pawelgdynia Posted November 23, 2009 Report Share Posted November 23, 2009 Witam.Macie jakieś ciekawe pomysły na dorsza?Oczywiście oprócz wędzenia i smażenia .No i czy dorsz nadaje się na tatara? Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Henio Posted November 23, 2009 Report Share Posted November 23, 2009 No i czy dorsz nadaje się na tatara? Tak pod warunkiem , że ryba świeża . Filet bez ości drobno kroimy i polewamy dosyć obficie sokiem z cytryny, posypujemy ostrą papryką w proszku i zakrywamy pojemniczek i do lodówki na godzinkę. Po tym czasie kroimy drobno cebulkę i mieszamy razem polewając sosem sojowym ciemnym. Wkładamy do lodówki też na ok. godzinkę i gotowe. Sos sojowy można rozbełtać z gotowanym żółtkiem na twardo (jedno na jedną porcję) Smacznego . Acha. Podawać z pieczywem i nie zapominać , że rybka lubi pływać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawelgdynia Posted November 23, 2009 Author Report Share Posted November 23, 2009 Świeżynka. Złowiony około 5-6 rano, w rekach mam go koło 8, o 9 przeróbka .Z tym przepisem gdzieś się już spotkałem, ale jak przetestowany na forum to musi być OK.Jeszcze nie trafiłem tu na potrawę z którą by coś nie grało (oprócz preferencji smakowych i jednej kiełbaski która miała niewłaściwe zdjęcia).To że lubi pływać to wiadomo..gorzej że wątroba, cholera, jakaś nie za bardzo z tym pływaniem.Trzeba by wyciąć i na coś przerobić Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MAXQ2 Posted July 14, 2010 Report Share Posted July 14, 2010 a może tak by ususzyć ???jak w skandynatnawi ,włochy itp.może ktoś wie jakmoże jest jakiś przepis ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andyandy Posted July 14, 2010 Report Share Posted July 14, 2010 pawelgdynia, Dorsz świeży raczej nie nadaje się do jedzenia na surowo. ( ale foki jedzą ) Najlepiej smażyć z dodatkiem chili do panierki i pod koniec dodać dużo cebuli. Jak jest dużo dorsza to resztę zrobić po grecku! ( Grecy nie mają pojęcia jak to się robi ) Można też zrobić w zalewie octowej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kruszynka Posted January 31, 2012 Report Share Posted January 31, 2012 Do potrawy potrzebne są: filety z dorsza , najlepiej bez "brzuszków" cebula szalotka kilka plastrów boczku kilka łyżek bułki tartej musztarda "kremowa" musztarda francuska z całymi ziarnami gorczycy ząbek czosnku /jeżeli ktoś lubi/ sól,pieprz,olej do smażenia/może być masło klarowane/ Filety moczymy 1/2 godz. w mleku,osuszamy , posypujemy solą i pieprzem. Smażymy z obu stron po 2-3 min. Boczek kroimy w kostkę,podsmażamy na patelni,dodajemy szalotkę i dusimy do miękkości. Miksujemy boczek z cebulką i łyżeczką musztardy gruboziarnistej ,dodajemy bułkę tartą ,sól,pieprz,mieszamy. naczynie do zapiekania smarujemy tłuszczem/olej,masło/,układamy obsmażone filety,smarujemy kremową musztardą i na nią rozsmarowujemy mieszankę boczku,cebuli i boczku.Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 st.i zapiekamy do uzyskania chrupiącej skórki na filetach /ok.15 min/.Potrawę można wykonać też bez cebuli. A tak wygląda na talerzu w towarzystwie surówki z czarnej rzodkwi i kiszonej papryki. Boczek bardzo dobrze komponuje się z chudym mięsem dorsza.Wspaniałe są kotlety mielone z dorsza z dodatkiem przemielonego boczku :thumbsup: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Feederman Posted March 3, 2012 Report Share Posted March 3, 2012 Ja na urlopie, kiedy nie ma pogody dla łowienia ryb chcę przygotować że to ... Dorsz w śmietance. Pokrajonego kawałeczkami dorsza posypałem solą i przyprawami, zawieram na deko http://img713.imageshack.us/img713/7362/001rpu.jpg Na patelni obsmażam cebulę http://img442.imageshack.us/img442/551/003bwe.jpg