Jump to content

Osłonka kolagenowa - dziwny zapach


boggi

Recommended Posts

Witam mam pytanie odnośnie osłonek kolagenowych , otóż zauważyłem , że jakoś dziwnie je czuć , nie potrafię określić smaku . Być może tak ma być , że nie są bezwonne. Druga sprawa , to jak stosować ? obecnie są w wałku o długości ok 30 cm . Średnica osłonek to chyba 17 mm . Pisze chyba , bo takie dostałem jak spytałem o " kabanosowe " nie wiem , czy normalnie tak jak są suche założyć na lejek i ile zużyje , to zużyje a resztę schowam , czy muszę wiedzieć ile mi pójdzie i wstępnie je moczyć ?
Link to comment
Share on other sites

Ale po nadzianiu i obróbce zapach zniknie.

Niestety to niekoniecznie musi być prawdą. Osłonki które kupiłem śmierdzą okrutnie. I bez intensywnego moczenia przed nadziewaniem, w gotowym produkcie smak jest nadal wyczuwalny, pomimo wędzenia i parzenia.

 

nasączane są środkiem (olejem) antybakteryjnym.

bardzo zmartwiłeś mnie tym stwierdzeniem :sad:

będę musiał przeprosić się jednak z jelitami baranimi

Link to comment
Share on other sites

Niestety to niekoniecznie musi być prawdą. Osłonki które kupiłem śmierdzą okrutnie

Gdzieś ty kupił takie śmierdzące osłonki ?

miro napisał/a:

nasączane są środkiem (olejem) antybakteryjnym.

 

bardzo zmartwiłeś mnie tym stwierdzeniem

Czemu aż taka reakcja ? Spokojnie.

To olej spożywczy z dodatkiem środka antybakteryjnego.

Osłonka marszczona bez oleju od razu pęknie na maszynie marszczącej, a dodatek antybakteryjny musi, być bo inaczej osłonka może nie dotrzymać do nadziewania.

 

Namocz sobie porządnie osłonkę przed nadziewaniem w letniej wodzie.

Co prawda nie jest to wymagane ale jeśli faktycznie zapach tak bardzo Ci przeszkadza to na pewno im nie zaszkodzisz.

Musisz jednak zużyć całość osłonki bo inaczej .... do kosza.

Link to comment
Share on other sites

Musisz jednak zużyć całość osłonki bo inaczej .... do kosza.

Miro, dlaczego do kosza? Ja nie zużyłam za pierwszym razem całej i następnym razem zużyłam /po ponownym zamoczeniu/ resztę. Nic złego się nie działo ale może o czymś nie wiem?
Link to comment
Share on other sites

Miro, dlaczego do kosza? Ja nie zużyłam za pierwszym razem całej i następnym razem zużyłam /po ponownym zamoczeniu/ resztę. Nic złego się nie działo ale może o czymś nie wiem?

To miałaś szczęście.

Namoczona osłonka, jak dostanie dobre warunki do rozwoju bakterii może się pokryć grzybem.

Dlatego jeśli wiesz, że nie zużyjesz całości należy oderwać tyle osłonki ile będzie potrzebne a reszty nie moczyć.

Link to comment
Share on other sites

Witam mam pytanie odnośnie osłonek kolagenowych , otóż zauważyłem , że jakoś dziwnie je czuć , nie potrafię określić smaku . Być może tak ma być , że nie są bezwonne. Druga sprawa , to jak stosować ? obecnie są w wałku o długości ok 30 cm . Średnica osłonek to chyba 17 mm . Pisze chyba , bo takie dostałem jak spytałem o " kabanosowe " nie wiem , czy normalnie tak jak są suche założyć na lejek i ile zużyje , to zużyje a resztę schowam , czy muszę wiedzieć ile mi pójdzie i wstępnie je moczyć ?

