Maxell Posted April 18, 2023 Report Share Posted April 18, 2023 Wady jakościowe mięsa Poprawę jakości mięsa wieprzowego można uzyskać w wyniku określonych działań zarówno w sferze zarządzania produkcją zwierzęcą (czynniki genetyczne, żywieniowe), jak i odpowiedniego obchodzenia się ze zwierzętami przed i w trakcie uboju. W przemyśle mięsnym na jakość wyrobów składa się jakość surowców - uzależniona bezpośrednio od jakości mięsa oraz wynikająca z całościowego ujęcia procesu produkcyjnego tzw. jakość produkcji i przetwarzania. Ta ostatnia wynika między innymi ze składu i właściwości tkanki mięśniowej oraz tłuszczowej i bywa krytycznie oceniana przez konsumentów. Na właściwą, pożądaną przez konsumenta jakość produktu składa się spełnienie kryteriów sensorycznych, technologicznych, żywieniowo-fizjologicznych oraz higieniczno-toksykologicznych. Postęp jaki dokonał się zarówno w zakresie nauk zootechnicznych, jak i przetwórstwa żywności spowodował, że na rynku żywca mamy coraz częściej zwierzęta odznaczające się wybitną mięsnością, a uzyskane produkty są wysokiej jakości. Zwykle jednak wzrost mięsności kojarzony jest z pogorszeniem jakości. Przyczyną są wady mięśni, które stwierdza się po uboju w tuszach zwierząt. Etiologia ich powstawania wiąże się z jednej strony z nie do końca rozpoznanymi czynnikami natury hodowlanej, fizjologii zwierząt i metabolizmu, a z drugiej z obrotem i wstępnym przerobem żywca.Racjonalne wykorzystanie mięsa o obniżonej jakości obejmuje: • prawidłowe rozpoznanie wad mięsa,• podjęcie odpowiednich zabiegów uszlachetniających, które ograniczyłyby oddziaływanie niekorzystnych cech mięsa. Czynnikami determinującymi rozmiar i charakter zabiegów uszlachetniających są ponadto: • skala występowania wad mięsa, • kierunek końcowego przetwarzania,• termin, w którym można podjąć zabiegi przetwórcze. Każdy z tych czynników jest niezwykle istotny. Jednak szybkie rozpoznanie wad mięsa, a co za tym idzie podjęcie odpowiednich zabiegów uszlachetniających na skalę techniczną jest w zasadzie możliwetylko w przypadku wodnistości mięsa, które powoduje najistotniejsze pogorszenie jego jakości.Wady jakościowe mięsa wieprzowego generują znaczne straty ekonomiczne w produkcji mięsa. Oszacowano, że w Polsce roczne straty spowodowane tylko występowaniem mięsa wodnistego i kwaśnego wynoszą ok. 35,7 min dolarów, co stanowi ok. 2,5% kosztów zakupu żywca. Wady jakościowe mięsa rozwijają się w najbardziej wartościowych grupach mięśni o dużym udziale jasnych włókien. Przemysł mięsny interesuje jakość wszystkich mięśni, ale szczególnie tych najcenniejszych, wykorzystywanych do najdroższych wyrobów. Ważna jest też wiedza o współzależności między jakością tych mięśni. Brak jest jednoznacznych danych, które mięśnie tuszy i w jakim udziale ilościowym charakteryzują się bladą barwą typową dla mięsa PSE.Wada mięsa PSE (ang. pale, sojt, exu.dati.ve - jasne, miękkie, wodniste) jest bez wątpienia najważniejszym odchyleniem jakościowym występującym w przypadku mięsa wieprzowego. Od końca lat 60-tych zajmują się nią naukowcy i praktycy. W wyniku wielu działań prowadzonych w zakresie hodowli oraz obchodzenia się ze zwierzętami przed i w trakcie uboju znacznie ograniczono w wielu krajach występowanie wady PSE. Istnieje jednak potrzeba dokładnego określenia przyczyn i prowadzeniadalszych obserwacji