Koszu Posted February 18, 2011 Report Share Posted February 18, 2011 to taka moja, robocza nazwa wędzonki, którą robię od kilku dobrych wędzeń. Mam pytanie do wszystkich, którzy balerony parzyli i przypiekali. Ja do tej pory zawsze parzyłem i było wszystko super. Po osuszeniu mieska przed wędzeniem obtaczam go w różnych ziołach, które bardzo fajnie się trzymają tego karczku przez caly czas wędzenia. Niestety w czasie parzenia wiadomo cześć z tych ziół się odkleja. Zależy mi na tym, żeby gotowy baleron fajnie był ziołami oblepiony. Wymyśliłem więc, że zamiast parzenia przypiekę go w wędzarni do temp. 68 stopni w środku batonu. Pytanie jak jest różnica pomiędzy parzonym a pieczonym baleronem i czy w ogóle baleron można przypiekać? Jak wy termicznie obrabiacie swoje balerony? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Henio Posted February 18, 2011 Report Share Posted February 18, 2011 Baleron możesz zrobić w osłonce sztucznej lub naturalnej. http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?topic=24 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koszu Posted February 18, 2011 Author Report Share Posted February 18, 2011 Dziękuję Heniu za tego linka ale znam te przepisy na pamięć Ja nie robię baleronu w osłonce tylko bez osłonki Pytanie brzmialo czy można przypiekać zamiast parzyć. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PePe Posted February 18, 2011 Report Share Posted February 18, 2011 Koszu , a nie lepiej zrobić napar z ziół prowansalskich i nastrzyknąć karczek przed peklowaniem? Wydaje mi się że natarcie ziołami mięsa przed wędzeniem nic nie daje. A podczas pieczenia w wedzarni zioła i tak odpadną. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miro Posted February 18, 2011 Report Share Posted February 18, 2011 Jak by nie było doszedłbyś do zalecanej temperatury wewnątrz wyrobu.Jedyne na czym możesz "stracić" to soczystość, ale powinieneś spróbować i sam ocenisz końcowy wyrób. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koszu Posted February 18, 2011 Author Report Share Posted February 18, 2011 pepe ja dokładnie tak robię Zaparzam zioła, wlewam do solanki, nastrzykuję itd. I mnie w sumie ta panierka ziołowa nie jest potrzebna ale raz takiego "panierowanego" baleronika dalem mojej prawie teściowej i teraz nic tylko to jej mam przywozić bo jej to mega smakowało i fess sie podobało Wiec rozumiesz Kocham tą kobiete prawie tak mocno jak moja prawie żonę wiec baleron musi być w ziołach i koniec :) A jutro jeszcze na dodatek moj prawie teść ma urodzinki wiec na stole tego baleronu nie moze zabraknąć Jeżeli chodzi o odpadanie w czasie wędzenia to uwierz - nic nie odpada. Zioła bardzo fajnie sie trzymają. I nawet po oparzeniu dość dużo tej panierki ziołowej zostaje na wędzonke (swoja drogą nie wiem jakim cudem ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PePe Posted February 18, 2011 Report Share Posted February 18, 2011 W takim razie to po wędzeniu owiń karczek folią aluminiową, przewiąż sznurkiem coby pod wpływem temp. folia się nie rozwineła i piecz z sondą termometru w środku do temp 68st. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jarkof Posted February 18, 2011 Report Share Posted February 18, 2011 Po dopiekaniu w wędzarni, już gotowąobsyp ziołami , jak jeszcze jest świeża i mokra ciepłaefekt murowany.Ja bym nie owijał, ale nie wiem bo nie robiłem takiej próby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PePe Posted February 18, 2011 Report Share Posted February 18, 2011 Jak nie owiniesz, to karczek mocno ściemnieje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koszu Posted February 18, 2011 Author Report Share Posted February 18, 2011 Jak nie owiniesz, to karczek mocno ściemnieje. Tylko na zewnątrz czy w środku tez? