Jump to content

Jak grillować? - ciekawy materiał


Maxell

Recommended Posts

Artykuł ciekawy, ale nie konsekwentny.

Najpierw piszą:

 

Trzeba pamiętać tylko o jednej zasadzie - nie wolno grillować mięsa peklowanego ani wędzonego.

a potem

 

Na grillu przyrządza się smaczne potrawy z mięs, drobiu, ryb oraz kiełbas średniorozdrobnionych (np. podwawelska, zwyczajna)...

Link to comment
Share on other sites

Tez to czytalem i jakies bzdury powypisywane nawet do polowy nie dojechalem.

Pisza aby nie grilowac peklowanego i wedzonego bo nie wiadomo kiedy bylo przyzadzane i wedzone.

Te pismaki nieraz pisza takie bzdury wyssane z palca ze wlos sie na glowie jezy!!!!

 

Ale tak z drugiej strony to ciekawi mnie co oni pija ze takie odloty w tych artykulach miewaja.he he :grin:

Link to comment
Share on other sites

  • 8 months later...

Co do peklowanego, to mają absolutną rację :)

Co do wędzonego ... hmmmm ... gdzieś tam słyszałem, że kiełbasa grillowana niezdrowa .... ale czy ja się tym aż tak bardzo przejmę w dniu jutrzejszym, który to będzie rozpoczęciem sezonu grillowego ...? Hmmm.... wątpię :)

Jutro tzw. DZIEŃ CELONY, mięcho, piwo, mięcho, piwo i nie ma to, tamto :)

Szwagier przywozi "TELEWIZOR" piwka, znaczy się karton 24 sztuki, ja naważyłem swojskiego 20 litrów ... myślę, że nie zbraknie :) właśnie dzisiaj skończyłem mój balkonik wykładać drewnem, więc jutro testy :) Czy miękki, wygodny i w ogóle :)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Nie można grillować peklowanego i wędzonego, skromnie zapytam, co jest podstawą każdej grillowej uczty?

 

Moim zdaniem najważniejsze o czym należy pamiętam przy grillowaniu, min. po to by uniknąć/ograniczyć powstawanie heterocyklicznych amin to:

 

-używanie tacek, które zapobiegają powstawaniu spływaniu tłuszczu na żar oraz chronią przed bezpośrednim kontaktem żywności z płomieniami

-zawijanie w folie

 

-ew. wcześniejsze podgrzewanie w mikrofalówce- następuje rozłożenie kreatyny i kreatyniny a to one są prekursorami reakcji powstawania heterocyklicznych amin.

 

-Co do peklowanych tj. ukochanych kiełbas, wszystko jest dla ludzi, jeżeli nie jest ona w ogniu i zjadamy jej od czasu do czasu to możemy zejść z tego świata mają koło 100-tki na karku i nie wiedzieć, że coś złego pojawiło się w naszej kiełbasce.

 

 

PS.

Proszę bierzcie pod uwagę, że art. na różnych portalach czy też kolorowych gazetach nie piszą znawcy w danej dziedzinie a redaktorzy, którzy jednego dnia piszą o peklowanej kiełbasie a na drugi dzień o wyższości diesla na gazem w samochodzie a potem w gazecie można wyczytać, że za trwałość whisky odpowiada przygotowywanie zacieru w kadziach z "kwasówki".

Link to comment
Share on other sites

ew. wcześniejsze podgrzewanie w mikrofalówce- następuje rozłożenie kreatyny i kreatyniny a to one są prekursorami reakcji powstawania heterocyklicznych amin.

Czy spowodowane jest to samym podgrzaniem (niezależnie od źródła) czy też działaniem mikrofal?
Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

A oto mój dzisiejszy dzionek :)

 

http://img688.imageshack.us/img688/2952/p5050106.th.jpghttp://img528.imageshack.us/img528/7928/p5050108.th.jpghttp://img85.imageshack.us/img85/3382/p5050105.th.jpg

 

Grillek, zimna pianka, słoneczko ... i taki widoczek z mego balkoniku :D

 

[ Dodano: Sob 05 Maj, 2012 19:00 ]

A na grillllku jako pierwsze wylądowały warzywka - cukinia, cebulka, kalafior, brokuł, marchewka :)

Z mięs podudzia z kurczaka, udziec barani ... a już teraz doszły skrzydełka ... do tego zimna piana i jest 'KANADA" :)

 

[ Dodano: Sob 05 Maj, 2012 19:00 ]

a... i słodkie ziemniaczki :)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Podepnę się pod temat bo chyba nie ma co nowego tematu zakładać.

Chciałem pokazać ciekawe urządzenie do rozpalania węgla ( brykietu) go grilla. Coś dla tych co mają dość stania i machania rożnego rodzaju wachlarzami lub dmuchania pompkami i czekania na odpowiedni żar.

 

Kiedyś widziałem już te urządzenia na filmikach o grillowaniu, ale nie mogłem ich nigdzie dostać . Już myślałem by wykona takie samodzielnie, ale w tym roku udało mi się je kupić.

 

Polecam naprawdę bo bez problemy uzyskuję się żar po kilkunastu minutach bez żadnego wysiłku. Rozpalarka jest to rura do której wsypujemy brykiet a przepływające jak w kominie powietrze robi za nas całą robotę. Na początku nie wierzyłem w to urządzenie ale po kilku razach wiem, że nie chce nic innego do rozpalania grilla. Wystarczy da na spód 2 małe kostki rozpałki i zasypać - po kilkunastu minutach można grillować.

