Podlasiak Posted November 11, 2009 Report Share Posted November 11, 2009 W końcu uległem namowom kolegi Endrio i zrobiłem pierwsze kroki w serowarstwie. W ubiegły piatek zakupiłem 24 litry mleka z wieczornego udoju "prosto od krowy". Okazało sie że to nie takie proste, nawet w krainie mlekiem płynącej. W sobote z rana zebrałem około 2,5 litra śmietany i po około 40 minutach "czarów" uzyskałem masełko Maślanka podgrzana ( za namową Endrio ) zamieniła sie w serek Mleko podgrzałem na a'la oscypek Po dodaniu podpuszczki czekam na powstanie skrzepu Skrzep już ocieka Oczywiście serwatka musi się zamienić w ser typu ricotta Pogrzewana Już ocieka I już gotowa do spożycia I a'la oscypek po uwędzeniu http://images47.fotosik.pl/225/4bb9ed86045e4da0med.jpg Innych zdjęć nie umieszczam - widać na nich moje błędy. Wiem co źle zrobiłem - obiecuje poprawę. :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shadow Posted November 11, 2009 Report Share Posted November 11, 2009 Podlasiak, masełko robiłes ze słodkiej śmietany, czy zakwaszałeś, tak jak robilismy w Pajtunach? Jak będziesz potrzebował pomocy i będziecie w Wawie, to wal jak w dym:o) PozdroD. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Podlasiak Posted November 11, 2009 Author Report Share Posted November 11, 2009 Jak będziesz potrzebował pomocy i będziecie w Wawie, to wal jak w dym Będę pamiętał :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Anonymous Posted November 11, 2009 Report Share Posted November 11, 2009 zrobiłem pierwsze kroki w serowarstwieZuch chłopak :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Podlasiak Posted November 11, 2009 Author Report Share Posted November 11, 2009 Zuch chłopak Wiesz dobrze że bez Ciebie w tej dziedzinie nie był ze mnie taki zuch. :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EAnna Posted November 11, 2009 Report Share Posted November 11, 2009 zrobiłem pierwsze kroki w serowarstwie.Z jakim rozmachem i świetnymi efektami :!: Gratuluję wspaniałych wyrobów i witam w gronie serowarów. uległem namowom kolegi Endrio Kolega Endrio ma niepodważalne zasługi w krzewieniu i inspirowaniu ruchu serowarskiego na naszym forum :smile: . Do dzisiaj pamiętam jego ser pleśniowy z Brennej; niedościgniony wzór. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela Posted November 11, 2009 Report Share Posted November 11, 2009 A mi się wszystko podoba.Super produkty.U mnie, na poczatku, szło o wieele gorzej :lol: Podlasiak,gratuluję i życzę owocnych "następnych razów" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Podlasiak Posted November 11, 2009 Author Report Share Posted November 11, 2009 Dziękuje za dobre słowa - był to pierwszy krok, ręcze że nie ostatni :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MirekB Posted November 11, 2009 Report Share Posted November 11, 2009 Mleko prosto od krowy...........hmmmm. :grin: Pomarzyć dobra rzecz, zwłaszcza w Warszawie. :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Podlasiak Posted November 12, 2009 Author Report Share Posted November 12, 2009 Pomarzyć dobra rzecz, zwłaszcza w Warszawie Nie napisałem że mleko kupiłem w Warszawie. U gospodarza byłem akurat w momencie kończenia udoju i zaręczam że mleko było prosto od krowy :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abratek Posted November 12, 2009 Report Share Posted November 12, 2009 Nie napisałem że mleko kupiłem w WarszawieMirkowi chodziło o to że w Warszawie nie ma takiej możliwości - sądzę że gdybyś zaproponował mu dostawę takiego mleczka/śmietany co jakiś czas to byłby "przeszczęśliwy" Dodatkowo podróż śmietany przez tyle kilometrów "załatwiła" by sprawę ubijania na masło :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaszubka33 Posted November 12, 2009 Report Share Posted November 12, 2009 Podlasiak gratuluje pięknych serów. :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mobilek Posted November 12, 2009 Report Share Posted November 12, 2009 Gratulacje kolego takie sery!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Podlasiak Posted November 13, 2009 Author Report Share Posted November 13, 2009 Dodatkowo podróż śmietany przez tyle kilometrów "załatwiła" by sprawę ubijania na masło Gorzej dla mleka :sad: gratulujeGratulacje Dziękuję, ale nie przesadzajcie - do mistrzów mi jeszcze daleko :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aga75 Posted March 1, 2010 Report Share Posted March 1, 2010 Witam! Mam wielki problem! Od kilku miesięcy produkuję twarożek z wiejskiego mleka. Zawsze tak samo najpierw podgrzewam lekko mleko a później dolewam trochę kwaśnego.Po ok 12 godzinach jest kwaśne,można nożem kroić.Ogrzewam na kuchni opalanej drzewem, zawsze wychodził super. Ostatnio jednak nie chce się zważyć, w serwatce pływają charakterystyczne dla twarogu"kluski"a białko nie chce się zcinać. Co jest nie tak?Może ktoś wie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andrzej k Posted March 1, 2010 Report Share Posted March 1, 2010 Teraz jest okres kiedy krowy są cielne lub też już się wycieliły i wtedy zmienia się jakość mleka . No i oczywiście o tej porze roku jest zapewne mniej bakterii dobrych niż latem . Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aga75 Posted March 1, 2010 Report Share Posted March 1, 2010 Mleko jest od moich krów, zdrowych, nie wysoko cielnych, kwasi się pięknie, ogrzewam powoli.Wszystko wygląda idealnie, tylko się nie chce ściąć.A klienci ciągle dzwonią! Może to przesilenie wiosenne! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bagno Posted March 1, 2010 Report Share Posted March 1, 2010 aga75, Nic nie piszesz o temperaturze ukwaszania. Druga kwestia to, bakterie, czy przypadkiem nie masz za dużo w mleku tych nie właściwych. Jaka jest serwatka? Klarowna, mętna etc. Spróbuj ugotować mleko, wystudzić, dodać zakwas z zakupionego w sklepie mleka zsiadłego i prowadzić fermentację w temp. do 30C. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EAnna Posted March 2, 2010 Report Share Posted March 2, 2010 kwasi się pięknie, ogrzewam powoli.Wszystko wygląda idealnie, tylko się nie chce ściąćaga75, o jakim ścinaniu piszesz? Jeżeli mleko dobrze się zsiadło, to znaczy ma konsystencję galaretki, w wyniku podgrzewania skrzep powinien się obkurczyć i wypchnąć serwatkę. W temp. do 36 st. C nic się nie ścina! Jeżeli masz z tym kłopot, może - jak sugeruje kol. Bagno - rozwinęły się nadmiernie w mleku bakterie np. śluzowe. Zimą występuje niedobór bakterii mezofilnych i należy mleko dokwaszać dobrym zakwasem i pielęgnować fermentację w trochę wyższej temp. Poza tym zacznij podgrzewanie mleka dopiero wtedy gdy stwierdzisz, że skrzep jest dojrzały. Dodatkowo proponuję pokrojenie delikatne skrzepu co najmniej w graniastosłupy (kub kostkę), co ułatwi obkurczanie tak, jak się to robi przy produkcji serów podpuszczkowych. Zawsze kroję skrzep zimą i uzyskuję dobre twarogi. Dodatkowa uwaga: mimo zakwaszania i trzymania mleka w pobliżu ciepłego kaloryfera zsiada się ono dopiero po dwóch a nawet trzech dniach. [ Dodano: Wto Mar 02, 2010 6:38 pm ] W książce Praktyczne serowarstwo ( http://wedlinydomowe.pl/articles.php?topic=120 0 na str. 42 omówione sa różne wady mleka w aspekcie przydatności do produkcji serów i twarogów. Przeczytaj uważnie a może nasunie Ci się jakiś wniosek. Na przykład przy lekkim, przewlekłym zapaleniu wymienia mleko staje się bardziej alkaliczne. Przy ostrym przeciwnie; kwaśne. Występuje też wada zwana "mlekiem serowatym" przy której, w wyniku działania szkodliwych bakterii, zachodzi ścinanie typu podpuszczkowego, co jest wadą wyłącznie przy produkcji twarogu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Upiorek Posted March 2, 2010 Report Share Posted March 2, 2010 Spróbuj ugotować mleko, wystudzić, dodać zakwas z zakupionego w sklepie mleka zsiadłego i prowadzić fermentację w temp. do 30C.Wieść gminna :grin: niesie, że gdy mleko osiągnie pH 4,4-4,5 następuje wyczerpanie dostępnej laktozy i populacje bakterii zamierają na skutek braku pożywienia i nagromadzenia się kwasu mlekowego. Tak więc zsiadłe mleko, mimo że niby kwaśne i niby że zawiera żywe kultury bakterii jak napisano na etykiecie, tak naprawdę może nie nadawać się do zakwaszania :devil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bagno Posted March 2, 2010 Report Share Posted March 2, 2010 Upiorek, Fakt, nie precyzyjnie się wyraziłem. Miałem na myśli świeże mleko. Ale mam nadzieję, że Aga75 dobrze odczytała moją wypowiedź. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aga75 Posted March 3, 2010 Report Share Posted March 3, 2010 Wczoraj ogrzewałam i udało się wyszło ok 9 kg, ale przy następnym problemie zastosuję Wasze rady. Jeżeli chodzi o zakwaszanie to zawsze robię tak samo, najpierw podgrzewam , zakwaszam i zostawiam na ciepłej kuchni najczęściej do rana. Po ok 12 godz. zawsze jest kwaśne,oczywiście zbieram częściowo śmietanę, bo kiedy zbierze się na mleku to nie pomaga. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Belzebub Posted May 31, 2012 Report Share Posted May 31, 2012 Witam, mam na imię Łukasz. Pozwoliłem sobie dopiąć się do tego wątku. Wczoraj udało mi się (mam nadzieję) zrobić pierwszy ser typu gouda. Postępowałem zgodnie z instrukcjami z przepisu ze strony agrovisu. Ale niepokoi mnie wydajnosć mleka. Z ok. 10-11 litrów wyszło mi ok. 1,8 kg sera już po prasowaniu. Czy gdzieś popełniłem błąd poprzez złe dogrzewanie, czy może złe odprowadzenie serwatki przy prasowaniu ? Być może takiej dobrej jakości mleko mi się dostało :smile: Jeśli wpisałem się nie w tym miejscu co trzeba, proszę o przesunięcie posta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EL GREGOR Posted May 31, 2012 Report Share Posted May 31, 2012 :grin: 1,8kg to jest dobrze jak na tą porę roku :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EAnna Posted May 31, 2012 Report Share Posted May 31, 2012 1,8kg to jest dobrze jak na tą porę rokuTo jest podejrzanie za duża wydajność jak na ser gouda. Chyba, że mleko pochodzi od krów rasy jersey i to optymalnie karmionych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.