jacekw21 Posted April 22, 2020 Report Share Posted April 22, 2020 SUROWIEC WIEPRZOWY -boczek 1 kg-karkówka 1 kg-łopatka 1 kg-szynka 1 kg PRZYPRAWY I MATERIAŁY POMOCNICZE-sól warzona 12-13 g/ kg-cebula suszona 3,5 g/ kg lub świeża tarta w ilości 4 razy więcej-pieprz czarny 1 g/ kg-liść laurowy mielony 0,3 g/kg lub cały w ilości 4 razy więcej-smalec 150-200 g-słoiki WYKONANIE Mięso kroimy w kawałki 2-4 cm .Na dużej patelni lub garnku rozgrzewamy smalec i na małym ogniu dusimy mięso około 30-40 min. Pod koniec duszenia dodajemy wszystkie przypraw, dokładnie mieszamy. Powstały sos i mięso przekładamy do słoików układamy dość ciasno na koniec zalewamy resztą sosu i tłuszczu co zostaje. STERYLIZACJA 60 min w szybkowarze. Po tym czasie słoiki wyjmuje i zostawiam do wystygnięcia następnie wkładam do lodówki aby dobrze stężały. Następnego dnia można kosztować .Smacznego.Ps.Wzorowałem się na przepisie z forum Wędliny Domowe.pl chodź małe korekty zrobiłem po swojemu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Todek Posted April 22, 2020 Report Share Posted April 22, 2020 Jacek powiedz mi ile mniej więcej ubywa masy mięsa w czasie duszenia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jacekw21 Posted April 22, 2020 Author Report Share Posted April 22, 2020 ile mniej więcej ubywa masy mięsa w czasie duszenia? Nie za wiele stracisz na wadze mały ogień i dość krótki czas więc w okap nie za wiele ucieknie Mi osobiście ta wersja jest gorsza, wolę wersję bez duszenia . Ta wersja jest podobna lecz nie taka sama do tzw . na Podlasiu świeżyny -świeżonki .W innych rejonach pl różnie się to nazywa ,ale typowa prawdziwa świeżyna to o cholera to jest pycha a jeszcze kieliszeczek dobrego trunku bomba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
StefanS Posted April 22, 2020 Report Share Posted April 22, 2020 @Jacekw21 - wybacz ze w Twoim temacie - mialem nic nie pisac na ten temat ale ze poruszyles to krotko podlaczam sie -Na poczatku tego miesiaca majac nadmiar miesa tez postanowilem zrobic ala'Tuszonke wedlug orginalnego przepisu z modyfikacjami . - dodatek czosnku, cebula suszona normalna i suszona podsmazana jak rowniez dodatek mielonych skorek wieprzowych w celu lepszego sciecia galaretki. Tuszonka robiona w puszkach o wadze 450-500 g wsadu. Sterylizacja - 95 minut w temp. 121*C. Dwa rodzaje wsadu - zimny jak rowniez -porcja wsadu podsmazonego na patelni (na bardzo rozgrzanym tluszczu krotko podsmazony wsad do zbrazowienia miesnych kawalkow). Tutaj orginalny post ze zdjeciami w j. angielskim (czasami trzeba pokazac innym nacjom ze oprocz McDonald , pizza i macaroni - isnieja takze inne potrawy) https://wedlinydomowe.pl/en/viewtopic.php?f=13&t=8263&start=15#p42780 na Podlasiu świeżyny -świeżonki .W innych rejonach pl różnie się to nazywa ,ale typowa prawdziwa świeżyna to o cholera to jest pycha a jeszcze kieliszeczek dobrego trunku bomba Oj tak - potwierdzam (Bransk- Ciechanowiec- Wysokie Maz) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jacekw21 Posted April 22, 2020 Author Report Share Posted April 22, 2020 Tutaj orginalny post ze zdjeciami w j. angielskim (czasami trzeba pokazac innym nacjom ze oprocz McDonald , pizza i macaroni - isnieja takze inne potrawy) To prawda. Piękny wyrób. Fajne puszeczki karbowane Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Todek Posted April 22, 2020 Report Share Posted April 22, 2020 Ta wersja jest podobna lecz nie taka sama do tzw . na Podlasiu świeżyny -świeżonki .W innych rejonach pl różnie się to nazywa ,ale typowa prawdziwa świeżyna to o cholera to jest pycha a jeszcze kieliszeczek dobrego trunku bomba Jacek wiem co to jest świeżonka, świeżyzna czy jak tam jeszcze na to mówią. Ja mieszkam 50 km od wschodniej granicy. Jak jest świniobicie to zawsze robimy.Ale świeżonka musi być robiona praktycznie z jeszcze ciepłego mięsa, Wtedy to jest to. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
