karpik Posted October 27, 2008 Report Share Posted October 27, 2008 Pytam jak dlugo mam zostawic szyneczki w solance w proporci10 l wody na 1 kg peklosoli Karpik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roj61 Posted October 27, 2008 Report Share Posted October 27, 2008 Popatrz tu : tabela peklowania Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karpik Posted October 27, 2008 Author Report Share Posted October 27, 2008 Ale ja nie daje naszczykow tylko pekluje w solance Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wujaszek Tom Posted October 27, 2008 Report Share Posted October 27, 2008 Karpik nie lubisz zastrzyków ? Jak nie dajesz, to po co pytasz ? 10 lub 12 dni , albo jeszcze więcej. Nastrzykiwanie wybitnie poprawia peklowanie , uwierz !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roj61 Posted October 27, 2008 Report Share Posted October 27, 2008 Jesli masz niezbyt duże kawałki mięsa to mozesz peklować bez nastrzyku.Pisząc nieduże mam na myśli takie około 1 kg.Ja zgodnie z zaleceniami zawsze stosuje 40 % solanki w stosunku do wagi mięsa.Czyli jesli mieska np 3 kg to solanki 1,2 litra (0,4 x 3 = 1,2 )Czas peklowania około 10 do 14 dni w temperaturze 4 - 6 stopni.Potem koniecznie sprawdz słoność i ewentualnie wypłucz gdyby było za słone. Pozdrawiam Myślę, że wypowiedzą sie też bardziej doświadczeni niż ja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wnuczek Posted October 27, 2008 Report Share Posted October 27, 2008 Karpik wszystko jest uzależnione od temperatury zalewy peklującej. Im niższa temperatura tym możesz trzymać dłużej. Zwykłe, klasyczne peklowanie to 7-10 dni. Jeśli krótsze musisz dać nastrzyk. Dla dłuższego peklowania, niż 10dni potrzeba wprawy i stabilnej niskiej temperatury.Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karpik Posted October 31, 2008 Author Report Share Posted October 31, 2008 temperatura pasuje 6 `C w lodowce i solanka wyglada dobrze jest czyscotkamysle ze jest wszystko ok po 14 dniach wyciagne i zobacze podczas obracania jest ok Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emilia Posted November 4, 2008 Report Share Posted November 4, 2008 Witam jestem nowicjuszem w przygotowywaniu mięska do wędzania i tak naprawdę żaden przepis na wędzenie nie jest dobry! Najlepszym przepisem jest nauka sposobem prób i błędów. ostatnie moje przygotowanie miesa odbyło się sposobem mojej babci i mięsko wyszło rewelacja. Na 10 kg miesa dodałam 8 opakowań 50gramowych soli peklowej, 10 listków laurowych i 10 ziarenek pieprzu.I wody zimnej , tzw kranówy aż zakryje mięsko. Całośc stała 2 dni w ciepłej kuchni i 3 dni na balkonie. Zadnego przewracania!Nigdy tak dobre mieso mi nie wyszło! Polecam z czystym serce ten przepis. :grin: BABCIA ZAWSZE MA RACJĘ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bagno Posted November 4, 2008 Report Share Posted November 4, 2008 Na 10 kg miesa dodałam 8 opakowań 50gramowych soli peklowej, 10 listków laurowych i 10 ziarenek pieprzu.I wody zimnej , tzw kranówy aż zakryje mięsko. Całośc stała 2 dni w ciepłej kuchni i 3 dni na balkonie. Zadnego przewracania! Nigdy tak dobre mieso mi nie wyszło!Cieszę się, że wyszło, dobre jak nigdy. A teraz z drugiej strony. Załóżmy, że twój przepis czyta, ktoś, kto stawia pierwsze kroki w przygotowaniu mięska do wędzenia. Nasuwa mu się pytanie. Jak duży jest garnek (szerokość, wysokość)? I ile litrów wody należy dolać by przykryć mięso, jak duże były kawałki (1 kg a może dwa po 5 kg)? Jeśli, ja włożę całą szynkę o masie 10kg, to wiem, że w ciągu pięciu nie będzie upeklowana, a ponadto mogę mieć problem z ilością dolanej wody, gdyż 8 torebek peklosoli nie wystarczy by mięso się nie popsuło. Piszę o tym, by zwrócić uwagę na poprawność podawania przepisów. Przypominam sobie fora kulinarna,gdy ktoś podaje przepis na ciasto zapominając o wielkości blaszki, co ostatecznie prowadzi do pytania: jakiej wielkości blaszkę mam użyć, by upiec ciasto? