beiot Posted August 17, 2009 Report Share Posted August 17, 2009 [mod]oto efekt moich zmagań z tołpygą, Dopiero dzisiaj znalazłem Twoją rybkę. Ładna sztuka i ładny efekt końcowy.[/mod] Znalazłem fajny film instruktażowy z filetowaniem łososia. Może się komuś przyda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beiot Posted October 26, 2009 Author Report Share Posted October 26, 2009 Witam Kupiłem łososi i go filetowałem. Solenie w solance 50g soli na litr wody ok 20h. Osuszanie ok. 4h w temp pokojowej i ok 1h w wędzarni temp. 40 stopni. Następnie wędziłem 3h w temp do 40 stopni i 1,5h w temp ok. 55-60 stopni. Wyszedł soczysty i miękki. Pozdrawiam Robert Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Anonymous Posted October 26, 2009 Report Share Posted October 26, 2009 hi Taki sposob filetowania jest ok moze jak sie 1 rybe na rok oprawia , bo powiedzmy gdyby tak filetowali na alasce czy pod kanada to dawno by chlopaki robote potracili no i ten noz to dobry jest do mieszania jajecznicy a nie filetowania lososia . - zwyklym nozem do filetowania robi sie ta sama technika Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shadow Posted October 26, 2009 Report Share Posted October 26, 2009 Beiot, koleś na filmie zapomniał na końcu, że trzeba wyciągnąć ości kombinerkami, bądź szczypcami. Był bardzo dokładny. Ale marcinct ma rację. Roboty na laasce by nie dostał Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beiot Posted October 27, 2009 Author Report Share Posted October 27, 2009 Roboty na laasce by nie dostałJa roboty na Alasce nie szukam. Za zimno jak dla mnie :grin: Ja jak jedna dwie sztuki wędzę to mogę się pobawić z filetowaniem, a ości faktycznie to kombinerkami wyciągam :wink: Pozdrawiam Robert Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Anonymous Posted October 27, 2009 Report Share Posted October 27, 2009 hi Widzisz czesto filetuje ryby bo jestem wedkarzem i robie to nad woda , wiec sposob ktory podales jest malo poreczny i mozna sobie paluszki ponacinac (zwlaszcza przy tym nacinaniu grzbietu ) no i jeszcze to wybieranie z kregoslupa po sfiletowaniu hm dziwne jakos bo robiac to metoda nr 2 na grzbiecie juz nie pozostaje nic wiec dodatkowe zabiegi nie sa potrzebne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Siara Posted October 27, 2009 Report Share Posted October 27, 2009 Kolego marcinct, proponuje zrobic filmik i wstawic, albo foto instrukcje swojej metody. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Anonymous Posted October 27, 2009 Report Share Posted October 27, 2009 hi Filetuje dokladnie takim sposobem jaki jest na zalaczonym przeze mnie filmiku z tym ze zwyklym (nieelektrycznym ) nozem do filetowania . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shadow Posted October 27, 2009 Report Share Posted October 27, 2009 Ja jak jedna dwie sztuki wędzę to mogę się pobawić z filetowaniem, a ości faktycznie to kombinerkami wyciągam. Ja równiez lubie sie pobawić, bo robie to dla przyjemności i nie w skali przemysłowej. a na samym końcu filetuje ości i zawsze uzbiera się miseczka okrawków mięska. Zamrażam, a jak mam ochote na pastę np. penne z łososiem, to jak znalazł. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawelgdynia Posted October 27, 2009 Report Share Posted October 27, 2009 Ja do tej pory filetowałem właściwie "zgadując" (w skrócie nie potrafiłem filetować , więc bardzo mi się przydały te filmiki, a google nie bardzo pomogły. Dzięki i pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.