Jump to content

Okopcone/Osmolone mięso - Ciągły problem.


Brudno

Recommended Posts

Witam wszystkich. 

 

W wędzeniu to dopiero moje pierwsze podrygi , dla tego postaram się opisać dokładnie jaki mam problem. 

 

Otóż kilka miesięcy temu zakupiłem wędzarnie z allego od mimara - dokładnie taką.

 

http://www.floks.pl/img/products/17/89/7_max.jpg

 

 

Biorąc sobie do serca porady ,które tu znalazłem postanowiłem uwędzić pierwsze wyroby.

 

Wczoraj zrobiłem 2gie podejście i zaczynałem od karkówki i schabu, ale za każdym razem mam okopconą - a raczej powiedział bym wyglądającą jak bym opalał mięso palnikiem, skórę. 

Do tego rzeczona skóra ma grubość ok 2-3 mm i jest bardzo twarda ale zjadliwa. 

 

post-78003-0-59583300-1456606474_thumb.jpg

post-78003-0-06611200-1456606478_thumb.jpg

 

Zacząłem wędzić o godzinie 19 a skończyłem o 5,30 rano. (więc kilka godzin). Drewna jakiego używam to Olcha, którym paliłem przez 8 godzin. na ostatnie dwie godziny wrzuciliśmy do pieca wiśnie.

Temperatura na wędzarni oscylowała w granicach 30-35 stopnie przez pierwsze 3 godziny, Potem podniosła się do ok 40 stopni. Drewno olchowe było bardzo mokre. Dym był tak intensywny że kół w oczy.

 

Po 8 godzinach od początku wędzenia kolega stwierdził że dorzucimy wiśni dla koloru. tak też zrobiliśmy. Temperatura na wędzarni skoczyła do 65 stopni i taka się utrzymywała do końca wędzenia. 

Przez cały proces wędzenia schab był ubrany w pończochę by zbytnio nie osadzało się na nim pył z paleniska. W wędzarni skraplała się duża ilość wody. - Wcześniej schab sechł po peklowaniu około 30 godzin. 

 

Co wiec robię źle. Dla czego wędzonki są tak osmolone, czy to wina temperatury, sprzętu, drewna ?

 

Proszę o porady i pozdrawiam

Aleksander 

 

Link to comment
Share on other sites

Witaj, to zacznij tu:

 

http://wedlinydomowe.pl/akademia-dziadka

 

http://wedlinydomowe.pl/peklowanie/azotany-i-azotyny

 

http://wedlinydomowe.pl/budowa-wedzarni-i-wedzenie/rodzaje-wedzenia

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8606-projekt-budowy-w%C4%99dzarni-opracowany-przez-andyandyego/

 

 

Co wiec robię źle. Dla czego wędzonki są tak osmolone, czy to wina temperatury, sprzętu, drewna ?

 

Proszę o porady i pozdrawiam

Aleksander 

Sprzętu przede wszystkim. To coś strasznie kopci. Temperatury i czasu też. Wystarcza 3-4 godziny w temp. 50-55 st. do osiągnięcia odpowiedniego koloru, po ociekaniu 12 godzinnnym i osuszeniu wędzonek przed wędzeniem (1-1,5 h - generalnie do suchej powierzchni).

 

 

Drewno olchowe było bardzo mokre.

To kolejny błąd.

 

Może wywal tę rurę i wędź jak ja.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10587-mój-sprzęt-do-wyrobów/?p=403622

 

Powodzenia.

Edited by paweljack
Link to comment
Share on other sites

....wędzarka - no żeby nie kląć - proszę ciebie.- weź beczkę ze złomu i już będzie lepiej - te coś , co masz na zdjęciu ....to .......

 

wędzonki spalone - wyrzuć kolegę z zawartością , jak się naumiesz to niech przytarga skrzynkę.

 

Paweł zdążył cię skomentować przede mną....

