Ostrzenie nożyków maszynki do mięsa

[DARIOPS]

Witam!

 

Na początku chciałem podziękować wszystkim, za to co robicie na tej stronce. To dzięki Wam ja i moja rodzina poznaliśmy smak wędlin z tej lepszej strony. :thumbsup:

Moje pytanie może części z Was wydać się naiwne ale kto pyta nie błądzi. :wink:

Chodzi mianowicie o to, czy i w jaki sposób naostrzyć nóż do maszynki do mięsa Zelmer.

Czy jest sens ostrzyć nożyk , czy lepiej dać sobie spokój i kupić nowy. :question:

[Henio]

Jest sens :wink: ale daj to zrobić fachowcom , na odpowiednim sprzęcie (wiem ,że to nazywa się ostrzałka magnesówka) . A i jak sitka to i koniecznie nożyk . W innym przypadku to tak jakbyś naostrzył tylko jedną stronę nożyczek.

[PePe]

Witaj DARIOPS !

 

Co Ci przyszło do głowy aby wyrzucać tępe nożyki (pokaż to miejsce to ja je podniosę)?

Nożyki się ostrzy, ale nie tylko nożyki, aby maszynka dobrze mieliła trzeba naostrzyć też sitko, są zazwyczaj w AGD punkty dorabiania kluczy i w tych punktach zazwyczaj ostrzą teżnożyki i sitka.

Ja ostrzę sobie sam, wystarczy mieć wiertarkę stołową, do uchwytu montuje się drewniany kołek, który opiera się o nożyk lub sitko a to z kolei leży na boku drobnoziarnistej tarczy szlifierskiej, uruchamiamy wiertarkę na max. obrotach i lekko dociskając szlifujemy.

Mnie to wystarcza , punkty biorą zwykle 10zł za szt.

[DARIOPS]

Dzięki za odpowiedzi. Tak myślałem , że można to naostrzyć ale wolałem zapytać. Pozostaje mi tylko znaleźć punkt gdzie to robią, bo wiertarki stołowej nie mam.

[dietykon]

 

Taka jest różnica pomiędzy nowym a zużytym nożykiem (to akurat do 10)

Jeżeli twój jest tak mocno zużyty to możesz zastanawiać się nad zakupem jednak nowego lub ostrzeniem jeżeli nie aż tak to się nie zastanawiaj tylko daj naostrzyć! Oczywiście komplet, nożyk i sitka, tak jak Henio mówił najlepiej na magnesówce.

[Shadow]

Witam,

 

ostatnio ostrzyłem wszystkie sitka i nożyki u fachury na magnesówce.

To co się działo z mięsem przed ostrzeniem sprzętu nazwałbym gnieceniem z rozrywaniem, a teraz mięsko nie jest ściśnięte, tylko ładnie pocięte.

 

PZDR

[arkdom]

wiem ,że to nazywa się ostrzałka magnesówka

Tak naprawdę to się nazywa szlifierka do płaszczyzn. I ma roboczy stół magnetyczny (a w zasadzie elektromagnetyczny)

[zuberek]

Witam . Poszukaj wśród znajomych dobrego fachmana z dobrą "magnetką" , a jakby Ci się udało przekonać dobrym swoim wyrobem - to będzie to . Wszelkie inne rozwiązania to jest nieporozumienie , ale próbować trzeba . Pozdrawiam zuberek .

[DARIOPS]

Nożyk i sitka naostrzone. Całość kosztowała mnie 10,- złotych.

Po tej operacji wyglądają zupełnie inaczej. :grin:

[Zbój Madej]

Nie ma to jak sprzęt własny do ostrzenia, radziecki bo radziecki, prądu nie pobiera, a śmiga ino się iskry sypią :grin:

[arkadiusz]

Chyba do zastosowania na bezludnej wyspie.Magnesówka i tylko magnesówka.

