Jump to content

Kibelek pod Ciechanowem - Piotr Pepe


Recommended Posts

Witam Szanowne Bractwo....

Mój kibelek powstał 2 lata temu, w/g projektu pobranego z forum. Nie będę pokazywał poszczególnych etapów budowy, bo jest ich tu już sporo.

Budowa/wymiary bez żadnych zmian, jedyne odstępstwa, to to, że deflektor w komorze paleniska jest na stałe (z możliwością demontażu) podwieszony jakieś 3-4 cm pod stropem i mam otwierany dach do skuteczniejszego przesuszania wsadu.

Cała moja wiedza pochodzi z tego forum. Choć z zawodu jestem technologiem żywienia (piekarz) z papierami mistrza w zawodzie  ;)

Przez te 2 lata odbyło się kilka/kilkanaście wędzeń, próbowałem różnych konfiguracji, osuszania, wędzenia, opalania w tym różnymi rodzajami drewna, i prawie wszystko jest pięknie. No właśnie prawie wszystko, po za jedną sprawą, z którą nie mogę sobie poradzić..... Wędliny po parzeniu są ciemne, bardzo ciemne. Po zakończeniu procesu wędzenia wszystko wygląda dobrze, parzenie psuje robotę.....

To skutecznie nakłoniło mnie do odezwania się do fachowców, mają Panowie/Panie jakieś pomysły? Co robię źle? Odpowiem na wszystkie pytania, bardzo liczę na Waszą pomoc.....

Foto produktów zaraz po wędzeniu....

post-88619-0-11259200-1603286515_thumb.jpg

post-88619-0-28310900-1603286311_thumb.jpg

post-88619-0-72577600-1603286447_thumb.jpg

post-88619-0-67849500-1603286485_thumb.jpg

post-88619-0-01697900-1603286502_thumb.jpg

Link to comment
Share on other sites

:) zwędzonki ciemnieją po parzeniu, mi szczególnie boczki ;)

Krócej wędzić...i tyle...

Najwyżej jeśli nie będziesz zadowolony z efektu "po parzeniu " (za jasne) to se dowędzisz...

Tak na marginesie... dowędzanie to moja najulubieńsza czynność w całym ...procesie :D

Nikt nie wie "po co", nikt nie wie "ile jeszcze"... a każdemu się głupio spytać...a czynności okołowędzarynkowe trwają...przelewnie :D :D :D

Edited by ziezielony
Link to comment
Share on other sites

Po wędzeniu widzę, że kolor ok. W takim razie w jakiej temperaturze wody odparzasz i czy stosujesz sondę od temperatury wbijaną do mięsa. Do wody odparzajac nic nie dodajesz rozumiem.

 

 

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Do wody nic nie dodaję, termometr mierzy temperaturę wody, nie wbijam w mięsko. Wodę utrzymuję w temperaturze 85-90 stopni. Kilowe mięsko parzę godzinę.

[Dodano: 21 paź 2020 - 18:30]

A można zobaczyć po parzeniu.?

Nie bardzo, wszystko spałaszowali ;)

[Dodano: 21 paź 2020 - 18:32]

A nie masz delikatnego "uczucia" pieczenia górnej wargi od środka, tak w okolicach 2 - 4 zęba po lewej i prawej stronie, przy spożywaniu tych ciemniejszych wędzonek i jakieś 30 min po?

To jakieś podchwytliwe pytanie? ;) Jeśli nie, to żadnych odczuć negatywnych w trakcie i po spożywaniu nie ma.

[Dodano: 21 paź 2020 - 18:36]

:) zwędzonki ciemnieją po parzeniu, mi szczególnie boczki ;)

Krócej wędzić...i tyle...

Najwyżej jeśli nie będziesz zadowolony z efektu "po parzeniu " (za jasne) to se dowędzisz...

Tak na marginesie... dowędzanie to moja najulubieńsza czynność w całym ...procesie :D

Nikt nie wie "po co", nikt nie wie "ile jeszcze"... a każdemu się głupio spytać...a czynności okołowędzarynkowe trwają...przelewnie :D :D :D

To, że ciemnieją to wiedziałem, ale nie aż tak. Jeśli skrócić to do ilu? Zazwyczaj kawałki mięsa mają 1-1,3 kg, wędzę (po godzinnym przesuszaniu) 4-4,5 godziny. Temperatura 45-50 stopni - nigdy nie przekroczona.

