2Patryk Posted July 27, 2019 Report Share Posted July 27, 2019 (edited) Na wstępie Witam wszystkichJestem nowy ale forum śledze od dłuższego czasu Potrzebuje rady odnośnie wędzarni, najpierw opisze konstrukcje , a potem co mnie trapi. Wędzarnia jest mała, jest to prototyp do nauki wędzeniaPalenisko zrobione z butli po gazie 60 l jak widać walec, z blachy 3 lub 4 mm, rura połączeniowa z wędzarnią to nierdzewka 1,4m dł. fi160 grubość 4mm + kolanko, wlot do wędzarni jest od dołu, sama wędzarnia zrobiona z bojlera 140l z blachy 2 lub 3 mm , rura kominowa chyba fi120 około 1,4m . W kominie szyber , w wędzarni dyfuzor dziurkowany i na spodzie wysypane suche trociny. Za niedługo planuje kolejne wędzenie, problem jest taki że przeważnie nie jestem zadowolony z wyniku wędzenia , chodzi o to że czasem jest lepiej czasem źle i jest wiele wątpliwości co do całości. 1. Przy wędzeniu w temperaturze 55 C przez 10h wędzonki w środku są surowe , kolor jest ok , smak też ale zawsze trzeba je sparzyć. Nieważne czy to kawałek schabu 500g czy 1kg aczkolwiek pstrąg wychodzi wyśmienicie. 2. Czarne zacieki na wędzonkach , prawdopodobnie z komina leci , ścianki sie pocą , im dłużej wędzę tym więcej czarnych zacieków które potrafią cieknąc przez drzwiczki. Dodam że mięso jest przez 15 do 16 h suszone w piwnicy w przeciągu , a potem w wędzarni przez godzine w temp. 50 C. Wina jest w konstrukcji, ale nie zdarza sie to zawsze, bywało że było wszystko ok poza problemem nr 1 Termometry pokazuje 60 C na połowie wysokości i 55 na 3/4 wysokości a sama wędzarnia jak ją dotykam z zewnątrz na 3/4 wysokości jest zimna Proszę o rady co może być przyczyną i jak je naprawić.Przed następnym wędzeniem planuje skrócić i ocieplić komin, jak i całą wędzarnie. Co mogę jeszcze zrobić? I mam jeszcze jedno pytanie, czy może być tak że za bardzo wypełniam mięsem komore wędzarni? , raczej wykluczam to, bo z samych wędzonek nie zauważyłem kapania ( oraz jak pisałem staram sie je odpowiednio wysuszyć) ale wole sie upewnić. Ps Zawsze jak rodzina sie dowie że planuje wędzić to każdy coś podrzuca mi hehePs2 Niestety tylko takim zdjeciem dysponuje ,bo tel mi sie wysypał i wszystkie foty z 2 lat przepadły.dodam że pale suchym drzewem pozdrawiam i czekam na jakieś sugestie Edited July 27, 2019 by 2Patryk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sverige2 Posted July 27, 2019 Report Share Posted July 27, 2019 https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14880-projekt-budowy-w%C4%99dzarni-opracowany-przez-andyandyego/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
El komendante Posted July 27, 2019 Report Share Posted July 27, 2019 (edited) Witam, moja rada, jako początkującego zadymiacza.Tą kopciłkę potnij i sprzedaj na złomie. Za zarobione pieniądze kup parę cegieł i deseki dalej postępuj jak radzi w poście wyżej @sverige 2. Ja dzięki temu, że tu jestem już tak potrafię uwędzić boczek Pozdrawiam PS zapomniałem dodać: to co kapie z komina na Twoje wyroby to jest bardzo, bardzo toksyczne. Edited July 27, 2019 by El komendante Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arkadiusz Posted July 27, 2019 Report Share Posted July 27, 2019 (edited) Jeśli nie chcesz tego za mocno przerabiać to weź diaxa i zetnij na spawie górę tego zbiornika.Zrób z niego beczkę a górę ja trzeba będzie to będziesz przykrywał workiem jutowym lub luźnymi deskami tak żebyś mógł regulować przepływ dymu.W tym co masz dym się kisi.Brak swobodnego przepływu.Skróć te nogi a polenisko postaw pod zbiornikiem lub blisko niego i zlikwiduj(wystarczy samo kolanko) lub skróć tą rurę doprowadzającą dym.Będzie mniejsze zużycie drewna i łatwiej będzie regulować temperaturę .Docenisz to szczególnie zimą ,ale i latem będzie łatwiej i przyjemniej. Edited July 27, 2019 by arkadiusz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
2Patryk Posted July 27, 2019 Author Report Share Posted July 27, 2019 (edited) Pięknie to wygląda Tą kopciłkę potnij i sprzedaj na złomie. Za zarobione pieniądze kup parę cegieł i desek Dobra rada , i taki mam plan przyszłościowy ale nie jest to możliwe na chwile obecną. Brak czasu, wiedzy i praktyki.2 nie jest to moja posesja tylko rodziców (niestety mam mieszkanie) i będzie musiało to być coś mobilnego i składanego jak ten mój twór którego mogę rozłożyć i schować żeby nie straszył.3 same palenisko bardzo dobrze sie spełnia w roli paleniska na ogień i kiełbaski z kija oraz wieczornego klimatu na zjazdach rodzinnych4 szkoda pociąć taką fajną nierdzewke , w całości sprzedam ją drożej ten kopciuch to swego rodzaju test, nauka praktyczna, gromadzenie danycha co do linka od sverige2 to czytałem ten artykuł jak i wiele innych na tym forum, ale na mój mózg jest tego za wiele i ciężko wyciągnąć wnioski z tak krótką praktyką wędzenia. Dlatego zapytałem o rade ludzi którzy mają wielkie doświadczenie i z nie jednym problemem se poradzili w swojej historii wędzenia. Ja