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EAnna Posted November 4, 2008 Report Share Posted November 4, 2008 jestem nowicjuszem w przygotowywaniu mięska do wędzania i tak naprawdę żaden przepis na wędzenie nie jest dobry!Skoro jesteś nowicjuszem to na jakiej podstawie wydajesz takie opinie? Najlepszym przepisem jest nauka sposobem prób i błędów.Gdyby tak było, ludzkość nie wyszłaby poza erę kamienia łupanego. ostatnie moje przygotowanie miesa odbyło się sposobem mojej babciWięc jednak posłużyłaś się czyimś przepisem :grin: Nigdy tak dobre mieso mi nie wyszło! :rolleyes: Skoro jesteś nowicjuszem, to kiedy miało wyjść?... Cieszę się jednak, że mięsko się nie zepsuło i wyszło Ci dobre. Zachęcam mimo wszystko do czytania cennych artykułów dla początkujących ze Strony Gównej i sprawdzania załączonych tam rad i przepisów w praktyce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iza i Jan Posted November 4, 2008 Report Share Posted November 4, 2008 ja tez zaczynam ale wodę z peklosolą to wolę zagotować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest pedro Posted November 4, 2008 Report Share Posted November 4, 2008 Wydaje mi się, że mieszankę peklującą rozpuszczamy w przegotowanej wodzie - nie gotujemy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roj61 Posted November 4, 2008 Report Share Posted November 4, 2008 Czy czasem w wysokiej temperaturze nitryt sie nie rozkłada ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andrzej k Posted November 4, 2008 Report Share Posted November 4, 2008 Witam w przegotowanej wodzie - nie gotujemy. Może żeby było precyzyjniej to : przegotowanej ,wystudzonej wodzie . :smile: Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iza i Jan Posted November 5, 2008 Report Share Posted November 5, 2008 i się dowiedziałam że źle robię :shock: poprawię się :blush: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MirekB Posted November 5, 2008 Report Share Posted November 5, 2008 I jeszcze moja uwaga: kupuję w 5-cio litrowych baniaczkach wodę tzw. źródlaną. ( Warszawska woda nie nadaje się bo śmierdzi chlorem)Schładzam w lodówce, (nic nie gotuję), zalewam mięsko i pekluję 14 dni w temp. wzorcowej tj. 6-10 stopni. Czynię to od 3 lat i nigdy nic mi się nie zepsuło. Ponieważ pekluję po kilka szynek w jednym naczyniu to przekładam owe kawalki co dwa dni.Na 10 litrów wody daję 90 dkg. peklosoli i mięsko zalewam do pełna, nie zważając na wagę i wielkość kawałków. Mają być zanurzone w wodzie. Receptura się sprawdza, nie zależnie od wagi peklowanych kawałków szynki czy schabu. Nigdy nie stwierdzilismy z żoną aby duże szynki (1.5 kg i wieksze) były nie słone, a małe (poniżej 1 kg.) za słone. Pragnę zwrócić natomiast uwagę początkującym, że bardzo dużo zależy od sposobu parzenia owych uwędzonych wyrobów. Ale to już inny temat.Smacznego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZCZEPAN Posted November 5, 2008 Report Share Posted November 5, 2008 Woda jest stosowana w procesie peklowania jako rozpuszczalnik.Stąd jakość jej wywiera znaczny wplyw na wynik tego procesu.Do sporządzenia solanek peklujących musi odpowaidać wymaganiom sanitarnym dla wody zdatnej do picia. Nie może zawierać związków żelaza,których obecność wplywa ujemnie na barwę peklowanego mięsa,oraz siarczanu miedzi-chlorku wapnia i siarczanu sodu.Pozdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.