dietykon Posted October 30, 2012 Report Share Posted October 30, 2012 Ser wędzony a`la oscypek Z serwatki pozostałej ricotta Zdjęcia dzisiaj zrobione i tyle pozostało tylko :blush: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lysy100 Posted November 2, 2012 Report Share Posted November 2, 2012 brawo :clap: , jedno i drugie jest ok :thumbsup: teraz musisz częściej zakolegować się z krówką :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dietykon Posted November 24, 2012 Author Report Share Posted November 24, 2012 Szwagierce się krówka ocieliła, więc mleko jest! Z dwóch udojów 10 litrów, serka po uwędzeniu około 800g Wczoraj wędziłem 3 godziny i na koniec nałożyłem pełne palenisko, pozamykałem i poszedłem do domu dokończyć książkę :wink: była godzina 20.00, zimno i ciemno. Dzisiaj rano wyciągnąłem z wędzaroka. Serki wyszły mocno wędzone, ubytek wagowy zapewne większy ale smak intensywniejszy! Solanka 5% w zupełności mi pasuje. Oczywiście ricotta dla żonki też powstała, mnie ten rodzaj serka nie smakuje ale za to oscypki uwielbiam!!! Efekt końcowy: + z przepisu: https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=5483 to dzisiejsze śniadanko było! Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
@halusia@ Posted November 24, 2012 Report Share Posted November 24, 2012 Serki wyszły mocno wędzoneJak dla mnie git.. :thumbsup: :clap: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Feederman Posted November 25, 2012 Report Share Posted November 25, 2012 Bardzo przyjemny połyskujący wygląd. Smacznie bez wątpliwości. I chleb też. :lol: :thumbsup: :clap: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dietykon Posted November 30, 2012 Author Report Share Posted November 30, 2012 Kaczka nie z sklepu :wink: Wyluzowana z podrobami: Wsad: Nadziana i zaszyta: Po 2 godzinach pieczenia: Porcja: Wnioski: Kaczor będzie lepszy, piec trzeba dłużej (1,5kg - 2 godziny to za mało), wsadu mniej bo porozrywało ścieg :wink: Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arkawroc Posted November 30, 2012 Report Share Posted November 30, 2012 oj taką kaczusię nadziewaną robiła ś.p. moja babcia i do tego czerninka normalnie królewski obiad :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dietykon Posted December 1, 2012 Author Report Share Posted December 1, 2012 Z pozostałego farszu kaczego, dzisiaj mielone. Świetne na zimno pokrojone na chlebku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dietykon Posted December 3, 2012 Author Report Share Posted December 3, 2012 Dzisiaj przyszedł czas na: Karpie 4 szt. w sumie 8kg żywego, 10zł/kg, kupione w wsi Ligota (gmina Czechowice-Dziedzice). Teraz już są w pół dzwonki pokrojone i w zamrażarce będą czekać do świąt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANNAM Posted December 3, 2012 Report Share Posted December 3, 2012 dietykon, dziekuje za zdjecie karpia. Pierwszy raz od 25 lat widze poslkiego karpia. Unas tylko dzikie cale w luskach. Smak nie jest ten sam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EAnna Posted December 3, 2012 Report Share Posted December 3, 2012 Unas tylko dzikie cale w luskach. Smak nie jest ten samNo,chyba lepsze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PePe Posted December 3, 2012 Report Share Posted December 3, 2012 Każdy karp pobiera pokarm z mułu w którym żyją różne "robale", dlatego karpia czuć mułem, w szczególności dzikiego (sazana). Nasz karp z hodowli żywiony jest w dużej mierze zbożem, a po odłowieniu wpuszczany jest do płuczki w której się oczyszcza. Płuczka - staw z twardym dnem i przepływającą wodą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANNAM Posted December 3, 2012 Report Share Posted December 3, 2012 EAnna, nie sa tutaj lepsze, a co na domiar zlego, jesli sobie samemu nie zlowisz, to te ze sklepu ,to juz sam mul, a wilkie po kilka kg.Ja najbardziej, jesli tutejszy karp, to lubiez jednego jeziora(2 godziny jazdy odnas) samemu zlowione. Noi oczywiscie takie kilogramowe, nie wieksze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dietykon Posted December 8, 2012 Author Report Share Posted December 8, 2012 Resztki z czyszczenia baniaka - dwuletnie wino z głogu: teraz w tym baniaku powstaje wino ryżowo-rodzynkowe :grin: - https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=302959#302959 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ralf325 Posted December 9, 2012 Report Share Posted December 9, 2012 Powiem szczerze ze nie próbowałem winka z głogu ale pewnie jest ok.