ReniaS Posted February 22, 2020 Report Share Posted February 22, 2020 (edited) W ostatnim czasie tyle naczytałam na Forum o chlebie, że naszła mi chęć i upiekłam - wg przepisu Halinki. Trochę był problem z zaczynem, który zrobiłam z dokarmianego zakwasu.......kompletnie ze mną nie współpracował...... Zamiast migdałów dodałam orzechy, ale pewnie zbyt mało i wcale ich nie widać . Edited February 22, 2020 by ReniaS Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Muski Posted February 22, 2020 Report Share Posted February 22, 2020 i upiekłam Wygląda ładnie - a jaki pachnący Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ReniaS Posted February 22, 2020 Author Report Share Posted February 22, 2020 (edited) i upiekłamWygląda ładnie - a jaki pachnący Dziękuję Tak się bałam czy wyrośnie, że o 4 rano wstałam, żeby sprawdzić ciasto.... W przekroju jak widać ( kroiłam ciepły), w smaku dobry... Edited February 22, 2020 by ReniaS Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Muski Posted February 22, 2020 Report Share Posted February 22, 2020 .kompletnie ze mną nie współpracował...... Ale chlebek wyrośnięty bez zakalca - to chyba zaczął współpracę …. czy też drożdże? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciekzbrzegu Posted February 22, 2020 Report Share Posted February 22, 2020 (edited) Daj ????linka do przepisu. Proszę. Spróbuję to znaczy mam chęć.???? Edited February 22, 2020 by Maciekzbrzegu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ReniaS Posted February 22, 2020 Author Report Share Posted February 22, 2020 (edited) .kompletnie ze mną nie współpracował...... Ale chlebek wyrośnięty bez zakalca - to chyba zaczął współpracę …. czy też drożdże? Zaczął współpracę..... , upiekłam na samym zaczynie - bez drożdży!.Przepis jest sprawdzony -więc chlebek się udał, chociaż bardzo dawno nie piekłam.[Dodano: 22 lut 2020 - 08:26]Daj linka do przepisu. Proszę. Spróbuję to znaczy mam chęć. Bardzo proszę https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9276-chleby-i-bułeczki-spod-ręki-halusi/?p=502953 Edited February 22, 2020 by ReniaS Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciekzbrzegu Posted February 22, 2020 Report Share Posted February 22, 2020 Dzieki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alinka Posted February 22, 2020 Report Share Posted February 22, 2020 Trochę był problem z zaczynem, który zrobiłam z dokarmianego zakwasu.......kompletnie ze mną nie współpracował.. Ładny chlebuś Reniu.Ciekawa jestem co miałaś na myśli pisząc że nie chciał współpracować?Może tylko potrzebował więcej czasu ponieważ,najpierw musiał ''zjeść'' mąkę z dokarmienia,a dopiero potem ''zająć się'' porcją z zaczynu.Mogł też mieć za chłodno.Na przyszłoś ci podpowiem że jeśli masz świeżo dokarmiony zakwasmoże on Ci posłużyć jako zaczyn do ciasta.Jeśli prowadzisz zakwas 50/50 to obliczenia zaczynu nie sa skomplikowane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ReniaS Posted February 22, 2020 Author Report Share Posted February 22, 2020 Trochę był problem z zaczynem, który zrobiłam z dokarmianego zakwasu.......kompletnie ze mną nie współpracował..Ładny chlebuś Reniu.Ciekawa jestem co miałaś na myśli pisząc że nie chciał współpracować?Może tylko potrzebował więcej czasu ponieważ,najpierw musiał ''zjeść'' mąkę z dokarmienia,a dopiero potem ''zająć się'' porcją z zaczynu.Mogł też mieć za chłodno.Na przyszłoś ci podpowiem że jeśli masz świeżo dokarmiony zakwasmoże on Ci posłużyć jako zaczyn do ciasta.Jeśli prowadzisz zakwas 50/50 to obliczenia zaczynu nie sa skomplikowane. Alinko, dziękuję Z tym zakwasem to było moje pierwsze doświadczenie więc nie wiedziałam trochę czego się spodziewać.Tak jak mówisz - potrzebował czasu, dopiero na czwartą dobę pojawiły się oczekiwane bąbelki .Wszystkie rady bardzo cenne- dzięki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