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PePe Posted February 18, 2011 Report Share Posted February 18, 2011 Na zewnątrz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jarkof Posted February 18, 2011 Report Share Posted February 18, 2011 To chyba normalne że ściemnieje, jeżeli obsypie ziołami , albo się mylę ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koszu Posted February 18, 2011 Author Report Share Posted February 18, 2011 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EAnna Posted February 18, 2011 Report Share Posted February 18, 2011 Koszu, a gdybyś posmarował żółtkiem i obsypał ziołami? Tylko należałoby panować nad temperaturą w wędzarni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jarkof Posted February 18, 2011 Report Share Posted February 18, 2011 Czekam na rozwinięcie tematu ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koszu Posted February 18, 2011 Author Report Share Posted February 18, 2011 a gdybyś posmarował żółtkiem i obsypał ziołami? Robiłem w ten sposób pierś z indyka w posypce Red Hot Chilli. Wedlina wyszła super ale posypka niestety opadła wiec chyba to nie najlepszy pomysł. Ale moze przesadzilem z temp w czasie wędzenia. Tego nie wiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jarkof Posted February 18, 2011 Report Share Posted February 18, 2011 Koszu na PW podam ci jak robiłem nie mam zamiaru się narażać skoro radzą inni z większym doświadczeniem inaczej ale to tylko twoja wola ! [ Dodano: Pią 18 Lut, 2011 22:50 ] No sorki pomyłka w moich produkcjach Pozdrawiam i Życzę lepszych produkcji. Zawsze lepiej można. Pa Pa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koszu Posted February 19, 2011 Author Report Share Posted February 19, 2011 No i podpiekam sobie te moje balerony w 90 stopniach już od godziny. Jednak jest mały problem. Temp wewnątrz batonu przez ta godzinę wzrosła mi tylko o 4 stopnie. Z 39 do 43 stopni. Zanim uzyskałbym 68 stopni to chyba by się juz data zmieniła Dlatego wyciagam je i do wody i parzenie do 68 stopni i obsypywanie ziołami i szlus Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BonAir Posted February 19, 2011 Report Share Posted February 19, 2011 Temp wewnątrz batonu przez ta godzinę wzrosła mi tylko o 4 stopnie. Z 39 do 43 stopni.Pamiętaj tylko o tym, że temperatura wewnątrz batonu nie wzrasta liniowo w funkcji czasu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hudzina Posted January 17, 2012 Report Share Posted January 17, 2012 Odgrzeję ten stary temat. Czy ktoś ma dobry pomysł jak po parzeniu na kiełbasie, szynce, baleronie czy innej wędzonce zrobić skórkę z ziół lub pieprzu. Przeszukuję forum i nic nie znajduję. Może źle skonstruowałem zapytanie w wyszukiwarce? Właśnie peklują mi się szynki i jedną z nich chciałbym po wędzeniu pokryć pieprzem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koszu Posted January 18, 2012 Author Report Share Posted January 18, 2012 Proszę bardzo https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8389&postdays=0&postorder=asc&start=0 Sprawdzone wielokrotnie. Znaczna większość przypraw pozostaje na batonach (nie wiedzieć czemu ) A swoją drogą smak tego baleronu to moim i nie tylko moim zdaniem mistrzostwo świata. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EAnna Posted January 18, 2012 Report Share Posted January 18, 2012 Czy ktoś ma dobry pomysł jak po parzeniu na kiełbasie, szynce, baleronie czy innej wędzonce zrobić skórkę z ziół lub pieprzu.Czy o coś takiego Ci chodziło? https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=24677#24677 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hudzina Posted January 18, 2012 Report Share Posted January 18, 2012 OK. Koszu przed rokiem gdy zakładałeś ten temat nie byłeś pewny czy zioła będą się trzymać po parzeniu jak widzę na zdjęciu wszystko działa. Spróbuję z moją szynką. Może się uda.Aniu dokładnie o to mi chodziło, dzięki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koszu Posted January 18, 2012 Author Report Share Posted January 18, 2012 Ważne żeby mocno wmasować i wklepać te przyprawy. W czasie wędzenia nie odpada od batonu prawie nic a podczas parzenia może hmmm z 5-10% ziół można później wyłowić z garnka. Wydaje mi sie, że przez to parzenie z tymi ziołami ten baleron ma taki intensywny smak. Aha - po osiągnięciu podczas parzenia 68-69 stopni baleron wyciągam i już nie hartuję w zimnej wodzie tylko wieszam w zimnym pomieszczeniu i tam sobie tak dynda z 12 h wesoło się schładzając Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Misiekk85 Posted January 18, 2012 Report Share Posted January 18, 2012 Wydaje mi się, że warto byłoby zawinąć tą wędzonkę z przyprawami w gazę wówczas gaza będzie trzymać przyprawy na mięsie. Tylko czy zdejmując gazę nie zdejmiemy jej z przyprawami :rolleyes: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.