Maxell Posted March 23, 2012 Report Share Posted March 23, 2012 Jako, że popieram inicjatywę DZIADKA MAĆKA, który podjął sie dystrybucji wedzarni BORNIAK, pozwolę sobie wkleić w całości Jego wiadomość: "Rozpocząłem współpracę z "Borniakiem". Na początek mam wędzarnię małą oraz GD i zrębki, półki, haki, zestaw do zimnego wędzenia, wiatraczek do osuszania... W niedalekiej przyszłości będę też miał wędzarnię dużą. Wszystko można kupić u mnie lub pooglądać, porozmawiać i zamówić u producenta. Ceny są takie same. Wprowadzę też podstawowy serwis, typowe części zamienny do natychmiastowej wymiany powinienem mieć na stanie max za 1 miesiąc. Pan Dawid był u mnie, obaj liczymy na dobrą i długą współpracę. Planuję rozwój tej formy działalności, rozpoczynam szukanie chętnych do współpracy. Mam także w ciągłej sprzedaży oryginalne kociołki węgierskie, różnej pojemności i z różnych materiałów. Osobiście używam emaliowanych i takie najbardziej polecam. Mam także kociołki rybne, maja specjalne dno w innym kształcie. Trójnogi, patelnie ogniskowe i ruszty nad ognisko to uzupełnienie tej oferty. Planowałem sprowadzanie "peki", to jest forma kociołka żeliwnego, ale do pieczenia pod żarem, tzn żarem zasypywana jest pokrywa. Na razie ten pomysł upadł, z prostego powodu - cena jest zbyt wysoka. Jedzenie z peki jest niesamowicie smaczne, można w niej piec chleb, mięsa z warzywami, ja gustuję w ośmiornicy. Oczywiście rabaty dla Wędzalniczej Braci są przewidziane." Dodam, że planowane są także szkolenia w zakresie obsługi wedzarni BORNIAK, na razie na miejscu u DZIADKA MAĆKA, a w przyszłości może w SDM? mam nadzieję, że w następnym poście sam zainteresowany przedstawi Wam sposób kontaktu i adres, oraz bardziej szczegółowe wyjaśnienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DZIADEK MACIEK Posted March 23, 2012 Report Share Posted March 23, 2012 Dziękuję za możliwość przedstawienia oferty. :grin: Pomysłów jest wiele, ciekawe ile uda się zrealizować :question: :wink: Ale chyba wreszcie czas zająć się tym co sprawia przyjemność.Zaczynamy od prezentacji małej wędzarni i podstawowego osprzętu. Wszystko to można zobaczyć i ew zamówić w Warszawie na ulicy Korkowej 44 lok.1W najbliższych dniach podam trochę więcej danych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shadow Posted March 23, 2012 Report Share Posted March 23, 2012 No to pięknie, właśnie kończa mi się zrębki, więc do dziadka Maćka trzeba będzie uderzyć. Bardzo fajna inicjatywa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gregtom Posted March 23, 2012 Report Share Posted March 23, 2012 Zaczynamy od prezentacji małej wędzarni i podstawowego osprzętu. Wszystko to można zobaczyć i ew zamówić w Warszawie na ulicy Korkowej 44 lok.1 Proszę wkleić jakiś materiał (fotki) na naszym forum.. Przecież nie każdy może jechać w celu wizytaci i oceny osprzętu do "Wawy" !... :shock: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pools Posted March 23, 2012 Report Share Posted March 23, 2012 Pytanie do DziadkaCzy "borniakowy" towar będzie na bieżąco dostępny na ul. Korkowej, czy też w innej lokalizacji ? Z chęcią obejrzałbym wiatraczek do osuszania, a Korkowa to praktycznie moje rodzinne strony :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DZIADEK MACIEK Posted March 23, 2012 Report Share Posted March 23, 2012 Shadow - w tej chwili produkty mamy tylko w prezentacji, za max tydzień będą już też w sprzedaży.Gregtom - oferta jest raczej skierowana do mieszkańców W-wy i okolic, do osób, które widziały produkt na zdjęciach, ale chcą go "pomacać" przed ew kupnem. To nie zmienia faktu, że masz rację