Dodaję doń bułgarski pieprz http://img9.imageshack.us/img9/9034/005vns.jpg Smażę do rumianej motyki http://img214.imageshack.us/img214/364/006xh.jpg Zawieram jarzynami rybę http://img829.imageshack.us/img829/2471/007slp.jpg Zalewam śmietanką, mieszaną z natką i posypałem tartym serem http://img688.imageshack.us/img688/1844/008qua.jpg Zapiekam w szafie 40-50 min. http://img96.imageshack.us/img96/7817/011amj.jpg Smacznego :!: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EL GREGOR Posted March 3, 2012 Report Share Posted March 3, 2012 :grin: Bardzo apetycznie podany :grin: :thumbsup: :clap: :clap: :clap: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chudziak Posted May 10, 2013 Report Share Posted May 10, 2013 Mój Młodszy Syn w trakcie weekendu majowego wybrał się do Władysławowa na dorsze - wyprawa była udana .Te większe 4 szt. zamroziłam a resztę wrzuciłam do solanki 8,5 % a następnie uwędziłam bo akurat miałam zaplanowane i tak wedzenie wędzonek i serków :grin: http://imageshack.us/a/img5/62/dzik109.jpg Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anulka Posted January 27, 2014 Report Share Posted January 27, 2014 DORSZ NA SŁODKO.Składniki:1kg filet z dorsza świeży3 śerdnie cebule2 papryki czerwonepuszka ananasów w puszce-kostkamały koncentrat pomidorowy3 łyżki ketchupusólpieprzmąkaoliwa.Przygotowanie:Rybę myjemy,suszymy na ręczniku papierowym,kroimy na kawałki,posypujemy solą i pieprzem.Na patelni rozgrzewamy oliwę,kawałki dorsza obtaczamy w mące i smażymy.Pozostawiamy do ostygnięcia.Cebulę kroimy w tatarki,podsmażamy na oliwie,dodajemy pokrojoną w paski lub kostkę paprykę,koncentrat,ketchup i ananasy wraz ze sokiem.Doprowadzamy do wrzenia,doprawiamy solą i pieprzem,dodajemy usmażonego dorsza i odstawiamy aby składniki nam się zgryzły Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jumbo Posted May 29, 2014 Report Share Posted May 29, 2014 Stałem się posiadaczem 5 dorszy o łącznej wadze ok 5kg.Tusze obrobiłem , jednak nie mam serca wyrzucić ponad 1kg łbów Czy ktoś ma pomysł ich zagospodarowania (ale nie jako zupę , bo to już znam)Kiedyś na Kaszubach podobno piekło się je jakoś. Myth też podał linka do obróbki łbów i pozyskiwania policzków - ale to były dorsze o wadze ok 15kg Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sverige2 Posted May 29, 2014 Report Share Posted May 29, 2014 Zamroź je chwilowo i będziesz miał na wywar kiedy będziesz robił np. rybę faszerowaną. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANNAM Posted May 29, 2014 Report Share Posted May 29, 2014 Jumbo, kiedys widzialam w programie w TV ,robiono curry wlasnie z glowami ryb. Nie jeadlam nie wiem jak to robic, ale pomysl jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maxell Posted May 29, 2014 Report Share Posted May 29, 2014 W Chłapowie, w zeszłym roku łby dorszy (po uprzednim przygotowaniu), zostały zgrillowane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jumbo Posted May 29, 2014 Report Share Posted May 29, 2014 Z opowiadań ludzi z nad morza wiem , że przed wojną owe nieszczęsne łby były przez rybaków którzy sprzedali rybę i tylko one im pozostały, pieczoneZ czasem ponoć funkcjonowało jako danie regionalne... a może bardziej , jakby to teraz nazwali , agroturystyczne... Maxell , a jakie przygotowanie i czy zostały zaakceptowane , czy natura się tym wzbogaciła? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Henio Posted May 29, 2014 Report Share Posted May 29, 2014 Głowy z ryb to idealny materiał na wywar do galaret rybnych . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jumbo Posted May 29, 2014 Report Share Posted May 29, 2014 Henio , czyli ugotować tak jak na rosół rybny , tylko w małej ilości wody - z warzywami ?I dalej normalnie , z tym że zamiast żelatyny jest już ten wywar? