sunfires1989 Posted December 16, 2019 Report Share Posted December 16, 2019 Mam nietypową sytuację, wczoraj umyłem sobie moje babcine garnuszki kamionkowe do peklowania mięsa. Umyłem, wyparzyłem, zostawiłem ze wrzątkiem w łazience i.... wieczorem mój syn (nie wiem co mu za żarówka zaświeciła w głowie, ale pomysłowość 4 latka nie ma granic) stwierdził że wleje żel pod prysznic do środka i jeszcze psiknie perfumem... grrr, wymyłem jeszcze raz dokładnie, ale cały czas czuję perfum w garnku... a chciałem dzisiaj mięso do solanki włożyć... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
electra Posted December 16, 2019 Report Share Posted December 16, 2019 Sprobuj wymyc woda z octem . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Muski Posted December 16, 2019 Report Share Posted December 16, 2019 wymyc woda z octem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANNAM Posted December 16, 2019 Report Share Posted December 16, 2019 Vanilla pomoze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
El komendante Posted December 17, 2019 Report Share Posted December 17, 2019 (edited) Witam, Jeśli masz dostęp do zielonej /niepalonej/ kawy naturalnej to wrzuć do garnka łyżkę ziaren i je podpal.wszelkie zapachy znikną.W ten sposób na statkach, w ładowniach usuwa się zapach skór mokrosolonych i innych pachnących ładunków.Nie ma słów żeby chociaż częściowo opisać ich zapach. Pozdrawiam.PSnie polecam żadnej chemii, ostrych proszków - zniszczysz szkliwo kamionki. Edited December 17, 2019 by El komendante Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzysio59 Posted December 17, 2019 Report Share Posted December 17, 2019 My w ładowniach używaliśmy normalnej palonej kawy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Papcio Posted December 17, 2019 Report Share Posted December 17, 2019 Moja ślubna wsypuje sodę oczyszczoną, trochę łapką ponaciera garnek i wodą wypłucze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TOSHIBA Posted December 17, 2019 Report Share Posted December 17, 2019 (edited) A może by tak te gliniane garnki jako doniczki zastosować i zaopatrzyć się w cis bardziej hugienicznego ?Bo za chwilę będzie nowy temat ... pomocy mam mętną solankę PSMoże synek w cale "nie taki glupi" chciał właśnie to Tobie przekazać Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka Edited December 17, 2019 by TOSHIBA Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
electra Posted December 17, 2019 Report Share Posted December 17, 2019 @TOSHIBA, czemu uwazasz ze sa niehigieniczne ? jesli maja nienaruszone szkliwo , to juz bardziej niehigieniczny jest plastik z rysami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TOSHIBA Posted December 17, 2019 Report Share Posted December 17, 2019 Plastik z ruraysami też jest do D.. y.Dlatego ja nie stosuje Jeżeli używam plastikowej beczki to tylko z foliowym jednorazowym wkładem.Ale standardowe naczynie do peklowania jest dla mnie inox albo szkło.Porowata struktura garnka glinianego była dobra w 19 wieku To że szkliwo optycznie jest OK nie znaczy że jego struktura jest nienaruszona i nie posiada tysięcy mikro pęknięć gdzie swobodnie mogą zagniezdzic się miliardy wszelkiego rodzaju bakterii i wnikać w głąb naczynia tam sobie żyć A w trakcie użytkowania przedostawac się z powrotem do solanki..Gdyby było to szkliwo tak dobre jak uważasz to po przemyciu garnek nie powinien niczym pachnieć ani smakować.Dlatego uważam że to 3 letnie dziecko w bardzo rozsądny sposób wypowiedziało się na ten temat = garnek jest brudny i śmierdzi [emoji16]Teraz tylko dorośli muszą to jeszcze zrozumieć i garnuszki przekazać do muzeum albo zasadzić w nich kwiatki Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
electra Posted December 17, 2019 Report Share Posted December 17, 2019 Ja uzywam gliniane garnki do kiszenia , pieczenia badz do kawy ...wszelakiego plastiku nie urzywam szczegolnie misek , pekluje tez w nierdzewnych naczyniach..Natomiast jestem wielka fanka naczyn glinianych .Mowiac szczerze to nigdy nie zdazylo mi sie zeby cos hiniena zawiodla i mieso sie popsulo...Bakterie sa wszedzie , na klawiaturze najwiecej Kibelki byly kiedysz szkliwione ..teraz nie wiem co to za badziew Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.