Jump to content

zaczynam, ale bez Was będzie trudno...


prasatko

Recommended Posts

Kochani,

pomóżcie, proszę. Zaczęłam od szybkiego gotowania mięska w zalewie i studzenia, po czym znowu gotowania. Wychodzi niezłe, ale nie ma skórki i koloru. Znalazłam u Was boski przepis na szynkową peklowaną w woreczku strunowym, czekam na peklosól i osłonki barierowe. Ponieważ zamówiłam też strzykawę z igłą, chcę zrobiś szynkę i schab (polędwicę) peklowaną w zalewie, nastrzykiwaną. Siatkę też zamówiłam. A teraz ad rem: jakie wędliny mogę robić bez wędzenia? Wędzenie nie wchodzi w rachubę, tylko parzenie. A więc co mogę zrobić i jak? Oczywiście najprościej na początek. Proszę, podzielcie się swą wiedzą i doświadczeniem. Życzę wielu sukcesów jedzonkowych (w podzięce mogę się podzielić własnymi boskimi wynalazkami) i czekam niecierpliwie.

Link to comment
Share on other sites

Witam,

 

wachlarz produktów niewędzonych jest szeroki, o czym mozesz przekonać się przeszukując nasze forum. Mogą to być różnego rodzaju wędliny z szynkowara, białe kiełbaski, pasztety, metki itp. Z drugiej strony możesz dodać sól z aromatem wedzarniczym, co nada chociaż namiastkę smaku. Jeszcze inaczej, zobacz na naszej mapce, gdzie mieszkasz, gdzie są blisko Ciebie inni pasjonaci wędlin. Zwróć się z zapytaniem, przecież mamy nasze lokalne wędzarnie...

 

Pozdrawiam i życzę sukcesów

Link to comment
Share on other sites

Witaj na naszym forum. :grin:

A teraz do rzeczy.Możesz robić wszystko poczynając od kiełbas a kończąc na szynkach ,ale parzonych lub pieczonych.Bardzo dobre są wyroby z szynkowara/strona główna brązowe belki/.Szynkowar możesz zastąpić osłonkami barierowymi/drogie/ lub osłonkami termokurczliwymi/tańsze/.Jak chcesz znależć jakiś przepis skorzystaj z opcji szukaj.Pozdrawiam i powodzenia :wink:

Link to comment
Share on other sites

Jak widać, można na Was liczyć. Proszę jeszcze o jedno - czy jeśli wezmę kawałek surowej szynki i jej nie pokroję, tylko zapekluję, na mokro, uprzednio nastrzykując, wcisnę w siatkę i dodam sól z aromatem wędzarniczym (skąd ją wziąć?), a następnie będę parzyć w normalnym grubym garnku, to wyjdzie mi coś w rodzaju zwyczajnej szynki gotowanej? Co zrobić, żeby miała zwyczajną skórkę? Bez wędzenia, oczywiście. Mieszkam w centrum Warszawy, ale ani tu, ani w okolicznych dzielnicach nie ma wędzarni... a poza tym nie przepadam za mocno wędzonymi szynkami. Czekam na porady od tych, co próbowali już wszystkiego. Z przeprosinami za nadwerężanie Waszej cierpliwości oraz gorącymi podziękowaniami!
Link to comment
Share on other sites

Co zrobić, żeby miała zwyczajną skórkę? Bez wędzenia, oczywiście

Istnieje sposób opisany na forum , z tego co pamiętam smarowało się szynkę mieszanką przypraw z miodem i do piekarnika. Trochę zapiec i "skórka" gotowa.

 

Mieszkam w centrum Warszawy, ale ani tu, ani w okolicznych dzielnicach nie ma wędzarni... a poza tym nie przepadam za mocno wędzonymi szynkami

Myślę że bez problemu znajdziesz osobę która na poczatek użyczy Ci swojej wędzarni, a czasem wędzenia dopasujesz szynkę do swojego podniebienia.:)

 

Tutaj znajdziesz przepis na szynkę z osłonki : https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=43873&highlight=#43873

Jedyne co teraz zmieniam to pekluję 24H i dopiero po upeklowaniu pakuję w oslonki :lol:

Link to comment
Share on other sites

Taka szynka jaką próbujesz zrobić to świetna rzecz.Ja bym nie używał soli wędzarniczej tylko poksól 50/50 z solą i w takiej solance peklował.Proporcję jak zrobić solankę znajdziesz w tabeli Dziadka.Otrzymasz szynkę gotowaną nie wędzoną .Jak będziesz trzymał się zasad parzenia i peklowania to wyjdzie bardzo dobra.Pzdr
Link to comment
Share on other sites

Jesteście kochani. Wdzięczność Wam jestem winna bez granic. Ten link jest super, ale to na kiełbaskę szynkową, a mnie chodZiło o całą szynusię, taką z kulki. Będę warzyć metodą prób i błędów, ale myślę, że nawet te błędy przyjaciele pochłoną raz dwa.

Raz jeszcze wszystkim dziękuję , ślę pozdrowienia, i trzymajcie ksciuki!

Wasze Prasatko

Link to comment
Share on other sites

Spróbuj tak: parz szynkę ok. 45min, potem posmaruj mięso(gorące) taką polewą:

1 łyżka miodu

1 łyżeczka papryki słodkiej

1 łyżeczka oleju

pół łyżeczki sosu sojowego ciemnego

dodatek wody- tyle aby uzyskać konsystencję skondensowanego słodzonego mleka.

Mięso do piekarnika, tmp 75-80st C.

Czasu nie pamiętam, ale wydaje mi się że ok 10-15 min..

Kolor prawie jak po wędzeniu i bardzo przyjemny smak.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...