siwydymek Posted June 12, 2022 Report Share Posted June 12, 2022 (edited) Sezon wiosenny jak co roku wykorzystuję do pozyskania drewna drzew liściastych, zarówno z pobliskiego leśnictwa jak i z zaprzyjaźnionego sadu. Ogólnie nam wiadomo, że takie drewno powinno być sezonowane (zależnie od warunków) od 2 do nawet 3 lat.Obecna gorąca aura jak co roku jest więc dla mnie okazją do przygotowania kolejnych partii drewna i zrębków (trocin) do gorącego i zimnego wędzenia. Korzystając z posiadanego, mocno nagrzewanego wiosenno - letnim słońcem strychu, jak co roku przygotowałem partię okorowanego drewna drzew liściastych oraz trocin powstałych przy jego cięciu. Drewno schnie na tymże strychu w workach siatkowych (fotki 1, 2 i 3), a trociny (drobne "zrębki") suszę najpierw na słońcu na dworze w bezwietrzne dni w kalfasie (większa powierzchnia kontaktu trocin z ciepłym powietrzem) pod przykryciem kawałka moskitiery, aby jakiś przypadkowy podmuch wiatru nie wywiał mi ich z pojemnika (fotki 4 i 5). Na noc ten kalfas chowam do pomieszczenia gospodarczego. Co parę dni te zrębki (trociny) przegarniam ze spodu na wierzch, aż znikną wszelkie zbrylenia wynikające z zawilgocenia. Wysuszone trociny (zrębki) przechowuję potem na tymże strychu (na razie) w workach (fotka 6) i woreczkach (fotka 7). Lepsze by były duże torby papierowe (lepiej się z nich te drobne zrębki (trociny) wysypują, ale jak dotąd nie udało mi się takich zdobyć.Każdy z nas ma swoje sposoby na pozyskanie tych tak potrzebnych w naszym hobby surowców. Większość je po prostu kupuje. Ja należę do tych amatorów, którzy wolą sami je przygotować "po swojemu". Ten mój wpis jest więc przeznaczony dla nowicjuszy, którzy stoją przed wyborem sposobów pozyskania wszystkich akcesoriów potrzebnych w naszym hobby.Chciałbym jeszcze dodać (aby nie być besztanym za brak stosownej informacji), że drewno do wędzenia tnę elektryczną piłą tarczową (a nie spalinową! ), która nie "wzbogaca" tego drewna i trocin w olej stosowany do smarowania łańcucha (tak, jak jest w przypadku piły spalinowej czy nawet elektrycznej, ale łańcuchowej): https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/18789-jak-produkowa%C4%87-zr%C4%99bki-w%C4%99dzarnicze/ Edited June 12, 2022 by siwydymek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piksiak Posted June 14, 2022 Report Share Posted June 14, 2022 Chciałbym jeszcze dodać (aby nie być besztanym za brak stosownej informacji), że drewno do wędzenia tnę elektryczną piłą tarczową (a nie spalinową! ), która nie "wzbogaca" tego drewna i trocin w olej stosowany do smarowania łańcucha (tak, jak jest w przypadku piły spalinowej czy nawet elektrycznej, ale łańcuchowej):Można zastosować ojej biodegradowalny na bazie oleju rzepakowego. Nie jest jakoś bardzo droższy od tego zwykłego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siwydymek Posted June 14, 2022 Author Report Share Posted June 14, 2022 Można zastosować ojej biodegradowalny na bazie oleju rzepakowego. Nie jest jakoś bardzo droższy od tego zwykłego. Ja bym nie chciał eksperymentować, a zapewne żaden przedsiębiorca produkujący zrębki nie sprzedaje trocin z pił spalinowych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Muski Posted June 14, 2022 Report Share Posted June 14, 2022 Można zastosować ojej biodegradowalny na bazie oleju rzepakowego Olej to olej - biodegradowalny ale przy dymieniu , raczej nie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piksiak Posted June 15, 2022 Report Share Posted June 15, 2022 Trzeba przeczytać co to jest biodegradowalny, potem zobaczyć jaki jest termin tej biodegradowalności oleju. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzysio59 Posted June 15, 2022 Report Share Posted June 15, 2022 (edited) Każdy olej spalany jest trucizną. Może być nie wiadomo jaki BIO.Żeby mieć większe wióry można użyć ręcznej heblarki albo tarczy do cięcia z łańcuchem takim jakie ma pilarka. Nie wymaga on żadnego smarowania. Edited June 15, 2022 by krzysio59 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siwydymek Posted June 15, 2022 Author Report Share Posted June 15, 2022 (edited) Każdy olej spalany jest trucizną. Może być nie wiadomo jaki BIO. [Dodano: 15 cze 2022 - 11:02]Żeby mieć większe wióry można użyć ręcznej heblarki albo tarczy do cięcia z łańcuchem takim jakie ma pilarka. Nie wymaga on żadnego smarowania.Ja pozyskuję te drobne wióry "przy okazji" cięcia piłą tarczową drewna do kominka. Ale rzeczywiście, gdybym ich potrzebował więcej, to bym sobie dokupił takie wyposażenie. Jak na razie te drobne wióry dobrze ugniecione wędzą mi rewelacyjnie i zastosowane w moim "dymo" sprawiają, że cały zestaw jest bezobsługowy (spokojnie zostawiam na noc i wędzi się bez konieczności