cedro Posted February 11, 2010 Report Share Posted February 11, 2010 Ostatnio czytałem czytałem na temat kumpiaka. Kol Darino opisywał jeden z elementów polegajacych na przykryciu mięsa w , kołderce, solnej powołując się na wiadomosci ze strony że mięsko wchłania tyle soli ile chce. Nie bardzo rozumiem o co chodzi , jak solę schabowego jest słony taki jak chcę.Jak dosolę na maksa nawet pies go nie ruszy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jarkof Posted February 11, 2010 Report Share Posted February 11, 2010 Mój pies nawet slone zje, tylko potem więcej pije.Poczytaj i sam sobie odpowiesz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cedro Posted February 11, 2010 Author Report Share Posted February 11, 2010 Nie prościej podać temat :question: Chcę poczytać, ale nie mogę się dokopać :sad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jarkof Posted February 11, 2010 Report Share Posted February 11, 2010 Piszesz że ostatnio czytałeś , ale nie piszesz co chcesz zrobić. Schabowy to nie kumpiak Może przed czytaniem pomyśl o co ci chodzi, i wtedy do przeglądarki i po problemie. A jeżeli nie znajdziesz, to pomożemy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cedro Posted February 11, 2010 Author Report Share Posted February 11, 2010 Pomyślałem :grin: chodzi mi o kumpiak, oraz jak wygląda kąpiel w soli. Schab dałem jako przykład. Jak przesolę schabowe jest w ryja od starej :lol: A w przypadku kumpiaka miesko kąpie sie w soli, mam ryzykować życiem :question: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chudziak Posted February 11, 2010 Report Share Posted February 11, 2010 Cedro poczytaj o wędlinach dojrzewających np tu http://wedlinydomowe.pl/articles.php?topic=90 bo kumpiak ( tak jak np szynka parmeńska) do takowych należy . Możesz poczytać też np tu http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=718 i tu https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=119087&highlight=#119087 . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Darino Posted March 5, 2010 Report Share Posted March 5, 2010 kol. Cedro jeśli Cię solenie całej szynki interesuje, to zerknij tu tak to robią argentyńczycy pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Geronimo Posted May 20, 2010 Report Share Posted May 20, 2010 Witajcie :wink: Darino dzięki za linki.Argentyńskie filmiki b. ciekawe.Na jednym z tych filmów są pokazane świnki do jamon iberico hasające po dehasas.Ciekaw jestem jak sprawdziłyby się nasze świniodziki?pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grizzly Posted August 14, 2010 Report Share Posted August 14, 2010 jak sprawdziłyby się nasze świniodziki?Najlepsze są takie codziennie masowane. Jednak przed produkcja kiełbasy należy BARDZO znienacka zabić! Najlepiej określić to mianem "słodkie życie" + "słodka śmierć" = DOBRA KIEŁBASA. :tongue: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boggi Posted August 15, 2010 Report Share Posted August 15, 2010 ednak przed produkcja kiełbasy należy BARDZO znienacka zabić! nie rozumiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grizzly Posted September 9, 2010 Report Share Posted September 9, 2010 ednak przed produkcja kiełbasy należy BARDZO znienacka zabić! nie rozumiem Chodzi konkretnie o to, ze szczęśliwa i zdrowa świnia za życia w chwili przed śmiercią nie powinna przeżywać stresu nawet na chwile. Ma to wpływ na jakość mięsa. Po prostu należy zabić świnie z zaskoczenia aby tego się nie spodziewała. To trochę podobne do taktyki młodych pań polujących na Starszych Panów. :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andyandy Posted September 9, 2010 Report Share Posted September 9, 2010 marek301, Nasze normy są dalekie od bezstresowego przejścia w zaświaty. Chyba że będziesz pod koniec wypasać na polu minowym!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grizzly Posted September 9, 2010 Report Share Posted September 9, 2010 marek301, Nasze normy są dalekie od bezstresowego przejścia w zaświaty. Chyba że będziesz pod koniec wypasać na polu minowym!!!Masz racje. :grin: Ale kazdy rolnik pomyslowy sam .......... :grin: I wlasnie o to chodzi, aby tak podstepnie zabic, zeby swiadomosc swini byla jak najblizej kielbasy. :tongue: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Batiar Posted September 9, 2010 Report Share Posted September 9, 2010 https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=35719&highlight=#35719 Stare sposoby są najlepsze. Ale wtedy ubój i weterynarz we własnym zakresie. :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Darino Posted September 9, 2010 Report Share Posted September 9, 2010 Ten partyzancki sposób widziałem już na filmie. Pokazywali dziadka który tak przewiózł swojego prosiaka :shock: Zwierze ani nie kwikło, dziadek głaskał klepał podniósł lewą nogę wbił bagnet, świńkę położył i pompował nogą aż się wykrwawiła. Widać że przeżywał to co robił.Szukam ten reportaż już pewien czas :sad: Nie wiem czy to było na Ukrainie czy na Syberii. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Misiek_77 Posted August 30, 2012 Report Share Posted August 30, 2012 Ja już NIGDY nie będę przy samym uboju... Raz mi wystarczy. Co prawda rzeźnik zrobił to tak szybko, że świnka nawet "się nie zorientowała", ale na co dzień zajmuje się dokładnie odwrotnym działaniem. Zabijanie nie leży w mojej naturze, ale wegetarianinem nie jestem :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.