Jump to content

Ryba wędzona po litewsku. Regionalny przysmak z Litwy.


Maxell

Recommended Posts

RYBA WĘDZONA PO LITEWSKU:

Regionalny przysmak z Litwy.

 

post-39694-0-22105500-1679482574_thumb.jpg

 

Składniki:

 

- ryba świeża nie patroszona: karp, leszcz, karaś, duży okoń,

- kminek,

- papryka w płatkach,

- gorczyca,

- pieprz czarny grubo mielony,

- sól,

 

Sposób wykonania:

 

post-39694-0-17077900-1679482553_thumb.jpg

 

Rybę patroszymy od grzbietu, nacinając wzdłuż kręgosłupa. Nacinamy również łeb ryby i go rozpoławiamy. Nacinając w ten sposób rybę należy uważać aby nie przeciąć powłok brzusznych. Wyjmujemy wnętrzności i myjemy.

 

post-39694-0-98940900-1679482559_thumb.jpg

 

Solimy na mokro w zalewie 50 g soli na 1 litr wody przez ok. 16 h. Następnie wyjmujemy i ociekamy. Po ocieknięciu, jeszcze wilgotną rybę nacieramy od wewnątrz mieszaniną przypraw (kminek + papryka + gorczyca + pieprz) w ilościach odpowiadających Waszym kubkom smakowym, czyli wg. uznania.

Wieszamy rozpołowioną rybę na dwóch hakach i osuszamy w wędzarni do momentu uzyskania pergaminowej powierzchni.

 

post-39694-0-59006500-1679482566_thumb.jpg

 

Następnie wędzimy ciepłym dymem ok. 6 h do uzyskania słomkowego koloru i jeszcze ok. 1-1,5 h podpiekamy w temp. ok. 80-90 stopni.

 

post-39694-0-40190700-1679482581_thumb.jpg

 

Smacznego.

Edited by Maxell
Link to comment
Share on other sites

Jeżeli się moge wtrącić to:wszystkie krwawe pozostałosci łącznie z resztkami skrzeli powinny zostać usuniete.Czyszczenie polecam wykonac szczoteczka. Tak mnie uczył stary kaszub Łebie.I od ponad 40 lat tak robię.I oczywiście ryba do wędzenia musiała mieć zachowaną łuskę.Podoba mi się ten sposób na książkę.

Edited by krzysio59
Link to comment
Share on other sites

 

 

wszystkie krwawe pozostałosci łącznie z resztkami skrzeli powinny zostać usuniete.

Również tak myślę, ale przepisy staram się wrzucać w oryginalnym brzmieniu, poprawiając jedynie błędy oraz rażące odstępstwa technologiczne.

Link to comment
Share on other sites

Przy palenisku bezposrednim w razie zagapienia się skóra nie przypali się i tłuszczyk zostaje w rybce.Kiedys wedziło się na czuja,a nie na termometry.Mierzyło sie temperaturę reka i to wystarczało.Oczywiscie to wymagało praktyki.

Przy przygotowaniu na książkę jedną połowe mozna przyprawić inaczej jak drugą.

Edited by krzysio59
Link to comment
Share on other sites

w razie zagapienia się skóra nie przypali się i tłuszczyk zostaje w rybce

Mam to rozumieć tak, że niby łuska tworzy jakąś tarczę ochronną przed ogniem i skóra się nie przypali jak również łuska ogranicza wyciek tłuszczy? Czy inne gatunki słodkowodne przeznaczone do wędzenia np. : Leszcze, Amury, Karasie itd. nie należy skrobać ?

Edited by Grzewlod
Link to comment
Share on other sites

 

 

Ja nie skrobię żadnych ryb do wędzenia.

Skoro nie skrobie to nie znaczy, że nie trzeba wręcz przeciwnie ponieważ pod łuską znajduje się śluz którego nie usuniesz jak nie oskrobiesz ryby ponadto łuski są osadzone w kieszonce w której mogą znajdować się różne "paskudztwa". 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...