PanBoczek Posted May 10, 2012 Report Share Posted May 10, 2012 Nie znalazłem o tym wzmianki w dziale trunków.. jeżeli przeoczyłem to przepraszam Nosiłem sie z tym pomysłem już kilka lat, ale nigdy nie było sprzyjających warunków.. można to nazwać lenistwem :lol: wsio ryba. Praktycznie nigdzie nie mogłem znaleźć dokładnych instrukcji jak to zrobić.. tylko ogólne wskazówki a reszte sie domyśliłem 1. Potrzebujemy przeźroczystych butelek 0.5-0.7, najlepiej jakieś ładne, ozdobne.. 2. Maj kilka źródeł podawało, że powinno się to robić najpóźniej w środku maja.. 3. Teksty dotyczyły gruszek, ale można to zrobić z praktycznie dowolnym owocem, ktory po wyrośnięciu zmieści się w wybranej przez nas butelce. 4. Solidna linka, ewentualnie taśma do wspomagania.. 5. Trochę cierpliwości z wybieraniem zalążka owocu i wieszaniem butelki http://img502.imageshack.us/img502/6104/gruszkawbutelce.jpg Patent, pewnie wielu znany, polega na umieszczeniu małego zalążka owocu w butelce i pozostawieniu go tak na kilka miesięcy, aż owoc będzie prawie dojrzały. Otrzymujemy duży, ladny owoc i każdy zastanawia się jak to zrobiliśmy :shock: Słyszałem nawet pomysły że owoc się kroi, wkłada po kawałku przez szyjke butelki i skleja w środku :lol: ..albo odcina sie dół butelki, skleja gorącym szkłem i szlifuje :lol: Śmieszne.. nie? Kiedy mamy już owoc w butelce, zalewamy go alkoholem, lub dowolną nalewką.. oczywiście najlepiej kiedy nalewka będzie zgadzała się smakiem z owocem, który jest w butelce :grin: Ważna sprawa.. zalązek musi wejść w butelke dosyć głęboko, więc usuwamy pozostałe zalążki wokół razem z liśćmi.. butelka powinna być przezroczysta, aby później było widać efekty naszej pracy i czekania.. oraz nie wiem jak kolor butelki ma się do wzrostu samego owocu.. lepiej wziąć przezroczystą Butelka musi być skierowana szyjką w dół, lub nieco bokiem, tak aby woda sie nie zbierała.. Wszelkie sugestie mile widziane robie to pierwszy raz i jestem ciekaw co z tego wyjdzie.. Fajnie byłoby, gdyby ktoś robił to już wcześniej i podzielił się spostrzeżeniami... Dziś zrobiłęm 6 butelek na gruszce.. zrobie jeszcze 7 na jabłoni.. i kto wie na czym jeszcze :lol: 13 butelek na szczęście.. może będzie ok.. Pozdrawiam http://img405.imageshack.us/img405/4315/gruszkawbutelce1.jpg http://img404.imageshack.us/img404/4539/gruszkawbutelce2.jpg Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgoś Posted May 10, 2012 Report Share Posted May 10, 2012 Ja kiedyś taki eksperyment zrobiłam i nic z tego nie wyszło. :???: Deszcze a potem osy zrobiły swoje (może dlatego,że moja butelka miała zbyt szeroką szyjkę? :rolleyes: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
myth Posted May 10, 2012 Report Share Posted May 10, 2012 Więc zawsze można szyjkę owinąć gazą Jest taki "specjalistyczny" trunek, poch. chyba niemieckiego z całą, piękną gruszką w środku Boczku ta jedna butka, to w miarę, ale ta druga to za nic na ozdobną mi nie wygląda :P Kiedy mamy już owoc w butelce, zalewamy go alkoholem, lub dowolną nalewką.. oczywiście najlepiej kiedy nalewka będzie zgadzała się smakiem z owocem, który jest w butelce Ja uważam, że cały pic ma polegać na tym, aby ten owoc właśnie oddał do alkoholu to co ma w sobie najlepsze - smak , więc jeśli to będzie ok 60% alk. o posmaku gruszki, to dlaczego nie? po co gruszkę np. od razu gruszkową nalewką zalewać? Jak dla mnie, coś takiego, to masło-maślane ... ale to tylko moje skromne zdanie Ale