uczen Posted January 4, 2011 Report Share Posted January 4, 2011 może ktoś mi powie co jest nie tak,że kiełbasa dzień po napełnieniu jelit robi się jakby napompowana powietrzem,po uwędzeniu jest w środku pusta i twarda Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marko30 Posted January 4, 2011 Report Share Posted January 4, 2011 może to kiełbasa w areozolu? :lol: to oczywiście żart, ale z tym pytaniem to najlepiej na PW do DZIADKA. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gonzo Posted January 4, 2011 Report Share Posted January 4, 2011 robi się jakby napompowana powietrzem,po uwędzeniu jest w środku pusta i twarda Uczeń, zostaw panienkę i poszukaj innej :grin: :lol: :lol: Napisz recepturę na kiełbaskę może na coś naprowadzi. Pozdrawiam. :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EAnna Posted January 4, 2011 Report Share Posted January 4, 2011 co jest nie tak,że kiełbasa dzień po napełnieniu jelit robi się jakby napompowana powietrzemRozumiem, że po napełnieniu jelit przechowujesz przez dobę kiełbasę, zanim włożysz ją do wędzarni. W jakich warunkach temperaturowych? Co to za rodzaj kiełbasy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maxell Posted January 5, 2011 Report Share Posted January 5, 2011 Nie dodajesz przypadkiem cebuli lub innych warzyw? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EAnna Posted January 5, 2011 Report Share Posted January 5, 2011 Nie dodajesz przypadkiem cebuli lub innych warzyw?i one fermentują/gazują ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nestor Posted January 5, 2011 Report Share Posted January 5, 2011 Tak ,swieża cebula fermentuje i wytwarza gazy,ale smażona może być używana n. p. do kaszanek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bagno Posted January 5, 2011 Report Share Posted January 5, 2011 kiełbasa dzień po napełnieniu jelit robi się jakby napompowana powietrzem,po uwędzeniu jest w środku pusta i twarda Tak, na szybko to: popracuj nad mikrobiologią a później nad właściwym procesem technologicznym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pis67 Posted January 5, 2011 Report Share Posted January 5, 2011 Nawijamy, a uczeń się spłoszył albo ma bekę? :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uczen Posted January 27, 2011 Author Report Share Posted January 27, 2011 nie dodaję żadnych warzyw ani cebuli,a po napełnieniu jelit trzymam w temperaturze pokojowej żeby obeschła zanim oddam do wędzenia,ale on już po jednym dniu jest jak napompowana.Z przypraw daję sól,pieprz,czosnek,majeranek trochę cukru i wody.Najpierw solę mięso i po 24 godzinach zmieleniu wszystkiego i dodaniu reszty przypraw napełniam jelita.Raz mi się udało i wyszło w porządku ale dwa razy kiełbasa była taka jak opisałem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EAnna Posted January 27, 2011 Report Share Posted January 27, 2011 po napełnieniu jelit trzymam w temperaturze pokojowej żeby obeschła zanim oddam do wędzenia,ale on już po jednym dniu jest jak napompowana.Jeżeli kiełbasę trzymasz w temperaturze pokojowej jeden dzień (dobę?) to nie dziw się, że zaczyna fermentować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andyandy Posted January 27, 2011 Report Share Posted January 27, 2011 uczen, Napompowany! - może nie tak określasz zaistniały efekt w kiełbasie. Moim zdaniem farsz w kiełbasie musi być skażony i fermentuje. Przyczyn może być kilka, a dokładnie tyle ile masz składników i jeszcze sprzęt na którym wykonujesz kiełbasę - pomieszczenie wodę itd.. Te "dwa razy kiełbasa była taka" to wyraźne ostrzeżenie, że coś jest nie tak. Powtarzalność jest sygnałem, którego nie można ignorować. Postaraj się zmienić przyprawy, odkazić sprzęt i pomieszczenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PePe Posted January 27, 2011 Report Share Posted January 27, 2011 Wydaje mi się że w grę wchodzi tak prozaiczna sprawa jak - CZYSTOŚĆ.Zarówno mięsa jak i sprzętu pomocniczego (maszynki do mięsa, noży,naczyń, nadziewarki),mięso dobrze jest umyć przed peklowaniem w bieżącej wodzie , sprzęt po umyciu i sparzeniu płuczemy w wodzie z octem no i ręce które szorujemy jak chirurg przed operacją. A najlepiej używać lateksowych lub sylikonowych rękawiczek jednorazowych no i pamiętać aby podczas produkcji dotykać tylko mięsa lub sprzętu odkażonego. Nawet nie zdajemy sobie sprawy ile bakterii nosimy na swoich rękach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andyandy Posted January 27, 2011 Report Share Posted January 27, 2011 PePe, A w Afryce stare "baby" żują bataty i wypluwają, żeby szybciej fermentowały. Czasami należy założyć maseczkę chirurgiczna na buźkę jak się mama wykwintne rozmowy :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pokemon15 Posted January 27, 2011 Report Share Posted January 27, 2011 po napełnieniu jelit trzymam w temperaturze pokojowej żeby obeschła zanim oddam do wędzenia,ale on już po jednym dniu jest jak napompowana No i tu jest pies pogrzebany jak mówią... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andyandy Posted January 27, 2011 Report Share Posted January 27, 2011 PePe, :grin: :grin: :grin: tak enzymy z popsutych zębów w zbiorowym przeżuwaniu :grin: . Alkohol tylko w dużym stężeniu działa na niektóre drobnoustroje. A fermentacja alkoholowa powstaje w skutek przerobu cukrów przez wszędobylskie drożdże. Enzymy do przerobienia potrzebują bardzo dużo czasu lub temperatury 60 st na przetworzenie skrobi w cukier, wtedy wystarczy godzina, itd. itd. Tak się nauczyli rozdrabniać i rozprowadzać drożdżaki i od tysięcy lat błogo plują do wspólnego posiłku :grin: Przy takiej technice nawet gwoździe w starej skrzyni będą fermentować u stolarza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.