Jump to content

Mobilna wędzarnia


Recommended Posts

Witam serdecznie wszystkich zadymiaczy.
Zachęcony przez kolegę, który zmontował swoją wędzarnie, postanowiłem zacząć samemu zadymiać. Szukając inspiracji dość szybko trafiłem na to forum, więc chciałbym Was prosić o radę w kwesti sprzętowej.

W związku z tym, że nie mam możliwości postawienia stałem wędzarni, pomyslałem nad czymś skromniejszym co można łatwo schować. Znalazłem dwie grillo-wędzarnie:
http://wedzarnie.com.pl/pl/p/WEDZARNIA-OGODOWA%2C-GRILL/231

http://wedzarnie.com.pl/pl/p/GRILL-OGRODOWY-Z-WEDZARKA-BBQ/275

i chciałbym poznać wasze zdanie o tego typu konstrukcjach. Czy można w tym coś uwędzić czy to bardziej takie opiekacze?

Edited by yoorey
Link to comment
Share on other sites

Ogólnie zgadzam się z w/w opinią oraz z wieloma innymi krytykującymi takie produkty.

 

Sprzedaję takie proste, także także taką jaką ma Paweł miałem w ofercie i wiele innych, zdaję sobie doskonale sprawę z ich jakości. Jestem też w 100% pewien, że Paweł uwędzi w każdej, w tej najprostszej też. Wędzarnia Pawła i ta tańsza różnią się trochę wielkością, kształtem, ale sposobem wędzenie już nie.

 

Paweł wyczynia cuda, jest chwalony za swoje wyroby, a ja pamiętam ile słów krytyki dostałem za sprzedaż takiej wędzarni.

 

A jakie smakowite wyroby robi, chyba Adam z Afryki, a przecież ma grilla z funkcją wędzenia.

 

Owszem, sprzedając Borniaka czy Bradleya mam pewność, że klient będzie zadowolony, ale nie każdy może sobie pozwolić na taki wydatek, nie każdy też potrafi (za małą kasę) cokolwiek zrobić. Mam klienta, który nie dotyka narzędzi, myli młotek z wkrętakiem, ale w jednej z wędzarni często tu krytykowanych wędzi wspaniałe wyroby, sery nawet na sprzedaż.

 

Wiele osób zabiera te proste mobilne wędzarnie na urlopy czy wyjazdy weekendowe, głównie dotyczy to wędkarzy.

 

Zawsze podkreślam, że lepiej w prymitywnej wędzarni coś spróbować uwędzić niż zajadać "słodką" wędlinę ze sklepów.

 

Zdając sobie w pełni sprawę z jakości w/w wędzarni podziwiam takich zadymiaczy jak Paweł, ja w takim sprzęcie chyba bym już nie chciał wędzić.

Link to comment
Share on other sites

Owszem, sprzedając Borniaka czy Bradleya mam pewność, że klient będzie zadowolony, 

Jak nie ma prądu na działce, tak jak ja o czym parę razy pisałem, to nie kupi.  Więc to nie jest kwestia kasy.

A mój wybór padł na taką, bo to jedyna, która wtedy stała w Castoramie.

Ani jedne ani drugie nie dają pełnych możliwości, jak porządna wędzarnia, którą mam zamiar w tym roku wreszcie zbudować.  :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...