[Zbój Madej]

Chyba do zastosowania na bezludnej wyspie

A wybierasz się :question: :grin: :grin:

 

Ta na korbkę na moje potrzeby w sam raz, do Zelmera pasi

[arkadiusz]

:grin: Właśnie jestem na bezludziu i nie bądż uparty i spróbuj na magnesówce to zobaczysz jaka jest różnica

[Zbój Madej]

Aruś, nie jestem uparty :smile: dużo nie mielę więc ta szlifiereczka mi w zupełności wystarcza :smile:

spróbuj na magnesówce to zobaczysz jaka jest różnica

Zapewne tak, jak będę miał lepszy sprzęt do mielenia to będę dawał do ostrzenia na magnesówce :smile:

[Malinowy Bzyk]

Kolego może i Twój sprzęt śmiga ale moim zdaniem dobrze noży na nim nie naostrzysz. A o siatkach do maszynki to nie wspomnę. Tak jak wcześniej wspomnieli koledzy tylko magnesówka nadaje się do ostrzenia takich rzeczy i ostrzy je fantastycznie.Wyrówna po całości i pod odpowiednim kątem. U mnie ostrzenie noży i siatki na magnesówce kosztuje 10 zł., a mam 7 siatek i 4 noże.

[Zbój Madej]

W moim rejonie to nawet nie bardzo wiem czy można gdzieś naostrzyć magnesówką. Jeszcze raz napiszę, że na moje potrzeby na dzień dzisiejszy wystarcza to co mam

[arkdom]

bo nawet kozik "przepalisz"

Heniu, zwróć uwagę, że ona ma napęd ręczny. Tak, że raczej niczego nią nie przepali :wink:

[miro]

Prawda jak to zwykle bywa ukryta jest w szczegółach.

 

Ponowne ostrzenie noży i sitek ma sens tylko wtedy gdy wyjściowy towar jest głęboko utwardzany.

Jeśli ostrzymy płytko utwardzane sitka czy noże, to można to porównać do ostrzenia plasteliny.

[Wnuczek]

tylko magnesówka nadaje się do ostrzenia takich rzeczy i ostrzy je fantastycznie.Wyrówna po całości i pod odpowiednim kątem.

Tu bym się nie zgodził. Do wyrównania powierzchni płyta traserska, sproszkowany korund i olej. Ciekawi mnie jak umocujesz nóż na magnesówce do wyrobienia kąta? Prędzej na szlifierce do frezów.

Pzdr.

[Malinowy Bzyk]

Ciekawi mnie jak umocujesz nóż na magnesówce do wyrobienia kąta? Prędzej na szlifierce do frezów.

Pzdr.

Zależy jaki nóż?? jedno strony,dwustronny, z wymiennymi ostrzami,kubełkowe,do maszynki czy do wilka??Poza tym kat musi być taki aby nóż przylegał cala swoja powierzchnia do siatki czyli pod katem prostym.Kiedyś zawoziłem noże i siatki do ostrzenia na listkach czy pasku ale od kiedy spróbowałem noże naostrzone magnesóweczka to inaczej nie ostrze.

[Wnuczek]

Płaszczyznę przylegania noża do siatki naostrzysz na magnesówce o ile elektromagnes utrzyma nożyk. Mi chodziło o drugą część ostrza nożyka.

Pzdr.

[Malinowy Bzyk]

A czy widziałeś magnesowke i jak sie na niej ostrzy??

[Wnuczek]

Widziałem, nawet nożyk mi kiedyś ze stołu wyrwało w trakcie "ostrzenia". Dobrze, że nikt blisko nie stał. Dlatego, że znam taką maszynę polecam ostrzenie ręczne lub na sprzętach przeznaczonych do ostrzenia takich elementów jak sito i nożyk.

Pzdr.

[Malinowy Bzyk]

Ja zaworze do zakładu ślusarskiego(zawsze obserwuje jak magnesowka ostrzy) i jakoś nigdy nóż nie zlecial ze stołu magnesującego.

[Wnuczek]

nigdy nóż nie zlecial ze stołu magnesującego.

Mają szczęście.