i zdjęcia, jeśli będzie taka potrzeba oczywiście mogę wkleić.Pools - wiatraczek jest na stanie, będzie także zamawiany dodatkowo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biotit Posted March 23, 2012 Report Share Posted March 23, 2012 w tej chwili produkty mamy tylko w prezentacji, za max tydzień będą już też w sprzedaży. Czyli zrębki będziesz miał na 100% za tydzień? Rozumiem, że dasz znać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DZIADEK MACIEK Posted March 23, 2012 Report Share Posted March 23, 2012 Biolit - będą, zamówienie właśnie piszę. Dużo potrzebujesz :question: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biotit Posted March 23, 2012 Report Share Posted March 23, 2012 Biolit - będą, zamówienie właśnie piszę. Dużo potrzebujesz :question: Standard, czyli po średnim worku : olcha i buk, bo chyba innych zrębek nie ma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kipi Posted March 24, 2012 Report Share Posted March 24, 2012 DZIADEK MACIEK bez fotek się nie obejdzie. Mnie interesują te kociołki (choć ten pierwszy który kupiłem to był niewypał). Bez przedstawienia oferty się nie da. Nic tak nie przemawia do rozumu jak fotka, zapach, smak i wykorzystaj to! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DZIADEK MACIEK Posted March 24, 2012 Report Share Posted March 24, 2012 DZIADEK MACIEK bez fotek się nie obejdzie. Mnie interesują te kociołki (choć ten pierwszy który kupiłem to był niewypał). Bez przedstawienia oferty się nie da. Nic tak nie przemawia do rozumu jak fotka, zapach, smak i wykorzystaj to! To na początek :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gregtom Posted March 24, 2012 Report Share Posted March 24, 2012 Nie że się czepiam, ale jak można ten "maszt" przewieść autem oraz jak głeboko wkopać go w ziemię aby się nie obaliła "kostrukcja".. Przecież tego ani nie przewieziesz, ani zamontujesz na, chyba żadnym polu namiotowym... W/g mnie to raczej utopia... Campera nie mam, ale Camping mam.. Kto pozwoli postawić coś podobnego na polu "Camperowskim"... ? sorki :rolleyes: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maad Posted March 25, 2012 Report Share Posted March 25, 2012 Może razem z kociołkiem wykupuje się obowiązkowo polisę OC na wypadek przewrócenia się masztu do wyrządzenia szkód :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Anonymous Posted March 25, 2012 Report Share Posted March 25, 2012 Można przynajmniej maszt obrócić i kociołek ląduje na stole-dobry patent. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zico Posted March 25, 2012 Report Share Posted March 25, 2012 Nie że się czepiam, ale jak można ten "maszt" przewieść autem oraz jak głeboko wkopać go w ziemię aby się nie obaliła "kostrukcja".. Przecież tego ani nie przewieziesz, ani zamontujesz na, chyba żadnym polu namiotowym... W/g mnie to raczej utopia... Campera nie mam, ale Camping mam.. Kto pozwoli postawić coś podobnego na polu "Camperowskim"... ? sorki :rolleyes: tu chyba raczej chodziło o pokazanie kociołka nie masztu :grin: - nie to że sie czepiam :devil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gregtom Posted March 25, 2012 Report Share Posted March 25, 2012 tu chyba raczej chodziło o pokazanie kociołka nie masztu - nie to że sie czepiam Tak, racja. Sam "temat" postu wszystko Ci wyjaśni. I nie czepiam sie też :devil: . Ale sam kociołek polecam, tylko z przykrywką miałem problem. (mam ten sam na 10 L.) :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DZIADEK MACIEK Posted March 25, 2012 Report Share Posted March 25, 2012 Tak, chodziło o kociołek, masz tak tylko przy