to moge z artykułu Maxella wywnioskować że przyczyna skraplania to za wielkie obładowanie mięsem, ale nie wypełniałem komory ponad 50% objetościlub za mała komora spalania ,o jest tylko 50% objętości , aczkolwiek na wielu zdjęciach widze że ludzi mają proporcjonalnie mniejsze, lub złe opalanie (starałem sie zawsze robic jak radzą na forum), lub "zbyt zimne ściany komory, zimne kominy powodujące refluks" za wiele informacji na raz dlatego ten temat założyłem z myślą "a może ktoś pomoże" Jak już pisałem ten kopciuch ma być zdobywaniem wiedzy praktycznej zanim sie wezme za budowaniem czegoś konkretnego , czego matka nie bedzie kazała usuwać hehepozdrawiam[Dodano: 27 lip 2019 - 20:02]arakdiuszu , a samo pozbycie sie komina , alb skrócenie go do 10 cm, ewentualnie wymienienie na szerszy i krótki oraz ocieplenie całości coś by zmieniło ?[Dodano: 27 lip 2019 - 20:05]i jeszcze pytanie odnośnie tego że wyroby są surowe w środku, co może być główną przyczyną ? Edited July 27, 2019 by 2Patryk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arkadiusz Posted July 27, 2019 Report Share Posted July 27, 2019 (edited) Moim zdaniem nie.U Ciebie brak swobodnego przepływu dymu,ale ocieplenie też by nie zaszkodziło tylko po co pakować pieniadze w prowizorkę.Podałem Ci sposób jak ja bym zrobił i to bezkosztowo.Wyroby po prawidłowym wędzeniu zawsze są surowe.Żeby nie były należy je sparzyć lub podpiec w wędzarni tak aby w środku miały temp. 68C a dla drobiu 72C Edited July 27, 2019 by arkadiusz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciekzbrzegu Posted July 27, 2019 Report Share Posted July 27, 2019 (edited) Jeżeli ma być przenośna to zrób sobie elektryka . Palenisko zostaw na rodzinne pieczenie kiełbaski . . Ten zbiornik z bojlera czasami nie był ocynkowany ? Możesz podpatrzyć wędzarnie ziezielonego . Palenisko z butli komora z drewna i jest przenośna . Ziezielony kilka prezentował w tym z kartonu ale jak zobaczysz te to od razu będziesz wiedział ze to ta . Edited July 27, 2019 by Maciekzbrzegu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
2Patryk Posted July 27, 2019 Author Report Share Posted July 27, 2019 oczywiście nie był ocynkowany, wiem że to by było bardzo nie zdrowoelektryk opada bo to nie ta sama frajda co siedzenie przed paleniskiem i pilnowanie żaru, ognia itd wielkie dzięki za pomoc dostosuje sie do rady , pozbędę się sie rury, obetnę górę i ocieplę bo nie będzie mnie to kosztowała (mam materiał)pozdrawiam i miłego wieczoru Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miro Posted July 27, 2019 Report Share Posted July 27, 2019 Bardziej zbudowałeś piec, a nie wędzarnie.Jesteś techniczny, więc zrozumiesz....Wolny przepływ dymu, brak komina, duże przekroje kanałów dymowych, lub ich brak.???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mlex Posted July 27, 2019 Report Share Posted July 27, 2019 (edited) @2patrykPrzepraszam za szczerość, ale wygląda to okropnie i pewnie też to sie tak sprawuje. Ja jak chcialem sprawdzić, czy wędzenie jest dla mnie tym czego oczekuję i czy połknę bakcyla, poszedłem na oszczędność i minimalny wkład pracy - kupilem beczkę 200l po soku z cytryny ([emoji3]), do tego 150cm kanał fi 200mm z szarej blachy wkopany w ziemię.. Palenisko w ziemi, ścianki z kafli chodnikowych, dno surowa ziemia bez betonu... Pierwsze 3 wędzenia wyszły super. Dopiero wtedy ociepliłem beczkę pianką PP i owinalem matą wiklinową żeby jakoś to wyglądało... I wiesz co? Tak już zostało. Czwarty rok w niej wiedzę. Na gorąco, na zimno, z podpiekaniem czy bez... Czy to lato czy zima ... Bez kombinowania. Wędliny przy 55 st zawsze będą surowe. Aby nie były trzeba opanowac sztukę podpiekania ale na początek proponuję parzenie. Podpiekanie to trudny proces dla początkujących... Musisz to ocieplić, bo ja w takiej wędzarni w zimniejsze dni nie wyobrażam sobie wędzenia... Wysłane przy użyciu Tapatalka Edited July 27, 2019 by Mlex Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariusz7 Posted July 28, 2019 Report Share Posted July 28, 2019 Możesz wędzić nawet i dwa dni w temp.55 stopni,a i tak będzie surowe,musisz albo dopiec albo sparzyć do odpowiedniej temperatury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
2Patryk Posted July 28, 2019 Author Report Share Posted July 28, 2019 I oto właśnie chodzi w forum heheProste pytanie , prosta odpowiedźczasami podrzucenie linka z tysiącem informacji w wypełnionym juz innymi artykułami mózgu nie wiele pomaga , wszystko sie miesza i zlewa hehe a tak jest wszystko jasne i klarownepozdrawiamwszystkie udzielone mi rady wprowadzę w życie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosman Posted July 28, 2019 Report Share Posted July 28, 2019 Jeśli nie możesz budować i nie masz czasu to zobacz moją wędzarnie https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11376-wędzarnia-gosmana/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.