[/i] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dietykon Posted December 12, 2012 Author Report Share Posted December 12, 2012 Przyszedł wreszcie czas na łososia, udało mi się kupić w promocji za 13,95zł/kg sztukę około 3kg, pokrojony w dzwonki czeka na wigilię w zamrażarce. To taka moja nowomoda, że prócz tradycyjnego karpia, łosoś gości na wigilijnym stole: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasiust Posted December 12, 2012 Report Share Posted December 12, 2012 A co masz zamiar z nim zrobić bo ja mam w zamrażarce 2 duże filety jeden zrobię solonego a nad drugim się zastanawiam. A zapomniałem dodać że mam łososia Bałtyckiego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dietykon Posted December 13, 2012 Author Report Share Posted December 13, 2012 A co masz zamiar z nim zrobić .... Mój norweski, teraz pokrojony w dzwonki czeka do wigilii, po upieczeniu karpi będzie pieczony w naczyniu żaroodpornym posypany solą, pieprzem i curry taki smakuje mi najbardziej, trzeba jedynie odpowiednio trafić z czasem pieczenia co by się za bardzo nie wysuszył. Trzy dzwonka łososia w nagrzanym piekarniku do temperatury około 180 st.C piekę około 30-45 minut. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mati31 Posted December 13, 2012 Report Share Posted December 13, 2012 a gzie kopiłeś w takiej cenie 13,95zł/kg :question: :question: :?: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dietykon Posted December 13, 2012 Author Report Share Posted December 13, 2012 a gzie kopiłeś w takiej cenie 13,95zł/kg :question: :question: :?: https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=303219#303219 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dietykon Posted December 22, 2012 Author Report Share Posted December 22, 2012 Kolejny raz bułeczki wypieczone, z tego przepisu: https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=212589#212589 to zasługa bardziej żony Basi niż moja: i trochę starsze zdjęcie bo pierniki już odleżały trochę by zmięknąć z przepisu: https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=161519#161519 też wykonanie Basi a ja tylko zdjęcia robiłem :blush: : no i jeszcze śledzie po skandynawsku od Kruszynki jeden z tych słoików :wink: tu przepis jest: https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=302222#302222 : A na koniec próba ratowania nieudanego korycińskiego: Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANNAM Posted December 22, 2012 Report Share Posted December 22, 2012 dietykon, :clap: dla Basi . Sama chyba zrobie buleczki juztro na wigilija kolacje, bo sie tak napatrzylam na wasze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dietykon Posted February 10, 2013 Author Report Share Posted February 10, 2013 Śląski obiod sie robi: Dynia hokkaido: Wczorajsza wątrobianka wędzona mojej żony: o piątej popołudniu dowiedziałem się, że muszę ją uwędzić :devil: ale smak dzisiejszy zrekompensował mi wczorajszą bieganinę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madlinka Posted February 11, 2013 Report Share Posted February 11, 2013 dietykon, te pyzy (bo to są pyzy prawda?) wyglądają cudownie, takie okrąglutkie i kształtne ja ich nie potrafię robić i bardzo bym Cię prosiła o przepis i jeszcze na kapustkę, bo zawsze mi wychodzi zbyt przesadzona z przyprawami, no nie potrafię jej dobrze zrobić a bardzo lubię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pacan Wojciech Posted February 11, 2013 Report Share Posted February 11, 2013 madlinka, wg. mnie wygladaja na kluski śląskie , masz co prawda do granicy Śląska z 20 km , ale szykuje sie poważny " konflikt " pomiędzy Śląskiem i Zagłebiem , kiedy mieszkałem w Sosnowcu , zawsze to podkreslano .Pyzy robi się z ugotowanych i tartych ziemniaków surowych w stosunku 50/50 , zwał ja zwał obie kluski , kazda z osobna oczywiście są wyśmienite .Takie własnie w Sosnowcu i na wsi pod Myszkowem robiły moje babcie .Przepis na kluski śląskie tez widzialem na forum. Pozdrawiam [ Dodano: Pon 11 Lut, 2013 12:38 ]dietykon, czy do tego smacznego obiadu dodałeś jako przystawkę dynie hokkaido , jak ją przygotowałeś.Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.