quadro555 Posted April 22, 2020 Report Share Posted April 22, 2020 Ale świeżonka musi być robiona praktycznie z jeszcze ciepłego mięsa, I wątroba też do tego być musi. Przynajmniej ja mam takie wspomnienia. Próbowałem zrobić z mięsa ze sklepu, jednak to nie ten już smak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jacekw21 Posted April 22, 2020 Author Report Share Posted April 22, 2020 (edited) Jak jest świniobicie to zawsze robimy. Ale świeżonka musi być robiona praktycznie z jeszcze ciepłego mięsa, Wtedy to jest to. To prawda takiej wieki nie jadłem teraz to czasami robię taką z sklepowego też jest smacznie ale wiadomo to co mówisz jest bez porównania , no i ten cały rytuał świniobicia też ma swój klimat i wpływa na wszystko .Fajne dawne czasy [Dodano: 22 kwi 2020 - 16:46] I wątroba też do tego być musi.Z wątrobą to różnie tak mi się wydaje zależy od rejonu pl lub od tego jak został nauczony lub odziedziczył przepis od dziadków. Ale z wątrobą czy bez to jest pyszne danie [Dodano: 22 kwi 2020 - 16:58] Próbowałem zrobić z mięsa ze sklepu, jednak to nie ten już smak. To prawda to nie to .Niezapomniane chwile jak tłuszcz po brodzie leciał Edited April 22, 2020 by jacekw21 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Todek Posted April 23, 2020 Report Share Posted April 23, 2020 I wątroba też do tego być musi. O tak, tak. U mnie jest dodawana jak najbardziej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maxell Posted April 23, 2020 Report Share Posted April 23, 2020 Mój Ojciec był myśliwy, jak zresztą teraz bracia i bratankowie. Pamiętam, że zawsze, po ustrzeleniu grubszego zwierza, smażona była wątróbka z cebulką i oczywiście coś na jej popchnięcie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
El komendante Posted April 23, 2020 Report Share Posted April 23, 2020 Dla mnie bardzo smakuje chlebek "umazany" w tłuszczu pozostałym na patelni po smażeniu świeżynki. Pozdrawiam z Zatoki Biskajskiej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maxell Posted April 23, 2020 Report Share Posted April 23, 2020 A ten zapach cebulki i świeżego, smażonego mięska..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MariuszB Posted April 23, 2020 Report Share Posted April 23, 2020 Musicie w porze śniadaniowej opowiadać to wszystko? normalnie mam już ślinotok, a do "bicia" świnki jeszcze dwa miesiące Świeżynka, tak mówią w moich stronach, a sposób przyrządzania identyczny, tyle że wszystko smażone w żeliwnym garze bo gdzie by znalazł taką dużą patelnię Robi się najczęściej dwie wersje, pierwsza wersja to świeżynka, jakieś tłuste skrawki, itp i cebula, druga wersja to jako baza ta pierwsza wersja plus wątroba........ do popchnięcia oczywiście "deptanka" żaden sklepowy wyrób. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jacekw21 Posted April 23, 2020 Author Report Share Posted April 23, 2020 Dla mnie bardzo smakuje chlebek "umazany" w tłuszczu pozostałym na patelni po smażeniu świeżynki. Oj chyba wszystkim smakuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.