faktem jest, że odnalazłeś się z tematem na czas , Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgoś Posted May 10, 2012 Report Share Posted May 10, 2012 Dobra.. znów zrobię w tym roku próbę. Póki co to u mnie jeszcze nie ma takich dużych zawiązków owoców. Mam gruszę konferencję..to na niej podziałam :wink: :grin: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PanBoczek Posted May 10, 2012 Author Report Share Posted May 10, 2012 Deszcze a potem osy zrobiły swoje (może dlatego,że moja butelka miała zbyt szeroką szyjkę?Więc zawsze można szyjkę owinąć gaząDzięki serdeczne ^^ cenne uwagi.. napewno wyjdzie z tego koło ratuknowe dla moich gruszeczek gazą zakryje może dopiero jak już owoc będzie duży i zacznie dojrzewać.. tak żeby wcześniej miał powietrza dużo.. a jak zacznie być słodkawy to osom sie odetnie droge ^^ Boczku ta jedna butka, to w miarę, ale ta druga to za nic na ozdobną mi nie wygląda :blush: stwierdziłęm że najlepiej... hahaha jedne są po spirytusie, inne po GŻDeLuxe innych nie miałem.. i tak sąsiedzi patrzyli sie jak na idiote xD Ja uważam, że cały pic ma polegać na tym, aby ten owoc właśnie oddał do alkoholu to co ma w sobie najlepsze - smak , więc jeśli to będzie ok 60% alk. o posmaku gruszki, to dlaczego nie?Obawiam sie tylko, że z jednej gruszki w skórce, zalanej alkoholem nie będzie za wiele smaku :P a koniec końców chodzi przecież o pyszną nalewkę... pozwolę sobie link wstawić.. http://www.kciuk.pl/Jak-zmiescic-dojrzala-gruszke-w-butelce-czyli-o-wyjatkowej-nalewce-a81052 Dobra.. znów zrobię w tym roku próbę. :clap: :clap: :clap: z niecierpliwością będe czekał na efekty ^^ Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgoś Posted May 10, 2012 Report Share Posted May 10, 2012 z niecierpliwością będe czekał na efekty Ja też :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
myth Posted May 10, 2012 Report Share Posted May 10, 2012 Znalazłem coś takiego http://wino.org.pl/forum/viewthread.php?action=printable&fid=61&tid=27445 Poza tym myslę, że jeśli zalejemy naszą gruszkę,(należy wybrać jak najbardziej intensywną w smaku odmianę, to wtedy kwestią czasu jest osiągnięcie pełni smaku.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgoś Posted May 10, 2012 Report Share Posted May 10, 2012 Ja robiłam w takiej butelce jakiej się używa do "Nalewki Babuni"(bo miało być klimatycznie.. ) został ogryzek spleśniały :devil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgoś Posted May 10, 2012 Report Share Posted May 10, 2012 Jacku.. chyba powinieneś pisać poradniki.. :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miro Posted May 10, 2012 Report Share Posted May 10, 2012 A ja głupi kiedyś myślałem jak włożyli cały owoc do butelki ? :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mark Posted May 14, 2012 Report Share Posted May 14, 2012 Patenty są dwa Twój i z odcinaniem dna. Odcięcie dna to rozwiązanie proste i w przemysłowym wykonaniu tańsze bo nie obarczone ryzykiem. Wkłada się najładniejsze gruchy i po kaszlu. Skuteczność 100%. Miałem takie nalewki z odciętym dnem no i jak w jednej butelce zainstalować inaczej np kilka śliwek. Twoje rozwiązanie jest opcją szlachetniejsza acz bardziej hobbistyczną z kilku powodów. Potem butelkę trzeba wymyć. Dwa jest pewien odpad bo nie wszystkie zestawy owocowe wyjdą nadające się optycznie do użytku. Pomijając już ekstremalne przypadki w postaci zgnitka. Wtedy jesteś w plecy jeden zestaw