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANNAM Posted May 29, 2014 Report Share Posted May 29, 2014 Do rybnej chyba powinno sie dac zelatyny , no i ja kiedy robie galarete rybka oczyszcza ja bialkiem,nie lubie tego mglistego efektu koncowego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jumbo Posted May 29, 2014 Report Share Posted May 29, 2014 ANNAM założenia tego forum mówią , aby w jak największym stopniu unikać dodatków wysokoprzetworzonych A u mnie 5 łbów (1,2kg)jutro zrobi się tak , jak napiszecie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sverige2 Posted May 30, 2014 Report Share Posted May 30, 2014 Tak jak Ci napisał Henio i ja powyżej. Wywar jednak tak jak pisze Anna wzbogaca się żelatyną, bo nie jest on zbyt ścisły i mocny jako samoistna galareta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roger Posted May 30, 2014 Report Share Posted May 30, 2014 Pozwolę się nie zgodzić łby gotowane w małej ilości wody dadzą galaretę bez żelatyny kiedyś w taki sposób robiłem karpie wigilijne teraz z lenistwa używam dodatku żelatyny. Galareta na samych łbach jest bardzo delikatna i nie jest tak klarowna ale bardzo smaczna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANNAM Posted May 30, 2014 Report Share Posted May 30, 2014 Jambo, jesli robi sie galarete z ryby jest ona bardzo luzna , dlatego dodaje sie zelatyny, mozna ja rowniez zastapic agar'em ( nie wiem, jak jest po polsku ten produkt) , ma pochodzenie zdaje sie z roslin wodnych ( seaweed). A co do samego przepisu, to gotuje rosol, normalnie przyprawiam na glowach ryb ( zwykle daje lososiowe glowy i szkielety, oraz z karpia rowniez ) . Kiedy juz gotowy wyciagam glowy i obieram mieso, duzo bedzie jak na glowy tego rybiego miesa. Marchewke zawsze sobie z rosolu pokroje w plasterki ,dodam tez odrobine zieleniny. Teraz sam rosol,odcedzic i w malej iloscirozpuszczam zelatyne, nastepnie juz rozpuszczona i napeczniala dodaje ro rosolu, ktory doprowadzam do zagotowania. Miedzyczasie ubijam piane z 2 bialek i kiedy rosol sie zagotuje, wylaczam gaz klade piane i bardzo dokladnie ubijaczka mieszam. Jesli przeprowadzisz ten proces, galareta bedzie krystalicznie czysta bo piana zabierze wszelkie zanieczyszczenia. Przecedzam calosc przez gaze. Co do przyprawienia, to juz jak sam lubisz doprawiasz.A jeszcze w czasie dodania zelatyny lubie dodac odrobine octu do rosolu. Pozniej i tak podaje z cytryna lub octem( ja osobiscie, jesli jem galarete jakiegokolwiek rodzaju, wole ocet a nie cytryna, zapach cytrusu mi przeszkadza w takiej potrawie). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sverige2 Posted May 30, 2014 Report Share Posted May 30, 2014 wole ocet a nie cytryna, zapach cytrusu mi przeszkadza w takiej potrawie. Masz rację Anno, mam dokładnie podobne odczucia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jumbo Posted May 30, 2014 Report Share Posted May 30, 2014 Ugotowałem te 1,2 kg łbów w 1,5l wody - odlałem końcowo 1 l wywaru (było gotowane toto z warzywami)mięso odłożyłem , resztę , poza strukturami zbyt twardymi , zintegrowałem ze sobą. Jak wywar się zżeluje na dobrą twardość bez użycia wspomagaczy , to będę działał dalej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eli55 Posted May 31, 2014 Report Share Posted May 31, 2014 Mam 6 makreli i 3 lososie do wedzenia, ale nie wiem jaka zrobic solanke i czy mam je trzymac w tej samej solance i przez ile ?prosze nie odsylajcie mnie do czytania, bo jak za duzo sie czyta to tez mozna miec wiekszy zament w glowie ,prosze o szczegolowa odpowiedz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.