetwory ,nalewki ,opał oraz inne zapasy by łatwiej przetrzymać zimę . Dobrze, że postawiłeś balonika na mapce :devil: W razie ciężkiej zimy .... spodziewaj się gości Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Raulo Posted November 7, 2007 Report Share Posted November 7, 2007 Kurcze myślałem, że jakiś kataklizm sie nam szykuje i to sa zdjęcia ze schronu A tak na poważnie to zazdroszczę. Ja za wiele robić nie mogę chociaż bym chciał. Przyczyna ? Brak piwnicy a w domu za ciepło Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fentel Posted November 7, 2007 Report Share Posted November 7, 2007 jakiś kataklizm sie nam szykuje i to sa zdjęcia ze schronu Mam w zanadrzu jeszcze namiary do schronu " Prababci Ani" :grin: Tam nam bieda nie dokuczy :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andrzej k Posted November 7, 2007 Author Report Share Posted November 7, 2007 Witam Zapraszam Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Raulo Posted November 8, 2007 Report Share Posted November 8, 2007 No uważaj, bo do Ciebie mam rzut beretem Jeżdżę w pobliskich lasach często rowerem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prababcia Ania Posted November 8, 2007 Report Share Posted November 8, 2007 andrzej k, "Kto dba - ten ma" Super zapasy !!! Gratuluję !!! Widzę pokazne dymiony, czy tez robisz winko? A może i co innego? Czy zapasy zgromadzone na zimę są z własnego ogrodu? fentel, W moim "schronie" bieda nie dokuczy!! A jeszcze jak Adam dowiezie zimą świeżych okoni - to uczta na całego. Ja zimą spod lodu ryb nie ciągnę , lód mógłby się pode mna załamac :grin: :grin: :grin: pozdrawiam serdecznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Papcio Posted November 8, 2007 Report Share Posted November 8, 2007 Paczałki muszę zmienić, jedno zdjęcie przedstawiało jakieś mięso a po dłuższym przyjrzeniu się okazało się, że to kamień. Mam omany wzrokowe. Tak jak fentel muszę powiedzieć, gdzie ja się wpakowałem! Dziadek nie daje spokoju i każe przemyśliwać nie tylko wyroby ale i zakupy, a fotki powodują że moje podroby domagają sie lepszego traktowania a nie tylko chińskie zupki :) Piwniczka to wspaniała rzecz! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Papcio Posted November 8, 2007 Report Share Posted November 8, 2007 Prababciu! smażyłem okonie i do zalewy wg. Twojego przepisu! Już pożarte, pomimo że okonie mają trochę ości. W zalewie zmiękły. A Twoje zapasy z ogródka są naprawdę wspaniałe, a z ogródka i jeszcze złodziej się nachapał jak mówiłaś! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prababcia Ania Posted November 8, 2007 Report Share Posted November 8, 2007 Papcio, Okonie nie są "ościste", podobnie sandacze. Najbardziej "ościstą" rybą są leszcze, ale za to jakie smaczne !!!! W zalewie octowej rzeczywiście osci miękną , sa wówczas mniej niebezpieczne dla osób niewprawionych w jedzeniu oscistych ryb. Papcio, mam nadzieję, ze panierowałes rybki w panierce mojego przepisu :smile: pozdrawiam serdecznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andrzej k Posted November 8, 2007 Author Report Share Posted November 8, 2007 Witam. Serdeczne dzięki za gratulacje . Prababciu jednej rzeczy od Ciebie się nauczyłem muszę przyklejać karteczki z datą bo już się trochę gubię szczególnie jak domownicy poprzestawiają . Część zapasów z mojego ogrodu trochę od kochanych rodziców , troszkę od dobrego sąsiada . To co brakuje to niestety kupuję z wiadomych źródeł . Tak robię winko szczególnie z wiśni ,może nie ekstra bo to musi być praktyka ale rozgrzewa . Jutro pokażę co zrobiłem z zakupionej świnki no i zima niech przyjdzie Serdecznie wszystkich pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Papcio Posted November 8, 2007 Report Share Posted November 8, 2007 Oczywiście i już tak panieruje córka i koleżanki Danusi wraz z instrukcją do kotletów. Teraz mam w zalewie małe śledziki i w Twoim słoiku, fajny rozmiar słoja. Na święta mam w planie właśnie leszczy też zakupić. Tylko nie umiem znaleźć ten przepis na sos migdałowy do tej drugiej rybki jaką miałem okazję jeść. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgoś Posted November 8, 2007 Report Share Posted November 8, 2007 Papcio!Ty dostałeś ode mnie wiadomość na pw? :question: A może się obraziłeś?..tylko nie wiem za co??? :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prababcia Ania Posted November 8, 2007 Report Share Posted November 8, 2007 Papcio, http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=777 u jest ten przepis na karpia w szarym sosie pozdrawiam serdecznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgoś Posted November 8, 2007 Report Share Posted November 8, 2007 Prababciu! smażyłem okonie i do zalewy wg. Twojego przepisu!Prababciu Aniu...jeżeli można to poproszę przepisik na panierkę i na zalewę(może być na priv) :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Papcio Posted November 8, 2007 Report Share Posted November 8, 2007 Ja na Ciebie? co Ty! weź to na karb sklerozy! Byłem przekonany że odpisałem. Rozumiem i wcale nie mam żadnych pretensji. NIe wypowiadam „brzydkich słów” pod Twoim adresem, bo gdyby tak było to miałabyś czkawkę!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgoś Posted November 8, 2007 Report Share Posted November 8, 2007 No toś mnie uspokoił :grin:Dobra...spadam do pracy :tongue: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anetka Posted November 8, 2007 Report Share Posted November 8, 2007 Papciu zdradź nam sekret tej panierki :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JASIU Posted November 8, 2007 Report Share Posted November 8, 2007 to kto sie pochwali tym przepisem na panierke :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Papcio Posted November 8, 2007 Report Share Posted November 8, 2007 Dziękuję Aniu, Panierka jest opisana na zdjęciach z odwiedzin u Prababci Ani w poście Odwiedziny IIJest najprostrza jaką znam:1kg mąki krupczatki wymieszana z 180g czerwonym delikatem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prababcia Ania Posted November 8, 2007 Report Share Posted November 8, 2007 Małgoś, Panierkę do smażenia ryb przygotowuję z mąki krupczatki i delikatu do mięs. Proporcja: - 1 kg maki krupczatki - 1 opakowanie delikatu (około 180 g) Delikaty są pakowane w torebki o różnej zawartosci. Należy tak dobrac, aby waga delikatu do wagi mąki była w proporcjach jak wyżej. Mąkę z delikatem należy dokładnie wymieszac na sucho, a potem to juz tylko używac do panierowania nie tylko ryb , miesa również. Krupczatka się tak nie przypala podczas smażenia jak mąka zwykła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EAnna Posted November 8, 2007 Report Share Posted November 8, 2007 poproszę przepisik na panierkę i na zalewęPrzyłaczem sie do prośby i z góry dziękuję w imieniu wszystkich zainteresowanych (napalonych :grin: ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anetka Posted November 8, 2007 Report Share Posted November 8, 2007 Jasiu ty dawaj dokładny przepis na makaron i czy warto kupić tą maszynkę do makaronu , czy do niej trzeba wcześniej zagnieść ciasto - jak to działa - bo może trzeba zrobić zapas makaronu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prababcia Ania Posted November 8, 2007 Report Share Posted November 8, 2007 Zalewa octowa do ryb:- 1 l wody- 1 szklanka octu (10%)- 2 łyżki cukru- 1 łyżka soli- lisc laurowy- po kilka ziaren pieprzu i ziela anlielskiego- 1 cebula Wszystkie składniki gotowac razem minimum 5 min.Gorącą zalewą zalac ryby w salaterce lub w słoju. Ryby zalane w słoju od razu zakrecic, a po wystudzeniu wstawic do lodówki.W lodówce mogż byc przechowywane kilka tygodni. pozdrawiam serdecznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anetka Posted November 8, 2007 Report Share Posted November 8, 2007 Prababciu Aniu a tajemnicza panierka :tongue: pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.