@halusia@ Posted February 22, 2020 Report Share Posted February 22, 2020 Zamiast migdałów dodałam orzechy, ale pewnie zbyt mało i wcale ich nie widać Dzisiaj miałam okazję próbować Reni chlebek, bardzo mi smakował jeszcze z tymi orzechami , mniam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EAnna Posted February 22, 2020 Report Share Posted February 22, 2020 Z tym zakwasem to było moje pierwsze doświadczenie Chleb bardzo ładnie wyrośnięty Pomysł na chleb z orzechami kupuję, mam zapas zamrożonych jeszcze z poprzedniego sezonu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ReniaS Posted February 22, 2020 Author Report Share Posted February 22, 2020 Z tym zakwasem to było moje pierwsze doświadczenieChleb bardzo ładnie wyrośnięty Pomysł na chleb z orzechami kupuję, mam zapas zamrożonych jeszcze z poprzedniego sezonu Dziękuję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Muski Posted February 22, 2020 Report Share Posted February 22, 2020 potrzebował czasu, dopiero na czwartą dobę pojawiły się oczekiwane bąbelki Nastaw nowego od podstaw trwa ok 7-10 dni , Jak jest dokarmiany i używany to w zasadzie jest żywy cały czas. Jak dostałaś np. już trochę anemiczny - to trochę trwa no i na początku lubi ciepełko nawet 30 st Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sverige2 Posted February 22, 2020 Report Share Posted February 22, 2020 Ha, ha, ha, wyobraź sobie EAnno, że też miałem jeszcze z poprzedniego sezonu leżące w koszyczku na bufeciku, żal mi było wywalić choć miałem już nowe . W pewnym momencie zauważyłem że skądś mi zaczynają mole po chałupie fruwać, zabawiłem się w detektywa i ???, w koszyczku dziury w orzecha wielkości paru milimetrów, gdy wziąłęm koszyk do ręki, wyfrunął rój, a w pokoju nagle niczym szarańcza w Afryce . Ojjj narobiło się bidy, narobiło. Do teraz jeszcze z nimi walczę i pojedyncze sztuki wyłapuję co rusz . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
electra Posted February 22, 2020 Report Share Posted February 22, 2020 Orzechy nigdy nie wyrzucam ..mamy u rodzicow 2 etatowe wiewiorki ktore kazdego dnia o 9 rano przychodza na repete Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
@halusia@ Posted February 22, 2020 Report Share Posted February 22, 2020 W pewnym momencie zauważyłem że skądś mi zaczynają mole po chałupie fruwać, zabawiłem się w detektywa i ???, w koszyczku dziury w orzecha wielkości paru milimetrów, gdy wziąłęm koszyk do ręki, wyfrunął rój, a w pokoju nagle niczym szarańcza w Afryce Jarku to ja miałam podobną sytuację ale z fasolą. Od tamtego czasu jestem bardzo czujna, a fasolę chowam do szuflady w lodówce Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EAnna Posted February 22, 2020 Report Share Posted February 22, 2020 miałem jeszcze z poprzedniego sezonu leżące w koszyczku na bufeciku, żal mi było wywalić choć miałem już nowe . W pewnym momencie zauważyłem że skądś mi zaczynają mole po chałupie fruwać, Dlatego zamrażam łuskane, wstępnie podsuszone i zapakowane vac..Uzyskuję dwie korzyści: redukcję jełczeniaochronę przed molamiPo roku są jak świeże !