Jump to content

Generator dymu, a "pistolet wędzarniczy"?


Recommended Posts

Na początek opowiem jak temat się zaczął. Mam działkę ROD, ale bez prądu na której chciałbym spróbować z wędzeniem na zimno. Wszystkie dostępne generatory dymu są wyposażone w pompki zasilane prądem zmiennym 230V (z gniazdka). Aby przezwyciężyć ten problem zacząłem kombinować z innym źródłem "ciągu powietrza" które mógłbym zasilić z baterii/powerbanku/akumulatora. Szukając różnych rozwiązań i pomysłów natrafiłem na produkt który się nazywa "pistolet wędzarniczy". Przykład jak to wygląda w praktyce: 

 

Wiem że głównym zastosowaniem tego wynalazku na baterie to kuchnia molekularna i inne "wydziwianie" w kuchni, ale czym (po za ilością zrębek która wchodzi do środka) się różni taki "pistolet" od "klasycznego" generatora dymu takiego choćby jak ten:
 generator-dymu-z-pompka-i-zdejmowana-rur
 
Może ja coś nie rozumiem, ale i jeden i drugi wydmuchuje z siebie dym powstał z spalania zrębków więc po za gabarytami oba urządzenia na mój rozum spełniają dokładnie to samo zadanie. No chyba że czegoś nie rozumiem i tu proszę was o pomoc i wyprostowanie mojego toku myślenia.

Edited by OlmerPL
Link to comment
Share on other sites

Aaa to się chyba nie zrozumieliśmy, czyli że według ciebie proponowane rozwiązanie daje więcej dymu, w sensie dłużej go generuje, tak? Bo pomyślałem że chodzi ci że dym jest gęstszy/ma większe natężenie/jest go więcej w jednostce czasu. Pomyślałem że wydłużył bym czas działania po przez dodanie większego pojemnika na zrębki.

Link to comment
Share on other sites

 Mam działkę ROD, ale bez prądu na której chciałbym spróbować z wędzeniem na zimno. Wszystkie dostępne generatory dymu są wyposażone w pompki zasilane prądem zmiennym 230V (z gniazdka). 

Nie wszystkie  :D

Wykonany przeze mnie generator w ogóle nie potrzebuje prądu, a przy tym jest niezawodny:

 

Można w nim wykonywać różnorakie "wariacje" - mniej lub więcej dymu lub  różne gatunki zrębków (trocin). Całe potrzebne info - na filmie

Link to comment
Share on other sites

:thumbsup:

Możesz zamieścić fotkę serków, które zostały uwędzone podczas 10-cio godzinnego zimnego wędzenia prezentowanego w filmie.

 

Niestety nie mogę, bo zjadłem (zjedliśmy)  :D

Były nie tak "zwarte" i twarde, jak te wędzone dymem gorącym, ale równie ładnie pachniały dymkiem z owocowego drewna. 

Kolor też miały nieco jaśniejszy.

Edited by siwydymek
Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

 

 

Na początek opowiem jak temat się zaczął. Mam działkę ROD, ale bez prądu na której chciałbym spróbować z wędzeniem na zimno. Wszystkie dostępne generatory dymu są wyposażone w pompki zasilane prądem zmiennym 230V (z gniazdka).
.

 

I co wymyśliłeś? Bo mam parę pomysłów. 

Link to comment
Share on other sites

 

Na początek opowiem jak temat się zaczął. Mam działkę ROD, ale bez prądu na której chciałbym spróbować z wędzeniem na zimno. Wszystkie dostępne generatory dymu są wyposażone w pompki zasilane prądem zmiennym 230V (z gniazdka).
.

 

I co wymyśliłeś? Bo mam parę pomysłów. 

 

 

Wymyśliłem na razie taki prototyp: https://imgur.com/a/xpE5m95

02NJ6Qd.jpg

WdHRVZQ.jpg

 

 

 

 

 

 

Puszka po mleczku kokosowym fi 70mm, zakrętka od dużego słoika majonezu winiary i wiatraczek/turbina 5V do chłodzenia w drukarkach 3D przyklejony klejem na ciepło do zakrętki. Krótkie testy na balkonie pokazały że nie ma problemu z wytworzeniem ciągu przy drobnych wiórkach czereśniowy (rozmiar KL 02 wedle nalepki na worku) i puszce napełnionej do prawie 2/3 wysokości. W weekend zamierzam wybrać się na działkę w celu przeprowadzenia dłuższych testów. Jeśli dobrze liczę, to przy zużyciu 130mA jakie pokazał mi miernik, moje paluszki AAA powinna wystarczyć na 10+ godzin działania. Zobaczymy jeszcze jak będzie w praktyce. Również sprawdziłem jak się sprawuje wiatraczek 12V i okazał się do takiego rozmiaru puszki za mocny, momentalnie rozpalił płomień i w parę sekund zaczął się topić. 

 

Zastanawiam się już nad większym pojemnikiem, powiedzmy fi 100mm i wysokości 400-500mm, jak dorwę takowy dam znać jak się sprawuje.

 

P.S. próbowałem zdjęcia wrzucić bezpośrednio, ale nie chciało opublikować takiego posta

P.S.2 jak edytowałem już opublikowanego posta to zaczęło akceptować zdjęcia xD

 

Edited by EAnna
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...