kiszuriwalilibori Posted April 18, 2015 Report Share Posted April 18, 2015 http://www.kuron.com.pl/przepisy/art2432.html Święta za nami, a ja pozwoliłem sobie na nie zrobić żur z przepisu jak wyżej z białą kiełbasą z przepisu z forum ( najbardziej klasycznego, z jedna róznicą- nie miałem tak dużych sit (13mm) więc zmielone jest wszystko nieco drobniej. Nie chće oppmawiać szczegółowo techniki robienia żurku a tylko i wyłącznie sprawę kiedy i jak długo podgotowywuje się w nim białą. W tym przepisie jest ona podgotowywana ( nie do wrzenia, jak zaznacza Autor) przez pół godziny, potem usuwana; wtenczas do żurku idą ziemniaki i cos tam jeszcze, jest ponownie gotowany. Zakwas, śmietana, oddanie podsmażonej kiełbasy - i znowyu podgotować.Moje obesrwacje są takie, że po pierwszym zagotowaniu z zupą, taq ostatnia uzyskała niemal magiczny aromat białej, który jednak w trakcie dlaszego gotowania osłabł. Czy wy też dodajecie białą tak na początku do podgotowania? I dodajecie ją później usmażoną? Zastanawiam sie czy nie bardziej włąściw jest jej dodanie raczej pod koniec (ze względu na częściową utratę aromatu). A jak Wy traktujecie białą w żurku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paweljack Posted April 18, 2015 Report Share Posted April 18, 2015 Możesz napisać poprawnie tytuł? Wtedy może będzie wiadomo o co chodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maxell Posted April 18, 2015 Report Share Posted April 18, 2015 Ja np. parzę biała w żurku i po sparzeniu wyjmuję. Pewien "kiełbasiany" aromat zupy już jest. Dopiero na kilka minut przed podaniem, kroję kiełbasę na "półtalarki" i wrzucam do zupy. Trochę się podgotuje i gotowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paweljack Posted April 18, 2015 Report Share Posted April 18, 2015 kiedy i jak długo podgotowywuje się w nim białą. W tym przepisie jest ona podgotowywana ( nie do wrzenia, jak zaznacza Autor) przez pół godziny, potem usuwana;Może niezbyt dokładnie zapisywał rady ojca. Żeby nagotował się jakiś wywar z czegokolwiek to należy wrzucić towar do zimnej wody i długo gotować. Po wrzuceniu na wrzątek "zamyka" mięso i żadnego wywaru nie będzie. To tylko niefachowe parzenie białej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolszymczak Posted April 18, 2015 Report Share Posted April 18, 2015 Ostatnio w hotelu jadlem żurek z prawdziwkami poezja smaku na Wielkanoc zrobilem bajka polecam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PanBoczek Posted April 18, 2015 Report Share Posted April 18, 2015 (edited) Ja zawsze robię tak jak Maxell parzenie kiełbasy w żurku to chyba po prostu najbardziej logiczna opcja.. Mój wielkanocny żur był na bogato wędzona surowa szynka, boczek, wędzona kość łopatkowa + wywar po gotowaniu mięs na pasztet.. kiełbasa tam tylko dla tradycji chyba była hehehe najważniejszy i tak jest zakwas - za który jeszcze raz Ani dziękuję poezja była Swoją drogą; inną ciekawą formą 'aplikacji' białej kiełbasy do żuru jest wyciskanie jej z jelit na małe porcje.Zmoczonymi zimną woda rękoma formujemy małe kulki i wrzucamy do żurku jak klopsiki... byłem sceptyczny, ale wyszło bardzo fajnie Pozdrawiam P.S. Muszę przyznać, że Kuronia uwielbiałem za młodu oglądać.. ale jego potomstwa na srebrnym ekranie po prostu nie jestem w stanie strawić nie wiem dokładnie na czym polega ten fenomen, ale BigMama czuje dokładnie tak samo. Być może nie mają po prostu tej pasji. Edited April 18, 2015 by PanBoczek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolszymczak Posted April 18, 2015 Report Share Posted April 18, 2015 Robert wszystkiego naj w dniu imienin.A w dniu snierci Ma ieja Kuronia konczylem moja wedzarnie i nadalem jej imie Macieja Kuronia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
electra Posted April 18, 2015 Report Share Posted April 18, 2015 @karolszymczak,czy prawdziwki byly suszone ? czy swieze lub mrozone? bo mnie zaciekawil przepis ,lubie grzyby duszone w kwasnej smietanie ,wiec cos smak moze podobny i chetnie bym wybrobowala. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EAnna Posted April 18, 2015 Report Share Posted April 18, 2015 W tym przepisie jest ona podgotowywana ( nie do wrzenia, jak zaznacza Autor) przez pół godziny, potem usuwana; wtenczas do żurku idą ziemniaki i cos tam jeszcze, jest ponownie gotowany. Gotujesz w żurku ziemniaki?To jak po tym zabiegu ma zostać zachowany aromat kiełbasy?Tak w ogóle uważam, że gotowana powinna być tylko baza do żurku.Może być nią dobry rosół + wywar z parzenia kiełbasy + wywar z grzybów opcjonalnie.Po dodaniu zakwasu z kiszoną mąką całość powinna tylko "podejść" raz i koniec.Szkoda wartości i aromatów.Mam w zwyczaju (wschodnia tradycja) polewać żurek już na talerzach łyżką skwierczącej, roztopionej słoninki wędzonej ze skwarkami. Wtedy zapach wędzonego jest taki, jaki lubimy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miro Posted April 18, 2015 Report Share Posted April 18, 2015 Żurek gotuję na golonku lub wieprzowinie.A kiełbasę daję pod koniec gotowania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paweljack Posted April 18, 2015 Report Share Posted April 18, 2015 bo mnie zaciekawil przepis https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8982-%C5%BCur-staropolski/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