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sverige2 Posted February 22, 2020 Report Share Posted February 22, 2020 Też już teraz taki mądry jestem Eanno, ale , ot wypadek się zdarzył, a człek na stare czasami głupieje . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ReniaS Posted February 22, 2020 Author Report Share Posted February 22, 2020 (edited) potrzebował czasu, dopiero na czwartą dobę pojawiły się oczekiwane bąbelkiNastaw nowego od podstaw trwa ok 7-10 dni , Jak jest dokarmiany i używany to w zasadzie jest żywy cały czas. Jak dostałaś np. już trochę anemiczny - to trochę trwa no i na początku lubi ciepełko nawet 30 st Waldku, ten który dostałam to był zupełnie rzadki zakwas- nawet myślałam, że nic z niego nie będzie...... Zgodnie z przepisem odłożyłam 4 łyżki tego ciasta- więc będzie na kolejny wypiek za tydzień....chyba [Dodano: 22 lut 2020 - 20:00] Zamiast migdałów dodałam orzechy, ale pewnie zbyt mało i wcale ich nie widać Dzisiaj miałam okazję próbować Reni chlebek, bardzo mi smakował jeszcze z tymi orzechami , mniam Halinko, cieszę się, że Ci smakował Edited February 23, 2020 by ReniaS Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alinka Posted February 22, 2020 Report Share Posted February 22, 2020 ten który dostałam to był zupełnie rzadki zakwas Z tego ciasta wyprowadź sobie Reniu żytni zakwas o 100% hydracji.Weż ok 30g tego zaczynu, dodaj 50 g mąki żytniej 2000 i 50g wody.Następnego dnia powtórz proces.W ten łatwy sposób uzyskasz 230g bardzo mocnego zakwasu.Po ok 8 godz od drugiego dokarmienia, podziel na cztery porcje i zamroź.W razie potrzeby szybko masz doskonały początek do chleba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beatag Posted February 22, 2020 Report Share Posted February 22, 2020 Nigdy nie mroziłam zakwasu ,ale to doskonały pomysł,szczególnie kiedy się zapomni dokarmiać tego w słoiku ,lub wyjeżdża się na dłużej z domu.. Rozumiem,ze po odmrożeniu można go dodać do zaczynu ,czy trzeba go dokarmić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alinka Posted February 22, 2020 Report Share Posted February 22, 2020 Po rozmrożeniu trzeba go poobserwować/ zobaczyć czy bąbelkuje.Jeśli tak, to można go użyć do zaczynu.Ważny jest moment mrożenia. Powinno się mrozić w najwyższej fazie fermentacji.Podałam 8 godz dla orientacji ponieważ to się może zmienić (zimniej, cieplej) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beatag Posted February 22, 2020 Report Share Posted February 22, 2020 Zrobię sobie kilka miniaturowych pojemniczków w razie " W" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ReniaS Posted February 23, 2020 Author Report Share Posted February 23, 2020 (edited) Po rozmrożeniu trzeba go poobserwować/ zobaczyć czy bąbelkuje. Jeśli tak, to można go użyć do zaczynu.Ważny jest moment mrożenia. Powinno się mrozić w najwyższej fazie fermentacji.Podałam 8 godz dla orientacji ponieważ to się może zmienić (zimniej, cieplej) Warto wypróbować Alinko , zwłaszcza, że nie jestem pewna czy będę piekła regularnie .[Dodano: 23 lut 2020 - 07:06]Zrobię sobie kilka miniaturowych pojemniczków w razie " W" Też pewnie tak zrobię Edited February 23, 2020 by ReniaS Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Papcio Posted February 23, 2020 Report Share Posted February 23, 2020 Bardzo pomocne są pojemniki z apteki na mocz jaki lekarz karze nam dać do kontroli. Są sterylne odpowiedniej pojemności a i tanie. Ja w nich teraz trzymam zakwas i grzybek jogurtowy zwany też tybetańskim Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.