Jump to content

WĘDZONY KARPIK-otwarcie wędzarni 2009r.


Guest technik

Recommended Posts

Guest technik
Wędzony karpik w celu wywołania ślinki u SZ. koleżanek i kolegów.Ale na powaznie:Ostrzegam przed wędzeniem karpia hodowlanego!!!Wędzonko udane,kolorek może troszkę ciemny{miałem tylko dąb},glazurka na gołych mięśniach rybki piękna od dobrej zalewy ale przy zawiązanycz oczach wiesz tylko że jesz wędzone.Czy to ryba czy coś innego............nie wiesz.Dobrze że tej rybki było nie wiele.http://img240.imageshack.us/img240/7379/karpik.th.jpghttp://img246.imageshack.us/img246/6096/zdj1f.th.jpghttp://img246.imageshack.us/img246/3626/zdj2.th.jpg
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 64
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dobrze że tej rybki było nie wiele.

No nie przesadzaj. Nie każdy może sobie złapać rybkę. Ja wędziłem karpia z Auchan'a i jednak smakował wszystkim.

 

przy zawiązanycz oczach wiesz tylko że jesz wędzone.Czy to ryba czy coś innego

Gdybyś jeszcze ścisnął sobie noc to byś nie wiedział w ogóle co jesz! Naukowo udowodnione!!! Oczy odgrywają bardzo dużą rolę "w smaku"!!!

Link to comment
Share on other sites

Kol. technik! Zakładamy że karpiki/karpik był zdrowy i świeży. Gdybyś dokładnie opisał sposób przygotowania ryby i sam proces wędzenia. Łącznie z tym jakim drewnem wędziłeś to powiem Ci gdzie zrobiłeś błąd. Wędzony karp nie jest oczywiście w smaku taki sam jak węgorz, pstrąg,łosoś czy dorsz ale jest również smaczny.
Link to comment
Share on other sites

technik jeszcze trochę czasu i odezwie się ktoś z Zatoru k/Wadowic, Szczodrego k/Długołęki (Wrocław), Milicza itd :wink:

99% spożycia karpia w Polsce to karp hodowlany. Niestety karpia złapanego w Wiśle pod Wawelem i w Odrze nie chciał bym zjeść. Jestem członkiem PZW i mam możliwość co roku łapania wśród wielu innych ryb, karpia w zamkniętym zbiorniku na łowisku specjalnym. Nie widzę różnicy w smaku pomiędzy tym złapanym a tym kupionym przed świętami w "supermarkecie". Wszystkie ryby w tej sadzawce pochodzą z hodowli w Szczodrym, słynnej na całą Europę z hodowli jesiotrów.

Można też dyskutować nad jakością smakową. Podobno każdy zbiornik wodny ma swoją specyfikę "smakową" ... :grin:

Link to comment
Share on other sites

Guest technik
Nie twierdzę że z każdej hodowli karp jest zły.Jadałem też nie złe,czego nie mogę powiedzieć akurat o tym przypadku.Ktoś wspomniał o Wiśle, że niezjadliwy,-możliwe że tam i raczej napewno,jeśli twierdzisz to wiesz.W zeszłym roku uwędziłem karpie{3}złapane w Zarzeczewie na WIśle k/Włocławka,palce lizać,nic dodać nic ująć.Czy popełniłem błąd?nie wiem czy mogłem przez już przecież nie pierwsze wędzenie,pozbawić ryby jej naturalnego smaku?Ale powiem jak to zrobiłem ,może ktoś mnię "wyprostuje",wiedzy nigdy za wiele.Zresztą po to jest ta stronka.Rybki były świeże{żywe}.Wypatroszyłem,wymyłem,podzieliłem na dzwonka i jeszcze raz wymyłem{zona bardzo przestrzega 2-krotnego mycia,ja nie zawsze.}Gdzieś tam złapałem niezły przepis i przecież już mi się nieraz sprawdził.Pasował mi.: W 5-ciu l.wody,rozpuściłem 1-ną szkl soli.Moczyłem je 30 min.,potem obsypełem każdą cząstkę solą i ułożyłem w garnku glinianym na 6godz.potem dobrze wypłukałem,zapentelkowałem i rozwiesiłem na kijkach w chłodnym{6st C},zacienionym i przewiewnym miejscu A mam takie}na 4-ry godz.Zewnętrznie osuszone rybki wędziłem metodą "na gorąco",-tak zalecają wędzić słodkowodne,-zresztą nie miałem czasu bawić się na zimno. 2 godz wędzenia,ryba nie była surowa.W smaku nie miała obcych zapachów,nie,-ale nie czułem że jem rybę.Wędziłem dębiną,-nie miałem innego drewna.Gdzie jest nie tak a jeśli jest, to czy to mogło pozbawić rybę jej naturalnego smaku? Andrzejmysłowic,-może coś wymacasz?http://img26.imageshack.us/img26/8505/p1030900i.th.jpg
Link to comment
Share on other sites

Jestem członkiem PZW i mam możliwość co roku łapania wśród wielu innych ryb, karpia

W zeszłym roku uwędziłem karpie{3}złapane w Zarzeczewie na WIśle

.

