hanysek Posted March 9, 2016 Report Share Posted March 9, 2016 (edited) Ręce opadają. Staram się pomóc rodzicom w doborze lepszych tańszych usług, nawet biorę sprawy formalne na siebie ale nie idzie przemówić. 1. Bank. Rodzice posiadają konto ROR w banku z żubrem. Z trudem przekonałem ich do płacenia rachunków przez internet. Byli sceptyczni ale dali się namówić. Oszczędność z rzędu 10 zł na m-c. ( prowizje na poczcie). Niestety konto bankowe tanie nie jest. Opłata jest za prowadzenie konta, za kartę, za zlecenia stałe, za obce bankomaty. Łącznie ok 25 zł miesięcznie wędruje do banku.Posiadam ROR za które nic nie płacę.Ba nawet bank zwraca mi 25 zł za płatności kartą miesięcznie.Różnica prawie 50 zł miesięcznie !!! Przejdźcie do mojego banku. "Nie, bo my jesteśmy tam już prawie 20 lat." Koniec dyskusji.... 2. Telefon: Rodzice tylko dzwonią. SMS, MMS, Internet są dla nich obce. Ile kosztuje opcja z darmowymi rozmowami bez limitu ? 20 zł ? 24 zł max( moja oferta, sms ,mms ,rozmowy, 2 gb net)Tymczasem rodzice płacą fakturę na kwotę 80 zł za dwa numery bez telefonu. To nic że numeru się nie traci, to nic że można zostać w tej samej sieci. Jak się umowa kończy to pani z ładnym głosem zawsze przekona rodziców.Ten problem nie dotyczy tylko moich rodziców. Wielu kolegów również wiąże się w długie umowy, nie wierząc że są operatorzy którzy nie każą podpisywać cyrografów na 2 lata i są o wiele tańsi niż wielka czwórka.Nie wspomnę też że posiadają też telefon stacjonarny z którego i tak nie korzystają. Ale ciotka Maryśka i wujek Janek raz na rok na święta dzwonią na stacjonarny więc jest potrzebny.... 3. Telewizja. Tata kocha piłkę nożną, ale w jego ofercie Cyfrowego Polsatu futbolu nie ma za wiele.Polecam mu przejście do NC + gdzie mecze praktycznie się nie kończą. Ale nie....... "zadzwonił pan z Polsatu i powiedział że jestem ich długoletnim klientem i ma dla mnie specjalną ofertę". (oczywiście gorszą niż dla nowych i do tego cyrograf na 3 lata....)Na moje pytanie dlaczego się zgodziłeś jak miałeś przecież wziąć NC za te same pieniądze z dużo lepszą ofertą ? "Aaaaa ten dekoder mam opanowany, a ten Polsat nie jest zły, a ja tam już tyle lat..." A później jak ciekawy mecz to mam odwiedziny tatusia..... Też tak macie, czy tylko ja co pare miesięcy sprawdzam oferty wszystkich usług i zmieniam jak widzę znacznie lepszą ofertę ? Edited March 9, 2016 by hanysek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EAnna Posted March 9, 2016 Report Share Posted March 9, 2016 Też tak macie, czy tylko ja co pare miesięcy sprawdzam oferty wszystkich usług i zmieniam jak widzę znacznie lepszą ofertę ? A w jakim wieku są rodzice?Co do telefonu stacjonarnego to pełni on funkcję podniesienia progu zaufania a nie tylko banalnego komunikatora. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miro Posted March 9, 2016 Report Share Posted March 9, 2016 Rodzicom się nie dziw!Dla ciebie to oczywista oszczędność, a dla nich stres z powodu zmiany.....jakiejkolwiek zmiany.Jeśli wyrabiają finansowo, to niech są sobie żyją szczęśliwie z tym co mają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hanysek Posted March 9, 2016 Author Report Share Posted March 9, 2016 (edited) Też tak macie, czy tylko ja co pare miesięcy sprawdzam oferty wszystkich usług i zmieniam jak widzę znacznie lepszą ofertę ?A w jakim wieku są rodzice?Co do telefonu