januszs0 Posted November 15, 2022 Report Share Posted November 15, 2022 O budowie piwnicy rozmyślaliśmy już od kilku lat. W ciągu tego czasu rozważaliśmy budowę piwnicy w różnych miejscach naszej działki. Wszystkie plany zostały zweryfikowane po wizycie w urzędzie gdzie dowiedziałem się że piwnicę mogę wybudować tylko w jednym miejscu bezpośrednio przy budynku gospodarczym. Ta lokalizacja nie jest może najgorsza ale powoduje kilka komplikacji. Najważniejsze to ograniczenie wymiarowe piwnicy. Ponieważ nie chciałem zagracać działki zdecydowałem się na budowę piwnicy bardzo małej o wymiarach zewnętrznych 2.5m x 2.5m i głębokości ok 1.7m. Samoczynnie nasuwa się pytanie czy warto robić tak mała piwnicę. Po wielu rozmowach podjęliśmy decyzję że zrobimy taka piwnicę. Nasza rodzina liczy tylko 3 osoby więc nie musimy robić hali bo nasze potrzeby są raczej skromne. Drugi argument przemawiający za mała piwnicą to wykonanie izolacji przeciwwodnej. Im mniejsza budowla tym łatwiej zrobić skuteczna izolację. Pierwszy etap budowy to wykopanie dołu w ziemi o wymiarach ok 3.5m x 3.5m i głębokości 2.2m. Termin rozpoczęcia budowy to początek czerwca 2022. Pierwsze plany zakładały wykop na głębokość ok 2.5m. Niestety na głębokości 2.2m pokazała się woda gruntowa dlatego postanowiłem nie kopać głębiej. Na dno tak przygotowanego wykopu nasypałem ok 10cm piasku celem ustabilizowania podłoża. Tak wyglądał ten etap budowy. Ponieważ obawiałem się że pod wpływem deszczu ściany wykopu mogą się zawalić wykonałem na szybko prowizoryczne zadaszenie. Było to bardzo dobre posunięcie gdyż miałem czym zabezpieczyć wykop przed wpadnięciem do niego osób postronnych oraz byłem spokojny o wykop. Kolejny etap to wykonanie na dnie wykopu wylewki betonowej "chudziaka" o wymiarach ok 2.8m x 2.8m i grubości ok 12cm. Na tak wykonanej wylewce przykleiłem 2 warstwy papy termozgrzewalnej i wykonałem szalunek pod zbrojona płytę bazową dla piwnicy. Na fotce poniżej prace przy wykonywaniu płyty bazowej dla piwnicy. Beton konieczny do budowy piwnicy wykonaliśmy w betoniarce. Niestety koszty dowiezienia małej ilości betonu są znaczne dlatego wybrałem opcję samodzielnego wykonania betonu. Rura wystająca w prawym dolnym rogu płyty to nawiew powietrza do piwnicy. Rura ta jest poprowadzona pod podłogą piwnicy na głębokości ok 2.4m. Na ściany piwnicy zdecydowałem się użyć pustaków szalunkowych zalewanych betonem. Dla amatorów budowlanych do których się zaliczam jest to moim zdaniem najlepszy materiał do budowy. Z takich bloczków otrzymujemy bardzo mocne ściany z możliwością wykonania zbrojenia wewnątrz muru. Do budowy wybrałem pustaki o wymiarach 60x24x20cm. W ten sposób uzyskałem ściany o grubości 20cm. Pustaki układałem na kleju do bloczków betonowych. W pierwszym etapie ułożyłem 1 warstwę pustaków i wykonałem pierwsza warstwę izolacji przeciwwodnej. Do izolacji użyłem preparatu firmy Remers oraz papy termozgrzewalnej. Preparat Remers nakłada się się przy pomocy pacy zębatej w dwóch warstwach. Izolacje nakładałem na pustaka oraz na bok płyty fundamentowej. Dzięki takiemu zabiegowi udało mi się połączyć izolację ściany z izolacją pozioma ułożona na chudziaku. W kolejnym etapie na środek Remersa przykleiłem papę termozgrzewalną. Takie nakładanie papy na izolację z masy bitumicznej nie jest zgodne ze sztuka budowlaną ale środek dobrze znosił przyklejanie papy dlatego postanowiłem to zrobić. Połączyłem papę ze ściany z papą z izolacji poziomej. Na fotce poniżej widoczne jest wykonanie tej izolacji. Optymalnym