 

Może jestem trochę przeczulony na tym tle, ale wędkarze ŁOWIĄ ryby :wink: , od łapania są inni specjaliści :grin: .

Pozdrawiam :lol:

Link to comment
Share on other sites

Guest pedro

Ciekawym czy karp wędzony w całości (oczywiście po wypatroszeniu ) nie byłby smaczniejszy

Wędziłem karpie w całości. Były to małe sztuki, ale wyszły bardzo smaczne.

 

Tu opis mojego wedzenia: https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=1356&highlight=karp

 

Zastanawiam się dlaczego ryby nie smakowały zbytnio technikowi. Wprawdzie karpie w Polsce się naturalnie nie rozmnażają (z powodu zbyt zimnych wód), lecz zdarza się złapać ikrzycę, albo mleczaka. Na pewno ten "stan odmienny" ma wpływ na smak (np. u pstrąga). Może to było powodem innego smaku wędzonego rybiego mięsa :rolleyes: .

Link to comment
Share on other sites

kol.techniku . Z góry zaznaczam że nie czuję się mistrzem . Niemniej jednak ryb uwędziłem sporo i nigdy ... powtarzam nigdy przy wędzeniu ryby nie miałem problemów ( z karpiem też). Nie będę Ci opisywał całego procesu tylko pewne uwagi a mianowicie:

1. ryby zawsze przed wędzeniem przetrzymuję ~ 10 godzin w znanej wszystkim solance o składzie 5 litrów wody + 2 szklanki soli + 1 szklanka cukru. Ryby w solance muszą być zanurzone. Po 10 godzinach ryby tylko płuczę w zimnej wodzie.

2. przed wędzeniem podsuszam rybę na tz. "pergamin" przy dotyku skóra ryby ma robić wrażenie "pergaminu".

3 rybę wędzę dopiero wtedy jak mam bardzo dobrze rozgrzaną komorę wędzarniczą

4. wędzę dymem ciepłym w tem. 50-55 st.C

5. karpia zawsze wędziłem w całości.

Jeżeli do Twojego sposobu dodasz moje uwagi wszystko powinno być OK

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Guest technik
Dzięki "andrzejmysłowic".Zwróciłem u Ciebie uwagę na cukier.To może przestawić smak o 180 stopni,rzeczywiście.Ale gdybyś miał chwilkę to powiedz mi ,czy nie będzie słodki? i czy do innych ryb stosujesz też zalewę z cókrem?Dzięki za ten przepis.Pozdrawiam.
Link to comment
Share on other sites

Guest technik
Wirus!!! Nie wiem z czego się nabijasz.Czy z wysłowienia ŁOWIĄ{wędkarze},czy też uważasz ze Zadymiacze nie łowią ?W pierwszym przypadku to owszem,ryby łowią rybacy,a wędkarze wędkują.To wobec tego mów zwędkowałem płotkę,jak wolisz.Ja mówię od 60-ciy lat ZŁOWIŁEM.Natomiast jeśli to ten 2-gi przypadek,to umarł bym na emeryturze bez wędkowania,tym bardziej że mieszkam nad Wisłą a działkę mam nad jez.Głuszyńskim.Jez. o pow.600 ha.I jestem tam od maja do września.żyję w zgodzie i z wędzarnią i z jez. A to moja nie posprzątana łódż,-5,50m dł. 1,80m szer. Pozdrawiamhttp://img244.imageshack.us/img244/8804/86eae5b21a.th.jpg
Link to comment
Share on other sites

Guest technik
Dobrz,dobrz WIRUS,masz rację ja napisałem ZŁAPAŁEM,tak to był błąd,ale myślę że mi wybaczysz,no wiesz czasem się człowiek zagalopuje.A w Zgierzu to mówią jeszcze lepiej{rodowici Zgierzanie} "nałape,złape rybek.Tak,naprawdę.Dobra,to wesołych Swiąt WIRUS. Ale za łódkę mnie nie pochwaliłeś. Czy dlatego że syf.....?
Link to comment
Share on other sites

Witaj technik.

 

A propos karpia chodowlanego, żeby się nadawał do jedzenia to powinien być odłowiony ze stawu chodowlanego i przeniesiony do stawu w którym już się go nie karmi.

A staw powinien mieć ciągle przepływającą przez niego świeżą wodę.

Wirus Cię nie pochwalił za łódkę to ja Cię chwalę.

Ale przede wszystkim zazdroszczę Ci działki nad jeziorem.

Swego czasu i ja chciałem sobie zrobić taką łódź na " swoje " jezioro,

ale na tamtym terenie założyli Park Krajobrazowy i nici z pływania na silniku.

A miałem już odbity kadłub " Ramony ", napęd strugowodny od "Jesiona",

silnik V6 od "Granady", i wszystko poszło się .....

 

 

Czuj dym.

Link to comment
Share on other sites

Ale za łódkę mnie nie pochwaliłeś.

Nie pochwaliłem - fakt - poprzednie posty pisałem z doskoku w pracy - dopiero teraz na spokojnie siadłem przed komputerem.