w celu wyeliminowania tego zjawiska i zapobieżenia ewentualnym jego nawrotom.Cechy mięsa wieprzowego określanego jako PSE są rezultatem anormalnych przemian biochemicznych w mięśniach post mortem Warunkowane są one zarówno przez genetyczne skłonności zwierząt niektórych ras do PSE, ich stanem fizjologicznym, odpornością lub reakcją na stres wywołany transportem, ubojem oraz metodą uboju, jak również przez postępowanie z tuszą po uboju.Najważniejsze czynniki wpływające na powstanie mięsa PSE można sklasyfikować w następujący sposób:przyżyciowe,związane z ubojem,pośmiertne.Czynniki przyżyciowe:fizjologiczny stan zwierząt uzależniony od rasy, wieku, płci, stanu rozwoju oraz zdrowia (reakcje stresowe uwarunkowane genetycznie),jakość paszy (także jej niedobór),aktywność motoryczna zwierzęcia,pozycja socjalna zwierzęcia wgru- pie (walki o hierarchię w stadzie), nietypowe otoczenie i obce zapachy,aktualna sytuacja stresowa zwierzęcia (porcine stess synćbrome),pobudzenie, zmęczenie, wyczerpanie,temperatura ciała (gorączka),podatność na zakwaszenie poszczególnych mięśni lub odcinków mięśni,obciążenie wywołane transportem:rodzaj transportu, czas jego trwania i warunki klimatyczne,warunki transportu (powierzchnia przypadająca na jedno zwierzę, walki hierarchiczne),konstrukcja ramp.Czynniki w zakładzie ubojowym:sytuacja w poczekalni przed- ubojowej (czas oczekiwania, warunki, zraszanie, walki hierarchiczne),przepęd i pomoce, narzędzia przepędowe,fizjologiczny stan zwierzęcia (zawartość glikogenu w mięśniach, pobudzenie, strach, objawy dźwiękowe, reakcje ucieczki, wydzielanie hormonów stresu),stosowane metody oszołamiania (skuteczność, stopień i czas trwania utraty przytomności, skurcz mięśni - prostowników i ruchy kurczowe),wykrwawianie (na wisząco lub na leżąco, skurcze i ruchy kurczowe).Czynniki pośmiertne:temperatura tuszy,czas od uboju do momentu rozpoczęcia wychładzania,efektywność wychładzania tusz.Wada PSE jest wynikiem nieprawidłowości w przebiegu procesów przemiany materii w organizmie, które rozpoczynają się już przed ubojem, zaś po uboju prowadzą do szybkiego nagromadzenia kwasu mlekowego w tkance mięśniowej. Wskutek zakwaszenia powstają w tkance mięśniowej zmiany mikrostrukturalne, które można zinterpretować jako przyspieszoną nekrobiozę (powolne obumieranie komórki lub grupy komórek organizmów wielokomórkowych, objawiające się w formie zwyrodnieniowego obrzęku - puchliny). Zmiany zwyrodnieniowe stwierdzane są w białkach, błonach komórkowych i kompleksowych strukturach, takich jak kapilary. Te zmiany w zachowaniu i w mięśniach, znane też jako pordne stress syndrome, poprzedzają rozwój cech PSE w tuszy. Na powstanie mięsa z objawami PSE w dużej mierze wpływają również warunki zewnętrzne i stan fizjologiczny mięśni przed ubojem. Wysoka intensywność beztlenowej glikolizy w komórkach mięśniowych i w związku z tym także zawartość w nich glikogenu podczas uboju są decydującymi kryteriami warunkującymi powstawanie cech PSE. Prowadzą one, wraz z przerwaniem regulowania przemiany materii post mortem przy wysokiej jeszcze temperaturze tuszy, do bardzo szybkiego obniżenia pH warunkowanego nagromadzeniem się kwasu mlekowego i w następstwie zmianami w strukturze białek. W wyniku tego pH mięsa w 30 do 60 minut post mortem obniża się do pH poniżej 5,8 a nawet poniżej, podczas