electra Posted April 18, 2015 Report Share Posted April 18, 2015 hmmm ja myslalam ze te prawdziwki byly juz wkladka do zurku tak jak np jajka czy kielbasa ,a nie wczesniej jak zurek byl gotowany.Ale mam jeszcze prawdziwki swieze ( mrozone)bede musiala przetestowac z nimi jaka wkladka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MariuszB Posted April 18, 2015 Report Share Posted April 18, 2015 Widzę że ilu piszących tyle przepisów, ale pewnie spowodowane to jest różnymi rejonami zamieszkania, u mnie np. nigdy nie gotuje się ziemniaków w jakiejkolwiek zupie, są gotowane osobno i dodawane dopiero na talerzu, do żurku lub białego barszczu ziemniaki podaje się na osobnym talerzu jako pure e okraszone skwarkami z wędzonego boczku lub wędzonej słoniny. Odnośnie żurku i białej kiełbasy to żurek gotowany na odrębnym wywarze do którego, już gotowego żurku dodaje się odrobinę wywaru z parzenia białej kiełbasy oraz sok który wyciekł przy krojeniu owej kiełbasy, biała kiełbasa dodawana jest w plasterkach dopiero na talerzu, jeżeli robiona jest wersja z prawdziwkami to dodawane są one bez wywaru w którym się gotowały do gotowego żurku, dzięki temu w gębie jest dosłownie poezja ponieważ grzybka czujesz dopiero jak na niego trafisz i rozgryziesz, to samo dotyczy białej kiełbasy, dodam tylko że dodatkowe składniki lądują na talerzu, i następnie są zalewane gotującym się żurkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolszymczak Posted April 19, 2015 Report Share Posted April 19, 2015 Electra ja dalem prawdziwki suszone bo innych nie mialem pozdrawiam serdecznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
electra Posted April 19, 2015 Report Share Posted April 19, 2015 @karolszymczak, dziekuje ,ja przy najblizszej okazji robienia barszczu czy zurku ,dodam swieze grzyby jako wkladke ,tak jak jajko i napisze jak smakuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maxell Posted April 19, 2015 Report Share Posted April 19, 2015 Basia bardzo często dodaje różne grzybki i smak jest naprawdę lepszy. Jednak przestrzegam przed dodawaniem większych ilości kurek. Ostatnio dodała sporo tych grzybów (zamrożone świeże) i niestety, żurek był gorzkawy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arkadiusz Posted April 19, 2015 Report Share Posted April 19, 2015 dodam swieze grzyby Może mnie zlinczujecie, ale ja najbardziej lubię żurek z grzybami z torebki na wywarze z parzenia swojej białej, albo biały barszcz też z torebki, ale tu dodaję nieco suszonych grzybów . Firmy nie wymienię, żeby nie było kryptoreklamy.W zupie biała pokrojona w kosteczkę i jajko na twardo.Wszystkie inne nastawy na jakie trafiałem były strasznie kwaśne a mnie to nie pasi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arkadiusz Posted April 19, 2015 Report Share Posted April 19, 2015 Zapomniałem, że jeszcze już na talerzu dodaję sobie chrzan. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
electra Posted April 19, 2015 Report Share Posted April 19, 2015 @arkadiusz,ja najlepiej lubie barzcz bialy i tez bez bicia z torebki ale tylko z jednej firmy kupuje , zurek (swojski) zjem ale wole barszcz. z dodatkiem kwasnej smietany ,lub chrzanu .Kurki blanszuje przed mrozeniem zawsze , bo wczesniej wlasnie dosc czesto byly gorzkie w potrawach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wera95 Posted April 19, 2015 Report Share Posted April 19, 2015 Dzięki za wszystkie wpisy. Widzę, że jesteście raczej za tym, że czym późnij dodamy białą tym lepiej, tzn. więcej z jej aromatu zostanie. No więc następny żur zrobię właśnie tak, aromat jaki był pod koniec parzenia białej był boski ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PePe Posted April 20, 2015 Report Share Posted April 20, 2015 Żur, a właściwie barszcz z grzybami (powinny być zielonki) to nic innego jak - zalewajka . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maxell Posted April 20, 2015 Report Share Posted April 20, 2015 Postaram się w najbliższym czasie wrzucić przepis na prawdziwa zalewajkę, z której słynne były "nasze" strony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sverige2 Posted April 20, 2015 Report Share Posted April 20, 2015 Żur, a właściwie barszcz z grzybami (powinny być zielonki) to nic innego jak - zalewajka . Tak PePe, jest jak mówisz,a poza tym pyszniutka Ci ona jest, ta zalewajka . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.