qba Posted April 1, 2005 Report Share Posted April 1, 2005 Witajcie Kupilem sobie czeska szynkowarke i zrobilem pierwsze wypieki Niestety efekty raczej takie sobie... Dwie proby to szynka pokrojona w kawalki,przyprawiona na dwa sposoby. Efekt byl sredni - mieso suchawe, chyba szynkanie jest najlepszym wsadem do "szynkowara" Trzecia proba to boczek przyprawiony, zwinietyw rulon i wsadzony do szynkowara w worku do pieczenia. Boczek byl dosc dobry, choc sprzezyna go chyba trocheza mocno docisnela i stracil sporo wilgoci. Po otwarciu maszyny okazalo sie, ze u gory jest <> 2cm smalcu,potem malo apetyczna woda, a pod blacha boczek wlasciwy W zwiazku z powyzszym prosze o wskazowki doswiadczonych,na co uwazac, zeby efekty byly lepsze? Pierwsze co zmienie to mieso - przetestuje karkowke.Druga sprawa to dluzsze peklowanie - minimum kilkadni w soli peklowniczej i przyprawach.Trzecia to mniejsze porcje - wydaje mi sie, ze 0.5kgbedzie w sam raz - mieso nie bedzie zbyt scisniete. No i chyba dodam zelatyny. Ile dac na 0.5kg miesa? Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulcik Posted April 2, 2005 Report Share Posted April 2, 2005 wg mnie żelatyna musi być - ona zwiąże wodę i nie pozwoli jej uciec z mięska ulcik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzes855 Posted April 2, 2005 Report Share Posted April 2, 2005 wieprzowe mięso – 1-1,2 kg sól - 25 g cukier puder - łyżeczka płaska od herbaty woda - 0,1 l Świeże mięso kroimy w większe kawałki , cukier i sól rozpuszczamy w 0,1 l wody i otrzymanym roztworem zalewamy mięso. Bardzo dokładnie mieszamy i ugniatamy mięso. Teraz wkładamy mięso do woreczka, który umieściliśmy w walcu. Robimy to bardzo starannie, warstwami wkładając mięso, każdą warstwę ugniatamy, bacząc, aby nie pozostawiać powietrza. Kiedy już wypełniliśmy walec, przygniatamy mięso talerzykiem, na talerzyk zakładamy sprężynę i dociskamy trójramiennym zaworem. Tak przygotowane mięso wkładamy do lodówki na dwie doby. Po tym czasie gotujemy w garnku z wodą w temp. ok 80 0C. według tego przepisu prababci Ani wykonałem już kilkanaście produkcji i za kazdym razem efekt jest naprawdę rewelacyjny, nie dodaje żelatyny a kawałki mięska rozbijam tłuczkiem do mięsa , za każdym razem blok jest jednolity, związany. Nie mam szynkowara robie szynkę w garczku dociskanym pokrywką . do garka wkładam zwykły woreczek HDPE odpowiedniej wielkości a w nim mięsko i na 2 dni do lodówki, garnek nie może byc zatopiony w wodzie podczas gotowania, tylko zanużony w kąpieli wodnej około 2-3cm poniżej górnego brzegu garnka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vtec Posted April 2, 2005 Report Share Posted April 2, 2005 qba: prawdopodobnie gotowałeś w zbyt wysokiej temepraturze, albo gotowałes za długo, dlatego szynka wyszła zbyt sucha. Optymalna temperatura to 80 stopni i 2 godziny gotowania (dla typowego czeskiego szynkowaru do którego wchodzi ok 1-1,2 kg. mięsa)... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prababcia Ania Posted April 2, 2005 Report Share Posted April 2, 2005 Vtec napisał juz wszystko co trzeba Nic dodać, nic ująć.Ale niech Cię pierwsze próby nie zniechecają.- życzę powwodzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qba Posted April 5, 2005 Author Report Share Posted April 5, 2005 Vtec napisał juz wszystko co trzeba Nic dodać, nic ująć. Ale niech Cię pierwsze próby nie zniechecają. - życzę powwodzenia Dziekuje Tez mi sie wydaje, ze zagotowalem miesko. Kupie sobie termometr Pozdrawiam q Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
