A-Lee Posted February 24, 2010 Report Share Posted February 24, 2010 Drodzy Zadymiacze,Wczoraj wyciągnąłem druga połówkę ryby (trewal wędzony) z lodówki i niosąc ją na talerzu do stołu mój dowcipny siedmioletni syn zgasił światło. I wtedy przeżyłem szok. W kompletnych ciemnościach ryba na talerzu świeciła się jasnozielonym światłem, takim jak kiedyś świeciły radzieckie zegarki, które miały nafosforyzowany cyferblat i wskazówki. Ryba świeciła w ok. 30-40% swojej powierzchni. Głębsze warstwy mięsa nie świeciły. Ryba była kupiona bodajże w sobotę w supermarkecie. Pierwsza połówka została zjedzona w niedzielę za dnia, więc nie wiem czy świeciła od początku. Pod względem zapachu nadawała się do jedzenia ale ta poświata skutecznie zniechęciła mnie do konsumpcji.Czy spotkaliście się z czymś takim? A może to jest naturalne tylko przespałem jakąś lekcje w szkole…. Niestety zdjęć nie zrobiłem, ponieważ rozbiłem aparat na feriach a komórką robienie zdjęć w ciemnościach nie ma sensu. pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abratek Posted February 24, 2010 Report Share Posted February 24, 2010 przyczyną mogą być bakterie bioluminescencyjne występujące w wodzie i ciele ryb , szczególnie głębinowych a trewala można zaliczyć do tych co żyją dość głębokoBakterie te nie są szkodliwe dla człowieka....chyba że to już coś innego -rozkład mięsa też może powodować świecenie, ale tu już muszą wystąpić inne objawy: zmiana konsystencji, zapach... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
harapug Posted February 24, 2010 Report Share Posted February 24, 2010 Miałam taki przypadek, podudzie z indyka świeciło na zielono po zgaszeniu światła.Poza tym żadnych oznak rozkładu, ale zwierzaki nie chciały tego jeść - wyrzuciłam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.