cedro Posted February 25, 2008 Report Share Posted February 25, 2008 Wczoraj rozpocząłem sezon rowerowy, warunki do jazdy jak latem, udało mi się na początek'zaliczyć' 45 km, tylko dziś czuję 4 litery. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Raulo Posted February 25, 2008 Report Share Posted February 25, 2008 Mam to samo, ale najważniejsze aby z bolącymi czterema literami wsiąść ponownie na rower.Sukces gwarantowany. Kości się rozejdą i będzie jak dawniej Ja w tym roku od początku mam już 264 km zaliczone. Ambitny plan na ten rok to 5000. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cedro Posted February 25, 2008 Author Report Share Posted February 25, 2008 Plan bardzo ambitny, ja w sezonie robię ok. 2000 tys. z tym że większość lasami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andrzej k Posted February 25, 2008 Report Share Posted February 25, 2008 Witam Ja też bardzo uwielbiam rowerek . Parę lat temu przejechałem w roku 3000tys km . Mam piękną trasę koło mojego miejsca zamieszkania około 65 km gdzie większość trasy prowadzi przez puszczę Zielonkę na drogę asfaltową przypada około 25km . W tym roku jeszcze nie jechałem myślę że niebawem będzie okazja . Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chłop z warmii Posted February 25, 2008 Report Share Posted February 25, 2008 O Wieżo z Kości Słoniowej,jeden robi 2 miliony kilometrów a drugi go przebija i robi 3 miliony kilometrów.No,no chłopaki,rekord wszechświata. :grin: :grin: :grin: pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JASIU Posted February 25, 2008 Report Share Posted February 25, 2008 a ja robie na rok całe 38km tak mi wyszło z licznika .i sobie kupiłem rowerek jakiś tam ful wypasw tym roku mam nadzieje że setka pęknie :grin: :grin: :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest pedro Posted February 26, 2008 Report Share Posted February 26, 2008 mam nadzieje że setka pęknie :grin: :grin: :grin: Po co się rozdrabniać. Wal o razu 0,7 :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CPN Posted February 28, 2008 Report Share Posted February 28, 2008 Witam wszystkich miłośników jazdy rowerowej.Dziennie mam na liczniku 10 do 15 km /w deszcz nie jadę/.To początki przed sezonem.Pozdrawiam Ed. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CPN Posted February 28, 2008 Report Share Posted February 28, 2008 W roku ubiegłym odważyłem się na udział w Pielgrzymce Rowerowej z Rzeszowa do Częstochowy , 600km w 6 dni/ przez Zakopane/. Do celu dotarłem i w tym roku chciałbymten wyczyn za zgodą lekarza powtórzyć.Jestem po dwóch zawałach i z zastawką z defektem.Pozdrawiam Ed. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sokoz Posted February 28, 2008 Report Share Posted February 28, 2008 Podziwiam!Też jeżdżę, mam wheelera cross 1600, ale takich wyzwań nie podjąłem. A zawał zaliczyłem prawie 10 lat temu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andrzej k Posted March 10, 2008 Report Share Posted March 10, 2008 Witam Wyczyszczony , koła napompowane praktycznie gotowy do drogi . Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CPN Posted March 29, 2009 Report Share Posted March 29, 2009 Życzę udanego sezonu wszystkim rowerzystom. W ubiegłym roku " wykręciłem" 4400 km. W tym dopiero 300 .W planach na ten rok :Węgry i Litwa z etapami około 150 km dziennie.Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a-nutka Posted April 8, 2009 Report Share Posted April 8, 2009 Witam, hej ja z Wami. Też uwielbiam rower. Sezon rozpocząłam w niedzielę. Nie wspomnę co mnie boli, ale to przejdzie. Jeżdżę najczęściej w soboty i niedziele. Staram się trzymać z daleka od dróg głównych. Uwielbiam pomykać w Puszczy Kampinoskiej. Mój rekord to 82 km jednego dnia , które przejechałam w ubiegłym roku , kiedy pomyliliśmy trasę.Rower to jest to " co tygryski lubią najbardziej" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CPN Posted June 20, 2010 Report Share Posted June 20, 2010 Czy ktoś walczy" ze złym cholesterolem jeżdżąc rowerem?. Ja walczę i to z dobrym skutkiem. W ubiegłym sezonie licznik pokazał przejechane ponad 5 tys km.W tym roku byłem już w Chorwacji a 3 lipca wybieram się na tą trasę:Rowerem Było by miło spotkać kogoś z wędzarniczej braci , mieszkającego na trasie przejazdu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CPN Posted July 12, 2010 Report Share Posted July 12, 2010 W sobotę rano wróciłem z Wilna/ autokarem /.W Pielgrzymce Rowerowej w której uczestniczyłem przejechałem rowerem 831 km. Dzienne pokonywałem nawet po 170 km .Trochę przykro , że to już się skończyło.W grupie około 70 osób byli kolarze z całej Polski a także z Irlandii. Najmłodszy uczestnik miał 11 lat ,najstarszy około 70. Dla uczestników było to wielkie wyzwanie i zarazem wspaniałe przeżycie . Pozdrawiam Wędzarniczą Brać używającą do podróżowania , również roweru. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Darino Posted July 12, 2010 Report Share Posted July 12, 2010 W Pielgrzymce Rowerowej w której uczestniczyłem przejechałem rowerem 831 kmWitaj kol. CPN, respekt :grin: może podzielisz się wrażeniami, jakieś fotki lub linki. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.