butelka-owoc i butelkę trzeba nowa opróżnić bo butelka z gruszką w środku nie do odzyskania bez mniejszego wysiłku niż opróżnienie innej. Pomysł z zabezpieczeniem gazą jest co najmniej dobry. Bo nie tylko pszczoły mogą nam szyki pokrzyżować ale również mrówy. w butli wytworzy się swoisty mikroklimat i tu pojawia się pytanie czy butelki powinny być w cieniu czy w słońcu może się okazać ze w słońcu będą jak w termos-opiekarniku i będą pieczone .kolejna kwestia to fakt ze szkło nie przepuszcza uv nie wiem co wpływa na wybarwienie owców ale jeśli UV to te zamknięte będą inne niż te z wolnego chowu. Kolejna sprawa to zastanawiam się co się stanie jak się grucha będzie stykała ze szkłem np gorącym raz ze względu na odkształcenie owocu a dwa ze wglądu na kolor czy dojrzewanie. Myślę ze to nie takie proste jak się na pierwszy rzut oka wydaje i osiągniecie powtarzalnego efektu może wymagać dużo obserwacji tak by w przyszłości móc ocenić wpływ poszczególnych czynników. Pozostaje też pytanie o kąt butelki tzn czy powinien być taki żeby się woda w butelce zbierała czy wylewała. Bo grucha coś tam parować będzie i jak się ta woda będzie skraplać i odparowywać w butelce to też zmieni klimat który może być dla gruchy za wilgotny na przykład lub w druga stronę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gregtom Posted May 14, 2012 Report Share Posted May 14, 2012 Ten "patent" już jest dawno znany. Tak jak kolega wyżej pisał, wydajność albo szczęście bo w takiej jak PanBoczek opisal metodzie to tylko 1/3 produkcji się uda. Źródło z niemieckiej Wikipedii : http://de.wikipedia.org/wiki/Williams_Christ Ponadto, odpowiednia odmiana gruszki gra tu rolę. O tej odmianie zapisane są wzmianki już w roku 1770. Mi by tak pasowała zamiast tej gruszki w środku, stara, poczciwa, polska papierówka.. :tongue: pzdr. :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pis67 Posted September 3, 2012 Report Share Posted September 3, 2012 aby później było widać efekty naszej pracy i czekania.. Może przeoczyłem, ale ciągle czekam na efekty ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Smółek Posted September 20, 2012 Report Share Posted September 20, 2012 aby później było widać efekty naszej pracy i czekania.. Może przeoczyłem, ale ciągle czekam na efekty ... Już chyba czas na zbiory udało się ? też jestem bardzo ciekawy pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PanBoczek Posted September 20, 2012 Author Report Share Posted September 20, 2012 Smółek, pis67, na całe drzewo padła zaraza... wszystkie owoce za młodu poczerniały i nici z tego eksperymentu z resztą i tak super efektów by nie było bo to małe ulęgałki są.. heh Przepraszam, że zapomniałem wspomnieć dzięki za zainteresowanie, w przyszłym roku inaczej pokombinuję.. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pioro Posted September 20, 2012 Report Share Posted September 20, 2012 Patent, pewnie wielu znany, polega na umieszczeniu małego zalążka owocu w butelce Beatka zrobiła tak w tym roku i otrzymała 2 owoce z 6 założonych butelek nie było to proste, trzeba było butelkę po zdjęciu z drzewa wyczyścić, po zalaniu spirytusem gruszka nie wiedzieć czemu ściemniała i tak na razie leży w spirytusie a ja myślę co dalej zrobić.