gdy temperatura mięsa jest jeszcze znacznie wyższa niż 35°C. W wyniku współdziałania obydwu tych czynników dochodzi do zmian w białkach i pękania błon komórkowych, co w końcowym efekcie objawia się bladą barwą, zwiększoną wodnistością i mniejszą kruchością po obróbce kulinarnej mięsa. Są one przyczyną obniżania się zdolności wiązania wody, a przez to ograniczonej przydatności przetwórczej i niezadowalających właściwości sensorycznych mięsa o cechach PSE.Procesy przemiany materii prowadzące do pojawienia się wady PSE są w dużej mierze wstępnie zaprogramowane przez uzależnioną genetycznie „podatność na stres”. Można dodatkowo ułatwić ich występowanie w wyniku błędów popełnianych przy obchodzeniu się ze zwierzętami przed ubojem oraz podczas uboju i wychładzania mięsa. Wynika to z biochemicznego oddziaływania hormonów kory nadnerczy (adrenalina, noradrenalina) i w konsekwencji mocnego skurczu mięśni, co wzmaga rozpad AIP i węglowodanów. Po uboju na powyższe procesy wpływ ma przede wszystkim temperatura tkanki mięśniowej. Im wolniej ulega ona obniżeniu, tym szybciej postępuje proces tworzenia kwasu mlekowego i tym intensywniejsze mogą być zmiany w białkach. Środki zaradcze, mające na celu wyeliminowanie wady PSE, powinny zatem obejmować wiele zakresów produkcji zwierzęcej i pozyskiwania mięsa.Związek między postępowaniem przed ubojowym a jakością produktu końcowego wynika z występowania czynników stresogennych. Postępowanie przedubojowe może uruchomić lub nasilić mechanizmy wywołujące w efekcie wadę PSE. Optymalizacja warunków obchodzenia się ze zwierzętami służy jednak nie tylko kształtowaniu i utrzymaniu jakości (zapobieganiu występowania wad PSE i DFD oraz uszkodzeń tuszy i ogólnym stratom), lecz także ochronie zwierząt, co w efekcie wpływa na wizerunek mięsa jako produktu spożywczego. Ogólnie znane są zalecenia dotyczące warunków transportu i wyładunku zwierząt w ubojni, mające uzasadnienie etiologiczne i fizjologiczne, jednak nie zawsze są one konsekwentnie przestrzegane.Przed i podczas transportu należy zwrócić szczególną uwagę na odpowiednio długi czas głodówki (12-24 godziny), łagodny przepęd zwierząt (właściwa droga przepędu do samochodu) przeważnie w grupach, w których byty hodowane (podział powierzchni załadunkowej), wystarczający dostęp świeżego powietrza oraz gęstość załadunku (ok. 0,5 m2/zwierzę). Za najbardziej optymalną temperaturę podczas transportu uważa się 15-18°C, wilgotność 59-65%, a czas transportu 3-5 godzin. Szczególnie niebezpieczny dla świń i sprzyjający powstawaniu mięsa typu PSE jest krótki transport letni (do 30 minut), połączony z nadmiernym przeładowaniem obcymi sobie zwierzętami. W ubojni zwierzęta powinny oczekiwać na ubój od dwóch do czterech godzin. Boksy powinny mieć zabudowane ściany, przytłumione światło, a zwierzęta wadę pitną. Ewentualne zraszanie zimną wodą zwierząt przyczynia się do szybszego ich uspokojenia. Punktem szczególnie krytycznym jest przepęd świń do miejsca uboju (klatki bądź restrainera). Powinien on odbywać się pod nadzorem dobrze przeszkolonego personelu i w sposób łagodny. Oprócz spełnienia warunków budowlanych należy zachować kompromis między wymogami ochrony zwierząt a celami ekonomicznymi (szybkość linii ubojowej).Za najbardziej istotny dla świń w rzeźni uważa się sposób obchodzenia z nimi w ostatnich 15 minutach, a