strampek Posted July 30, 2005 Report Share Posted July 30, 2005 Witam!Nie mam szynkowara ale chcę podjąć próby z jakimś naczyniem w tym kształcie. Czytam Wasze rady (szczególnie Babci Ani) i nie daje mi spokoju brak saletry. Czy mięso będzie miało odpowiedni, apetyczny kolor? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prababcia Ania Posted July 30, 2005 Report Share Posted July 30, 2005 Strampek, jeśli mięso będzie potraktowane tylko solą to kolor szynki będzie szary. Natomiast zapeklowanie mięsa mieszanką soli i saletry (lub soli peklowej) da w efekcie piękny różowy kolorek.Smak szynki w obu przypadkach pozostaje taki sam.Dawniej robiłam szynkę z szynkowarki wg czeskiego przepisu, czyli bez saletry, ale odkąd pogłębiłam swoją wiedzę na temat peklowania, robię szynkę z mięsa peklowanego, najczęściej z łopatki.Wielu forumowiczów eksperymentuje z różnym mięsem i są to próby udane.Poczytaj przepisy, znajdziesz wiele informacji i dobrych rad.Nie rezygnuj z prób, następne będą lepsze :-) pozdrawiam serdecznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
strampek Posted July 31, 2005 Report Share Posted July 31, 2005 Dzięki za rady i wsparcie.Zaczynam szukać odpowiedniego naczynia i robię.Ale najpierw chcę zrobić kaszankę.Dawno już nie jadłem. Ta ostatnia ze sklepu była poprostu paskudna. Od dwóch lat nie jadłem wędliny ze sklepu. Sam robię coraz lepiej.(oczywiście z Waszą pomocą)Ale mam frajdę z roboty i oczywiście z jedzenia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marekgks Posted July 31, 2005 Report Share Posted July 31, 2005 w Real-u są pojemniki z nierdzewki ,do wyboru średnica od 80mm -120mmSam używam takiego cena 7-14zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
strampek Posted July 31, 2005 Report Share Posted July 31, 2005 O takim właśnie myślałem!!! Widziałem w Real-u.Ale co z dociskiem? Jakich woreczków używać do środka pojemnika? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marekgks Posted July 31, 2005 Report Share Posted July 31, 2005 docisk zrobiłem ze szkła.U znajomego szklarza zamówiłem kółko o średnicy115mm (pojemnik ma 120mm) ze szkła gr 6mmNajpierw obciążałem to słoikiem wypełnionym nakrętkami,potem wywierciłem 4 otwory fi 5mm w zamkniętym pojemniku,poprzez wieczko i pojemnik.Za pomocą 4 śrubek M5 blokuję wieczko po włożeniu wsadu mięsnego,płytki szklanej i sprężyny.Sprężyne najpierw zrobiłem z drutu stalowego fi5.Troche rdzewiała,ale mięso i tak jest we woreczku.Ostatnio kupiłem w Castoramie pręcik fi5 a raczej M5, bo to jest taka długa ,metrowa śrubka (koszt ok 7zł)Z niej zwinąłem sprężyneNierdzewka jest krucha!!!Uważaj przy zwijaniu,zwijaj o większej średnicy,bedzie ,,łagodniejsza" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
strampek Posted August 1, 2005 Report Share Posted August 1, 2005 Witam!Dzięki! Jadę do Real-a i na złom. Tam powinienem wyszukać coś odpowiedniego. I do roboty! Będzie się działo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamaro Posted September 8, 2005 Report Share Posted September 8, 2005 Witam! Dzięki! Jadę do Real-a i na złom. Tam powinienem wyszukać coś odpowiedniego. I do roboty! Będzie się działo! Zajrzyj na adres, krótko opisałem moje pierwsze (bardzo udane) boje z szynkowarką http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=623#623 Dzisiaj zaczynam peklować kolejną porcję łopatki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.