Jump to content

Wędzarnia rekonstrukcja.


wodus

Recommended Posts

Wiele razy wędzidłem ale ostatnio mi się drugi raz podpaliła- to był moment

.Mam zamiar ja trochę przerobić nie naruszać dachu bo szkoda. Mam do wykorzystania deski 4 cm sosnowe. Wiem że wylot kanału dymnego jest zbyt blisko ściany. Coś jeszcze sugerujecie?

post-79975-0-95030300-1671451299_thumb.jpg

post-79975-0-66286000-1671451308_thumb.jpg

post-79975-0-84766700-1671451331_thumb.jpg

post-79975-0-32979600-1671451342_thumb.jpg

Link to comment
Share on other sites

Jeśli mimo tak długiego przewodu dymowego doszło do pożaru to faktycznie musiałeś palić lepiej niż w lokomotywie - tak jak na forum tutaj piszą - wędzenie to głównie sztuka palenia i panowania nad ogniem a właściwie dymem.

Te okopcone deski to w mojej ocenie nie jest wielki problem - konstrukcyjne łatki wymienić, nad wylot kanału deflektor dla rozprowadzenia dymu, nie palić jak w kotle rakietowym i nie poddawać się  :thumbsup:

Link to comment
Share on other sites

Śnieg utrudnia ocenę. Najprawdopodobniej przyczyną zapalenia był brak deflektora tłumiącego ewentualne płomienie, noi oczywiście brak stałego nadzoru przebiegu procesu wędzenia. Były już takie przypadki, opisywane tutaj. Jest zimno, więc pakujesz do paleniska większą ilość drewna i idziesz do ciepłego pomieszczenia. Drewno po jakimś czasie porządnie się rozpala i nieszczęście gotowe. 

Użyj tych sosnowych desek na odbudowanie komory, dół jej, na wysokość ok. 80 cm obij od wewnątrz blachą wokół i zamontuj nad wylotem dymu deflektor, no i czuwaj na przebiegiem wędzenia, pilnując temperatur (możesz zaopatrzyć się także w termometr bezprzewodowy z kontrolą aktualnych wyników, na telefonie). Warto także podczas wędzenia, trzymać w pobliżu gaśnicę.

Link to comment
Share on other sites

A po remoncie i przebudowie palenisko zrób bezpośrednio pod komorą wędzarniczą, masz tam schowek i odpowiednie miejsce na to, a kanał zostaw sobie do wędzenia na zimno, np. łososia, bo kanał do tego właśnie służy, do wędzenia na zimno. Wszystko powinno być robione zgodnie z tym do czego zostało zaprojektowane i przeznaczone :D:thumbsup:.

Link to comment
Share on other sites

Wiele razy wędzidłem ale ostatnio mi się drugi raz podpaliła- to był moment

Skoro udało się koledze podpalić wędzarnię przy wcale nie najkrótszym kanale dymowym to na obecną chwilę może faktycznie lepiej by się dalej uczył palić a na palenisko bezpośrednio pod komorą być może po opanowaniu tejże techniki też może przyjdzie czas.

 

ps. też miałem kanał, też przerobiłem na palenisko bezpośrednie, też mi się wydawało że już umiem, potrafię i wiem po czym też z dymem puściłem wędzarnię bo była chwila nieuwagi + mocny podmuch  wiatru + tłuszcz nakapany na strop z blachy bez piasku i nim się obróciłem to mogłem całość gasić z węża  :facepalm:  - wodus będzie dobrze  :thumbsup: .

Link to comment
Share on other sites

Panowie ta wędzarnie mam z 13 lat i wiele przewedziłem tylko ostatnie dwa razy mi się podpaliło, generalnie zawsze jadę z termometrem pod koniec podpiekam, wydaje mi się że drzwiczki szczeliły i za bardzo się rozjuchało. No niestety deseczki do wymiany...w stanie tragicznym, myslałem nawet nad zmienieniem drewnianej komory na cegłe, ... Z tym paleniskiem bezpośrednim to też dobry pomysł. Wtedy mogłbym zrobić rurę na środku. Tylko dopracować kontolę prZeplywu powietrza. Na zdjęciu zaznaczyłem wylot rury do.komory u mnie. Muszę komin wyposażyć w zamykanie żeby chamować cug.. podeślijcie się na waszych rozwiązań

post-79975-0-49066400-1671470163_thumb.jpg

Link to comment
Share on other sites

Właśnie w tym cała rzecz, że w w wędzarni ma nie być żadnego "cugu", bo to jest ten aspekt który jest w wędzarni absolutnie NIEPOTRZEBNY, w wędzarni szczapy mają się  się tylko żarzyć, tlić i dymić, a nie płonąć jak jak w piecu. Niestety ta konstrukcja i ten typ wędzarni jaki obecnie posiadasz wymusza poprzez swą konstrukcję rzeczy sprzeczne z zasadami prawidłowego "wędzenia" na ciepło, i stąd kłopot :D:thumbsup:. Zrób tą dziurę na środku stropu tak jak piszesz, a palenisko pod spodem. Rurę i kanał jednak pozostaw, i jeżeli kiedykolwiek stwierdzisz że wędzenie na ciepło z kanałem było lepsze, to zawsze będziesz mógł do tej metody powrócić :D.

Link to comment
Share on other sites

I tak musisz zrobić rurę na środku komory (nawet podnosząc nieco samą komorę na cegłach). Umiejscowiony na środku paleniska otwór dymowy, od góry zabezpieczony deflektorem, spełnia wszelkie wymogi związane z optymalnym wędzeniem. Oczywiście do tego umiejętne palenie i nadzór.

Link to comment
Share on other sites

Wiem Szefie, i dzięki wielkie za zaproszenie, ale przecież bywam i przeglądam dosyć regularnie, czasami nawet piszę, i nie neguję dokonań niektórych wytrawnych zadymiaczy czy tzw. "Starych Wygów", choćby "Grzegorza", który to innej wędzarni nie uznaje, ale to przecież "inna liga" i klasa mistrzowska :D:thumbsup:.

Edited by sverige2
Link to comment
Share on other sites

Opisałem moja budowę wędzarni . Reasumując zanim odbiłem blacha zrobiłem kilka wędzeń . Na ścianach osadził się osad ,sadza coś jak w kominie i było widać że to proszenie o awarię. Komorę wybiłem w dolnej części blacha. I u Ciebie chyba ? był splot niekorzystnych zdarzeń a zarzewiem osad na ścianach iskra i poszło

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10049-maciekzbrzegu-robi/page-12

Post 233

Edited by Maciekzbrzegu
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...