szczególnie 5 minutach przed głuszeniem, niezależnie od stopnia ich wrażliwości na stres. Brutalne, obcesowe obchodzenie się z nimi w pomieszczeniach głuszeniowych w tym okresie spowoduje znaczny wprost ilości mięsa PSE. a także wybroczyn krwistych w mięsie. Nieodzowne jest zastosowanie skutecznej, lecz mimo to łagodnej metody oszołamiania zwierząt. W wyniku oszołamiania elektrycznego utrata świadomości powinna nastąpić w ciągu pierwszej sekundy, co przy obsłudze ręcznej wymaga napięcia prądu wyższego od 240 V, precyzyjnego przyłożenia elektrod (ucho/ucho lub oko/ucho) do unieruchomionego zwierzęcia o wilgotnej powierzchni skóry. Automatyczne oszołamianie prądem o wysokim napięciu (450-600 V) powinno odbywać się w restrainerze. Zaaplikowany ładunek elektryczny powinien wynosić nie więcej niż 15-20 kulombów. Alternatywną metodą jest wywoływanie, dodatkowa po przepływie prądu przez mózg, migotania komór serca przy użyciu elektrody piersiowej, co przyczynia się do zatrzymania akcji serca. Z punktu widzenia ochrony zwierząt, przepływ prądu przez mózg i serce jest metodą bardziej zalecaną niż jedynie przyłożenie napięcia do głowy. W celu ograniczenia dotarcia do całego ciała hormonów stresu wydzielanych podczas uboju czas od oszołamiania do kłucia, wykonanego w celu wykrwawienia, powinien być możliwie jak najkrótszy. Przy wykrwawianiu na wisząco nie powinien on przekraczać 20 sekund, a w przypadku wykrwawiania na leżąco 10 sekund. Natomiast za najbardziej polecany obecnie sposób głuszenia świń, mimo ich dużej zmienności osobniczej w reakcji na ten zabieg i w związku z tym zgłaszanych zastrzeżeń co do dobrostanu zwierząt, uważa się głuszenie za pomocą C02. W tej metodzie oszołamiania stężenie gazu powinno być cały czas wyższe niż 70%.Sposób wychładzania tusz świń to także jeden z bardzo istotnych czynników decydujących o ilości stwierdzonego mięsa typu PSE. Uważa się, że tempo pośmiertnego spadku pH mięsa, decydujące ostatecznie o stwierdzeniu mięsa typu PSE, jest średnio trzy razy szybsze niż mięsa normalnego. Połączenie natomiast niskiego pH i wysokiej temperatury tuszy prowadzi do denaturacji białka, co z kolei obniża wodochłonność, a efektem tego jest mięso typu PSE. Można więc wnioskować, że szybkość glikoliz}’ jest ostatecznie najważniejszym czynnikiem kształtującym jakość mięsa. Ponadto różnice w zmianach morfologicznych mięsa są głównie wynikiem różnic w szybkości metabolizmu glikogenu podczas wychładzania i przechowywania.W praktyce zyskała uznanie metoda szokowego wychładzania tusz, w której w pierwszej fazie trwającej ok. 120 minut temperatura powietrza wynosi od -5 do -8°C, a prędkość przepływu powietrza 1-4 m/s. Jeśli nie można zapewnić tak intensywnego wychładzania, należy szczególną uwagę zwrócić na nie dopuszczenie do wzrostu temperatury w tkance mięśniowej zwierzęcia żywego oraz w tuszy po uboju. Wzrost temperatury może być spowodowany zbytnim podnieceniem zwierzęcia w trakcie transportu, przepędem, oczekiwaniem na ubój, ale również może być skutkiem błędów oparzania, zbyt silnego opalania oraz przede wszystkim opóźnionym procesem wytrzewiania.Ze względów ekonomicznych wykrywanie bezpośrednio po uboju tusz charakteryzujących się cechami PSE jest bardzo istotne. Spowodowało to poszukiwanie przydatnej w praktyce i niezbyt kosztownej możliwości określania