rozwiązaniem było by wykonanie izolacji z jednego kawałka papy i z jednej warstwy środka. Niestety większość prac przy piwnicy wykonywałem samodzielnie dlatego nie mogłem zrobić izolacji z dużych kawałków papy. Kolejny problem to brak miejsca po bokach co uniemożliwiło wykonanie izolacji z jednego kawałka papy. Po wymurowaniu pierwszych trzech warstw pustaki zalałem betonem. W lewym górnym roku widoczna jest rura doprowadzająca powietrze do piwnicy. W kolejnym etapie wymurowałem jeszcze 2 warstwy pustaków oraz wykonałem izolację. Na tym etapie uznałem za konieczne zasypać część wykopu bo obawiałem się że może się to stać w sposób niekontrolowany. Pierwszy 1m mojej piwnicy został więc zakopany ziemią. Tuz po tym zabiegu przyszły ulewne deszcze i przetestowały moja budowlę. Zakopanie wykopu pozwoliło mi uniknąć niekontrolowanego zasypania się wykopu. Od momentu wykopania dołu do zasypania pierwszej części piwnicy minął prawie miesiąc. Ziemia na ścianach wykopu była już mocno wysuszona i spękana dlatego groziło mi samoczynne zasypanie dołu. Wolałem uniknąć takiej katastrofy. Z jednej strony jest ściana budynku gospodarczego a z drugiej płot. Nie chciałem testować co się stanie gdy dół samoczynnie się zawali. Po wypompowaniu wody wymurowałem kolejne warstwy i wykonałem izolację do końcowej wysokości. Na końcu wykonałem ściankę działową która dzieli piwnicę na 2 części. W jednej części będą schody oraz wejście a w drugiej właściwa część piwniczna. Tak to wyglądało przed wykonaniem stropu. Kolejny etap to wykonanie szalunków oraz zbrojenia pod strop i wylanie płyty. Tuż przed zalewaniem. Poniżej gotowa płyta. Kolejny etap to przygotowanie konstrukcji umożliwiającej obsypanie piwnicy ziemia oraz zbudowanie konstrukcji dachu. Ponieważ piwnica jest dobudowana do budynku gospodarczego postanowiłem przedłużyć istniejący dach i w ten sposób zabezpieczyć piwnice przed wodami opadowymi. Do tego celu wykonałem murek oporowy który wybudowałem na płycie. Tak to wyglądało. Na tym etapie prace murarskie można uznać za zakończone. W kolejnym etapie wykonałem izolację przeciwwodną piwnicy. Oto efekty mojej pracy. Kolejny etap to wykonanie ocieplania ścian piwnicy styrodurem o grubości 50mm oraz wyłożenie całości folią kubełkową która zabezpiecza przed mechanicznym uszkodzeniem ocieplenia. Ocieplenie wykonałem do głębokości ok 1.2m. Ponieważ w mojej okolicy grunt nie przemarza poniżej 1.2m nie widziałem potrzeby żeby ocieplać piwnice na większej głębokości. Kolejne dwa zdjęcia pokazują postęp prac przy ociepleniu. Po dwóch miesiącach pracy nadszedł w końcu ten dzień i mogłem pozbyć się dołu w którym spędziłem całe wakacje. Z wieka ulga obsypałem całą konstrukcje ziemia z wykopu. Teraz to już z górki pomyślałem i zrobiłem zadaszenie. Kolejne zdjęcia pokazują jako ono powstało. Miałem mały problem z orynnowaniem bo producent nie przewidział takiej możliwości usytuowania dachu jak ja to zrobiłem dlatego musiałem zrobić dwa elementy umożliwiające wyprowadzenie wody opadowej z większej części dachu na daszek do piwnicy i docelowo do zbiornika który będzie za piwnica. Dla lepszego zrozumienia tematu kilka obrazków bo jedno zdjęcie lepiej oddaje jak tysiąc słów. Można by pomyśleć że już to już koniec historii ale niestety wynikły jeszcze kolejne problemy gdyż ziemia którą obsypałem piwnicę zjechała mi do dołu i odkryła strop co mogło spowodować przemarzanie w zimie. Ponieważ zostało mi kilka sztuk pustaków szalunkowych wymyśliłem że wykonam mur oporowy żeby ziemia nie