stacjonarnego to pełni on funkcję podniesienia progu zaufania a nie tylko banalnego komunikatora. Rodzice po 60 -tce. Co to znaczy podniesienie progu zaufania ? Rodzicom się nie dziw!Dla ciebie to oczywista oszczędność, a dla nich stres z powodu zmiany.....jakiejkolwiek zmiany.Jeśli wyrabiają finansowo, to niech są sobie żyją szczęśliwie z tym co mają. I tego właśnie nie rozumie. Skoro usługa jest sprawdzona ( przeze mnie) to czemu mieli by mi nie zaufać ? Nie jestem domokrążcą lub innym obcym.Ten temat nie dotyczy tylko rodziców. Wielu moich kolegów i znajomych postępuje podobnie. Wielu nabija km bo musi szukać swoich bankomatów. Tylko kilka % ma tanich operatorów komórkowych itp Ale jak jest promocja w Biedronce, czy bijatyka w Lidlu to trzeba jechać bo jest 2 zł taniej, a pieniądze trzeba oszczędzać bo ciężko się na nie pracuje. Tak wielokrotnie słyszałem Edited March 9, 2016 by hanysek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EAnna Posted March 9, 2016 Report Share Posted March 9, 2016 Co to znaczy podniesienie progu zaufania ? Ludzie posiadający telefon stacjonarny cieszą się większym zaufaniem społecznym.Są bardziej wiarygodni, posiadają stałe miejsce zamieszkania, stały adres. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miro Posted March 9, 2016 Report Share Posted March 9, 2016 Skoro usługa jest sprawdzona ( przeze mnie) to czemu mieli by mi nie zaufać ? Nie chodzi o zaufanie, tylko o zmianę na coś czego nie znają, czegoś co muszą się od nowa uczyć.Mam to samo z teściową i sobie odpuściłem.Nie zmieni i już. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EAnna Posted March 9, 2016 Report Share Posted March 9, 2016 (edited) Rodzice po 60 -tce.Wy, młodzi, nie jesteście w stanie zrozumieć, jaki moje pokolenie przeżyło szok technologiczny.W zasadzie niewielka część ludzi urodzonych w latach czterdziestych i pięćdziesiątych zdołała się w tym odnaleźć.Te oszczędności, o których piszesz, nie są warte stresu Twoich rodziców. Tak, jak napisał Miro - nie naciskaj za bardzo.Możesz spróbować powoli przekonać ich do jednej sprawy ale nie wszystko na raz.Starsi ludzie są różni - wiele zależy od ich "historii".Kilka lat temu uczyłam z sukcesem obsługi komputera profesora medycyny w wieku 80 lat.Był nadal czynny zawodowo, przeprowadzał nawet skomplikowane operacje i doskwierał mu fakt, że musi prosić o papierowe wersje materiałów z konferencji naukowych.Poprosił mnie o te lekcje, ponieważ liczył na zrozumiały język komunikacji a nie informatyczny żargon, którym raczyły go jego wnuki.Jeszcze dwadzieścia lat temu, gdy komputery dopiero wchodziły do użycia, równie twardy opór, jak obecnie starsi ludzie, stawiali młodzi i w średnim wieku.Wiem coś na ten temat, bo uczyłam obsługi terminali przemysłowych zupełnie młodych pracowników. Zastosowałam instrukcje obrazkowe "krok po kroku" i to była najlepsza metoda.Rozpisałam się o komputerach ale to dotyczy wszystkich nowoczesnych, zaawansowanych technologicznie i organizacyjnie dziedzin współczesnego życia. Edited March 9, 2016 by EAnna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciekzbrzegu Posted March 9, 2016 Report Share Posted March 9, 2016 (edited) Hanysek poczytaj https://pl.wikipedia.org/wiki/Laureaci_Nagrody_Banku_Szwecji_im._Alfreda_Nobla_w_dziedzinie_ekonomiitam z prostego liczenia 2+2 =4 nikt nagrody nie dostał. Nie myl