Jump to content

Żelatyna/Agar/Guar itp.


Tsosna

Recommended Posts

 

 

Używam do procesu żelifikacji produkt całkowicie bezpieczny pochodzenia roślinnego w przeciwieństwie do żelatyny.

Firmę agnex też mogę polecić kupowałem u nich kilka produktów.

Edited by bilu72
Link to comment
Share on other sites

Guest magdajack

No i chyba scina potrawy w temp pokojowej. Nie trzeba wkładać do lodówki jak potraw z dodatkiem żelatyny

 

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

Link to comment
Share on other sites

PAmietac nalezy ,ze agar sotaje  nie rozpuszczony w tem 65 dopiero prawidlowa jego temp. rozpuszczenia jest 85-90, a zeluje sie juz w temperaturze nie pamietam dokladnie ale chyba 35. Dlatego bardzoje jest stosowany w deserach bo jest to jakby praca kontrolowana, Do mielonki jesli sie doda, nigdy nie dodasz go calkowicie rozpuszconym. 

Link to comment
Share on other sites

Żel agarowy jest zazwyczaj mętnawy oraz kruszący się w porównaniu do żelatyny która jest jak "guma"....

Agar jest doskonałym "lakierem" dla wszelkich ciast pokrytych owocami - zabezpiecza przed wysychaniem i nadaje szklistą powłokę.

jak wcześniej wspomniano ma wysokie temperatury żelowania, więć w temp pokojowej nic nie płynie z deserów.

Ze wzgledu na swoje właściwości, w wyrobach mięsnych typu mielonka owszem wodę zwiąże ale wyrób będzie bardziej przypominał ten z dodatkiem mąki ziemniaczanej - galaretka będzie mętna i krusząca się

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...

Drogie SiBy powiedzcie mi proszę czy pektyna jest bezpiecznym zagęstnikiem galaretek, dżemów itp?

Stosujecie ją w kuchni?

Kurcze tak czytam o niej i zastanawiam się czy nie była by lepsza niż "żelfixy", cukry żelujące  lub jako zagęstnik do soku owocowego aby zrobić galaretkę. Czy w sumie to, to samo?

Edited by wróbel75
Link to comment
Share on other sites

@wróbel75, osobiscie nigdy w domu nie stosowalam , ale tam gdzie pracowalam pektyna byla uzywana do robienia specjalnej galaretki ktora zalewalo sie owoce na tortach i deserach owocowych , 

Pektyne gotowalo sie z woda i syropem cukrowym , odstawialo do ostygniecia i uzywalo jak byla potrzeba zrobienia "galaretki".  do pewnej ilosci  dodawalo odpowiednich ilosci kwasu i zalewalo owoce ( ilosc kwasu powodowala szybkosc gestnienia galarety..wiecej kwasku szybsza reakcja) 

NIestety juz nie pamietam jaki byl stosunek pektyny do syropu cukrowego . A notatek chyba brak ;)

Link to comment
Share on other sites

Drogie SiBy powiedzcie mi proszę czy pektyna jest bezpiecznym zagęstnikiem galaretek, dżemów itp?

Stosujecie ją w kuchni?

Kurcze tak czytam o niej i zastanawiam się czy nie była by lepsza niż "żelfixy", cukry żelujące  lub jako zagęstnik do soku owocowego aby zrobić galaretkę. Czy w sumie to, to samo?

 

A może guma guar bardziej ci spasuje?

 

https://www.wyroby-domowe.pl/guma-guar-p-701.html

 

Mam też inne zagęstniki

 

https://www.wyroby-domowe.pl/zagestniki-slodziki-cukry-kolageny-kwaski-inne-zagestniki-c-109_112.html

Edited by miro
Link to comment
Share on other sites

A może guma guar bardziej ci spasuje? https://www.wyroby-d...guar-p-701.htmlMam też inne zagęstniki https://www.wyroby-d...-c-109_112.html

Mirku nie pisałem że mi pasuje tylko wyraźnie zapytałem czy to jest bezpieczne i czy ktoś używa. W końcu w żelfixach też jest pektyna, forumowicze dodają ją do dżemów i nikt nie pisze że się trują.

To w jaki sposób robisz np. galaretkę owocową jeśli nie chcesz tej z paczki (i oczywiście jeśli robisz takową) ?

 

Elektra a Ty masz może jakiś patent na galaretkę (nie licząc żelatyny)?

 

Dzięki Muski, poczytam o nim.

Edited by wróbel75
Link to comment
Share on other sites

 

 

Elektra a Ty masz może jakiś patent na galaretkę (nie licząc żelatyny)?  
niestety nie posiadam , galaretki uzywam bardzo zadko bo poprostu nie przepadam za nia , ostatnio kupuje taka przezroczysta do zalania  owocow (pewnie ciut zdrowsza bo nie ma barwnikow). 
Link to comment
Share on other sites

Na początku chciałbym podziękować Aniołom Stróżom którzy przerzucili moje posty (nie mogłem nic znaleźć i nie widziałem tematu) :thumbsup:

 

 

A może guma guar bardziej ci spasuje?

A teraz chciałbym publicznie przeprosić Mirka. Sam nie wiem dlaczego ale pomyślałem "że to atak na mój pomysł z pektynami". Ale piątek ogólnie miałem nerwowy więc to chyba było zaćmienie umysłu :facepalm::blush:

No właśnie lubię ciasta typu salceson tylko te galaretki już nawet nie są "o smaku..."  (nie oczekując cudów aby miały naturalny sok)

Kolejny pomysł to dodać odrobinę do ketchupu. Wiem że powinno się gotować pomidory do uzyskania odpowiedniej konsystencji ale gdy ostatnio spróbowałem go zrobić (pierwszy raz), to miał już smak itd lecz ciągle był "lejący" gdybym jednak dalej go odparowywał, to ... nie miał bym co wlać do słoika :D

I stąd te pomysły o "wspomagaczach"

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...