Jump to content

naczynie do parzenia


Sławek

Recommended Posts

witam

zamówiłem dzisiaj szynkowar u mira http://www.wyroby-domowe.pl/sz06-praska-stal-3kg-p-286.html i teraz muszę znaleść jakieś naczynie do parzenia szynkowara ten ma wysokość 11 cm czy taka brytfanna wystarczy?

http://allegro.pl/item833876295_brytfanna_emaliowana_prostokat_32_x_22_cm_olkusz.html

woda pokryje 1o,5 cm szynkowaru czy to wystarczy

w czym wy parzycie takie szynkowary i jak macie namiary na jakieś niedrogie naczynia

pozdrawiam

Sławek

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 56
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ja mam tą samą praskę od miro,ale brytfankę mam taką http://stank.abc24.pl/default.asp?kat=-3&pro=385327 i mi osobiście się dobrze w tym parzy.Tylko pamiętaj,że praska od miro ma 30cm,ale jak założysz docisk to już będzie więcej,jak ja włożę swoją praske do tej brytfanki to jest w sam raz :smile:
Link to comment
Share on other sites

czy mierzysz jakoś temperaturę wewnątrz batonu

czy jak odkręce przykładowo po 2godz. żeby zmierzyć temperaturę w konserwie i potem znowu zcisnę szynkowar czy ma to jakiś wpływ negatywny na produkt

Mierzę tylko temp. wody w której się parzy,wewnątrz batonu nie. Otwarcie i zmierzenie temp. nie powinno mieć negatywnego wpływu,tak sądzę,ale pewny nie jestem nigdy tak nie robiłem :smile:

 

[ Dodano: Pią Gru 11, 2009 18:15 ]

Sławek daj spokój tyle jest na forum postów odnośnie czasu parzenia, czas decyduje, poczytaj akademia DZIADKA święta księga i porady Maxella.

A to potwierdzam :!: :!:
Link to comment
Share on other sites

Przecież można wykręcić otwór na środku górnej części dociskowej i mierzyć temperaturę termometrem bagnetowym Dziwne że tego nie przewidział producent. Bo w mandolinowych formach jest . Gotowanie na mierzenie temperatury wody to tak jak robienie solanki na jajko Pozdrawiam
Link to comment
Share on other sites

Gotowanie na mierzenie temperatury wody to tak jak robienie solanki na jajko

Dziadek, producent nie przewiduje mierzenia temperatury w prasce z podstawowego powodu, w zakładach nikt tego nie robi! Jest proces technologiczny z podanym czasem względem danej formy form, z poprawką na to co jest w środku. I wtedy rzeczywiście starczy mierzyć temp w basenie i to wszystko, mija czas i do chłodzenia i następna partia i tak w kółko.

W domowych warunkach nie mamy takiej wprawy/powtarzalności wsadu/dokładnego sterowania temp kąpieli/itd i wtedy przydaje się pomiar wody i wsadu.

Z drugiej strony, jeżeli robimy ciągle w tej samej prasce, prawie ten sam farsz to możemy po pewnym czasie zaryzykować parzenia „na czas” jest to prawie tak dokładne jak dokładność wbicia sondy w „środek termiczny” mięsa do tego dochodzi błąd sondy – miejsca czujnika temperatury, oraz jakość termometru. Jak to robi się „wskaźnikiem temperatury” typu termo-bimetaliczny „termometr” tarczowy („taki pomiar na jajko”) to osobiście wolał bym robić na czas.

Podobnie jak się robi w osłonkach, nie ma specjalnie „jak” wbić sondy więc trzeba się oprzeć na temperaturze parzenia i czasie.

Link to comment
Share on other sites

TOSHIBA dobrze że napisałeś o osłonkach.

Ciekawy jestem jak w tym przypadku Dziadek mierzy temperaturę.

 

[ Dodano: Pią Gru 11, 2009 22:27 ]

Codziennie, od wielu lat, każdemu kto pyta zalecam: po włożeniu szynkowara do zimnej wody, podgrzaniu i osiągnięciu wody temperatury 72-75 C parzenie 50-60 minut na kg mięsa.

Po tej wypowiedzi:

Gotowanie na mierzenie temperatury wody to tak jak robienie solanki na jajko

Wychodzę na durnia.

Dzięki.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...

×
×
  • Create New...