matematyki, księgowości (to fundujesz rodzicom) z ekonomią Edited March 9, 2016 by Maciekzbrzegu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andrzej k Posted March 10, 2016 Report Share Posted March 10, 2016 Staram się pomóc rodzicom w doborze lepszych tańszych usług, nawet biorę sprawy formalne na siebie ale nie idzie przemówić. Daj spokojnie żyć rodzicom . Pomagaj tylko wtedy jak o to poproszą . Wiem co piszę , moi rodzice mają po oooooo lat Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andym Posted March 10, 2016 Report Share Posted March 10, 2016 (edited) Dobrze napisane przez andrzej k :Daj spokojnie żyć rodzicom . Pomagaj tylko wtedy jak o to poproszą . Starsi ludzie zawsze wiedzą lepiej. Patrzą przez pryzmat dni które przeżyli, i sukcesem dla Nich jest to, że każdego ranka otwierają oczy. Tak już jest. Próby nacisku na zmiany w życiu mogą zakończyć się podejrzeniem, że chcesz dla Nich źle. Pomożesz Im odpuszczając.Odpuść, przez dla Nich szacunek.Otaczaj opieką, ale w zakresie jaki dopuszczają.Pozdrawiam. Edited March 10, 2016 by andym Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
osid Posted March 10, 2016 Report Share Posted March 10, 2016 Powiem wam jak jest u mnie, moi rodzice choć po 60-tce i po przejściach, nigdy nie stronili od nowinek technologicznych, oboje korzystają z laptopa i internetu, telefony oboje mają od dawna dotykowe, bo sami chcieli, i może nie ogarniają stawiania routera z komórki, ale zadzwonić, porobić zdjęcia, czy wysłać sms-a potrafią bez problemu, tak samo jak dali się namówić na zmianę taryfy w telefonach, bo właśnie po co płacić 80 miesięcznie jak można 20, i mieć telefon na kartę bez żadnej umowy, a mamcia zawsze powtarzała (i powtarza do dziś) że trzeba iść z duchem czasu I teraz jak czasami nie pozwałam mojemu synkowi (5lat) pograć na tablecie, to na mnie krzyczy: daj mu pograć, w takich czasach żyjemy, niech się uczy !,ja no to: jak ja byłem w jego wieku to nie było tabletów,a mama na to: jak ja byłam w jego wieku, to biegałam boso, a jak ty byłeś w jego wieku, to chciałeś mieć adidasy, i co !? miałam ci nie kupić bo ja ich nie miałam ?!mistrzyni riposty, kochana mama Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hanysek Posted March 10, 2016 Author Report Share Posted March 10, 2016 OK rodziców jeszcze jakoś zrozumię. Ale młodzi ? Przykładów z sieciami komórkowymi już wspomniałem.Ostatnio kolega z pracy narzekał na ING że zabrali mu darmowe bankomaty i co ? Zaproponowałem zmianę i też jak grochem strzelił.Szkoda komuś stracić 1 godzinę by zaoszczędzić ? Nie mówię tu o bogatychy bo tacy mają wszystko w czterech literach. Ale wiele osób oszczędza jak może, za złotówką biegli by aż do Warszawy a są oporni na proste rzeczy. A najlepsze to że wszystko idzie załatwić przez internet Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciekzbrzegu Posted March 10, 2016 Report Share Posted March 10, 2016 (edited) Hanysek bo to jest tak że nigdy nie kupujesz "jądra". Np jak kupujesz samochód to nie kupujesz podstawowej funkcji przemieszczania (jeżdżenia) bo kupiłbyś np 20 letniego Golfa .A kupujesz nowego drogiego np Mercedesa bo Ty nie kupujesz samochodu ty kupujesz :-bezpieczeństwo Twoje i Twojej rodziny (nowy Misiek jest bezpieczniejszy od Golfa)-bezpieczeństwo pewność jazdy (nowy Misiek chyba się rzadziej psuje niż ......)-prestiż ....