fanatyku Posted August 10, 2015 Report Share Posted August 10, 2015 (edited) WitamTak jak w temacie - moje pierwsze spotkanie z szynkowarem.1,3kg karkówki, peklowanie 3 dniparzenie 2h20min w temp 80-85*C Proszę o ocenę wyrobu... Zastanawia mnie to czemu w środku wyrobu kolor jest lekko brązowy, mięso w tym miejscu jest bardziej miękkie. Zdjęcie poniżej: http://zapodaj.net/images/9eecaa445bdf4.jpg Edited August 10, 2015 by Maxell Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maxell Posted August 10, 2015 Report Share Posted August 10, 2015 Dlatego, że trzy dni to peklujemy mięso krojone na kiełbasy. Tutaj, jeśli chciałeś upeklować ten kawałek w tym czasie, konieczne były nastrzyki i odpowiednie stężenie solanki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arkadiusz Posted August 10, 2015 Report Share Posted August 10, 2015 Źle zapeklowane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fanatyku Posted August 10, 2015 Author Report Share Posted August 10, 2015 Tak, wiem. Nastrzyki robiłem. Powinno peklować się dłużej. Ale chciałem "na szybko" przetestować co w ogóle wyjdzie z tego szynkowaru... Ale rozumiem, że jest to w pełni jadalne? :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maxell Posted August 10, 2015 Report Share Posted August 10, 2015 No jasne, tyle że może niezbyt apetycznie wygląda. Radzę jednak spożyć go jak najszybciej, gdyż takie niedopeklowane miejsca, to raj dla bakterii. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fanatyku Posted August 10, 2015 Author Report Share Posted August 10, 2015 Więc może przy okazji zapytam...Jak długo przechowujecie produkty z szynkowaru w lodówce? Oczywiście po prawidłowym peklowaniu. Ja korzystałem z przepisu z internetu - na 1l wody dałem 60g peklosoli + 15g zwykłej soli. Mięso miało się "moczyć" 5 dni ale wyjąłem je po 3 aby sprawdzić czy w ogóle coś z tego będzie.W smaku jest jak najbardziej ok, no ale się pośpieszyłem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arkadiusz Posted August 10, 2015 Report Share Posted August 10, 2015 (edited) Jak długo przechowujecie produkty z szynkowaru w lodówce? Produkty tylko parzone są mniej trwałe od produktów wędzonych.Czasu pewnie nikt Ci nie poda bo to jeszcze zależy od warunków chłodniczych, ale po zapachu i wyglądzie zewnętrznym poznasz czy nadaje się do jedzenia czy nie. Ja korzystałem z przepisu z internetu - na 1l wody dałem 60g peklosoli + 15g zwykłej soli. Solanka jest na 8-10 dni peklowania i to też nie za mocna. Edited August 10, 2015 by arkadiusz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fanatyku Posted August 10, 2015 Author Report Share Posted August 10, 2015 Oki Pierwsze koty za płoty... Teraz czas na dalsze przygody Postaram się na bieżąco relacjonować postępy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arkadiusz Posted August 10, 2015 Report Share Posted August 10, 2015 (edited) Parzenie też chyba było za długie.Kup termometr i parz na temperaturę w środku.Dla baleronu proponuje 72ºC w środku Edited August 10, 2015 by arkadiusz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
narciarz51 Posted August 10, 2015 Report Share Posted August 10, 2015 Witaj ziomaltermometry do wody i do szynkowaru kupisz u kolegi Miro w Komorowicach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fanatyku Posted August 10, 2015 Author Report Share Posted August 10, 2015 Mam termometry. Umieściłem go w wodzie i utrzymywałem temp 80-85*C. Następnym razem drugi włożę do szynkowaru A do Mira na zakupy i tak się wybieram Najpierw jednak dokończę wędzarnię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andrzej3004 Posted August 12, 2015 Report Share Posted August 12, 2015 proponuje nastrzykiwać strzykawką lekarską i wałkować mięso po nastrzyku jak się komuś bardzo spieszy....Ja używam termometru do parzenia wędlin który pływa obok szynkowaru i nie miałem problemów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arkadiusz Posted August 12, 2015 Report Share Posted August 12, 2015 (edited) ..Ja używam termometru do parzenia wędlin który pływa obok szynkowaru i nie miałem problemów. To mierzysz tylko temperaturę wody w ,której parzysz.Nie mierzysz temperatury w środku wyrobu. Lepiej parzyć mierząc temperaturę w środku wyrobu i wody bo wtedy masz pewność, że jest dobrze uparzone. Edited August 12, 2015 by arkadiusz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
electra Posted August 12, 2015 Report Share Posted August 12, 2015 Arkadiusz ma sto procent racji, ja od samego poczatku moich szynkowarowych prob zawsze wkladam do srodka i nigdy jeszcze nie mialam zeby produkt byl wysuszony czy surowy w srodku . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arkdom Posted October 11, 2015 Report Share Posted October 11, 2015 Studiuję własnie różne przepisy na szynkowar. Na swoim blogu Miro przestrzega, żeby nie przekraczać 80 stopni temperatury wody przy parzeniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.