stopnia PSE - metod obejmujących kompleksowo różnorodne właściwości mięśni post mortem. Metody określające wrażliwość świń na stres i cechy PSE: 1. Wrażliwość żywego zwierzęcia na stres:test halotanowy,biopsja mięśni,fibrynoliza,temperatura ciała.2. Metody laboratoryjne (próbki z żywego zwierzęcia lub tuszyć bezpośrednio po uboju):aktywność enzymów w plazmie krwi (aldolaza, dehydrogenaza izocytrynianowa, kinaza kreatynowa, transaminaza kwas glutaminowy - kwas szczawiooctowy, dehydrogenaza jabłezanowa),stężenie metabolitów, np. mleczanów, glikogenu, ATP. IMP. inozyny, hipoksantymy,stężenie białek rozpuszczalnych.3. Metody na linii ubojowej:pomiar pH w 45 minut po uboju,pomiary parametrów optycznych (rozproszenie, odbicie i absorpcja światła),właściwości elektryczne (przewodnictwo, impedancja, oporność czynna).4. Metody po wystąpieniu stężenia pośmiertnego:określenie zdolności wiązania wody (metoda Graua-Hamma, metoda kapilarna, metoda wirówicowa),spektroskopia jądro wago rezonansu magnetycznego (NMR), procentowa wielkość wycieku soku komórkowego. ubytek termiczny lub smażalniczy,jasność barwy (wartość określana aparatem Hunter Labscan),konsystencja (stopień stężenia pośmiertnego).5. Metody sensoryczne:barwa (tablice barwy),opór podczas nacisku,kruchość.Niezależnie od różnych czynników wpływających na rozwijanie się w mięsie cech PSE do jego diagnozowania zastosowana powinna być cecha mierzalna fizycznie. Tylko fizyczna metoda pomiaru może spełnić wymagania związane z szybkością, uniknięciem mszczenia tkanek i kontaminacji oraz przydatnością na linii ubojowej.Bezpośrednimi sposobami zmniejszenia udziału PSE są między innymi optymalizacja i konsekwentna standaryzacja postępowania ze zwierzętami przed ubojem oraz z tuszami. Obchodzenie się z trzodą chlewną w sposób zgodny z przepisami ochrony zwierząt przyczynia się do zmniejszenia występowania mięsa określanego jako PSE. Oczywiście prawidłowa użycie metod fizycznych dla stwierdzenia cech mięsa PSE stanowi jeden z głównych elementów, który pozwala sklasyfikować mięso i możliwość jego ewentualnego zagospodarowania technologicznego. Poważnym problemem przemysłu mięsnego jest stale zwiększająca się liczba wad jakościowych mięsa, co znacznie ogranicza jego przydatność przetwórczą. Czynniki środowiskowe mają znaczący wpływ na liczbę i jakość stwierdzonych wad, a w konsekwencji na technologiczno-ekonomiczny aspekt występowania odchyleń jakościowych mięsa. Aby zlikwidować lub co najmniej ograniczyć straty związane z pogarszaniem się jakości mięsa, warto stwarzać optymalne warunki postępowania ze zwierzętami, uwzględniając ich dobrostan. W szczególności dotyczy to systemu skupu, transportu, magazynowania, technologii uboju i metod wychładzania. Na jakość mięsa mają wpływ czynniki przyżyciowe i poubojowe, wspomniane wcześniej. Z czynników przyżyciowych należy podkreślić znaczenie rodzaju hodowli, która zależy od warunków genetycznych, środowiskowych i żywieniowych. Występowanie wad mięśni od wielu lat kojarzono z retikulum sarkoplazmatycznym (RS) - strukturą występującą w otoczeniu mioflbryli - uważanym za jedno z najważniejszych organelli włókna mięśniowego.W ostatnich latach w naszym kraju zaobserwowano znaczny spadek spożycia mięsa wołowego z powodu stosunkowo wysokiej ceny i stwierdzonych w świecie przypadków choroby BSE (Bovine