Jakiś znajomy podpowiedział, żeby spróbować najpierw sparzyć a następnie wędzić, ale jakoś to do mnie nie przemawia,

Edited by Piotr_Pepe
Link to comment
Share on other sites

To jakieś podchwytliwe pytanie?

 

 

Nie, to nie podpucha  :)

Dopalasz spaliny tworząc niebezpieczne związki, one tez maja wpływ na ciemnienie wędlin i ww opisane uczucie  pieczenia na wargach

Moja propozycja

1. wywal ta blachę  = czerwona strzałka

Ona podnosi temperaturę, bo działa jak "katalizator" dopalając gazy czyli dym. W piecu do ogrzewania jak najbardziej potrzebna. u nas odwrotnie.

 

2. zamień kolejność blach i dodatkowo wytnij w tej większej otwór +/- 30-35% w stosunku do tego dolnego, będziesz miał o wiele lepsze zrównoważenie i podzielenie ciepła /dymu

 

3 skróć wędzenie o 1,5h

 

4. Dowędź po parzeniu 30 - 45 min

 

 

 

Jakiś znajomy podpowiedział, żeby spróbować najpierw sparzyć a następnie wędzić, ale jakoś to do mnie nie przemawia,

 

To nie można stosować zamiennie, bo wyjdzie zupełnie co innego, a i same wędzenie parzonych rzeczy to raczej "podwędzanie"

jako dodatek do pierwszego wędzenia tak,  punkt 4

post-40314-0-58406200-1603299594_thumb.jpg

Edited by TOSHIBA
Link to comment
Share on other sites

Nie widzę potrzeby przerabiania tego co masz.Szyber i deflektor to standartd w tego typu wędzarni.Jeśli wpierw sparzysz a później będziesz wędził to dym nie dotrze do środka bo parzeniem zamkniesz przestrzenie miedzykomórkowe a prościej zamkniesz tzw.pory.Wędź po prostu krócej i nie na czas a do odpowiedniego kolory biorąc pod uwagę zmianę koloru wędzonek po parzeniu lub pieczeniu.

Edited by arkadiusz
Link to comment
Share on other sites

Wczoraj pytałem o wymiary paleniska a dzisiaj o termometry. Czy możesz opisać wygląd, ponadto czy sprawdzałeś poprawność działania.

Błędnie działające termometry powodują, zbyt dużą temp. w komorze wędzarniczej i jednocześnie w palenisku.

Link to comment
Share on other sites

Ziezielony a od kiedy to w wędzarni domowej wędzi się na czas.?
Andrzej wymiar paleniska można obliczyć po ilości cegieł co też uczynilem.Nie jest to rakieta więc 10 cm w tę czy 10 cm w drugą stronę nie ma znaczenia.

Najchętniej zobaczył bym produkt końcowy bo inaczej to wróżenie z fusów

Edited by arkadiusz
Link to comment
Share on other sites

:) Arkadiusz, Kolega pisze, że wędzi zawsze w zbliżonych warunkach i na zbliżonych czasach... to jak zawsze wędzi 4 godz to se kawałek skróci np do 3 godz....

I tyle...

Wszystko mu pasuje, martwi się kolorem po parzeniu i nic więcej.

Tak se myślę, że te temp są rzeczywiście wyższe niż podane...to też ogarnie/zweryfikuje kupując elektroniczny termometr ale to już jak będzie chciał ;)

Link to comment
Share on other sites

Wielkość paleniska prawidłowo obliczył kolega Arkadiusz. Ogranicza je tylko szerokość cegły. Termometrów nie kalibrowałem, zrobię to przy najbliższej okazji. Jakiś polecany elektronik?

Ten deflektor przerabiać? Właściwie to niewiele roboty a w razie czego można wrócić do ustawień wyjściowych.

Link to comment
Share on other sites

Ten deflektor w palenisku zatyka prawie cały wlot do komory, to jest na sztywno? mam identyczny,ale dym ma swobodę w omijaniu go (co najmniej 15 cm),nie tłumi przepływu dymu z paleniska. Nie uważam,aby był zbędny,chociaż szansa pojawienia się ognia w komorze jest znikoma.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...