Jump to content

Rozdrabniacz ogrodowy.. Jaki wybrac..?


Recommended Posts

Ta ogrodowa maszynka do rozdrabniania galezi oraz "krzakow" itp, wydaje mi sie za bardzo nieodzowna w naszym hobby i w naszych czasach.

Raz ze palenie galezi i krzakow jest chyba juz wszedzie zabronione, dwa ze tez nie wszedzie mozna je tak poprostu wyrzucac (nawet do lasu), no i trzy, przy uzyciu tej maszyny, mamy praktycznie za darmo wspanialy material do uzupelniania kompostownika albo tez material zabezpieczajacy rozpleniania sie (tlumienia) niepozadanego zielska..

Doczytalem ze na rynku sa dwa modele takich rozdrabniaczy, czyli na walec/walce oraz nozowe.

 

Czy uzywa ktos wlasnie takich urzadzen na dzialeczkach no i jaki model polecacie, na co zwracac uwage przy zakupie.?

 

 

Kilka fotek tych maszynek:

 

 

post-46553-0-13996800-1426862619.pngpost-46553-0-59213100-1426862637_thumb.jpgpost-46553-0-60737800-1426862652_thumb.jpg

 

Link to comment
Share on other sites

Używałem frezowego  STIGA SILENCE. Sprzedałem jakieś 4 miesiące temu bo nie był mi już potrzebny. Sprzęt bardzo dobry, mocny i cichy. Słyszałem tylko , że te z nożami na walcu stożkowym są lepsze, wydajniejsze, ale są dużo droższe.

Edited by jagra
Link to comment
Share on other sites

Używałem frezowego

 

Niewiem czy to prawda ale slyszalem ze do tych wlasnie frezowych, latwo wplatuja sie ciekie galazki i trzeba te walce wlasnie rozbierac aby je wyczyscic. Natomiast grubsze galezie nie sprawiaja najmniejszego problemu. 

Link to comment
Share on other sites

Masz rację z cienkimi jest problem. Trzeba je dobrze wysuszyć i wtedy łatwo się łamią. Jak tylko są trochę wilgotne to doopa. Rozbierać nie trzeba, wystarczy cofnąć na wstecznym i wychodzą. Podobno (bo ja takiego nigdy nie używałem)  lepsze są BOSCH-e  te z walcowymi ostrzami, ale niestety dużo droższe. Frezowe ok. 500-600 zł , a walcowe ok 1400 zł.

Link to comment
Share on other sites

do nożowych to się dopiero wplątują (mam to wiem)  reasumując małe gałązki z liśćmi sekatorem lub siekierką , maczetą na pniaku reszta maszyną (wersja rozdrabniacz amatorski) profeska ma walce podające jak w starej sieczkarni do słomy  ale to inna półka też kasowa i jakość rozdrobnienia

Edited by Maciekzbrzegu
Link to comment
Share on other sites

My mamy takie ustrojstwo i nie mamy problemow z malymi galazkami, tylko nie trzeba dawac ich pojedynczych. Jesli nawet niepotnie dokladnie, to tylko kora trzyma je w kupie. Duze galezie tez jest limit. I tutaj bym bardziej zwracala uwage. Zalezy co chcesz w nim rozdrabiac.   To biorac pod uwage szukaj odpowiedniego sprzetu

Link to comment
Share on other sites

Pewno ze mozna. Kosztuje tylko ze 40 euro na dzien. Plus koszty transportu tam i spowrotem, a do OBI czy Bauhausu mam dosc daleko i bez auta, zostaje tramwaj, a wlecz sie w tramwaju z taka maszynka..  :)

Czyli suma sumarum wyjdzie z 50 - 60 euro a nowe urzadzenie kosztuje cos ok. 100 wki.. 

Dlatego wole sie od Was kochani czegos dowiedziec, by nie kupic przyslowiowej cegly..  :D


Pozatym chce miec swoje bo wiesz jak to jest w ogrodzie.. Tu scinki drzewek, tam krzaki i krzewy a za plotem las..