Edited by jumbo
Link to comment
Share on other sites

Widac, ze szkolenie przydalo by sie tez na terenie niemiec...  ;)

daleko do Dortmund nie mam niecałe 100 km :)

 

 

....wędzarka - no żeby nie kląć - proszę ciebie.- weź beczkę ze złomu i już będzie lepiej - te coś , co masz na zdjęciu ....to .......

 

wędzonki spalone - wyrzuć kolegę z zawartością , jak się naumiesz to niech przytarga skrzynkę.

 

Paweł zdążył cię skomentować przede mną....

 

 

na beczkę nie mam miejsca - Mieszkam jak kolega @ Gregtom zauwarzył w Niemczech i tutaj nie można mieć takich instalacji jak nie ma się własnego podwórka . 

 

Dla tego sprzęt mam taki jaki mam. 

 

Kolego @ paweljack -  wędzić bez rury ?? tzn. palenisko zaraz za kolankiem ? 

 

czy wtedy temperatura nie będzie za wysoka ?

 

 

---- P.S.

 

Mój kolega z którym wędzę zachowuje się jak by pozjadał wszystkie rozumy- gdzieś przeczytał że trzeba tak robić i tak zrobiliśmy- a efekt jest kijowy jak widać. Nie dociera do nie go żadne tłumaczenie :/

Edited by Brudno
Link to comment
Share on other sites

czoraj zrobiłem 2gie podejście i zaczynałem od karkówki i schabu, ale za każdym razem mam okopconą - a raczej powiedział bym wyglądającą jak bym opalał mięso palnikiem, skórę. Do tego rzeczona skóra ma grubość ok 2-3 mm i jest bardzo twarda ale zjadliwa.

Wkładaj osuszone elementy- prawie suche w dotyku. Tym sprzętem wędź przy lekko uchylonych drzwiczkach, mniej paliwa w palenisku, max 3-4 godziny... :cool:

Link to comment
Share on other sites

No a drewno - Kolega @paweljack pisał że jak jest za mokre to nie dobrze. Jak to kontrolować?.  - Podpatrywałem jak inni wędzą to wrzucali drewno do wiader z wodą żeby nasiąkło albo wyciągali drewno z pod płacht śniegu w zimie.

Z kolei dziadek zawsze mawiał , że liczy się gęsty dym-a dym otrzymam tylko z mokrego drewna.  

Link to comment
Share on other sites

Dziadki robili to na swój sposób. Dużo możemy się od nich nauczyć, ale oni od nas też czegoś mogą.

Poszukaj tematu wędzarnia według Andy-Andy, czy jakoś tak.

Tam jest sporo wiadomości które powinieneś przeczytać, zapamiętać i stosować się do nich, a będziesz mógł świat dziadka postawić na głowie :D .

Link to comment
Share on other sites

Można szukać i pisać poematy na temat dlaczego i jaki jest powód okopconych wędzonek. Sam tytuł jest odpowiedzią. :)

Należy przykręcić z trzech stron i spodu po kwadracie blachy do nóżek wędzarni i jedna stronę zrobić w połowie otwieraną - drzwiczki. Powstanie palenisko bezpośrednie. :D  Wywalić rurę i ten pojemnik zwany paleniskiem. :facepalm:  Nagrzanie od spodu wędzarni zapobiegnie dodatkowo skroplinom. Delikatnie opalać zgodnie ze sztuką wędzenia i problem rozwiązany. :)  

Skróci się czas wędzenia i osuszania, a wędzonki będą odpowiednio uwędzone. 

Edited by Andyandy
Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Po pierwsze ta wędzarnia to szajs jak ich wiele i w chłodniejsze dni będzie się skraplała para wodna w środku na ściankach jak i na wędlinach ( będą mokre i usmolisz wędliny a nie uwędzisz ).

Po drugie jak nie obsuszyłeś dobrze to też to usmolisz a nie uwędzisz.

Po trzecie mokre drewno.

Po czwarte jak podkładasz do tego paleniska i masz dużo popiołu a wędzonki mokre to ten popiół przykleja się do wędzonek.

Po piąte takie wędzarnie są dobre ale w lecie a nie w lutym gdzie jest minusowa temperatura.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...