sawca Posted January 8, 2009 Report Share Posted January 8, 2009 Po co ta osłonka skoro nie trzeba jej zakładać? Znalazłem taki opis w plikach do pobrania na głównej stronie Przepisy na wędliny w kolejności alfabetycznej "Na karczki naciąga się osłonkę odpowiedniej wielkości, końce zawiązuje lub zaszywa przędzą, przewiązując baleron dwa razy wzdłuż i co 4-5 cm w poprzek. Siatki kurczliwe zakładamy w taki sposób jak zakłada się siatki na szynki. Jeśli nie zakładamy osłonek lub siatek kurczliwych, robimy ze szpagatu pętelkę o dł. ok. 10-12 cm, lub karczek zawieszamy bezpośrednio na haku wędzarniczym. Balerony w osłonkach nakłuwamy cienką igłą. " Co daje albo nie daje taka osłonka? Czy jeżeli zrobię baleron tylko osznurowany to będzie nie orginalny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DZIADEK Posted January 8, 2009 Report Share Posted January 8, 2009 Znalazłeś orginalną recepturę na baleron -w osłonce, kiedyś tylko takie były robione . Dzisiaj robi się baleron bezosłonkowy. Wybór należy do Ciebie. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sawca Posted January 8, 2009 Author Report Share Posted January 8, 2009 Dzięki guru :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EAnna Posted January 8, 2009 Report Share Posted January 8, 2009 Jestem w posiadaniu starej książki kucharskiej, w której zaleca się robienie baleronu w pęcherzu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DZIADEK Posted January 8, 2009 Report Share Posted January 8, 2009 Daleko nie musimy szukać http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1225 Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abratek Posted January 8, 2009 Report Share Posted January 8, 2009 Na Święta robiłem miedzy innymi balerony - jeden jak zwykle w osłonce białkowej, drugi tylko sznurowany,oba były peklowane w identyczny sposób (razem), ten bezosłonkowy wyszedł minimalnie mniej soczysty od osłonkowego jednak sam smak wydaje się nieco inny, co zresztą jest chyba logiczne - inny "dostęp" dymuogólnie mówiąc wolę w osłonce. miałem też trzeci, w osłonce - ten po wędzeniu powędrował do zamrażarki, ciekawe jaki będzie po rozmrożeniu i obróbce Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sawca Posted January 8, 2009 Author Report Share Posted January 8, 2009 Na Święta robiłem miedzy innymi balerony - jeden jak zwykle w osłonce białkowej, drugi tylko sznurowany, oba były peklowane w identyczny sposób (razem), ten bezosłonkowy wyszedł minimalnie mniej soczysty od osłonkowego jednak sam smak wydaje się nieco inny, co zresztą jest chyba logiczne - inny "dostęp" dymu ogólnie mówiąc wolę w osłonce. Spróbuję też tak samo, a wyniki opiszę. Dzięki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.