Jump to content

"Chudy smalec" by jackfantom


jackfantom

Recommended Posts

Z racji świeżego mięsa we wsi, i chęci zrobienia smalcu wybrałem się dzisiaj rano do masarni.

 

Zakupiłem:

-Laskę słoniny mielonej (jak się później okazało zdecydowanie zbyt mało) 2.29 zł

-Podgardle wędzone - 0,35kg - 3,55 zł

-Boczek surowy - 0,2 kg - 2,6

-czosnek świeży 1 główka - 0,5 zł

 

 

Zadaniem było zrobienie standardowego smalcu, ale z racji znikomej ilości słoniny i zbyt chudego boczku jak i podgardla - wyszedł chudy smalec, zdecydowanie smaczniejszy :thumbsup:

 

Słoninę stopiłem.

Boczek, podgardle i czosnek zmieliłem razem.

Po ostudzeniu słoniny dodałem przetopioną mieszankę boczku podgardla i czosnku, doprawione pieprzem czarnym, ostrą mieloną papryką oraz ziołami prowansalskimi.

 

 

Efekty i produkty przedstawiam na zdjęciach.

 

Link to comment
Share on other sites

Słoninę trzeba pokroić na malą kostkę, nie mielić i skończyć wytapianie jak jeszcze nie ściemniała. Cebulę smażę osobno,tylko do zeszklenia. Jak przestygnie smalec,to dodaję cebulę. Zimą dodaję tarkowane jabłko. :grin: :thumbsup: :cool:
Link to comment
Share on other sites

grzegorz565, Ja zawsze mielę słoninę, dodaję cebulę, jabłko albo inne owoce, zależy jakie mam , sól i obowiązkowo /po wytopieniu się słoniny i wyłączeniu gazu/ mleko. Zapewniam Cię, że smalec jest pyszny.Dlaczego uważasz, że słoninę należy pokroić? Może o czymś nie wiem. Pozdrawiam.
Link to comment
Share on other sites

Ja robię ta jak grzegorz...z tym,że dodaję jeszcze majeranek.

Przyprawiać oczywiście każdy może wg własnego pomysłu, z majerankiem także robiłam bardzo dobry.A ten, który zrobił jackfantom na pewno też jest smaczny.
Link to comment
Share on other sites

Słonina - kupiłem już mieloną, przede wszystkim zbyt mało, fakt ściemniała trochę, ale smak wyrobu jest bardzo zadowalający. :wink:

 

Cebula - nie lubię smalcu z cebulą, dlatego jej nie dodałem.

Jabłko - tym razem się nie znalazło, za to jest duża ilość czosnku. :thumbsup:

Link to comment
Share on other sites

nie lubię smalcu z cebulą, dlatego jej nie dodałem.

Ja wrzucam całą cebulę, którą po wytopieniu słoniny wyjmuję. Nie czuć smaku cebuli, wszystko się łączy w jeden fajny smaczek. Nie dodałam, że również daję czosnek ale smaki są połączone, żaden nie dominuje.
Link to comment
Share on other sites

Ja wrzucam całą cebulę, którą po wytopieniu słoniny wyjmuję. Nie czuć smaku cebuli,

hmmm jaki sens wrzucac cebule i nie czuc pozniej jej smaku w smalcu?

cebule w tym przypadku traktujemy jako przyprawa i ma dac smak w Twoim wypadku troche nie moge zrozumiec twych poczynan :wink:

Pozdrawiam serdecznie Jasiu

Link to comment
Share on other sites

jako, że nigdy nie przepadałem za bardzo tłustym smalcem to zrobiłem sobie dzisiaj opisany w tym temacie specyfik. jestem bardzo zadowolony, dodam tylko, że z mojego zamiłowania do czosnku dodałem go troszkę więcej i wyszło bardzo dobrze :thumbsup:
Link to comment
Share on other sites

Co do cebuli to w smalcu obowiązkowa jest w dużych ilościach, pokrojoną wrzucam do smalcu pod koniec smażenia, i jak się delikatnie zeszkli to ściągamy gar z palnika i w chłodne miejsce. Taka cebulka jest prima sort :thumbsup: .
Link to comment
Share on other sites

A czemu ma wykipieć?

Ja robię smalec tak.