Link to comment
Share on other sites

Poczekej ino jak Twoje Bajtle bydom takie stare jak moje, to obocys som ila z nich pozytku..  :D

A tom maszynom sie nie ora tylko heksluje, i tak sie jeszcza pytom, czy mozna by w nyej robic wiorki do wyndzarki..

Jak myslisz, pudzie to..?  :)

Jo jest bidny chop to i marny mom przybytek, ale mi to starczy i wiecej nie potrzebuja a nawet nie chca..  :)

Edited by Gregtom
Link to comment
Share on other sites

Kup taki na  jaki Ciebie stać.

Ja mam taki za jakieś 300zł, ma kształt buta, pod nim jest kosz. Mm go 5 lat i"chniapie" wszystko. Jak za grube to nie wciśniesz, jak wejdzie i to stanie, wtedy lewe obroty i jest OK! 

Jakiś Ty "zamotany" nic sam nie umiesz zrobić? czy .....

Wybacz, ale.......

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Jakiś Ty "zamotany" nic sam nie umiesz zrobić?

 

Papciu.. umiem, umiem.. Tylko i sam musisz przyznac, ze jak pojdziesz do sklepu po cos nowego, to beda Ci wszystko wciskali, a jam taki jestem ze wole sie spytac np. tu na Forum zeby sobie puzniej w brode nie pluc..!

Ot cala prawda.. :)  

Edited by Gregtom
Link to comment
Share on other sites

Witam.

Od 3 lat posiadam rozdrabniacz spalinowy firmy Faworyt FRS 90. Maksymalnie rozdrabnia mi gałęzie do 8 cm i tego się trzymam żeby nie popsuć. Ma system noży bijakowych i noże rębarki. Jestem z niego zadowolony. 

Link to comment
Share on other sites

  • 6 years later...

Przeglądam oferty na rębaki frezowe elektryczne (rozdrabniacze do gałęzi).

Gdzieś mignął mi polski producent ale nie mogę go powtórnie namierzyć.

Może ktoś zna tego producenta i może dać namiar?

Nie chcę kupić jednorazówki na sezon i proszę ew. o rekomendację jakiejś firmy.

Edited by EAnna
Link to comment
Share on other sites

W ubiegłym roku stałem przed tym samym dylematem i po przeczytaniu wielu opinii, testów oraz danych stanęło że dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest ten rozdrabniacz...

https://www.bosch-diy.com/pl/pl/p/axt-25-tc-0600803300-v100021315

 

Do tanich nie należy, ale za to według wielu użytkowników którzy przetestowali różne modele ten jest najlepszy, trafiają się z ekspozycji lub pokazów za mniejsze pieniądze ale tu pozostawiam wybór potencjalnemu klientowi.... ja kupiłem nowy w świątecznej promocji.

Link to comment
Share on other sites

Moim zadaniem rozdrabniacz z frezem a nie z nożami. No i obroty wsteczne. A co do firmy . W zależności od budżetu. Jeżeli taki średni to marketowy Casto , Jula . No i okres gwarancji wiadomo im dłuższy tym lepszy. Z tym że w marketach śieciowych nie mają z tym problemu w mniejszych różnie to bywa. Edited by Maciekzbrzegu
Link to comment
Share on other sites

 

 

rozdrabniacz z frezem a nie z nożami.

To jest podstawa.

Zrobiłam już jakie-takie rozeznanie i z punktu widzenia pracy z różnymi surowcami (twarde, miękkie, suche, mokre) najlepszym zdaje się być z systemem turbo cut, czyli ze stożkowym frezem. Trochę mnie przeraża ciężar tej maszyny  :facepalm:

Link to comment
Share on other sites

 

rozdrabniacz z frezem a nie z nożami.

To jest podstawa.

Zrobiłam już jakie-takie rozeznanie i z punktu widzenia pracy z różnymi surowcami (twarde, miękkie, suche, mokre) najlepszym zdaje się być z systemem turbo cut, czyli ze stożkowym frezem. Trochę mnie przeraża ciężar tej maszyny  :facepalm:

 

Tym samym się kierowałem podczas wyboru i na "placu boju" pozostał Bosch, odnośnie wagi to nie ma problemu ponieważ jest tak jak napisał Jarek.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...