opadała. Od pomysłu do realizacji potrzebne było 2 dni urlopu trochę piasku i cementu i jest gotowe. W międzyczasie wykonałem prace wykończeniowe w okolicy wejścia do piwnicy oraz prace przy elewacji muru oporowego od strony wejścia. Nałożyłem tam tynk mozaikowy. Odbudowałem również krawężniki które zostały zniszczone przy pracach ziemnych. Przy pracy czas szybko mija, niepostrzeżenie zrobiła się późna jesień czas więc zakończyć na ten rok prace na zewnątrz piwnicy. Na zakończenie sezonu zrobiłem jeszcze tynk na pozostałej części muru oporowego oraz pomalowałem drewnochronem konstrukcję dachu. Żona postarała się już o coś zielonego i tak teraz wygląda nasza piwnica. Jak widać na fotografiach do zrobienia pozostało jeszcze kilka detali przy wejściu, obsypanie ziemią, wykonanie orynnowania oraz zbiornika na wodę oraz prace wykończeniowe w środku piwnicy a są to instalacja elektryczna, schody, drzwi oraz półki. Prace te można wykonać o każdej porze roku więc do wiosny planuje to wszystko zrobić. Tak wygląda historia powstania mojej piwnicy. Ten projekt zajmował mi cały wolny czas w okresie od początku czerwca do końca października 2022. Kosztował mnie dużo pracy, większość prac wykonałem samodzielnie. Przy pracach wymagających większej liczby osób tzn betonowanie płyty bazowej czy chudziaka pomagali mi brat i szwagier za co im dziękuję. Wiele osób zapyta o koszty. Nie jest to tania inwestycja. Część kosztów można by obniżyć stosując tańsze materiały ale wolałem tego nie robić bo ciągle obawiam się czy nie będę miał problemów z wodami gruntowymi. Piwnica jest posadowiona bardzo głęboko bo ponad 2m. Każdy błąd spowoduje zalanie piwnicy wodą dlatego postanowiłem nie oszczędzać na izolacji i materiałach. Czas pokaże czy moje wykonanie zapewni mi poprawną izolację przeciwwodną piwnicy. Koszty powinny zamknąć się w 12tys zł. Naturalne jest pytanie czy to się opłaca. Dla wielu osób odpowiedz jest tylko jedna że to nigdy się nie zwróci bo za taka kasę można mieć naprawdę dużo warzyw. Podejmując się tego wyzwania wiedziałem że ekonomicznie ta inwestycja jest porażką ale nie przeszkadzało mi to bo zrobiłem coś co może mi posłużyć i jeszcze moim następcom. Na dzień dzisiejszy czyli 15.11.2022 udało mi się zakończyć wszystkie prace na zewnątrz piwnicy. Zrobiłem prace wykończeniowe od strony płotu przygotowałem miejsce na zbiornik na deszczówkę. Właz do piwnicy otrzymał druga warstwę płyty HPL na zewnątrz oraz ocieplenie. Na górze murku oporowego wykleiłem płyty HPL co zabezpieczy go przed deszczem. Od połowy września w piwnicy przetrzymujemy nasze warzywa. Jak na razie jest w piwnicy ciepło mam nadzieję że z czasem temperatura spadnie teraz jest tam na pewno powyżej 10. Tak po krótce wyglądał proces powstawania naszej piwniczki. Czas pokaże czy było warto poświęcać całe wakacje na ta inwestycję.Pozdrawiam Janusz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pacan Wojciech Posted November 15, 2022 Report Share Posted November 15, 2022 (edited) Pomysł piwniczki sam w sobie ok. Podziwiam Twoje zaufanie do zbrojenia stropu ,które wykonałeś jak domniemam wg.własnych umiejętności, a następnie obciążyłeś dodatkowo murem, który przebiega najwrażliwszym miejscu tego stropu czyli na środku gdzie zbiegają się wszystkie obciążenia ( mam nadzieję , ze ścianka którą widziałem -12 cm - jest podporą dla tego stropu. Zbrojąc pustaki nie widziałem byś zbroił w poziomie , przynajmniej drut fi 10 w co drugiej warstwie 2 prety po całym obwodzie ( z zakładką 40 średnic przy łączeniu