Jump to content

Proficook VK1134 - czy objawy normalne?


JD1958

Recommended Posts

Witam Wszystkich,

jestem nowy, choć korzystam z wiedzy Forum już od ponad 10 lat - jestem "kucharzem-amatorem".
Przeczytałem chyba wszystkie posty nt. zgrzewania próżniowego i kupiłem przed 2 miesiącami Proficook VK1134 przez wassermann.pl.  Potestowałem na załączonych workach, potem kupiłem rękaw na szybko gdzieś w Necie (struktura moletu - romby były wyrażnie większe niż w oryginalnych workach) i ponownie zakupiłem komplet rolek 2 x 6m w Proficook, gdyż ciągle wydaje mi się, że "coś jest nie tak"... Będzie "przydługo", lecz nie chcę ciągle uzupełniać posta o informacje no i zależy mi na solidnym wyjaśnieniu - bedę wdzięczny za cierpliwość przy czytaniu posta do końca :)
Mam prośbę o pomoc / zdanie Forumowiczów w następujących kwestiach:
1. Proces pakowania - zostawiam solidne 8 cm rękawa więcej, gładką folią na dole, wywijam strefę zgrzewu, żeby jej nie pobrudzić od wewnątrz, naciągam dobrze folę przed zamknięciem, dociskam pokrywę solidnie z jednej, potem z drugiej strony (po lewej stronie "kliknięcie" przy zamykaniu nie jest tak wyraźne jak po prawej), nie zakrywam wlotu powietrza, przesuwam trochę worek z produktem w stronę pakowarki, by ta "nie męczyła się" z jego ciągnięciem przy zasysaniu  i włączam właściwą funkcję zgrzewania - najczęściej TURBO/Moist np. przy pakowaniu mięsa/wędlin.
Powietrze jest zasysane, produkt jest solidnie "oblepiany" przez folię, lecz pod sam koniec zasysania - przed przełączeniem się na zgrzewanie, pakowarka robi "puff... (nie śmiejcie się proszę - tylko tak mogę opisać ten dźwięk) i następuje jakby odprężenie folii - nie przylega ona już tak ściśle do produktu (jakby w tym momencie dostało się do worka powietrze) i następuje zgrzanie.
Czy ten objaw występuje też u Forumowiczów?
2. Po zapakowaniu produktu (2 warstwy folii poza produktem ściśle przylegają do siebie - wody nie ma między nimi, gdyż sprawdzałem pod światło) i umieszczeniu w lodówce worek dalej jakby się odprężał - dostawało się do niego powietrze - produkt nie jest już tak ściśle "oblepiony" folią, jak zaraz po zapakowaniu.
Czy ten objaw jest OK?

Proszę o radę: czy ja coś może robię źle, czy może jednak spróbować wymienić pakowarkę na inny egzemplarz?
Pakuję różne produkty, tylko na własne potrzeby, lecz najbardziej zależy mi na solidnym zapakowaniu surowej wołowiny (antrykot, rostbef, filet), gdyż poddaję ją sezonowaniu na steki - w oddzielnej lodówce 1-2 st. C, od 3 tygodni i dłużej.
Mięso w workach w trakcie sezonowania - 2 warstwy folii nie przylegają do siebie - w worku jest krew z mięsa - worki wiszą luzem, obracam co tydzień. Spróbowałem po 4 tygodniach - żadnego nieprzyjemnego zapachu, mięso po obsuszenie nawet pachnie ładniej/inaczej.
Jednak już po usmażenia steka (ok. 2 cm) na średniokrwisty (z "odpoczywaniem" po smażeniu), mięso steka z obu stron nie przechodzi łagodnie z usmażonego do lekko krwistego w środku, lecz jest z obu stron warstwa ok. 3-4mm usmażonego mięsa, a w środku reszta ma jednolity, różowy kolor. Na mój rozum jakby mięso miało w sobie za mało wody, która odpowiada za przenoszenie ciepła do jego wnętrza podczas smażenia. Przyczyną tego właśnie może być to, że mięso nie jest ściśle zapakowane (krew nie jest w nim zatrzymana, lecz jest w poza mięsem - w worku. Wiem, że ten akapit ma niewiele wspólnego z produkcja wędlin, lecz  przedstawia chyba skutek problemu z pakowaniem.