Spongi- form Encephalopathy) u bydła. Nie zmienia to jednak faktu, że mięso wołowe pozostaje nadal cennym źródłem niezbędnych składników odżywczych w diecie człowieka. Białko mięsa wołowego zawiera osiem niezbędnych aminokwasów, co umożliwia budowanie, utrzymywanie i odtwarzanie tkanek, formowanie enzymów i hormonów oraz zwiększanie odporności organizmu na różnego rodzaju infekcje i choroby. Poza tym wołowina zawiera znaczne ilości niektórych witamin z grupy B, przyswajalnego żelaza oraz kreatyny.Przyczyną niskiego spożycia wołowiny w Polsce jest między innymi fakt, że jeszcze do niedawna mięso to pochodziło z krów oraz młodego bydła rzeźnego rasy CB (czarno-biała). Niska jakość mięsa uzyskiwanego z tusz bydła tej rasy wynika między innymi z częstego występowania w nim cech charakterystycznych dla mięsa DFD (dark, firm, dry - ciemne, twarde, suche).Wada DFD powstaje, gdy dojdzie do wyczerpania się zapasów glikogenu mięśniowego przed ubojem bydła. Glikogen jest źródłem energii dla pracujących mięśni i powstającego kwasu mlekowego, formującego pH mięsa po uboju. Brak glikogenu lub jego znikoma ilość w mięśniach niektórych zwierząt przed ubojem uniemożliwiają poubojowe zakwaszenie tkanek, co z kolei nie pozwala na działanie enzymów proteolitycznych w środowisku kwaśnym, odpowiedzialnych za dojrzewanie mięsa. Mięso takie jest więc bardziej podatne na procesy rozkładu, co ogranicza jego trwałość do 2-3 dni i praktycznie wyklucza możliwość przeznaczenia go do produkcji wędlin trwałych. Normalnie w momencie śmierci zwierzęcia pH w mięśniach mięsa wołowego kształtuje się w przedziale 6,8-7,0 a maleje w ciągu pierwszych 24-36 godzin post mortem poniżej 6,0, w wyniku konwersji glikogenu do kwasu mlekowego. Wartość końcowego pH powyżej tej wartości świadczy już o jego niedostatecznym zakwaszeniu, a przy pH końcowym powyżej 6,2 można mówić o mięsie DFD.W wyniku generalnie niższego zaopatrzenia w węglowodany (potencjał glikolityczny) w przypadku trzody chlewnej niektóre mięśnie są bardziej predyspozycyjne do wystąpienia tego typu odchylenia jakościowego. Umiejscowione są one w części karkowej tuszy (M. semispinalis capitts, M. splenius, M. spinalis), w obrębie łopatki (M. supraspinatiLS, M. injraspinahis) oraz „myszki” (M. quadńceps femońs, zwłaszcza mięsień leżący przy kości M. uastus intermedius).W przeciwieństwie do wady PSE, występowanie wady DFD w mniejszym stopniu wynika z predyspozycji genetycznych, przeważnie związane jest z błędnym obchodzeniem się ze zwierzętami przed ubojem. Może to być zbyt długi, wyczerpujący transport oraz wielodniowa przetrzymywanie zwierząt w ubojni bez podawania im paszy. Czas wypoczynku i głodówki przedubojowej bydła powinien być optymalny, na ogół wynosi od 20 do 24 godzin.Transport bydła do rzeźni powinien być poprzedzony jego odpowiednim przygotowaniem energetycznym. Swobodny dostęp do wody zalecany jest praktycznie zawsze. Bardzo korzystne efekty, obniżające liczbę przypadków mięsa typu DFD, można uzyskać stosując dodatek 3% roztworu melasy w formie pitnej do dawki pokarmowej.Sposób załadunku i wyładunku, czas transportu, zagęszczenie i zmieszanie obcych sobie zwierząt, w tym jałówek i buhajów, temperatura podczas transportu, to czynniki odpowiedzialne za zachwianie homeostazy organizmu bydła, a zatem decydujące o wystąpieniu mięsa typu