-zaufanie ....................................................- możliwość jeżdżenia .(na końcu) pewnie ze sztabu marketingu Mercedesa wymienili by kilkadziesiąt powodów dla którego powinieneś go kupić Tym samym nie kierujesz się tylko ceną , nie maksymalizujesz funkcji cena -możliwość przemieszczania samochodem . To jeden z przykładów tych zależności .Bardzo ważna gałąź ekonomi https://pl.wikipedia.org/wiki/Ekonomia_behawioralnaObecnie handel ekonomia to sztaby psychologów, socjologów, matematyków, ............ ... opracowuje konsumenta Reasumują cena to nie wszystko Edited March 10, 2016 by Maciekzbrzegu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela K. Posted March 10, 2016 Report Share Posted March 10, 2016 mistrzyni riposty, kochana mama Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tier Posted March 10, 2016 Report Share Posted March 10, 2016 U mnie w okolicy sporo ludzi posiada jeszcze telefony stacjonarne, jak pytam po co, ze to nie opłaca się... itd. to zawsze dostaję odpowiedź że rodzina z hameryki dzwoni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
electra Posted March 10, 2016 Report Share Posted March 10, 2016 (edited) Kurcze to ja mam calkiem calkiem "obytych " rodzicow Tata prawie 78 mama 71 uzywaja internet na codzien, emeil, skype .Rachunki placa przewaznie automatycznie ,placa karta , sms.. smartfon z netem ..w Polsce maja konto w banku ,zero oplat bo sobie wynegociowali sami .Jednego im tylko nie moge jakos przemowic zeby podpisywali krotsze umowy ..np za prad bo nie zawsze sie oplaca miec na dluzej ..ale negocjujemy ..mama bardziej ulegla z tata gorzej A stacjonarny maja ..bo jakos jeszcze ich nie przekonalam ze zbyteczny..ale zawsze taka sama rozmowa ,ze lekarka zawsze zostawia wiadomosc na sekretarke. Edited March 10, 2016 by electra Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
romk Posted March 10, 2016 Report Share Posted March 10, 2016 Kochani, jeżeli już musicie zmieniać, to zmieniajcie siebie. Nie wymuszajcie zmian na swoich bliskich, szczególnie tych trochę starszych, do których się zaliczam. Może my staruszki nie jesteśmy aż tak do końca zidiociali tylko dlatego, że chcemy mieć stacjonarny telefon na biurku?P.S. Jak bym się zawziął, to bym ustawił mojego smartfona jako punkt dostępowy WifiPozdrawiam młodzież i starszych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miro Posted March 10, 2016 Report Share Posted March 10, 2016 (edited) Ciekawe jak my będziemy reagować za parę, parenaście lat, na nowinki techniczne?Ja swojej komórki dotykowej nie oddam! Edited March 10, 2016 by miro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANNAM Posted March 10, 2016 Report Share Posted March 10, 2016 A ja mam stacjonarne linie dwie w domu ,a nie naleze do pokolenia moich rodzicow Za to nie mam kablowej telewizji. CAlkowicie zacofana jestem , albo mam swoej przyzwyczajenia Powiem wam, ze gorzej ma pokolenie naszych rodzicow u nas w supermarketach. Teraz mamy kasy bezobslugowe, gdzie samemu sie skanuje wykonuje prace ekspedientki i na koncu placi. wiele razy pomagalam jakiejs nieznajomej starszej osobie, co i jak kliknac, bo jest im ciezko. Teraz juz jest ktos z obslugi przy tych kasach, wlasnie ze wzgledu na osoby starsze,no i na niektore pomylki. U nas , gdzie ja robie zakupy, staraja sie trzymac jedna kase z kasjerka otwarta , aby osoby starsze nie czuly