Bardzo dziękuję Wszystkim, którzy przebrnęli przez cały tekst :clap: , rozumiem tych, którym się nie udało :yawn:  i proszę o radę.

Pozdrawiam serdecznie
Jacek

Link to comment
Share on other sites

Używam tego samego modelu zgrzewarki. Owo "puffff" następuje po zgrzaniu folii i jest sygnałem do otworzenia zgrzewarki.

U Ciebie ten efekt następuje przed zgrzaniem, więc wg mnie to wada zgrzewarki. Urzadzenie masz na gwarancji więc z niej skorzystaj. Produkty po wykonaniu zgrzewu powinny być "oblepione" folią, w innym przypadku nie ma mowy o próżniowy pakowaniu, gdyż "próżnia" się po prostu nie wytworzyła.

Link to comment
Share on other sites

jarekduch

 

Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź!

W sumie cieszy mnie Twoja opinia, że to wina pakowarki - potwierdzenie, jak powinny wyglądać zapakowane produkty.

Niezwłocznie skontaktuję się z wassermann.pl, by reklamować pakowarkę - mam nadzieję, że nie będą robili problemu.

 

Innych Forumowiczów proszę mimo wszystko o ich zdanie - będę pewniejszy przy reklamowaniu urządzenia.

 

Pozdrawiam miłej niedzieli :)

Link to comment
Share on other sites

Mam  co prawda model 1080, ale zasada powinna być podobna.

Ważne jest aby w trakcie zgrzewania, pakowarka dalej ssała bo inaczej worek się rozpręży.

Testowałem inne pakowarki i one właśnie zasysały, potem wyłączały ssanie i dopiero zgrzewały.

To mi nie odpowiadało tak do końca, bo co prawda produkt był oblepiony przez folię ale nie tak jak w ProfiCook.

 

Skoro jarek ma ten sam model i u niego działa to tak jak u mnie, to coś jest nie tak choć nie do końca, bo zgrzewarka nie powinna zacząć zgrzewać, dopóki nie osiągnie wyregulowanej fabrycznie próżni.

Dla mnie wcale nie powinna przejść do zgrzewania i piszę tu oczywiście o trybie automatycznym.

 

Weź kawałek foli, tak z 20 cm, włóż szmatkę i rób próby ze zgrzewaniem w trybie automatycznym.

Nie "cuduj" z tym dociskaniem, bo to dla zgrzewarki nie ma większego znaczenia.

Masz włożyć woreczek, zamknąć włączyć i resztę urządzenie zrobi sobie samo.

Link to comment
Share on other sites

miro

 

dzięki za wyczerpująca odpowiedź.

 

1. Ważne jest aby w trakcie zgrzewania, pakowarka dalej ssała bo inaczej worek się rozpręży.

     . ...bo zgrzewarka nie powinna zacząć zgrzewać, dopóki nie osiągnie wyregulowanej fabrycznie próżni.

 

2. Masz włożyć woreczek, zamknąć włączyć i resztę urządzenie zrobi sobie samo.

 

1. Własnie umnie nie kończy zsania w trakcie zgrzewania - przed samym zgrzaniem widać po worku, że jakby więcej już nie można wypompować (fabryczna próżnia) i wtedy słychać to "pufff", widać po worku wyraźnie, że jakby nabiera odrobinę powietrza i wtedy włącza się dioda SEAL. 

2. Tak właśnie robiłem - zamykałem, nic na siłę nie dociskałem i urządzenie samo wykonywało funkcję j.w. tylko to pufff i odprężanie coś mi nie pasuje.

 

Pozdrawiam i miłego

Link to comment
Share on other sites

Wszystko najprawdziwsza prawda co powiedzieli przedmówcy.

Ja bym tylko dodał, że jak już dostaniesz nową pakowarkę to popróbuj docinać folię w miarę dopasowaną (tak aby zapas był z 2-3cm).

Przy pakowaniu nie wywijam jej tylko jak ubrudzi się brzeg to wystarczy przetrzeć papierowym ręcznikiem. W ten sposób przy 10 produktach zaoszczędzisz 0,5m folii (jak zostawiasz ok.8cm).

Jak nie jesteś pewny zgrzewu, to zawsze możesz zrobić go drugi raz.

