Ostrzeżenie!

[Maxell]

W ostatnim okresie otrzymuję sporo maili i wiadomości na skrzynkę dotyczących bezpieczeństwa przy produkcji i obsłudze urządzeń ciśnieniowych.

Jestem zobligowany do poinformowania Państwa, iż wszelkie próby budowy takich urządzeń w warunkach domowych są bardzo niebezpieczne i grożą niewyobrażalnymi konsekwencjami. Nasz portal nie popiera takich działań, a osoby które wykonują tego typu urządzenia (np. autoklawy) robią to na wyłącznie własne ryzyko i odpowiedzialność!

Jakie mogą być skutki takich eksperymentów, mogą Państwo zobaczyć na zdjęciach pokazujących skutki wybuchu kotła CO.

 

https://www.google.pl/search?q=zdjecia+po+wybuchu+kotla+co&biw=1320&bih=723&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwiM25yApITPAhXBEywKHZm1ANUQsAQIGw&dpr=1.09#imgrc=9HKQUs1M0Hp4FM%3A

 

Abym nie był gołosłowny - list od jednego z forumowiczów w tej sprawie (mam nadzieję, że nie obrazi się za cytowanie prywatnej korespondencji, ale robię to w szczytnym celu) :

 

"Witam

Dyskusja jaką przeczytałem na forum, dotycząca budowy we własnym zakresie urządzeń ciśnieniowych sprowokowała mnie do napisania do Ciebie,jako moderatora i twórcy tego forum..Mógłbym oczywiście napisać na forum odpowiadając dyskutantom, ale obawiam się ze to tylko podniosło by poziom zacietrzewienia.

Uważam mianowicie, że propagowanie na forum prób samodzielnej budowy urządzeń ciśnieniowych przez ludzi, którzy nie maja ani możliwości technicznych ani wystarczającej wiedzy i doświadczenia w zakresie ich wytwarzania jest niebezpieczna.A opisy ich produkcji na forum, szczególnie pokazujące , że komuś się udało, zachęcają do prób powtórzenia sukcesu poprzednika.Szczególnie przez młodych ludzi,

Jako strażak na pewno wiesz czym grozi wybuch np.małego domowego  kotła centralnego ogrzewania.A niestety produkty twórców urządzeń do domowej produkcji konserw mogą spowodować skutki podobne do takiego wybuchu.

Oczywiście należy każdemu pozostawić możliwość wyboru, czy zaryzykuje swoje zdrowie,ale może by w tym temacie bardziej sugestywnie pokazać jego uczestnikom upierających się przy swoich racjach, jakie skutki może przynieść ich działania, jeżeli okazało by się ze ich racja jednak była nie do końca racją?

Myślę, ze obraz bardziej przemawia do wyobraźni niż słowa i dlatego może wklejenie na początku tematu ostrzeżenia popartego obrazkami przemówi do rozsądku tym, którym się wydaje że są wszystkowiedzący?Np to, co jako obrazy ukazuje się w googlach, po wpisaniu w wyszukiwarkę hasła

"zdjęcia po wybuchu kotła co"

 

P.S.

Przepraszam, że napisałem,ale po prostu czułbym się źle że mając wiedzę o niebezpieczeństwie nie ostrzegłem,

Jeżeli uznasz za stosowne wykorzystaj moje uwagi do przekazania  ostrzeżenia wszystkim próbującym  samodzielnie zbudować autoklaw."

[targal]

Popieram ostrzeżenie Maxella - "nie próbujcie tego w domu"

[miro]

Zgadzam się z ostrzeżeniem, ale nie do końca z jego treścią.

Owszem piszemy o autoklawie, Dziadek pokazał co stworzył, ale wyraźnie i na czerwono napisał:

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13175-autoklaw-domowy-dziadka/?do=findComment&comment=505508

 

Ostrzeżenie- Materiał prezentowany o ile  będzie wzorem do naśladowania to tylko na własne ryzyko naśladowców.

 

To chyba wystarczający tekst, dla dorosłego, rozsądnego człowieka.

Jeżeli nie, to pisanie o nożach też powinno być na forum zakazane...wszak można nim zabić.

