Jump to content

wagowe ilości porcji potraw na dorosłego człowieka


Papla

Recommended Posts

Witam

 

Tak nietypowo zapytam, w związku z przygotowaniami Menu na komunię, a że zawsze zostaje mi za dużo i żona się złości, proszę o pomoc, jakie wagowo ilości przyjmować na biesiadników przygotowywanych potraw typu porcja mięsa na chlebie czosnkowym, strogonow, bigos, kotlety itd. itp. Najbardziej odpowiadało by mi jakieś zestawienie norm branżowych w żywieniu zbiorowym typu stołówki zakładowe. Podpowiedzcie, bo bigos z zeszłorocznej komunii Julki jem do dziś ;-)

Link to comment
Share on other sites

Odpowiem Ci co do mięsa na kotlety. Jeżeli będzie dużo dań to rób takie po 10dag mięsa. A jak chcesz bardzo sytą porcje na drugim daniu to daj po 20dag ale gwarantuje Ci że przy takim nemu nikt, albo prawie nikt nie da rady tego zjeść. Tak więc myślę że jak zrobisz takie po 10 dag będzie dobrze. A bigosu to Ci nie podpowiem bo tego się nie waży tylko daj na oko.

Pozdrawiam!

Link to comment
Share on other sites

Papla, Witam

wędliny 15 dkg/os

stroganow 20dkg/os

bigos 20-25 dkg/os

porcja mięsa na chlebie 10dkg/os

różne przystawki i sałatki zobacz ile to jest wagowo na osobę i zastanów się czy ty zjesz tyle np przez 5 godz.

Pozdrawiam

Dzięki wielkie, to już mam rozsądnie rozpisane to. A z zastanawianiem się czy ja zjem to lepiej nie pytaj, niedawno opuściłem klub +120 ;-) ale u nas się biesiaduje do 5-6 rano, także dołożę jeszcze żeberka, flaki i pieczenie, no i boszcz rano :-) Dziękuję jeszcze raz, zaczyna mi się to klarować powoli, przynajmniej niech żona widzi że się staram racjonalnie do tematu podchodzić, sam nie jestem nauczony gotować mało, no już mi tak we krwi zostało, rodzinny kult jedzenia :-)

Link to comment
Share on other sites

Witam.

I tak zostanie :wink: dużo mniam, mniam zwłaszcza że komunia jest bez dodatków procentowych.

Ile można jeść :lol:

 

Pozdrawiam.

A dlaczego bez? Nie rozumiem. Zjazd rodzinny to zjazd rodzinny, nie ma że boli :-) Jakieś zwyczaje dziwne kolego Gonzo wprowadzacie ;-)

Link to comment
Share on other sites

Komunia z procentami? I to w Częstochowie :shock: .W naszych stronach już co najmniej od 15 lat gdyby ksiądz się dowiedział, że na komunii były procenty (a pytają się na religii) to chyba ekskomunkia i trzeba się maskować w oranżadówkach :devil: . Ale jak to mówią pod latarnią :rolleyes:

 

Pozdrawiam. :smile:

 

P.S.myślałem, że w całej Polsce tak jest.

Link to comment
Share on other sites

Komunia z procentami? I to w Częstochowie :shock: .W naszych stronach już co najmniej od 15 lat gdyby ksiądz się dowiedział, że na komunii były procenty (a pytają się na religii) to chyba ekskomunkia i trzeba się maskować w oranżadówkach :devil: . Ale jak to mówią pod latarnią :rolleyes:

 

Pozdrawiam. :smile:

Nie popadajmy w paranoje. Każdy ma swój rozum i robi jak uważa. Co ma ksiądz do twojego talerza, kieliszka, garnka? Proszę, Gonzo ;-)

Link to comment
Share on other sites

Dlatego wspomniałem o oranżadówkach, żeby dziecku nie było łyso jak przy całej klasie na religii zostanie nazwane - dzieckiem :devil:

 

Pozdrawiam. :wink:

 

P.S. ja tylko piszę jak jest w naszych stronach, u szwagra w Radoszycach (Świętokrzyskie)

też tak jest . :sad: . A czy u kogoś jest jeszcze zwyczaj, że jak ksiądz przychodzi po kolędzie to zostawia kartki do spowiedzi, które się potem oddaje w konfesjonale przy spowiedzi wielkanocnej?

Link to comment
Share on other sites

Dlatego wspomniałem o oranżadówkach, żeby dziecku nie było łyso jak przy całej klasie na religii zostanie nazwane - dzieckiem. A czy u kogoś jest jeszcze zwyczaj, że jak ksiądz przychodzi po kolędzie to zostawia kartki do spowiedzi, które się potem oddaje w konfesjonale przy spowiedzi wielkanocnej?

Na kartkach najcześciej jest nr. konta proboszcza. :lol:
Link to comment
Share on other sites

Temat idzie w złym kierunku i już nie na temat .Komunia to święto dziecka a nie obżarstwo i próby opijania uroczystości a przy tym od razu wchodzi oszukiwanie wszystkich. . Rozbuchane komunie zaczęły się w erze gierkowskiej . Nikt nie zmusza nikogo do uczty bez odrobiny alkoholu wystarczy tylko mieć cywilną odwagę i nie podpisać tego zobowiązania .Wystarczy przyjąć zasadę będzie alkohol ale w minimalnych ilościach beż zmieniania butelek czy etykiet. Jeden z wersetów pisma mówi ,, baczcie na swoje żołądki i do wody wina dolewajcie....''A tak dla przypomnienia moja komunia . do kościoła z kuzynką po uroczystościach kościelnych do domu , przebranie się i na pole do rodziców bo to był czas żniw. Pozdrawiam
Link to comment
Share on other sites

Temat idzie w złym kierunku i już nie na temat .Komunia to święto dziecka a nie obżarstwo i próby opijania uroczystości a przy tym od razu wchodzi oszukiwanie wszystkich.

Więcej luzu :wink: , bo jak będziemy wszystko brać dosłownie to nie będziemy mieli przyjemności z "obżarstwa" bo nam wrzody popękają. :sad:

Temat jest wolny i nie musimy trzymać się ściśle receptur i technologii .Wiadomo, że zawsze robimy tak żeby było dobrze.

 

Pozdrawiam. :wink:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...