[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paprykarz Posted September 20, 2012 Report Share Posted September 20, 2012 bo w takiej jak PanBoczek opisal metodzie to tylko 1/3 produkcji się uda Beatka zrobiła tak w tym roku i otrzymała 2 owoce z 6 założonych butelek Gregtom, jakie miałeś dokładne dane :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maxell Posted September 20, 2012 Report Share Posted September 20, 2012 Pioro, moja małżonka zalała spirytusem gruszki w słoiku i także są ciemniejsze. Tak już chyba jest.Zdjęcia piękne. :clap: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PanBoczek Posted September 20, 2012 Author Report Share Posted September 20, 2012 pioro, wydaje mi się, że lepszy efekt dałoby zalanie gruszki wódką a ja myślę co dalej zrobićzlać spirytus i zastąpić go destylatem gruszkowym, nalewką z tego pysznego owocu (u mnie niedługo będzie zlewany 2 nastaw na gruszkówkę)... albo po prostu wymieszać spirytus zlany z butelki z soczkiem gruszkowym taka prosta naleweczka.. najlepszy oczywiście byłby destylat lub wódka smakowa np. Williams.. No i oczywiście nieuniknione brawa :clap: :clap: :clap: wygląda to super Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gregtom Posted September 20, 2012 Report Share Posted September 20, 2012 Może się przyda: http://www.bottlestore.de/spirituosen/Obstbrand/Pircher-Obstbrand/Williams-Christ-Birnenbrand-mit-Birne-Pircher-40vol::619.html A tutaj oferta sprzedawcy na tą "magiczną" gruszę: http://www.baumschule-horstmann.de/shop/exec/product/73/532/Sommerbirne-Williams-Christbirne.html Zresztą jak będe więcej mobilny to na II Zlot Grupy D/O (najlepiej znowu w Zachełmiu), przywiozę drzewka specjalnie dla Pioro i PanaBoczka.. ps. Odbiór osobisty..!! :grin: -------------------------- Paprykarz.. :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANNAM Posted September 20, 2012 Report Share Posted September 20, 2012 A czy mozna ( chodzi mi o smak) tak samo wsadzic cytryne do butelki a pozniej ja zalac? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maxell Posted September 20, 2012 Report Share Posted September 20, 2012 Chyba nie bardzo. Z tego co wiem, skórka z cytryny powinna się macerować w spirytusie max. do 3 dni. Później nalewka nabiera goryczki. Jestem amatorem, niech wypowiedza się fachowcy. :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANNAM Posted September 20, 2012 Report Share Posted September 20, 2012 MAxell wlasnie mi chodzi o smak. Poczekam, specjalisic dadza mi na pewno odpowiedz. Mimo wszystko dziekuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pioro Posted September 20, 2012 Report Share Posted September 20, 2012 przywiozę drzewka specjalnie dla Pioro i PanaBoczka.. będę szczerze wdzięczny za gruszkę Wiliamsową dla mnie one są najlepsze. Ja mam w domu jedną jeszcze poniemiecką. Dla niewtajemniczonych na Dolnym Śląsku określenie poniemieckie oznacza praktycznie tyle co przedwojenne. Jest ona niestety już bardzo stara i bardzo chora, wiec chętnie widziałbym następcynię.ps. Odbiór osobisty..!! :grin:oczywiście odbiór osobisty i w rewanżu przywożę nalewkę na gruszkach Wiliamsa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaszubka33 Posted September 20, 2012 Report Share Posted September 20, 2012 po zalaniu spirytusem gruszka nie wiedzieć czemu ściemniała i tak na razie leży w spirytusie a ja myślę co dalej zrobić.ilu procentowy był ten alkohol ?? Ja robiłam nalewkę z gruszek , najpierw zasypałam cukrem a dopiero po kilku dniach alkohol z czasem faktycznie owoce ściemniały . Ale napitek przedni :tongue: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.