okazji. Mam taki maszt na stałe zamontowany na działce, bardzo ułatwia obsługę kociołka, ale "oczywistą oczywistością" jest, że nie ma możliwości przewożenia go w dowolne miejsce, dlatego wymyślono :wink: trójnogi. Ps był pewien problem z przewiezieniem "masztu" z W-wy na Mazury :wink: Podstawa masztu, rura z rozgałęzieniem jest na stałe zabetonowana, na nią wkładam maszt, wygodą jest możliwość obracania w dowolnym kierunku :grin: Jest także możliwość regulacji wysokości rusztu lub kociołka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alehar Posted March 25, 2012 Report Share Posted March 25, 2012 .....Zaczynamy od prezentacji małej wędzarni i podstawowego osprzętu. Wszystko to można zobaczyć i ew zamówić w Warszawie na ulicy Korkowej 44 lok.1 W najbliższych dniach podam trochę więcej danych. Może należałoby również - w niedalekiej przyszłości - zaistnieć w sieci (stronka) ? Na Korkową mam parę kroków Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DZIADEK MACIEK Posted March 25, 2012 Report Share Posted March 25, 2012 .....Zaczynamy od prezentacji małej wędzarni i podstawowego osprzętu. Wszystko to można zobaczyć i ew zamówić w Warszawie na ulicy Korkowej 44 lok.1 W najbliższych dniach podam trochę więcej danych. Może należałoby również - w niedalekiej przyszłości - zaistnieć w sieci (stronka) ? Na Korkową mam parę kroków Zapraszam więc, może coś ciekawego wymyślimy Stronka jakaś jest, dotyczy działalności jaką prowadzę od ponad 25 lat, nadszedł jednak czas na rozwój i zmiany. Za kilka dni będzie aktualizacja i wędzenie pojawi się na ...bagażnikach :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Anonymous Posted March 25, 2012 Report Share Posted March 25, 2012 DZIADEK MACIEK, Pasowałyby na niej jakieś fotki wędzarni i dymogen. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DZIADEK MACIEK Posted March 29, 2012 Report Share Posted March 29, 2012 Biolit - będą, zamówienie właśnie piszę. Dużo potrzebujesz :question: Standard, czyli po średnim worku : olcha i buk, bo chyba innych zrębek nie ma. Borniakowe bukowe i olchowe 10 l dojechały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ralf Posted April 7, 2012 Report Share Posted April 7, 2012 Mam wędzarnię Borniak - dużą i nie ukrywam jestem z niej mega zadowolony. Wędzoneczki wychodzą z niej zawsze przepyszne. Testowałem ją razem z kolegą Abratkiem, który potwierdził jej zalety. Mam jednak pytanie, ponieważ nie potrafię uzyskać z niej "ciemniejszej" barwy wędzonek niż złocisty. Czy robię coś nie tak, mam zrębki bukowe i olchowe. Żadne z nich nie chcą dać ciemniejszej barwy, nie ma znaczenia czy wędzę bukiem czy olchą. Może jakaś podpowiedź? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Henio Posted April 7, 2012 Report Share Posted April 7, 2012 Sparzyć i jeszcze raz wędzić . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bagno Posted April 7, 2012 Report Share Posted April 7, 2012 Żadne z nich nie chcą dać ciemniejszej barwy, nie ma znaczenia czy wędzę bukiem czy olchą. Może jakaś podpowiedź?Po to, skonstruowano taką wędzarnię, żeby wędzonki były ładne. Zacznij wędzić mięso o ciemniejszej barwie np wołowina. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
@halusia@ Posted April 7, 2012 Report Share Posted April 7, 2012 Żadne z nich nie chcą dać ciemniejszej barwy, nie ma znaczenia czy wędzę bukiem czy olchą. Może jakaś podpowiedź? A powiedz proszę dlaczego zależy Ci na tym aby wędzonki miały barwę ciemniejszą. Ja również jestem bardzo zadowolona z Borniaka... zawsze równiutko uwędzone i ten kolorek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.