Jump to content

Czy na palenisku można dać fajerki aby powstała mini kuchnia


KOS

Recommended Posts

Witam,

Od dłuższego czasu obserwuję tę stronkę i natchnęła mnie ona na wybudowanie swojej wędzarni. Tzn. pracuję nad projektem. Pomyślałem, że jeżeli już będę budował palenisko to może dać nad nim taki element ze starej kuchni kaflowej i ewentualnie używać jako takiej kuchni na łonie natury.

Co o tym myślicie? Czy są jakieś przeciwiskazania do wędzenia, które tu jest jednak priorytetem?

 

czekam na opinie.

Link to comment
Share on other sites

KOS,

wg mnie to za bardzo na jakieś wysokie temperatury liczyć nie powinieneś. Nawet, jeśli górę paleniska zrobisz z np. blachy 4-5 mm, to weź pod uwagę, że wędzi się dymem, a nie ogniem. Do czerwoności to Ty tej przysłowiowej fajerki w czasie wędzenia raczej nie rozpalisz i nawet nie powinieneś, bo i po co?

Link to comment
Share on other sites

Wcale nie potrzebne sa w tym celu fajerki chyba, że chcesz otworem który przysłaniają, wkładac drewno do piecyka. Wystarczy kawał grubej blachy na wierzch pieca. Popatrz jak rozwiązne jest to np. w grillo-wędzarniach SMOKER.

Gdybyś jednak uparł się przy fajerkach, to możesz kupić nowy komplet w jakimś "żelaznym" lub GeeSowskim sklepie. Nowe są bardzo szczelne i potrzeba naprawdę lat intensywnego palenia, aby sie rozszczelniły.

I w pierwszym i w drugim przypadku masz dodatkowo płytę grzejną.

Link to comment
Share on other sites

A ja dziś odwiedziłem moją działkę, i :shock: złomiarze ukradli mi moją wędzarnię.

Muszę budować (odbudować) , by nic w niej nie było z metalu.

A tak fajnie mi się w niej wędziło.

Dobrze takim , co to mają "zadymiacz" na własnym podwórku.

Link to comment
Share on other sites

No to Henio współczuję :sad:

A wędzarce - "Cześć jej pamięci [']" :mellow:

 

Pozdrawiam :wink:

Dzięki :sad: łezki same lecą :sad:

Zaczynam na nowo od beczki , i zbieram cegiełki :wink: , by huty nie miały co przerabiać na żylety. :grin:

Link to comment
Share on other sites

Henio! witaj w klubie! moja wedzarnia, też zmieniła właściciela. Szybko można zrobić dobrą wędzarnie kupując kolanka dymowe, ze zwykłej czarnej blachy i połaczyć je w slimaka i zalać betonem uwzględniając "skrzynką" komorę paleniska. Na wyjście rury dymowej u góry postawisz beczkę lub skrzynie drewnianą. Trzy dni ( czas schnięcia betonu ) i dymi. :grin:
Link to comment
Share on other sites

Henio! witaj w klubie! moja wedzarnia, też zmieniła właściciela.

Nie tylko wasze :devil:

 

Mam (miałem) wędzarnie drewnianą w pracy i jakiś debil pożyczył sobie z niej daszek chyba na opał + stalową pokrywe paleniska.

Drugą wędzarnie mam (miałem) u znajomego na ogrodzie, stalową a'la beczka tylko prostokątna, kolejny debil zabrał wędzarnie, kanał dolotowy i pokrywe paleniska :devil:

 

Chyba muszę pomyśleć o wędzeniu na balkonie.

Link to comment
Share on other sites

A ja dziś odwiedziłem moją działkę, i :shock: złomiarze ukradli mi moją wędzarnię.

Jak była fajna i Ci jej szkoda ,a w dodatku dobrze wędziła to może przejedź się po pobliskich skupach złomu. Może znajdziesz, a za symboliczne uwędzenie odzyskasz.

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...