prętów )obok siebie te pustaki mają wyznaczone miejsca gdzie położyć drut. Tak na oko pod murkiem który tak pieczołowicie wymurowałeś , a następnie oparłeś słupy zadaszenia dodatkowo dodając obciążenie od dachu ( tam w zimie zbierze się dużo śniegu ).Powinieneś zrobić podciąg ( zbrojony ) a na ostatniej warstwie pustaków wieniec dookoła . Płyta stropowa waży kilka ton ,a ty jeszcze nasypałeś z 2 tony ziemi .Wykop który zrobiłeś świadczy o tym ze masz bliskie kontakty z opacznością , urąga on sztuce budowlanej przewiduje ze po roku ściany budynku zarysują się , o płot się nie martwię, cud że nic sie nie stało w takim czasie budowy ..Uważam ,że dla własnego bezpieczeństwa nie powinieneś używać tej piwniczki w takim stanie , proponuje wykonać wewnątrz stemplowanie stropu ( krawędziak 100 x 100 mm podparty stemplem , a stempel postawiony na płycie stalowej grubości 10 mm 300 x 300 mm lub chciaż na płycie szalunkowej 26 mm )najlepiej poproś jakiegoś murarza lub cieślę by Ci pomógł .Bardzo ładnie piszesz , a więc jesteś oczytany lub humanistą , niestety nie masz podstawowej wiedzy budowlanej .Ścianka 12 jest nie pewna podporą pod ten strop i może pod obciążeniem nastąpić jej zburzenie .Piszesz ,ze jeszcze chcesz wykonać zbiornik na wodę , nie wiem gdzie go chcesz umieścić , ale jeśli na stropie to może przepełnić Twój limit szczęścia .Pozdrawiam podziwiam włożona pracę , ale obiekt dyskwalifikują popełnione błędy , Zdejmij przynajmniej tą ziemie z tego stropu by nie kusić losu.Moje uwagi to nie złośliwość , ale obawa by Cię nie dotknęły skutki Twoje pracy. P.S. O izolacji nie pisze ja zweryfikuje najbliższa jesień i wiosna . Edited November 15, 2022 by Pacan Wojciech Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
januszs0 Posted November 16, 2022 Author Report Share Posted November 16, 2022 Witam WojciechuDokładnie tak jak napisałeś nie jestem budowlańcem dlatego nie wiedząc że się nie da zrobiłem ta piwnicę jak umiałem. Moje doświadczenie budowlane to budowa własnego domu gdzie większość prac też zrobiłem samodzielnie. Jak widać na fotografii budynki które robiłem jakoś wytrzymały próbę czasu i ciągle stoją już praktycznie 30 lat. Odnośnie piwnicy oczywiste jest ze nic tam nie było liczone wszystko zrobiłem na oko. Odnośnie zbrojenia w pustakach to w każdej warstwie pustaków dawałem poziomo drut 10mm. Na zdjęciach tego nie widać. Dodatkowo od samego spodu do płyty dodawałem zbrojenie w pionie na każdej ścianie po 4 takie druty. Przeglądałem dokumentację tych pustaków na stronie producenta i nie znalazłem tam informacji żeby zbrojenie było wymagane ale dałem go. Ścianka na środku dzieli piwnice na dwie części i służy do podparcia konstrukcji dachu. Czy mam kontakty z Opacznością nie mnie oceniać ale wykop przestał ponad miesiąc i nawet jeden kawałek ziemi się nie oderwał od ściany choć ciągle się obawiałem że w końcu się cos oberwie. U mnie jest twarda, zbita ziemia. Jak robiliśmy u rodziców wykop pod zbiornik na nieczystości, przyszły ulewne deszcze i w wykopie było praktycznie pełno wody. Woda stała tam kilka dni. Po wypompowaniu wody wykop pozostał nienaruszony. Wykop ten był większy od mojej piwnicy a głębokości miał ok 1.5m. Obawiałem się takiego obrotu sprawy w mojej piwnicy dlatego zaraz po wykonaniu wykopu zrobiłem prowizoryczny dach którym przykrywałem wykop. Tak sobie myślę że Twoje podejście jest zbyt profesjonalne do takiej budowy. Jak każdy amator podejmuję ryzyko i buduję po swojemu. Wiem ze do wykopu powinno się dać takie