 

A tak to wygląda:

 

 

 

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Zależy czy masz sprzęt, chęci i zdolności do robótek czy wolisz wydać trochę pieniędzy.

Ja za moją rozpalarkę dałem 29 zł w Tesco. jest wykonana z cienkiej blachy i pewnie się szybko przepali i wtedy sobie zrobię z grubej nierdzewki bo ta po 2 tyg już zardzewiała.

 

Widziałem takie same urządzenia za ponad 100 zł na aukcjach internetowych i myślę ze tamte są lepiej wykonane.

Link to comment
Share on other sites

Te urzadzenia widzalem od lat w skandynawi , wydaje mi sie ze lepiej kupic , nie ze wzgledu , ze nie wierze w mozliwosci wykonacow . ale wydaje mi sie ze , uzyty material to blachy zarododporne , gdyz po kilku miesiecnej eksp[latacji , nie widzialem na tych urzadzeniach odksztalcen matreialu od zaru , a moze wynika tyo z grubosci blachy uzytej do wykonania , uzycie balchy zwyklej ST 0 nie odpowiedniej grubosci spsoduje po pewnym czasie deformacje dna , chyba ze uzyjemy rury o grubej sciance , ale znowu wzrosnie ciezar ,Na zdjeciu widac dosc duze otwory , w pododbnych urzadzenbiach , ktore widzioalem bylo ich wiecej o mniejszych srednicach - nie wypadaj wtedy mniejsze kaawalki zaru ,Urzadzenie napewno warte polecenia .Pozdrawiam
Link to comment
Share on other sites

Całkowicie potwierdzam opinię kolegi. Urządzenie do rozpalania grilla działa fantastycznie i niezawodnie. W Szwecji do kupienia w prawie każdym markecie za kilkadziesiąt skr. ale każdemu majsterkowiczowi zrobienie go z większej puszki po konserwach nie sprawi żadnego problemu i będzie działać z takim samym skutkiem. Jak się puszka przepali to wyrzucimy na złom i zrobimy błyskawicznie następne. Tylko uchwyt można sobie zrobić porządny wymienny nawet z grubszego drutu, aby wystarczył na dłużej. Te szwedzkie rozpalarki to najzwyklejsza czarna blacha o gr. 0.5mm. Szwedzi dosyć często wymieniają grillowy sprzęt na nowy, i nawet mocno drogie grille są u nich wymieniane po 2 - 3 sezonach na nowy.
Link to comment
Share on other sites

majsterkowiczowi zrobienie go z większej puszki po konserwach nie sprawi żadnego problemu i będzie działać z takim samym skutkiem. Jak się puszka przepali to wyrzucimy na złom i zrobimy błyskawicznie następne.

Najprostszy sposób to kawałek rury metalowej/np.pozostałości po zakładaniu rynien/postawiony w charakterze kominka na kupce węgla lub brykietu.Po rozpaleniu szczypcami do grillowania usuwamy z żaru i po sprawie.Oczywiście takie wersje z uchwytem to już elegancja i kultura :grin:
Link to comment
Share on other sites

Mysle ,ze sposob przedstawiny prze kolege jest efektowny - prawie ze "polski - bo to jest prawdziwa improwizacja " wydaje mi sie ze jednak ,w zarze moga pozostac nastepujae materialy : lut z rynien ktory bedzie parowal , pozostalosci kwasow lub plynow lutowniczych , ponadto cynk takze ulegnie stopieniu i dostanie sie do zaru , wiec bediemy mieli co najmnie dwa metale w postaci oparow ,Ponadto juz sobie wyorazam , jak w wyniku gwaltownego zrzucania rury z grila , ulegnie poparzeniu jego uczstnik ,za tak rure niema jak chwycic .

Uwazam ze forum to takze przyklad dla ososb o mniejszym doswiadczeniu , ktore chcialby sie czegos nauczyc lub tez znalezc dobra droge .Wiec prosze sie nie gniewac , za moj wpis , ale przy pewenym doswiadczeniu zyciowym trzeba wskazywac wlasciwa droge.Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Cytat: Trzeba pamiętać tylko o jednej zasadzie - nie wolno grillować mięsa peklowanego ani wędzonego.

 

Są to bzdury!. Każde marynowanie mięsa (z dodatkiem soli) przed grilowaniem jest de facto pewnym peklowaniem.

Jedyna zasada może być taka, że do takiego peklowania nie używamy peklosoli (z azotynem sodu) czy też soli z saletrą (azotanem sodu). Peklowanie samą solą (czy też z przyprawami) w niczym nie przeszkadza. Z reguły stężenie soli przy peklowaniu (marynowaniu) mięsa do grilowania winno być niższe niż w tradycyjnym peklowaniu przed wędzeniem. Podczas grilowania wyparowuje woda i mięso takie może być trochę za słone (a to i tak kwestia gustu i smaku)..

 

Artykuły te piszą laicy w danej dziedzinie (może są dobrzy z polonistyki) - podobny temat to skażenie upraw przydrożnych ołowiem z benzyny, który co roku powraca na łamy prasy. Ołowiu (czteroetylenku ołowiu) w benzynie nie stosuje sie już od dawna. Ale takie tematy są chwytliwe i na czasie.

Link to comment
Share on other sites

Sorry Dziadku,

nie piszę o soleniu tylko o peklowaniu samą zalewą solankową bez dodatku azotanu czy azotynu sodu (lub innych soli) dla uzyskania de facto "ładniejszego" koloru mięsa.

Jest to także peklowanie. I to także jest w Waszych artukułach na forum WB.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...