 

 

 

Uważam mianowicie, że propagowanie na forum prób samodzielnej budowy urządzeń ciśnieniowych przez ludzi, którzy nie maja ani możliwości technicznych ani wystarczającej wiedzy i doświadczenia w zakresie ich wytwarzania jest niebezpieczna.

Proszę wskazać fragment forum w którym namawiamy w/w osoby do budowy autoklawu.

Edited September 16, 2016 by miro

[ZLeP]

Nie wiem.

Nie podoba mi się takie straszenie.

Mamy w domu szybkowary osiągające podobne ciśnienia. I jakoś nikomu przez ściana nie wyleciała. A jak im się przyjrzę, z jak cienkiej blachy są zbudowane, to nie mam żadnego oporu przed zbudowaniem autoklawu np z kega po piwie. Jest kilkukrotnie mocniejszy od wręcz konserwowych blach niektórych szybkowarów.

 

Oczywiście, trzeba sobie zdawać sprawę, jakie niebezpieczeństwa czyhają przy użytkowaniu takiego urządzenia i uważać, ale bez przesady.

Powiem przekornie: im gorzej taki sprzęt pospawany, tym "bezpieczniejszy" w razie rozszczelnienia (piszę to specjalnie w cudzysłowie, bo rozszczelnienie wcale bezpieczne nie jest).

Po prostu w takim może puścić miejscowo jakiś "smark" (słaby spaw) i para nam gwałtownie ucieknie przez niewielką szczelinę. Jak pospawany solidnie, to jak się rozszczelni, to gwałtowniej, przy większym ciśnieniu i temperaturze i raczej na większej powierzchni, skutki tego mogą być o wiele poważniejsze.

 

W każdym razie trzeba stosować zabezpieczenia w stylu zaworów bezpieczeństwa o odpowiednim ciśnieniu, oraz przed pierwszym użyciem przetestować pod ciśnieniem przynajmniej 2-3 krotnie większym, niż ciśnienie pracy. Podobnie jak to zrobił Dziadek.

Ogólnie bezpieczniejsza wydaje mi się elektryczna wersja, bo można zastosować podwójne zabezpieczenia. Ciśnieniowe i temperaturowe. Po za tym mamy większą swobodę w wyborze miejsca, dla większego bezpieczeństwa możemy pasteryzować na podwórku, czy nawet balkonie.

 

Przykład wybuchającego pieca nie wydaje mi się szczególnie szczęśliwy. Piece pracują z kilku, nawet kilkunastokrotnie większą mocą, mają co najmniej kilkunastokrotnie większą powierzchnię, na którą oddziałuje ciśnienie i na dokładkę kształt mało odporny na to ciśnienie. W porównaniu do kega, czy okrągłego zbiornika same wady. Jednak aby zdać sobie sprawę z ewentualnych skutków nieprzemyślanej konstrukcji warto pooglądać te zdjęcia.

 

Oczywiście również nikogo nie namawiam na budowę takowego. A jeśli ktoś się już zdecyduje, to niech myśli co robi, bo jeśli faktycznie zaczną się kłopoty, to mogą być od razu przez duże K.

Edited September 16, 2016 by ZLeP

[Maxell]

Jak to mówią, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Odpowiadam za całe forum i zamieszczenie takiego ostrzeżenia jest moim obowiązkiem!

Ostrzegam przed ewentualnymi konsekwencjami, ale nie mogę nikomu niczego zabronić. Decyzja należy do forumowicza.

[roger]

Co jak co ale pod tym ostrzeżeniem podpisuję się rękami i nogami ... żeby nie napisać obyma rencyma i nogyma ...

Tu kochani naprawdę nie ma żartów teraz z racji profesji pracuję przy spawach konstrukcyjnych "bezpiecznych" i zaręczam Wam że 99% procent powiedzmy "złotych rączek" bladego pojęcia nie ma jak wyglądają w takim przypadku procedury kontrolne i dopuszczenia do użytkowania ... że o kontrolach kwartalnych nie wspomnę ...

Zdrowie i życie mamy jedno i nauczmy się to cenić.

 

Tapniete z GT-I9500