wzmocnienia ale nawet nie próbowałem tego szukać. Wolałem uniknąć problemów z zamontowaniem tego w takim małym wykopie. Piszesz o pęknięciach jak na razie nie zauważyłem żadnego niepokojącego śladu czy rysy a ziemia na piwnicy jest już od sierpnia. Weź pod uwagę że na piwnicy jest tylko część tej nasypanej ziemi bo murek oporowy musiałem odsunąć w miejsce gdzie nie było wykopu gdyż obawiałem się robić jego fundament na świeżo zasypanym wykopie. W środku będę robił jeszcze konstrukcje na półki która mam zamiar wykonać z profili stalowych 50x50mm i będzie ich tam 4-5 sztuk więc będą one stanowiły dodatkowe wzmocnienie stropu. Zaręczam Ci że potrafię zrobić szalunek do wzmocnienia tego stropu i jeśli zajdzie taka potrzeba zrobię to samodzielnie. W piwnicy mam już złożone wszystkie produkty z naszej działki więc i tak musze z niej korzystać. Po przeczytaniu twojego posta nie wiem czy to nie będzie kozaczenie ale robię to bez obaw. Zbiornik na wodę będzie za ścianą budynku gospodarczego po lewej stronie patrząc od wejścia do piwnicy i nie będzie miał żadnego kontaktu z piwnicą. Przemyślałem to co napisałeś i zastanawia mnie taki fakt. Według Twojej teorii moja piwnica się zawali bo jest za słaba konstrukcja. Na początku rozważałem zrobienie tej piwnicy z gotowych elementów ale nie mogłem wjechać na działkę z transportem tych części i musiałem zrezygnować z tego pomysłu. Takie gotowe piwnice mają ścianki grubości 8cm i bardzo liche zbrojenie wykonane z drutu 8mm. Ludzie to zasypują na podobna głębokość jak moja piwnica i używają. Taka piwnicę ma mój kuzyn, obsypał całość warstwą ziemi o grubości ok 50cm i nic mu się nie dzieje. Podobnie jest ze zbiornikami na wodę. Niektóre z nich maja dwa razy większe wymiary jak moja piwnica i musza być zakopane ponad 2m pod ziemią. Nie spotkałem się z informacją żeby komuś się zawalił ten zbiornik. Jako ciekawostkę dodam że na każdej aukcji takiego zbiornika jest info że mają atesty. Zakładam że taki zbiornik nie zawsze jest napełniony woda i w takim przypadku działają na niego podobne siły jak na moja piwnicę bo również jest on obsypany ziemią. Czy mógłbyś napisać kilka słów w tym temacie? Ciekawy jestem Twojej opinii. Niestety izolacji najbardziej się obawiam i czekam do wiosny jak będzie się sprawować. Pozdrawiam Janusz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pacan Wojciech Posted November 16, 2022 Report Share Posted November 16, 2022 Janusz , jak przeczytałeś mój post to mam obawy wynikające z doświadczenia oraz posiadanej wiedzy ,strop który wykonałeś jest słabo za zbrojony , na zdjęciu nie bardzo widać jakich prętów użyłeś , nie widać też jak są pręty otulone , widok tak wykonanego stropu musi budzić obawy. Jestem pewien ,że budynek obok zarysuje się tak jak napisałem w późniejszym czasie pewnie za rok może półtora .Dla wyjaśnienia sprawy zbiorników -szamb budowanych w wytwórniach są to konstrukcje projektowane , policzone i za zbrojone zgodnie ze sztuką ,w czasie produkcji beton jest wibrowany , a czasem poddany obróbce naparzania , to znakomicie podnosi wytrzymałość konstrukcji . Jeśli przeglądałeś strony producentów to tam są dokładnie opisane w jakich warunkach oraz sposób montażu zbiornika , nie będę rozwijał tematu bo szkoda na to czasu. Piszesz o podejmowaniu ryzyka , mam na to inne zdanie , mnie się nie podoba " kozaczenie " , przyznajesz się do tego ,że jesteś amatorem z doświadczeniem , sądzę ,że też nie jesteś młokosem , a więc powinna się pojawiać inna cecha ostrożność .Obiekt stoi czy zrobisz jakieś zabezpieczenie , czy nie to Twoja sprawa . Moje podejście jest zgodne z wiedzą , prawem oraz zdrowym rozsądkiem, jestem przeciwnikiem budowy domów bez pozwolenia i nadzoru , gdyż wtedy powstają takie nie pewne obiekty .Pozwolisz ,że pozostanę przy swoi zdaniu i oprę się na wiedzy oraz 30 letniej praktyce na budowie . Trzymam kciuki , by Ci obiekt służył , by wytrzymała izolacja w innym przypadku będzie to zbiornik na deszczówkę . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bogdan_kacz Posted December 3, 2022 Report Share Posted December 3, 2022 Janusz życzę owocnego korzystania z piwnicy ! Obyś wiosną nie musiał robić tego co ja kilka lat temu ( zadatki na hodowlę karpia ;-) )Jednego bym nie zrobił - nie zdecydował bym się na wykop tuż przy samej ścianie domu (wykop poniżej posadowienia ławy fundamentowej) PozdrawiamBogdan Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wróbel75 Posted December 6, 2022 Report Share Posted December 6, 2022 Ja napiszę krótko.Zapowiada się bardzo ładna piwniczka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pacan Wojciech Posted December 6, 2022 Report Share Posted December 6, 2022 (edited) Wróbel75 , ty jesteś jednak "wolny ptak " , piwniczka już jest , czy mój opis zapowiada coś to się okaże. Życzę koledze Januszowi by moje spostrzeżenia nie okazały się prawdą .Janusz jak wnika z jego wpisów pewnie podejmie jakieś kroki by obciążenia zminimalizować . Edited December 6, 2022 by Pacan Wojciech Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filemonek Posted December 7, 2022 Report Share Posted December 7, 2022 Elegandzka piwnica, strop wytrzyma bez problemu, nie ma obaw.pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
januszs0 Posted February 26, 2023 Author Report Share Posted February 26, 2023 Witam KolegówDawno nie zaglądałem na forum. Może zbyt optymistycznie ale myślę że zima już praktycznie minęła. W międzyczasie w piwnicy powstały schody, oświetlenie i półki. Praktycznie jest to już zamknięta inwestycja. Odnośnie wcześniejszych wpisów. Umiejscowienie piwnicy nie jest dla mnie najszczęśliwsze i gdybym mógł powstała by ona w innym miejscu. Musiałem się dostosować do tego co mogłem zrobić. Piwnica jest posadowiona obok budynku gospodarczego nie jest to dom. Odnośnie hodowli karpia to tego obawiałem się najbardziej i ciągle jest to moje zmartwienie. Większość osób z mojego otoczenia była i jest sceptycznie nastawiona do takiego głębokiego wykopu w moim terenie, wynika to z wcześniejszych doświadczeń z piwnicą którą zrobiliśmy u rodziców gdzie połowa piwnicy jest przeznaczona na wodę a druga połowa jest podniesiona ponad 0.5mm i tam tylko jest możliwość przechowywania warzyw itp. Moja piwnica jest ponad 1m głębiej wykopana dlatego ciągle się obawiam co mnie czeka na wiosnę. Jak narazie sprawa wody wygląda następująco. Do stycznia było w piwnicy suchutko. Potem nasypało prawie 40cm śniegu. Jednym słowem testowało mój daszek i konstrukcję piwnicy. Śnieg leżał kilka dni potem przyszło ocieplenie i szybko topniał. Ponieważ nie było mrozu ziemia nie była zamarznięta. W momencie max roztopów na ścianach piwnicy pokazała się wilgoć i kilka miejsc gdzie woda delikatnie się sączyła. Co ciekawe woda nie wypływała od strony podłogi tylko w tych kilku miejscach na ścianie tak około połowy wysokości muru czyli w miejscu gdzie musiałem zrobić połączenie izolacji. Po kilku dniach na podłodze uzbierała się warstwa ok 3-5mm wody. Zebrałem ok 1.5 wiadra wody. Potem przyszły dni bez śniegu i piwnica