Kroję słoninę w kostkę, topię ją w prodiżu do momentu aż skwarki będą trochę "przezroczyste", wtedy dodaję tak samo pokrojony boczek, najlepiej wędzony na zimno, chwilę przesmażam, i wtedy cebula, jak się przesmaży to wtedy przyprawy, vegeta, majeranek, pieprz, czosnek granulowany (jak świeży to pokrojony razem z cebulą), można dać śliwkę suszoną, jabłka nie dodaje choć można.

Wynosimy w chłodne miejsce do studzenia i ważne jest żeby co jakiś czas dokładnie przemieszać, do czasu aż smalec stężeje, bo jak tego nie zrobimy to przyprawy będą leżały na dnie.

No i jemy, moja żona nie lubi tłustego ale to wsuwa aż się uszy trzęsą, i mówi że najlepsza jest ta cebulka (tylko nie można jej przypalić).

 

Jak dodaje cebulę to trochę się pieni ale żeby wykipieć od razu? Może nie ucieka też dlatego, że prodiż nie jest pełny?

Link to comment
Share on other sites

A czemu ma wykipieć?

(....)

Jak dodaje cebulę to trochę się pieni ale żeby wykipieć od razu? Może nie ucieka też dlatego, że prodiż nie jest pełny?

Jeżeli do bardzo gorącego tłuszczu wrzucisz dużo cebuli, a przy tym masz garnek prawie pełny to to pienienie powoduje wykipienie. Metodą jest mozolne dodawanie bardzo małych ilości cebuli a nie od razu wszystkiego.

 

Mój smalczyk to pokrojona w kostkę, oskórowana słonina, boczek wędzony bez skóry, po wytopieniu dodatek cebuli, niewiele czosnku, startego jabłka, pieprzu i duuuuuużżżżżoooooo MAJERANKU!!! Z solą to jest problem przy rozpuszczeniu w tłuszczu dlatego nie dodaję i tak opadła by na dno przy stygnięciu. Wszystko przecedzam do glinianego naczynia. Skwarki z pozostałym wsadem można wykorzystać do innych rzeczy, można przykładowo wątrobiankę zrobić :wink:

Link to comment
Share on other sites

Dlatego napisałem, że mój prodiż nie jest pełny, druga sprawa to to, że jest dużo szerszy niż standardowy garnek.

Ja wrzucam od razu 2-3 cebule pokrojone i jest ok.

I nie cedzę, bo cebulka i skwarki są najlepsze :thumbsup: .

Co do soli to tak jak pisałem trzeba co jakiś czas przemieszać do momentu zestalenia i wtedy jest ok.

Twój przepis jest podobny do mojego, a majeranek to podstawa :wink: .

Link to comment
Share on other sites

A mój sposób jest taki:

 

1.Słoninę kroję w kostkę 1,5x1,5cm

2.Pokrojoną słoninę wrzucam do garnka i na średnim ogniu wszystko prużę- do czasu aż kawałki słoniny się wytopią i pozostaną skwarki wielkości ok. 5-8mm, wszystko razem często mieszam aby nie doszło do przypalenia się.

3.Wysmażoną słoninę zestawiam z ognia

4.Jabłka obieram i ścieram na grubej tarce, cebulę obieramy i kroję w kostkę, czosnek obieram i siekam drobno.

5.Do przestudzonego smalcu dodaję jabłko, cebulę, czosnek i przyprawy ( sól, pieprz,majeranek, wszystko razem mieszając.

 

Robię to co tydzień z 15-20 kg słoniny. :grin:

 

Proporcje na 15 kg słoniny

1. Cebula - 1,20 kg

2. Jabłko - 1,70 kg

3. Czosnek - 0,300 kg

4. Majeranek - 0,020 kg

5. Sól i pieprz - do smaku

 

:thumbsup: :thumbsup:

Link to comment
Share on other sites

I to nie mała :cool:

Ale jak widzę przepis trochę podobny, tylko inaczej dodajesz cebulę, no i nie dajesz boczku, spróbuj kiedyś z boczkiem wędzonym na zimno, a z braku laki i wędzony parzony może być. W tedy ma jeszcze fajny posmak wędzonki :thumbsup: .

Pozdrawiam!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...