U mnie folia się czasem zagnie ale nie wpływa to na wyssanie powietrza czy zgrzanie.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

 Mój Proficook 1080 zaczął pracować w dziwny sposób.Czsami po 3 minutach zasysania powietrza wyłącza się bez wykonania operacji zgrzewania, worek się rozpręża. :mad:

Próbowałem na workach od różnych dostawców sytuacja się powtarza. Zutylizować pakowarkę  :facepalm:  czy może ktoś spotkał się z takim problemem i go rozwiązał. :hmm:

Link to comment
Share on other sites

Mój Proficook 1080 zaczął pracować w dziwny sposób.Czsami po 3 minutach zasysania powietrza wyłącza się bez wykonania operacji zgrzewania, worek się rozpręża. Próbowałem na workach od różnych dostawców

 

To nie wina worków tylko uszkodzonego  układu pneumatycznego.

Miałam podobny problem z pakowarką 1015.

Udało mi się to naprawićc poprzez wymianę trójnika, który był pęknięty.

Temat jest  TUTAJ

Link to comment
Share on other sites

jutro spróbuję rozebrać zgrzewarkę i sprawdzić trójnik.

Ta nieszczelność może występować na dowolnym elemencie obwodu pneumatycznego.

Proponuje posmarować silikonem końcówki przewodów (w środku), sprawdzić ich szczelność a także poprawić szczelność pompki.

Do wszystkiego można sie dostać. W każdym razie mnie się udało a robiłam to pierwszy raz i  pakowarka już ponad rok pracuje bezawaryjnie.

Można też ustawiać czułość progu podciśnienia, przy którym włączy się zgrzewanie. 

Przewody i łączniki takie, jak w pompkach akwariowych.

Twój model jest nieco inny ale zasada ta sama i dasz radę :D

Zaznaczyłam trójnik, który był pęknięty.

post-40040-0-34316300-1530817287_thumb.jpg

Edited by EAnna
Link to comment
Share on other sites

Naprawiałem parę sztuk Proficook które nie chciały przejść w tryb zgrzewania i usterka nie polegała na złym wyregulowaniu czy nieszczelności, ale na zalaniu płytki w miejscu gdzie znajduje się właśnie układ pomiaru podciśnienia o którym pisze Eanna, więc na to też zwróć uwagę.

Coś musi być na rzeczy i nie obstawiał bym tu złego ustawienia podciśnienia, skoro wcześniej działa bez zarzutu.

Albo gdzieś nie ma szczelności, albo zalało układ.

 

Jak znajdziesz usterkę daj znać co to było. :thumbsup:

Link to comment
Share on other sites

Mój Proficook zaczął pracować prawidłowo :thumbsup: Co było przyczyną usterki - do konca nie wiem  :( Rozebrałem zgrzewarkę, żadnych uszkodzen o których pisała EWnna nie zaobserwowałem. Jedyną czynnoscią jaką zrobiłem to jeszcze raz przemyłem uszczelkę tak jak sugerował Miro. Teraz do mycia użyłem spirytusu  :tongue:  Zgrzałem 10 woreczków, po oddesaniu powietrza natępuje proces zgrzewania woreczków.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Witam ponownie,
 
wracam do swojego pierwszego posta z tym "PUFFF" pakowarki.
Reklamacja w wassermann.pl - początkowo 2 maile z poradą, co mam sprawdzić.
Przesłałem im link do tego wątku i 20 sekundowe wideo z pracy pakowarki w trybie NORMAL (sam wcześniej nie testowałem i zaliczyłem "zdziwko"- pakowarka przestawała zasysać po paru sekundach, a powietrze w środku), wtedy potwierdzili wymianę na nowy sprzęt, co przebiegło bardzo sprawnie - po paru dniach miałem nowy egzemplarz.
Sklepowi wassermann.pl należy się uznanie za tak bezproblemową procedurę reklamacyjną!
 
Forumowiczom należą się bardzo serdeczne podziękowania za poświęcony czas i merytoryczne uwagi = wsparcie, co niniejszym czynię .... :D  :clap:
 
Nowy egzemplarz to "inna bajka" - "PUFFF" dopiero po zgrzaniu, wszystko PIKNIE "oblepione" i nie rozpręża się.
Teraz tylko pozostaje korzystać z zalet pakowania próżniowego i przechowywania, lecz mnie najbardziej interesuje technologia sous-vide - mam przyjemność uczestniczyć w tym wątku i tam mam nadzieję czerpać wiedzę i dzielić się nią.
 
Jeszcze raz serdecznie dziękuję
Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...