powoli się osuszyła. Od zewnątrz ziemia która obsypałem piwnice opadła ok 20cm. Na początku lutego znowu nasypało 30cm śniegu. Po kilku dniach przyszło ocieplenie i szybkie topnienie śniegu. Tym razem w piwnicy nie pokazała się woda. Cały czas piwnica obsychała po pierwszym zalaniu. Obecnie od kilku dni mamy pogodę deszczową ale nie spowodowało to przeciekania ścian piwnicy. Jednym słowem czekam wiosnę bo sam jestem ciekaw co się stanie. Zastanawiałem się nad faktem dlaczego woda za pierwszym razem dostała się do piwnicy a później sytuacja ta się nie powtórzyła. Za drugim razem śniegu było równie dużo, temperatura była podczas roztopów wyższa a piwnica nie została zalana. Nie wiem czy to może mieć związek ze sprawą ale przyszło mi do głowy że osiadająca ziemia mogła docisnąć do ściany izolację która zrobiłem na ścianie i dlatego poprawiła się szczelność piwnicy. Takie mam przemyślenia a życie zweryfikuje w ciągu najbliższych tygodni całą inwestycję. Jak narazie piwnica stoi, korzystam z niej jak tylko potrzebuję i jestem zadowolony z tego że ją zrobiłem. Od początku grudnia obserwuję temperaturę w środku. Na początku temperatura wynosiła ok 9 stopni potem spadła do ok 4 stopni i tak się utrzymuje. Cały czas klapa wejściowa do piwnicy jest lekko otwarta gdyż zależało mi na intensywnym wietrzeniu piwnicy. Nie było w tym roku mrozu większego jak -15 stopni dlatego nie mam pojęcia jaka będzie temperatura w piwnicy podczas prawdziwego mrozu. Odnośnie stropu to na jego zbrojenie używałem drut 10mm w odległościach do siebie ok 15cm a grubość stropu wynosi 13cm. Zadbałem żeby drut był na odpowiedniej wysokości i całkowicie zalany betonem. Do tej pory nie znalazłem żadnych niepokojących śladów na murze czy stropie które mogły by świadczyć o możliwej katastrofie ale nie lekceważę uwag kolegi Wojtka i cały czas monitoruję sytuację. Obecnie do zrobienia zostało tylko nasadzenie roślin na górze ale to już działka żony. Z perspektywy czasu i oceniając na spokojnie całość tej inwestycji na dzień dzisiejszy jestem zadowolony z tej budowy jedyne co bym zmienił to sposób jej wykonania. Nie budował bym jej z pustaków tylko zrobił bym szlaunki i ściany wylał bym z pełnego betonu. Tak myślę że łatwiej będzie utrzymać szczelność takiego muru. Takie to tylko gdybanie bo już nie mogę nic zmienić ale pomysły jeszcze różne mi do głowy przychodzą.Pozdrawiam wszystkich czytających Janusz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pacan Wojciech Posted February 27, 2023 Report Share Posted February 27, 2023 Januszs0 , przeczytałem Twój ostatni wpis , cieszę się ,że nic się nie dziej , mam nadzieje ze taki stan rzeczy będzie trwał wiecznie .W swo9im opisie zastanawiasz się dlaczego nie pojawiła się ponownie woda ? słusznie zauważyłeś ,ze osiadająca ziemia mogła docisnąć izolację , piszesz o gruncie ziemia - dość ogólnikowa nazwa , czy ta ziemia jest np. gliniasta lub jest to ił lub bentonit .Gliniasta ziemia mogła pod wpływem wody napęcznieć i uszczelnić scianę od strony wykopu . lub też jeśli są pod spodem skały to woda może unikać spękaniami podłoża niżej . Obserwuj stan , w przypadku gdyby był duży napór wodyu na wiosnę postaram się doradzić jak odwodnić ta piwniczkę ,Robiłem już takie rzeczy w istniejących budynkach . Pozdrawiam -jeśli chcesz możesz pisać na pw, jeśli będę umiał rozwiązać problem to pomogę .Pisze o sadzeniu roślin , zastanowił bym się na ich doborem , nad stropem to proponuję posiać trawę . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.