nadzoru ).Mam bowiem taką swoją teorię, że zrębki (trociny) nie gasną wtedy, gdy pomiędzy nimi zapewniony jest dobry, bezpośredni kontakt.I nieważne jest wtedy, jaka jest wielkość tych zrębków (trocin). A przestrzenie powietrzne pomiędzy nimi potrzebne do żarzenia - zawsze jakieś są. Dla przypomnienia, wędzę w takim "dymo": Edited June 15, 2022 by siwydymek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MariuszB Posted June 15, 2022 Report Share Posted June 15, 2022 Jak ktoś kiedyś palił i ładował wsady w piecach zwanych "trociniakami" to żadne zrębki przy wędzeniu nie staną mu na przeszkodzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piksiak Posted June 15, 2022 Report Share Posted June 15, 2022 Nie spalasz oleju bo go nie ma. Na tym polega biodegradowalność substancji. Dlatego:Trzeba przeczytać co to jest biodegradowalny, potem zobaczyć jaki jest termin tej biodegradowalności oleju. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siwydymek Posted June 15, 2022 Author Report Share Posted June 15, 2022 Nie spalasz oleju bo go nie ma. Jak to nie ma? Przecież nie znika, tylko zalega w tych trocinach.[Dodano: 15 cze 2022 - 15:32]Trzeba przeczytać co to jest biodegradowalny, potem zobaczyć jaki jest termin tej biodegradowalności oleju.No właśnie. Biodegradowalność, to podatność na naturalny rozkład a nie np. odparowanie (czyli "zniknięcie"). W tym naturalnym rozkładzie potrzebne są jakieś bakterie i krótszy lub dłuższy upływ czasu. W środowisku naturalnym i w stosunkowo niskich temperaturach ten proces trwa jakiś czas, natomiast ten sam olej poddany wysokiej temperaturze podczas żarzenia zrębków (trocin), to nie jest biodegradowalność, tylko spalanie ze wszystkimi negatywnymi skutkami (w tym wydzielanie się szkodliwych związków chemicznych).. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pacan Wojciech Posted June 17, 2022 Report Share Posted June 17, 2022 (edited) Siwydymek , u mnie twoje zdjęcie jest ciemne jak " ciemność wiekuista " , jeśli możesz ponów zdjęcie . Co do biodegradowalnosci oleju to nie byłbym tym przerażony cytat z opisu kart technicznych tych olei :"Poziom biodegradacji olejów do pilarekKolejnym istotnym aspektem jest zdolność oleju do samoistnego rozkładu w środowisku. Proces ten trwa z reguły do miesiąca – po tym czasie powinien zostać usunięty całkowity ślad po wycieku z pilarki. W praktyce producenci olejów ekologicznych nie gwarantują maksymalnej efektywności – biodegradacja oscyluje w zakresie 60 – 90 %. Wszystko zależy od tego czy mamy do czynienia z wysokiej klasy, wielokrotnie rektyfikowanym olejem mineralnym, czy olejem roślinnym (na bazie oleju rzepakowego). To, czy olej biodegradowalny spełnia krajowe wymagania, określa certyfikat zgodności z normą OESD 301B."- tak więc w Twoim procesie suszenia i czasie wykorzystywania zrębków wpływ oleju na wędzenie będzie minimalny lub nie będzie wpływał.Prędzej bym się obawiał wiórów lub minimalnych cząstek z kalgasa w którym się suszą jest chyba z poletylenu lb pvc . Edited June 17, 2022 by Pacan Wojciech Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siwydymek Posted June 17, 2022 Author Report Share Posted June 17, 2022 (edited) Siwydymek , u mnie twoje zdjęcie jest ciemne jak " ciemność wiekuista " , jeśli możesz ponów zdjęcie .Nie bardzo "kumam", o które zdjęcie chodzi(?) [Dodano: 17 cze 2022 - 16:34]...Prędzej bym się obawiał wiórów lub minimalnych cząstek z kalgasa w którym się suszą jest chyba z poletylenu lb pvc .Zarówno polietylen, polipropylen jak i PCW (polski symbol polichlorku winylu) są tworzywami (w niskich temperaturach) chemicznie obojętnymi. Dopiero podczas pożaru z PCW wydzielają się trujące substancje (z pozostałych zapewne też). W kalfasie jednak przecież nie wędzę Tak więc wióry (zrębki) suszone w kalfasie (który z czego by nie był wykonany) są bezpieczne. Kalfas z marketu najpewniej wykonany jest z PCW (bo to tworzywo najtańsze), więc nawet jakaś agresywna chemicznie ciecz nic mu nie zrobi a tym bardziej PCW nie wpłynie na ciało stałe, jakim są zrębki czy trociny. Jak zapewne wiesz rury do wody pitnej właśnie z tych tworzyw się wykonuje. Dyskusja nam tu zboczyła na olej używany do pilarek, a przecież nie był to temat mojego wpisu Co by nie gadać, to nie ma co na siłę wędzić trocinami nasączonymi olejem (nawet takim ECO), bo zrębki (trociny) z czystego drewna na pewno będą zdrowsze! Edited June 17, 2022 by siwydymek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pacan Wojciech Posted June 17, 2022 Report Share Posted June 17, 2022 (edited) Filmik( dymogenerator ) teraz się u mnie otwarł -pewnie kłopoty z przeglądarką . Edited June 17, 2022 by Pacan Wojciech Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.