Jump to content

Nalewki Swedola


Recommended Posts

Zaprezentuję Szanownemu Towarzystwu przepisy na nalewki, które kiedykolwiek zostały przeze mnie użyte bądź stworzone.

Zaczniemy od:

C Y T R Y N Ó W K A    Ks. Majewskiego

SKŁAD:

1 litr spirytusu

1 litr wody przegotowanej

1 litr soku ze świeżej cytryny

2 szklanki cukru

2 sztuki słoi po 3 litry

I SŁÓJ

Obrać cienko 4 cytryny

Wrzucić do słoja nr. 1

Zalać spirytusem.

Zostawić na 24 godziny.

II SŁÓJ

W drugim słoju rozpuścić 2  szklanki cukru w ciepłej, przegotowanej wodzie.

Po ostygnięciu dodać sok z cytryny.

Zostawić na 24 godziny.

Po 24 godzinach połączyć zawartość jednego i drugiego słoja na minimum 24 godziny.

Link to comment
Share on other sites

Aromatyczna od skórek -rozumiem że samo żółte ;)  litr soku cytrynowego -wszystko Ok ja bym końcowe 24 godziny przedłużył - tak do 7 - 10 dni  - ale taka cytrynówka jest też dobra od razu :facepalm:  :thumbsup:  - przepis dobry  :thumbsup: czasem zamień cukier na miód - wielokwiat  :yes:

Edited by Muski
Link to comment
Share on other sites

Jeżeli ten spirytus ma 70% (do nalewek) , to dobrze , bo 95% spirytus powoduje natychmiastowe zakonserwowanie owoców i do nalewek się nie nadaje.


[Dodano: 04 sie 2017 - 08:39]

Najpierw zalewamy wódką , potem spirytusem 95% , a nie odwrotnie .

Link to comment
Share on other sites

Dziękuje bardzo za informacje w poniedziałek do dzieła,sprzęt już jest:

post-81367-0-89375000-1501865167_thumb.jpg

Powiedzcie czy te butelki tzn. zamykadła,mają gumową uszczelkę nie będą reagować z alkoholem?Chciałbym jedną butelkę zachować na długo.

Link to comment
Share on other sites

Drodzy moi, owa cytrynówka ma dwie cechy:

1. Krótki czas wykonania - 48 godzin. Bardzo przydatne w momencie gdy pada decyzja o błyskawicznym spotkaniu, np. na łonie natury, z przyjaciółmi. Zaczynamy w domu, kończymy na łonie. Najczęściej zarówno cytrynówkę jak i sami się ;-)

2. Moc, której ma, zaręczam, jest wystarczająco dużo lecz niestety nie czuć jej w spożyciu. Przestrzegam.

 

Spirytus daję normalny, rektyfikowany, 96%.

Edited by Swedol
Link to comment
Share on other sites

W I Ś N I Ó W K A  S W E D O L A

 

1 kg wiśni zalewamy 0,5 l spirytusu.

Odstawiamy na 6 tygodni.

Po upływie 6 tygodni dodajemy 1 kg cukru i 0,5 wódki czystej.

Odstawiamy na 6 tygodni.

Po 12 tygodniach cieszymy się jak dzieci bo możemy się złomotać naszą WIŚNIÓWKĄ.

 

P.S. Zdjęcie stare ale po połączeniu produktów tak właśnie wygląda czytaj: oko cieszy :-)

 

post-75028-0-09491800-1501914617_thumb.jpg

Link to comment
Share on other sites

Zalewam czystym 96%, nic się nie dzieje. Smak, aromat, kolorek taki jak trzeba. Zawsze tak robiłem.

Czysty spirytus nie wyekstrahuje składników rozpuszczalnych w wodzie.

Specjalista od wyciągów roślinnych  dr. Henryk Różański zwraca na to szczegłólną uwagę.

Nie mówiąc o tym, że niektórych surowców nie powinno się w ogóle zalewać jakimkolwiek spirytusem, bo wyekstrahuje składniki trujace.

Przykładem są kwiaty czarnego bzu. Tutaj robimy wyciąg wodno/cukrowy i po odcedzeniu doprawiamy spirytusem. Nie jest to zatem "nalewka" ortodoksyjna.

Również pędy sosnowe zalane alkoholem wydzielą terpentynę (smacznego!). Natomiast wyciąg wodno/cukrowy utrwalony spirytusem jest smacznym napojem kieliszkowym :D.

Natomiast nalewka na kwiatach męskich sosny jest najbogatsza po zalaniu gorącym, 40% -50% alkoholem. Po wymacerowaniu i odcedzeniu zawartość osuszamy cukrem i łączymy z nalewem wódczanym.

Edited by EAnna
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...