tim Posted December 27, 2010 Report Share Posted December 27, 2010 upiec 2 biszkopty każdy z 4 jajek (ciemne)bądź jeden z 8 jajek i przekrajać na połowę kupić bezy 200-250g Krem 2 kostki margaryny Kasia 250g 1 budyń śmietankowy lub waniliowy 0,5l mleka 200g chałwy waniliowej 3 łyżki nutelli Margarynę utrzeć. Budyń ugotować i przestudzić.Zimny budyń dodawać do margaryny ucierając. Masę podzielić na połowę do jednej części dodać chałwę a do drugiej nutellę i każdą masę osobno wyrobić Przekładanie; 1 biszkopt posmarować 3/4 kremem z chałwą na to poukładać bezy, następnie krem z nutellą , wszystko przykrywamy drugim biszkoptem, którego smarujemy pozostałą ilością kremu z chałwą. Wszystko posypujemy kakaem lub kawą, bądź czekoladą Placek wykonać szybciej aby bezy nawilżały (lepiej się kroi) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
@halusia@ Posted December 27, 2010 Report Share Posted December 27, 2010 Fajna bomba kaloryczna, polecam.... :thumbsup: :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
duduś Posted December 29, 2010 Report Share Posted December 29, 2010 zrobiłam to ciasto jest przepyszne :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: ( co do kalorii to rzeczywiście lepiej o tym nie mysleć ), mój biszkopt był zrobiony z 6 jaj ale kury u mojej mamy niosą ostatnio giganty. Zdjęcia niestety nie zrobię gdyż aparat został u rodzinki w święta ale polecam bo naprawdę warto. Trochę dużo pracy przy nim jest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jondek Posted December 19, 2011 Report Share Posted December 19, 2011 Mam sporo białka z jajek. Szukam sprawdzonego przepisu na BEZY. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Geronimo Posted December 19, 2011 Report Share Posted December 19, 2011 Mnie bezy już parę razy wyprowadziły z równowagi.Nawet jak były ok. to później klapnęły.Łatwiej zrobić małe ( takie jak w sklepach).Ale próbowałem zrobić takie jak do Pavlovej średnica ok. 15 cm. i tu już porażka pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abratek Posted December 19, 2011 Report Share Posted December 19, 2011 Mnie bezy już parę razy wyprowadziły z równowagi.bo to nie jest wdzięczny temat w warunkach domowych :wink: ja swojego"sprawdzonego przepisu" tez za specjalnie nie mogę powtórzyć w domu :rolleyes: przyczyny? brak sprzętu - odpowiedniej maszyny do ubijania (wprawdzie stoi w garażu ale rozebrana no i na jakie ilości :blush: ) oraz brak odpowiedniego pieca/piekarnika inne zapewne wyjdą ale to już nie będą te moje sprawdzone :rolleyes: jako przykład podam ciekawostkę: kiedy zmieniliśmy piec ze starego kanałowego, murowanego, opalanego węglem na piec elektryczny, dojście "do ładu", opanowanie techniki, zajęło mi kilka tygodni :rolleyes: (beza robiona była raz w tygodniu) Nawet jak były ok. to później klapnęły.higroskopijność kolego - to główne hasełko przy bezach :wink: no dobra... coś skrobnę ale robicie na własną odpowiedzialność :blush: :rolleyes: receptura do przeliczenia - z podanej porcji w odpowiednich warunkach wychodziło ok 24 blatów do tortu o średnicy ok 20cm i grubości 2 (w domu nigdy tego nie osiągnąłem) 1 litr zimnych białek ubijać do spienienia ("zbałwanienia") wsypywać równomiernie 1,2kg cukru i ubijać do sztywnej masy zdjąć z maszyny wsypać 1kg cukru i delikatnie wymieszać masę ręcznie piec/suszyć przy otwartym piecu (piekarnik domowy raczej tylko uchylony) z nastawą na ok 100stopni 1-1,5 godziny po pierwszych 30 minutach okręcić blachy (w piekarnikach nie suszyć w dwóch poziomach :rolleyes: - można ewentualnie spróbować jeśli jest funkcja termoobiegu) po wyjęciu przetrzymywać w suchym i ciepłym miejscu - szczególnie w pierwszych godzinach (można zostawić w wyłączonym piekarniku) bezy z tej receptury mogą delikatnie się zrumienić ale są baaardzo delikatne I jeszcze receptura z moich lat szkolnych..... do 1 litra białek wsypać 4kg cukru podgrzewać na wolnych obrotach do temp ok 35stopni po czym ubijać na szybkich obrotach do sztywnej masy - typowo twarde bezy ale mniej wrażliwe aha..... chyba nie muszę wspominać o idealnej czystości urządzeń i białek? :tongue: naczynia można przetrzeć zwilżonym w occie ręcznikiem papierowym a białko nie może zawierać nawet śladowych ilości zółtka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Geronimo Posted December 21, 2011 Report Share Posted December 21, 2011 Dzięki Abratku Twoja opinia rozjaśnia temat.Zmierzę się jeszcze z bezami, bo to jest grzechu warte.Ale nie wiedziałem że to aż takie trudne.Koleżance podobno wychodzą( ale tylko słyszałem), a mnie nie chcą Ale czy można wierzyć kobiecie? :wink: Jak piszesz do 1 l. białek 4 kg. cukru - ilość nieprzytomna.Ja nie chciałem stosować aż takich proporcji, i w tym też upatrywałem przyczyny niepowodzeń.Widać tak trzeba.pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abratek Posted December 21, 2011 Report Share Posted December 21, 2011 nie wiedziałem że to aż takie trudne. Koleżance podobno wychodzą( ale tylko słyszałem), a mnie nie chcą trudne nie jest jak już dostosuje się i opanuje piekarnik , no i mikser musi też być dobry Jak piszesz do 1 l. białek 4 kg. cukru - ilość nieprzytomna.Ja nie chciałem stosować aż takich proporcji,dlatego wcześniej pisałem o "lżejszej" proporcji :wink: cały pic w tym że im więcej cukru tym ciastka są "odporniejsze" ale bez piły nie podchodź :grin: Ale czy można wierzyć kobiecie? :wink:dobre pytanie, dobre http://xrozowaxczekoladax.wrzuta.pl/audio/69EMdUSH0Ih/budka_suflera_-_nie_wierz_nigdy_kobiecie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.