DFD. Stres spowodowany transportem ma u bydła bardziej szkodliwy wpływ na fizjologię zwierzęcia niż stres wynikający z braku karmy czy picia, przez ten sam okres.W rzeźni, aby ograniczyć lub najlepiej wykluczyć punkty krytyczne zwiększające istotnie stres bydła, a tym samym obniżające jego dobrostan, należy zlikwidować:śliskie podłogi,połyskujące odbicia światła od posadzek i ścian, a także od- błyski od przegród metalowych,ażurowe ścianki w korytarzach przepędowych, które pozwalają zwierzętom widzieć wszystkie ruchy ludzi i sprzętu tam zainstalowanego,nadmierny hałas, szczególnie docieranie do zwierząt dźwięków, odgłosów niespodziewanych i o wysokiej częstotliwości,różnice temperatur, szczególnie przeciągi powietrza,intensywne, nieswoiste zapachy od strony, w którą kierują się przepędzane zwierzęta,blokowanie ruchu zwierząt,przepędzanie pojedynczych sztuk,niewłaściwe oświetlenie drogi przepędu z magazynów żywca do pomieszczeń głuszenia,źle zaprojektowane drogi przepędu.Przetwarzanie mięsa DFD jeszcze do niedawna było bardzo ograniczone, szczególnie przy produkcji wyrobów trwałych, ze względu na jego wysoką podatność na rozkład mikrobiologiczny. Niewielkie zakwaszenie mięsa DFD sprzyja rozwojowi nie tylko mikroflory, ale i zwiększa aktywność naturalnych proteaz tkankowych. Przy przerobie dużych elementów mięsnych o cechach DFD innym ważnym problemem jest mała szybkość przenikania soli. Problem ten rozwiązano poprzez podwyższanie koncentracji solanek przy nastrzyku mięsa. Obecnie coraz częściej przy przerobie mięsa DFD torują sobie drogę technologie, w których wykorzystuje się preparaty zakwaszające tkankę mięśniową lub też stosuje się kultury startowe. Obniżenie wartości pH, które jest konsekwencją stosowania wspomnianych środków, powoduje zmniejszenie nasilenia czerwonej barwy. Inną alternatywą wykorzystania mięsa DFD jest przetwarzanie go razem z PSE lub mięsem kwaśnym, szczególnie w produkcji wyrobów gotowanych.Przytoczone przykłady rozwiązań technologicznych wskazują, że technologia mięsa dysponuje dość szerokim wachlarzem metod, które dają szansę poprawy jakości mięsa. Nie wszystkie z nich są do zastosowania w każdym zakładzie. Nie zawsze jest to proces prosty, z reguły wymaga dodatkowych nakładów, a niekiedy przełamania tradycji (stosowanie dodatków do produkcji mięsa kulinarnego bezpośrednio po uboju).Jakość mięsa kształtowana jest przez duże grono ludzi (hodowców, producentów żywca, technologów w zakładach mięsnych oraz handlowców). Na każdym etapie można spowodować polepszenie lub pogorszenie jakości. Nawet przy najlepszych gatunkowo zwierzętach, odpornych na stres, wolnych od chorób, można spowodować, że wady mięsa wystąpią. Zabiegi przeciwdziałające występowaniu wad mięsa są znane i powinny być powszechną praktyką produkcyjną. Zaowocuje to mniejszą ilością mięsa wadliwego, mniejszymi kosztami przerobu, a co najważniejsze wysoką jakością wyrobów mięsnych i zadowoleniem konsumenta. Mięso wołowe powraca na nasze stoły, zatem wielkie wyzwanie stoi przed producentami żywca. Muszą zachować jak najlepsze starania w trakcie hodowli, by uniknąć na jednym z ważniejszych etapów pogorszenia jakości surowca przeznaczonego do przetwórstwa. W końcu „lepiej zapobiegać, niż leczyć”. Autorzy: Tomasz Borowy i Mariusz S. Kubiak Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.