Mślę że dyskusja poszła nie w tym kierunku . Bo jeśli to są podobne osłonki to takich nie moczymy. Nakładamy na lejek tyle ile potrzeba i nadziewamy. Przecież nie musimy zakładać całości możemy podzielic na krotkie odcinki . Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Witam mam pytanie odnośnie osłonek kolagenowych , otóż zauważyłem , że jakoś dziwnie je czuć , nie potrafię określić smaku . Być może tak ma być , że nie są bezwonne. Druga sprawa , to jak stosować ? obecnie są w wałku o długości ok 30 cm . Średnica osłonek to chyba 17 mm . Pisze chyba , bo takie dostałem jak spytałem o " kabanosowe " nie wiem , czy normalnie tak jak są suche założyć na lejek i ile zużyje , to zużyje a resztę schowam , czy muszę wiedzieć ile mi pójdzie i wstępnie je moczyć ?

Mślę że dyskusja poszła nie w tym kierunku . Bo jeśli to są podobne osłonki to takich nie moczymy. Nakładamy na lejek tyle ile potrzeba i nadziewamy. Przecież nie musimy zakładać całości możemy podzielic na krotkie odcinki . Pozdrawiam

 

Dziadek twoja osłonka to celulozowa nie kolagenowa, a to dwie różne osłonki.

 

boggi

 

http://i54.tinypic.com/3346pfr.jpg

 

Pierwsza osłonka to albo celuloza albo raczej obstawiałbym osłonkę termokurczliwą do wędzenia.

Druga to osłonka kolagenowa prawdopodobnie jadalna.

 

Obie nie wymagają moczenia, ale są osłonki kolagenowe które zaleca się moczyć przed nadziewaniem.

Zależy to od sposobu ich produkcji.

Link to comment
Share on other sites

Pierwsza osłonka to albo celuloza albo ale raczej obstawiałbym osłonkę termokurczliwą do wędzenia.

Druga to osłonka kolagenowa prawdopodobnie jadalna.

miro, Kiedyś próbowałem zrobić parówki i potrzebowałem osłonek , z racji tego , że na same paróweczki nie opłacało mi się zamawiać u Ciebie , bo przesyłka by mnie zjadła :)

 

Poszedłem jednak do hurtowni masarskiej po stosowne osłonki a tu zonk . Pani powiedziała mi, ze może mi sprzedać mi minimalnie 2,5 tys. mb szczęka mi opadła , ale powoli od słowa do słowa i poszliśmy do magazynu , kobieta wyjęła z ogromnego pudła zwitek 30m , poszliśmy do biura i powiedziała , ze jak chcę to ma jeszcze takie kolagenowe ( jako gratisy ) no i dostałem te kolageny i celulozy za darmo , bo nie wiedziała jak to policzyć .

No i teraz chcę to jakoś spożytkować :)

Ta pierwsza osłonka ,m to celuloza , bo pytałem nawet , czy można w niej wędzić , powiedzieli mi , że nie , natomiast te kolagenowe można w nich wędzić i są jadalne :)

 

miro, Dziękuje Ci za szybką realizację mojego zamówienia :)

Link to comment
Share on other sites

Pierwsza osłonka to Celuloza, specjalnie do parówek, druga jasna kolagenowa - tą moczę przed nadziewaniem, nie pęka , jest b.wytrzymała, robię z Niej Frankfurterki, krótkie kiełbaski Chińskie (idealne pod destylat). Teraz udało mi się dostać w Hurtowni w W-wie te osłonki o średnicy 23mm, czyli niewiele już im brakuje do 17mm kabanosowej (baraniej), którą ciężko się nawleka.
Link to comment
Share on other sites

Ta pierwsza osłonka ,m to celuloza , bo pytałem nawet , czy można w niej wędzić , powiedzieli mi , że nie , natomiast te kolagenowe można w nich wędzić i są jadalne

Tak jak pisałem wcześniej nie jestem pewny czy to celuloza czy termo do wędzenia ?

Czemu piszesz że w celulozie nie można wędzić ?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...