Nie pochwaliłem, ale bardzo zazdroszczę warunków i możliwości :???: - ja niestety należę do "spopnsorów PZW" :shock: - już kilkadziesiąt lat opłacam składki, a np. w tamtym roku tylko dwa razy byłem na rybkach - ale za to ........ nad morzem na belonach.

Pozdrawiam i również życzę Wesołych Świąt.

Link to comment
Share on other sites

Wprawdzie karpie w Polsce się naturalnie nie rozmnażają

:question: :question: :question: :question: :question:

Pedro :wink:

Rozmnażają się i to doskonale

a w Ośrodkach Zarybieniowych robi się to "przemysłowo " aby były jak najmniejsze straty.

A jeśli chodzi o smak to chyba najważniejszy jest pokarm jaki ryby spożywają ,szlamem nie "śmierdzą" bo są dwukrotnie "przesadzane " w ciągu roku , a jeśli chodzi o wody naszych rzek to z roku na rok są coraz czystsze / mniejsze zużycie nawozów przez rolnictwo , coraz lepsze oczyszczalnie, i coraz więcej zamkniętych zakładów/.

i

I do meritum najlepsze są w/g mnie duże karpie takie tłuste i można w "dzwonkach" i można w połówkach

a ja preferuję "łosia" czyli dzwonka łososia , są wyśmienite z "farmaceutką"

 

 

P.S. Czemu jest tyle niesprawiedliwości na Świecie jeden ma jezioro po nosem a ja do najbliższego kilka godzin :wink:

:grin: :mrgreen: :grin:

Link to comment
Share on other sites

Witam

 

 

potem dobrze wypłukałem,zapentelkowałem i rozwiesiłem na kijkach w chłodnym{6st C},zacienionym i przewiewnym miejscu

Zapentelkowanie ------- Należy zrozumieć że sznureczek w dzwonku karpia przebiega pod kręgosłupem prawda :question:

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Do kol. technika. Uważam że skład solanki którą podałem to skład uniwersalny stosowany przez większość tych którzy wędzą ryby. Ja osobiście do solanki o której mówimy dodaję jeszcze około 12 łyżek octu ale tylko wtedy kiedy wędzę pstrągi.Acha... jeszcze jedno dodając cukru w takiej ilości jak stosujemy /jedna szklanka na 5 l wody/ ryby nie osłodzisz.

Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Jem karpia wyłącznie na święta Bożego Narodzenia.

Smak "mułu" u karpia bo tak określa go moja rodzina nie sprawia mi większych kłopotów, ale wychodząc na przeciw rodzince postanowiłem pozbyć się tego smaku.

Karpia zapeklowałem w solance z dodatkiem czosnku i natki pietruszki.

O dziwo okazało się że podczas wigilii ledwo co został mi jeden kawałek upieczonego karpia.

 

Chyba się pozbyłem "mułu" :grin:

Link to comment
Share on other sites

Guest technik
ANDRZEJKU K. Dziękuję za rozwianie wątpliwiści z cukrem oraz wzmiankęo occie.A jeśli chodzi o to moje "pentelkowanie to dobrze myślisz.Jeśli chcesz to wróć na 1-szą str.,tam są dzwonka na kijkach,powiększ i dokładnie zobaczysz.Dlatego tą fotkę wrzuciłem.Pozdrawiam.[/b]
Link to comment
Share on other sites

Guest technik
TOMUŚ,- kto pyta nie błądzi,więc nie gniewaj się jeśli Cię spytam:co to takiego te dzwonka łososia z FARMACEUTKĄ ? A CO DO tej niesprawiedliwości z dostępem do jezior to nie martw się.Ja mogę CI to zrekompensować. Wcale nie na żarty szczerze zapraszam do siebie.Z Bełchatowa do Włocławka jest 200km.,to pryszcz.Rozumiem że mzsz jakąś "bryczkę".Zerknij sobie Jez.Głuszyńskie,-600ha.{Topólka,Miłachówek}Działka własna 2000m.jest gdzie spać,co jeść,duża łódż,silnik MINI-KOTA{strefa ciszy},sonda no i wędzarnia.NO ale to jakiś urlopik,pogoda i na kilka dni z żonką czy dzieckiem to by CI się opłacało.NIC nie kosztuje,sam tego "nie zjem"MY z małżonką jesteśmy tam na stałe od maja do września co roku.POWAGA.Wiekowo dzieli nas 20lat,ale to nie zawsze znaczy wiele,zdążyłem się unowocześnić.kontakt ze mną w profilu do 30kwietnia,potem wyjazd i brak internetu.Pozdrawiam
Link to comment
Share on other sites

Witam

ANDRZEJKU K. Dziękuję za rozwianie wątpliwiści z cukrem oraz wzmiankęo occie

 

Myślę że tą wątpliwość rozwiał Tobie andrzejmyslowic a za resztę z tego postu bardzo dziękuję :lol:

 

Pozdrawiam

 

P.S. Farmaceutka to piękna książka do czytania :lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...

×
×
  • Create New...