sie zagubione. Chociaz tyle dobrze, ze tutaj ludzie dbaja o to starsze pokolenie. Zapamietac trzeba, ze zycie ucieka szybko i nawet sie nie odrwrocimy, a juz sami bedziemy w wieku starszym i wtedy co? Czy nas beda ustawiac, czy nam ktos pomoze?CZy nasze dzieci beda sie denerwowac ,ze my czegos nie robimy? Czy mamy wlasne przyzwyczajenia. Cokowiek chcecie zmienic w zyciu waszych rodzicow, pamietajcie ,ze wartosc pieniadza czasem jest mniej warta niz ich sposkoj i komford zycia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
walka Posted March 10, 2016 Report Share Posted March 10, 2016 (edited) Pytanie ogolne O d k t o r e g o r o k u z y c i a z a l i c z a m y s i e d o w i e k u s t a r s z e g o Pozdrowienia dla Wszystkich - starszych i mlodszychWaldek PS. Ja mysle ze punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia (od aktualnego wieku).Ja pamietam gdy mialem wiek nastolatka a dowiedzialem sie ze jakas osoba ma 60 lat to moje wrazenie bylo - "ale ona jest stara". Teraz gdy jestem sam po 60-ce to mysle ze jestem jeszcze " mlody facet" Edited March 10, 2016 by walka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MariuszB Posted March 11, 2016 Report Share Posted March 11, 2016 Ciekawe jak my będziemy reagować za parę, parenaście lat, na nowinki techniczne?Ja swojej komórki dotykowej nie oddam! Tak samo jak w tej chwili nasi rodzice :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
electra Posted March 11, 2016 Report Share Posted March 11, 2016 (edited) Annam, u nas są wyznaczone miejsca gdzie są kasy bezosobowe, ale i tam zawsze ktoś stoi w razie do pomocy..z tym że tu to jest naprawdę duża liczba osób starszych. Szwecja jest poza tym dość dobrze rozwinięta pod względem ilości użytkowników 92% internetu w stosunku do ilości mieszkańców. Edited March 11, 2016 by electra Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANNAM Posted March 11, 2016 Report Share Posted March 11, 2016 ale i tam zawsze ktoś stoi w razie do pomocy.. U nas teraz tez stoi osoba z obslugi , jenda na kilka kas, ale chyba bardziej aby ludziska wszystko przpuszczali przez kase. Szwecja juz dawno dbala o swoich obywateli, za nim inne panstwa doszy do tego, ze nalezy to robic Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DZIADEK MACIEK Posted March 11, 2016 Report Share Posted March 11, 2016 Moi rodzice, a szczególnie Tata ( 90 lat ) są całkowitym przeciwieństwem przyzwyczajenia się do oferty. Telefony kom, smartfony to na porządku dziennym, laptop wymieniany na nowszy też nie jest niczym co mnie u nich dziwi. Nowoczesny telewizor, niezłej klasy sprzęt muzyczny to tylko umilanie sobie życia. Tablet, teraz dostał e-czytnik i siedzi na Polityką czy książkami, które nagminnie kupuje, czyta i rozsyła po znajomych.Każdy koniec kolejnej umowy przeznacza nad bardzo dokładne prześledzeniem kolejnej i wybiera tę lub szuka następnej, negocjuje.Wierny jest "elektryce i gazowi", tel stacjonarny ma, ale to właśnie On pierwszy namówił mnie na rezygnację.Zakupy często zamawia internetowo, a przynajmniej w internecie dokładnie poznaje oferty.Problemem jest to, że boi się, że nie zdąży za nowinkami, że wszystkiego nie pozna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beatag Posted March 11, 2016 Report Share Posted March 11, 2016 Gratuluje takich rodziców! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.