Jump to content

Boczek i inne wędzonki do smażenia!


Jojo

Recommended Posts

Witam.

 

Każdy chyba uwielbia jajka na boczku. Po kilku wędzeniach, które udało mi się wykonać mogę stwierdzić , że nie ma nic lepszego niż boczek wykonany własnoręcznie a nie kupiony w sklepie. W wielu wątkach na forum pojawia się kwestia szkodliwości mięs peklowanych, które później się smaży lub poddaje obróbce w wysokich temperaturach.

 

Czy macie jakieś sprawdzone przepisy na boczek i inne wędzonki specjalnie przeznaczone do dalszej obróbki w wysokich temp?

 

Czy wystarczy zamienić peklosól na zwykłą sól w przepisie? A może najlepiej takie wędzonki robić na samej soli by nie zmieniać ich naturalnego smaku przyprawami?

 

Podzielcie się przepisami jak solicie takie mięsa na mokro czy tylko zasypujecie jak słoninę.

 

Jeżeli ktoś dobrze orientuje się w temacie to niech napisze co nam grozi jedząc wędzonki standardowo peklowane i później smażone.

 

Ja osobiście dodawałem swoje wyroby do jajek, kaszy i pizzy. Przy kolejnym wędzeniu chciał bym wykonać kilka mięs specjalnie przeznaczonych do tego celu by się nie potrzebnie nie truć.

 

Pozdrawiam jojo

Link to comment
Share on other sites

Przy kolejnym wędzeniu chciał bym wykonać kilka mięs specjalnie przeznaczonych do tego celu by się nie potrzebnie nie truć.

Kilkaset metrów napisane w temacie o który pytasz, ale jak kilka plasterków własnego peklowanego boczku dodasz do jajecznicy czy pizzy, to takie trucie jest dozwolone. :cool:

Link to comment
Share on other sites

Czy wystarczy zamienić peklosól na zwykłą sól w przepisie

Tak takie mięsa robi się na samej soli .... bez peklosoli czy saletry ....

 

co nam grozi jedząc wędzonki standardowo peklowane i później smażone

To takiej obróbki termicznej jak pieczenie czy grillowanie nie nadaje się mięso peklowane i konserwowane saletrą. Pod wpływem wysokiej temperatury rozkłada się ona do toksycznych związków nitrozoamin.

 

Tu sobie poczytaj :

http://pl.wikipedia.org/wiki/Nitrozoaminy

Link to comment
Share on other sites

pragnę przypomnieć (lub uświadomić) że sol morska też zawiera azotyny..... ot taka specyfika tego produktu

 

nie rozumiem w czym jest problem zrobić tylko na soli jeśli mamy w planie tylko takie przeznaczenie? :rolleyes:

smażenie czy to na patelni czy na ruszcie i tak w zasadzie zabija wszelkie "smaki peklownicze"uwydatniając tylko Wedzony aromat

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...